Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Gala Smugglerków 2011 [DJ Galę zamknął]

Polecane posty

- Uwaga panie i panowie, chłopcy i dziewczęta! Łowcy i króliki!

DJ Shadow kolejny raz zmienił swoje wdzianko. Tym razem miał na sobie oporządzenie wojskowe, którego mogą pozazdrościć komandosi Navy SEALS a w łapie trzymał ogromny młot bojowy, którego inskrypcja na boku informowała, że broń ma bonus +666 do polowania na jeden wyjątkowo wkurzający gatunek zwierzęcia.

- Wszystkich tych, którzy wytrwali do tego momentu zapraszam na jeden, ostatni event!

W tym momencie za Shadowem wyleciała ogromna podobizna syna Szatana czyli Lorda Hrabuli.

- MOI DRODZY...!!! KILL THE WABBIT!!!

SEZON POLOWAŃ NA KRÓLIKI UWAŻAM ZA OTWARTY :D KTO PIERWSZY DORWIE HRABULĘ BANHAMMEREM WYGRYWA SZNUR OD ŻELAZKA

W międzyczasie wszyscy widzowie otrzymywali narzędzia zniszczenia od DJa i ruszali do boju...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem jakieś dziwne ustrojstwo i polecenie dorwania jednego ze zwycięzców. Nie znam tego obyczaju ale wydaje się być fajny. Swoją drogą czy to oznacza że impreza trwa nadal. Jeśli tak to super, wyruszam na polowanie, biorąc pomidora na zapas.... Sznur od żelazka fajna rzecz w końcu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Tak więc gratuluję jeszcze raz wszystkim zwycięzcom/zwyciężczyniom i do następnego roku.

Wybieram jakieś najbrutalniejsze narzędzie do zabicia królika i ruszam do wyjścia w rytm "kill the wabbit" po czym wsiadam do mojej Corvetty i odjeżdżam z piskiem opon.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Khm Khm!" <kaszle z Mrocznego Tronu> "Jak sami widzicie - mnóstwo się dzieje i nawet jako pani Chaosu, Zniszczenia i Innych Takich w tym całym zamieszaniu nie zdążyłam wszystkim wygranym pogratulować ich aktywności na forum - tego, że dzięki nim codziennie chce się na nie wchodzić i polować na trolle, by ułatwiać życie tym wspaniałym forumowiczom... I nie tylko im, liczą się także ci, którzy poświęcali swój czas przez ostatni rok, aby zapamiętać nas i wszystkich nominowanych i poświęcili chwilę, żeby nam podziękować.

A przede wszystkim - dziękuję komisji. Wspaniała gala, Milordowie. "

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*Wychyla łepek z szafy*. Momentalnie rozjaśnia się i daje się posłyszeć narnijskie rytmy. Dziewoja z połamanymi kostkami... zapewne dwiema, krzyczy "Zapraszam na party hard na moją rezydencję. Będzie tłuczenie butelek w Kalormenie i koncert Ojca Mateusza w Archenlandii". Chowa łepek i znika, a na klamce od szafy widnieje mała tabliczka "Zajęte".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czas się zbierać, komandosi dali sobie spokój i udali się na afterparty, ja się zwijam do domu. Gratuluje wszystkim nagrodzonym nominowanym, komitetowi i w ogóle wszystkim. Fajna impreza.

Jeszcze tylko podchodze do opustoszałego stołu z jedzeniem. SIęgam pod niego i biore schowaną za fistaszkami kamere.

-JAkie szczęście że nikt cię nie zauważył. Tyle materiałów!

Jedzenie nadal jest w kieszeniach, wieszchowca nie miałem, to szukać nie trzeba, rzucając na odchodne w Kathai i wszystko co wygląda jak ona kawałkami łososia udaje się spokojnym krokiem na party hard do rezydencji Agatix. To jeszcze nie czas by iść do domu.

-Miłego sprzątania i do zobaczenia za rok. Może wtedy uda mi się coś wygrać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światła pogaszone, nagrody rozdane, goście ubawieni, kolumny zniszczone od nadawania muzyki... doskonały bilans cudownej imprezy, która mogła by trwać do białego rana gdyby nie to, że za chwilę Shadow musiał koniecznie oddać ten smoking, bo inaczej "dojadą go prawlini". Cóż począć - z racji tej, że na hali została niewielka liczba osób grzecznie wszystkich wyprosił, rzucił ostatnie prezenty a na sprzeciwy, że królik nadal nie został upolowany DJ skwitował uśmiechem. Rzucił na odchodne znikając powoli w otaczającym go mroku:

- Naprawdę ktoś sądził, że dorwie syna Szatana? So long... ^_^

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna. Było cudownie, ale za nic w świecie nie piszę się na powtórkę z organizacji. Czuję się kompletnie przemielony wewnętrznie. Dobranoc :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...