Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

Nasze Kaszanki

Polecane posty

Ja osobiście to znienawidziłem Gothic 3: Zmierzch Bogów. Najbardziej zabugowana gra w historii. A odnośnie serii Gothic. Seria ta jest dobra. Jest po prostu dobra. Dlaczego? Dlatego, że ma klimat, tą niezmiernie wciągającą fabułę oraz bohatera, który nadaje grze dodatkowego smaczku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciliście TES 3 Morrowind do kaszanki ? chyba wam sie w głowach poprzewracało!....

Ze wzg na problem z wywalaniem do windy można się przyczepić...

Gothic ?!

Tyle godzin spędzonych z Bezimiennym... :D gra wymiata , w trójkę nie grałem a szkoda :P

chyba zaczne omijać ten dział :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TES IV: OBLIVION

GRAŁEM DOBRE CZTERY MIECHY TEMU!

Czemu? Ano, gra niczego sobie i w ogóle, lecz... Bez polotu, bez głębi. Weźmy świat przedstawiony. Duży i piękny. Niestety, "wszystkie drzewa wyglądają tak samo" [shreck 2]. Jaskinie modelowane na bazie jednego, dwóch lub trzech szablonów i oblepione tą samą - obleśną i przyprawiającą o depresję - brązową lub imitującą ceglany mur teksturą. Miasta... Gdyby nie pustaka na ulicach i przechodnie zachowujący się jak roboty, byłoby bardzo dobrze. Poza tym dokuczał mi niemal zupełny brak fauny [gdzie, u licha, roślinożercy? Jelenie i sarny wiosny nie czynią... ] i królestwo flory na które składa się kilkanaście, góra dwadzieścia parę gatunków roślin [sic!]. Co więcej, algorytmy zarządzające światem gry uruchamia obecność postaci gracza - wbrew składanym przed premierą gry obietnicom. Dodawszy levelujące wraz z graczem maszkary... Brrrr! Coooold!

Gameplay? Fajowy, lecz - niestety - mało urozmaicony. Jak widać, twórcy ubzdurali sobie, że aby zdążyć na premierę muszą złożyć grę z klocków i zapełnić każdy z nich NPC zarządzanymi przez przygotowane z góry algorytmy. Ograniczona liczba tych ostatnich poskutkowała przewidywaną i nużącą po paru godzinach rozgrywką. Owszem, niektóre questy dają czadu, lecz - who cares? Od gry z oceną 10/10 oczekiwałem, że nie znudzi mnie przed upływem tygodnia, dwóch!

Reszta elementów - modele, tektury [poza jaskiniami], muzyka, klimat, fabuła - zasłużyły na wspomnianą w poprzednim akapicie ocenę. Tym nie mniej... heh, dziwna sprawa. Narzekam, marudzę a mimo to regularnie grę instaluję. Mam nawet edycję kolekcjonerską omawianego tytułu.

MOJA OCENA: 8+/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciliście TES 3 Morrowind do kaszanki ? chyba wam sie w głowach poprzewracało!....

Ze wzg na problem z wywalaniem do windy można się przyczepić...

Gothic ?!

Tyle godzin spędzonych z Bezimiennym... :D gra wymiata , w trójkę nie grałem a szkoda :P

chyba zaczne omijać ten dział :P

A to sobie omijaj. Jak dla mnie to Morrowinnd jest najgorszym erpegiem w jakiego grałem. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Przegięli zbytnio koncentrując się tylko na fabule. Tak, wiem ona jest najważniejsza w tego typu grach, ale coś oprócz tego być powinno. Po mieście przyjemnie się chodziło i wykonywało questy, ale jeśli do wykonania questu poza miastem potrzebne jest pół godziny marszu (w czasie rzeczywistym), a po drodze spotyka się dwie muchy i jednego karalucha do ubicia, to ja dziękuję. Co to ma być? Simsy? Do parku sobie wyjdę i więcej insektów ubiję. I przynajmniej świeżego powietrza się nawdycham.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mieście przyjemnie się chodziło i wykonywało questy, ale jeśli do wykonania questu poza miastem potrzebne jest pół godziny marszu (w czasie rzeczywistym), a po drodze spotyka się dwie muchy i jednego karalucha do ubicia, to ja dziękuję. Co to ma być? Simsy? Do parku sobie wyjdę i więcej insektów ubiję. I przynajmniej świeżego powietrza się nawdycham.

To jest właśnie najbardziej ekscytujące w tej grze :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę zacytować siebie z tematu "Najgorsza gra...."

1. Sztuczne wydłużanie fabuły i gry.

Przykładowo, musimy 5 minut czasu rzeczywistego czekać na elfa który przylezie nad jeziorko.

2. Brak jakiegoś teleportera, całą nuudną drogę przybywamy pieszo, żeby to chociaż coś poubijać, ale nieee idziemy, idziemy, idziemy...

@tomwac co widzisz ekscytującego w łażeniu i zabiciu jednego marnego insekta czy piranii na 10 minut drogi? Żeby to jeszcze widoczki były ładne (Oblivion był świetny pod tym względem i przez to to chodzenie nie było nużące), a gdzie tam! Całą drogę, którą przechodzimy widzimy ziemię.. hmm sraczkowatego koloru, czasem jakaś mieścinka 3 domki i 2 2 ludzi na krzyż i znowu pustka, tam przecież nie było nawet drzew...

Tak więc oferując na m te pfff kilkadziesiąt godzin gry, autorzy oczekują że zrozumiemy że 3/4 z tego to łażenie po pustkowiach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem nową kaszankę - Call Of Duty World At War > w ogóle nie ma klimatu CoD'a, ma przesadzoną brutalność, wygląda ciut lepiej od CoD4, a musiałem wymienić pół sprzętu by móc to odpalić, tryb z zombie to jakaś masakra (gdzie podczas drugiej wojny były jakieś zombie?!) - chyba został wepchnioęty na siłę... Gdybym miał to oceniać w skali 0-10, to dałbym 2 poniżej zera.... Zawiodłem się na tej grzej, a jedyne co jest w niej fajnego to to, że po przejściu jej gdy odpalimy CoD'a 4, podoba nam się on jeszcze bardziej niż w dniu premiery :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej ej nie porównuj Morrowinda do Obliviona :P nie te czasy nie ta technologia :P

Nie wiem czy zauważyłeś ale w Morrowindzie można było się telepotować od tego była gildia magów i łaziki(szybsza podróż).

a do ''przyspieszana'' czasu był tryb odpoczynku - nie wszędzie ale jednak.

Kurde wiadomo że każdy ma swój gust i upodobania ale żeby oceniać grę tylko na podstawie tego że nie umie się w nią grać to już jest coś nie tak :P

Ja tam bardzo lubiłem przemierzać świat Morrowinda, jeszcze gdyby to łażenie było na darmo to bym się zgodził ale autorzy gry wpadli na świetny pomysł dodania do umiejętności: atletykę i akrobatykę , które po osiagnięciu wysokiego poziomu naprawdę się przydały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie, o to chodzi, to nie jest kwestia tego czy umie się grać(co można zarzucić w Gothicu a nie tu) zanim dotrze się do gildii czy momentu z łazikami, o prędzej grę odinstalujesz. Trzeba naprawdę dużego samozaparcia, żeby wykrzesać siły na te parenaście minut drogi do najbliższego źródła pomocy w głównym queście.

Porównanie z Oblivionem może faktycznie nie było zbyt trafne, ale pierwsze z brzega - Gothic, gra ukazała się w podobnym czasie i tam naprawdę było co robić, zacznijmy od tego że jak na grę z tamtych czasów wioski tętniły życiem i wszystko poza nimi też, co i rusz mogłeś napotkać wilka czy ścierwojada - nawet ich zbiór, a TES III? Wskoczysz dol jeziorka 2 czy 3 piranie na krzyż wychodzisz z jeziorka a następne 20 minut drogi - czasu rzeczywistego - stąd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe wiesz jeśli chodzi o mnie to nie odinstalowałem gry ;) co do Gothica to się zgadzam, ale przy Morrowindzie zarwałem dobrych kilka nocek i był czas że poza tą grą świata nie widziałem :D kwestia gustu a nie samozaparcia :)

Pamiętam że tuż po włączeniu Morrowinda, gdy usłyszałem muzykę w menu głownym to już miałem dreszcze

ekscytacji - jeśli mozna to tak nazwac :D , bo wiedziałem że za moment zanurzę się w świecie fantasy który uwielbiam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA spędziłem mnóstwo czasu w Morrowindzie a przestałem grać bo mi się Sejwy pokazywały.

Szczerze to są sytuacji kiedy trzeba sę nałazić, ale ja jakoś wytrzyywałem te łażenie, nawet troche się mi podobało bo dodawało grze realności. Zresztą od czego były łaziki, albo czary np lewitacji, można było oszczędzić dużo czasu. Ale doskonale rozumiem tych którym się to niepodoba...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawiódł Gothic 3- tyle bugów w jednej grze w życiu nie widziałem...3 godziny ściągałem najnowszego patcha...a nadal są błędy które okropnie w oczy kują.

A i jeszcze Crysis-tyle gadano że gra będzie genialna-Grafika i owszem, grywalność już mniej

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość HansKlops

Zastanawiam się co w San Andreas się nie podoba. W grę z serii GTA grał chyba każdy w obojętnie jaką. i tak naprawdę to jeśli mowa o kaszanach to pomówmy o ,,Stalin contra UFO"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam TESa za serię wręcz wybitną, lecz nie o tym ja...

Drogi Readerku, a słyszałeś kiedyś o czymś takim jak subiektywna opinia? ;)

Ojojojoj... VoradorkuOsiemCzteryCię@!Strzelił* ... słyszałem. I wiesz co? W "sedesie" mam takie coś. Kończę z wypowiedzią, bo musiałbym użyć brzydkich słów. A nie chcę.

*Jeśliś inteligenty, to nie brzydkie słowo.

Przykro to mówić, ale.... GTA IV - bardzo zabugowane, spartaczona konwersja... Na moim sprzęcie tnie się strasznie przy minimalnych detalach i rozdzielczości, a widząc tą grafikę zastanawiam się z politowaniem, jak działa mi grid na maxa w 1280x1024

I dlatego dałbyś GTAIV ocenę 2/10?! Nie wiem płakać czy śmiać się...

Wrzuciliście TES 3 Morrowind do kaszanki ? chyba wam sie w głowach poprzewracało!....

Ze wzg na problem z wywalaniem do windy można się przyczepić...

Gothic ?!

Tyle godzin spędzonych z Bezimiennym... :D gra wymiata , w trójkę nie grałem a szkoda :P

chyba zaczne omijać ten dział :P

Słuszna decyzja. Wkrótce jakiś idiota (bez obrazy) wrzuci do tego działu nowy epizod Half Life'a 2 (bo za krótki i liniowy..błee), Diablo 3, StarCrafta 2 (bo nie ten klimat - Diablo 3 za kolorowy, SC 2 to to samo co jedynka, tylko lepsza grafa) i masę innych wartych co najmniej 8/10 gier. Ale co mnie to interesuje? Tacy ludzie nie powinni chodzić po tym świecie. Bo nie potrafią docenić starań producentów.. oni to robią głównie dla pasji, nie dla kasy - kto to jednak rozumie?! Gdyby robili tylko dla kasy, szybko by splajtowali. Zawsze tak jest.

Znalazłem nową kaszankę - Call Of Duty World At War > w ogóle nie ma klimatu CoD'a, ma przesadzoną brutalność, wygląda ciut lepiej od CoD4, a musiałem wymienić pół sprzętu by móc to odpalić, tryb z zombie to jakaś masakra (gdzie podczas drugiej wojny były jakieś zombie?!) - chyba został wepchnioęty na siłę... Gdybym miał to oceniać w skali 0-10, to dałbym 2 poniżej zera.... Zawiodłem się na tej grzej, a jedyne co jest w niej fajnego to to, że po przejściu jej gdy odpalimy CoD'a 4, podoba nam się on jeszcze bardziej niż w dniu premiery :)

Przesada. Kolejny maruda który nie najlepiej udaną (ale jednak grywalną i z klimatem - przynajmniej po części) grę porównuje do Maluch Racera...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawiódł Gothic 3- tyle bugów w jednej grze w życiu nie widziałem...3 godziny ściągałem najnowszego patcha...a nadal są błędy które okropnie w oczy kują.

Dokładnie tak i nie inaczej. Odpalając Gothica 3 miałam wielkie nadzieje na równie dobrą grę, jak poprzednia część, nie na krainę latających drzew, przenikania ścian, drzwi, kamieni, znikających nagle ludzi, blokujących się NPC, mieczy przylepiających się nagle do pleców bez możliwości 'odklejenia', kiedy to naciera na mnie banda potworów... (Bezimienny w krainie czarów?). Nie rozumiem kompletnie recenzji tej gry w CDA. Gdybym kupiła grę w oparciu o tę opinię (a zrobiłam to, bo znałam serię), nie wiedząc co znaczy Gothic, liczyłabym na to, że dostanę do rąk coś wspaniałego, a nie worek niedorobień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam TESa za serię wręcz wybitną, lecz nie o tym ja...

Drogi Readerku, a słyszałeś kiedyś o czymś takim jak subiektywna opinia? ;)

Ojojojoj... VoradorkuOsiemCzteryCię@!Strzelił* ... słyszałem. I wiesz co? W "sedesie" mam takie coś. Kończę z wypowiedzią, bo musiałbym użyć brzydkich słów. A nie chcę.

*Jeśliś inteligenty, to nie brzydkie słowo.

Przykro to mówić, ale.... GTA IV - bardzo zabugowane, spartaczona konwersja... Na moim sprzęcie tnie się strasznie przy minimalnych detalach i rozdzielczości, a widząc tą grafikę zastanawiam się z politowaniem, jak działa mi grid na maxa w 1280x1024

I dlatego dałbyś GTAIV ocenę 2/10?! Nie wiem płakać czy śmiać się...

Wrzuciliście TES 3 Morrowind do kaszanki ? chyba wam sie w głowach poprzewracało!....

Ze wzg na problem z wywalaniem do windy można się przyczepić...

Gothic ?!

Tyle godzin spędzonych z Bezimiennym... :D gra wymiata , w trójkę nie grałem a szkoda :P

chyba zaczne omijać ten dział :P

Słuszna decyzja. Wkrótce jakiś idiota (bez obrazy) wrzuci do tego działu nowy epizod Half Life'a 2 (bo za krótki i liniowy..błee), Diablo 3, StarCrafta 2 (bo nie ten klimat - Diablo 3 za kolorowy, SC 2 to to samo co jedynka, tylko lepsza grafa) i masę innych wartych co najmniej 8/10 gier. Ale co mnie to interesuje? Tacy ludzie nie powinni chodzić po tym świecie. Bo nie potrafią docenić starań producentów.. oni to robią głównie dla pasji, nie dla kasy - kto to jednak rozumie?! Gdyby robili tylko dla kasy, szybko by splajtowali. Zawsze tak jest.

Znalazłem nową kaszankę - Call Of Duty World At War > w ogóle nie ma klimatu CoD'a, ma przesadzoną brutalność, wygląda ciut lepiej od CoD4, a musiałem wymienić pół sprzętu by móc to odpalić, tryb z zombie to jakaś masakra (gdzie podczas drugiej wojny były jakieś zombie?!) - chyba został wepchnioęty na siłę... Gdybym miał to oceniać w skali 0-10, to dałbym 2 poniżej zera.... Zawiodłem się na tej grzej, a jedyne co jest w niej fajnego to to, że po przejściu jej gdy odpalimy CoD'a 4, podoba nam się on jeszcze bardziej niż w dniu premiery :)

Przesada. Kolejny maruda który nie najlepiej udaną (ale jednak grywalną i z klimatem - przynajmniej po części) grę porównuje do Maluch Racera...

Brawa dla tego Pana! :thumbsup::) w 100% się zgadzam,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WSC Real 2009 World Snooker Championship

Jest to owszem gra dobra, lecz zawiodłem się ponieważ:

oczekiwałem poprawionego multiplayera, uzyskałem jego całkowity brak

oczekiwałem usprawnienia sterowania, uzyskałem tak toporne że żal słów

oczekiwałem w końcu porządnej edycji wyglądu postaci oraz możliwości tworzenia własnych kijów

co do tych ostatnich oczekiwałem że w końcu będą miały wymierny wpływ na rozgrywkę a nie tylko wzór

tzn np zależność długości, wagi itp

Usprawnienie menu, tzn danie możliwości zrestartowania meczu w trakcie jego rozgrywania, a teraz zrobili tak, że nim zawodnik przejdzie do menu głównego i znów wróci na salę mija 2-5 minut (zależnie od PC - testowałem na 2 więc stąd 2 wyniki)

Kwestia rozdzielania umiejętności jest owszem, lepsza, ale nadal mi się nie podoba

Umiejętności powinny rosnąć zależnie od tego jak gramy a nie od tego co sobie chcemy dodać

+ osobiście - znów nie można mieć długowłosego gracza a przepraszam bardzo, ale pojedynek Hunter vs O'Sullivan obydwoje w takich samych opaskach na głowach spinających włosy to co, pies? Ten finał do dziś mam przed oczami a tu długowłosych nadal brak :)

Ale i tak ogólnie gra ma u mnie 7/7+ bo zła nie jest

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to na pewno jedną z nich będzie NEED FOR SPEED UNDERCOVER. Czemu? Bo wierzyłem że po klapie Pro Street ta gra wróci do korzeni czyli z jednej strony wywróci wszystko do góry nogami, a z drugiej będzie czerpać wszystko to co było najlepsze z poprzednich NfS'ów.Tak się nie stało czyli porażka.Czekałem na nią z zaciśniętymi kciukami i wszystko jest niestety marnej jakości:

zaczynając od grywalności po optymalizację kodu.A Shift chyba się mi nie spodoba czyli to mój koniec z tą serią!:(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojojojoj... VoradorkuOsiemCzteryCię@!Strzelił* ... słyszałem. I wiesz co? W "sedesie" mam takie coś. Kończę z wypowiedzią, bo musiałbym użyć brzydkich słów. A nie chcę.

*Jeśliś inteligenty, to nie brzydkie słowo.

Czyli ludzie mogą mieć własne zdanie do póki nie jadą po grze którą ty lubisz?... pfff

Przykro mi bardzo ale każdy ma prawo do stwierdzenia, że dana gra jest do kitu i ty owszem możesz się z tym nie zgodzić ale też miło by było pogodzić się z tym, że nie każdy komu się dana gra nie podoba jest ignorantem i marudą.

Słuszna decyzja. Wkrótce jakiś idiota (bez obrazy) wrzuci do tego działu nowy epizod Half Life'a 2 (bo za krótki i liniowy..błee), Diablo 3, StarCrafta 2 (bo nie ten klimat - Diablo 3 za kolorowy, SC 2 to to samo co jedynka, tylko lepsza grafa) i masę innych wartych co najmniej 8/10 gier. Ale co mnie to interesuje? Tacy ludzie nie powinni chodzić po tym świecie. Bo nie potrafią docenić starań producentów.. oni to robią głównie dla pasji, nie dla kasy - kto to jednak rozumie?! Gdyby robili tylko dla kasy, szybko by splajtowali. Zawsze tak jest.

Oj widzę, że masz niezdrowy zwyczaj wkładania ludziom do ust słów których nie wypowiedzieli bo ty "wiesz", że ktoś tak zrobi/powie... pfff. Taaak producenci to robią dla pasji, idealnym przykładem jest EA(a dokładniej większość firm pracujących pod nimi na czele z Maxisem), City Interactive i kilka innych firm jadących na popularności jednego tytułu(o City Interactive ciężko jest nawet to powiedzieć, oni po prostu produkują gry hurtowo)...

Co do G3 to owszem najnowszy patch nie poprawił wszystkich błędów ale sprawił, że gra jest wiele bardziej przemyślana (statystyki wreszcie wpływają na siłę broni/czarów) i jednak gra staje się wiele przyjemniejsza niż jak to było wcześniej.

Godzilla dajmy im jeszcze szansę, z tego co wiem to powstają aktualnie 3 różne NFSy i każdy jest robiony przez kogo innego więc jest szansa, że któryś ci do gustu przypadnie :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piccolo wspomniałeś o grach robionych przez City Interactive. Ostatnimi czasy te gry naprawdę nie są złe, owszem nie powalają, ale nie można uznawać za kaszanki, są solidne, bez rewelacji, ale pograć idzie. Gorzej z grami wydawanymi przez CI, niestety wszystkie gnioty z gatunku fps pochodzące głównie z rynku wschodniego są wydawane przez nich i tak naprawdę to to psuje ich "reputacje". Podsumowując mpo, zdaniem gry robione przez City Interactive nie są kaszankami, ale wydawane przez nich a tworzone przez inne, jak wspominałem najczęściej wschodnie studia to już tak kaszanki, przykład Specnaz 2, Airborne Troops.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak. Najgorsza gra w jaką grałem to ekhm... TIBIA, taaak tibia. To 14 mb dziadostwo zabrało mi z 3 miechy życia, by potem przyszło olśnienie ,,ty idioto jak można było zmarnować tyle czasu,, . Z pewnością , każdy kto miał styczność z tym potworem i przed nim nie uciekł może powiedzieć to samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...