Seriale ogólnie

[Mariusz Saint]

Dr.House wymiata! Swoją droą fajnie by było jak by wszyscy mieli tak luźne podejście do życia...

No raczej niezbyt fajnie, ktoś musi przestrzegać reguł, by na tym tle osoba tak oryginalna jak dr House mogła się wyróżniać. Poza tym załóżmy, że idziesz do przychodni i spotykasz lekarza, który w najlepszym przypadku kpi z ciebie, a w najgorszym zupełnie olewa. Miałem niedawno przejścia z takim oryginałem (na szczęście krótko) i naprawdę nie polecam, dużo lepiej jest, gdy tego typu zachowania spotyka się tylko na ekranie telewizora.

[Rysia]

Też mi się wydaje, że jak by wszyscy byli tacy sami, to zrobiło by się okropnie nudno. Pamiętam taki fajny aforyzm, który mniej więcej tu pasuje:

"Spójrz na pojedynczego abstrakcyjnego człowieka a wyda Ci się cudem. Ale spójrz na rodzaj ludzki w całości to w swojej większości wyda Ci się tłumem zbędnych duplikatów".

Chociaż osobiście chciałabym poznać kiedyś takiego kolesia, jak House, tak tylko z ciekawości...

[Mariusz Saint]

Czy jest ktoś na bieżąco z najnowszą serią "24 godzin"? Oglądałem w tamtym roku ten odcinek specjalny "Redemption", który dzieje się w Afryce, ale był raczej nudny, nie spodobał mi się. Oglądałem też pierwszy odcinek nowej serii i w sumie początek, fajny, nuda, zwrot akcji w końcówce aby zachęcić widza do oglądania dalej, ale nie na tyle, żebym jednak się skusił na drugi ep. Dzieje się coś ciekawego? I czy przede wszystkim ta seria jest lepsza od poprzedniej? Dodam jeszcze, że moje ulubione to seria trzecia i piąta.

[punk92]

Seriali to ja za dużo nie oglądam , ale jak już to "Drużynę A" , kiedyś "39 i pół" , "Nieustraszonego", "Świat Według Kiepskich" oraz inne jak np "Pogromcy mitów" itp.Jeśli chodzi o Drużynę A jest to (wg mnie) jeden z najlepszych seriali jaki powstał w ogóle.Może nie ma tak wypasionych efektów jak teraz , ale to wszystko nadrabiają aktorzy i ogólnie cały serial jest wciągający.Świat według Kiepskich , no teraz Kiepscy już nie śmieszą jak kiedyś, "fajność" skończyła sie gdzieś w połowie 2008 roku.

[Hackerboss]

Teraz to pytanie zadam jako całkowity antyfan Kiepskich. Czy oni kiedykolwiek byli fajni?

Przypomniało mi się o pewnym serialu który leciał kilka miesięcy temu. Teoria wielkiego podrywu (ach te przeklęte polskie tytuły) jest to sitcom o naukowcach. Zwrócił moją uwagę ponieważ na reklamie pokazali, że grają w WOWa, ale nie żałuję, świetnie się przy nim bawiłem.

Zwrócił ktoś uwagę na serial Dwóch i pół? Znaczek w lewym górnym rogu mówi, że jest od 7 lat, wydaję mi się, że chyba 7 lat to za mało na ten serial. Są tam przecież żarty o seksie...

[Mariusz Saint]

Teraz to pytanie zadam jako całkowity antyfan Kiepskich. Czy oni kiedykolwiek byli fajni?

Po co pytasz skoro i tak własną odpowiedź na to już masz i zdania nie zmienisz

Powtórki Kiepskich lecą obecnie o ósmej rano od poniedziałku do piątku i tak się szczęśliwie składa, że zawsze zdołam je obejrzeć. Zabawy jest mnóstwo, bo wtedy była jeszcze w serialu dwójka znakomitych aktorów: Krystyna Feldman jako Babka i Bartosz Żukowski jako Walduś. Niestety w najnowszych odcinkach Ferdek w ogóle nie przypomina postaci, którą był na początku, postacie mają znacznie mniej życia i służą tylko do wygłaszania luźno powiązanych ze sobą tekstów. Starsze odcinki miały dodatkowo jakąś atmosferę, a scenariusze były znacznie śmieszniejsze, na przykład odcinek o powołaniu Waldusia do woja ("a ty byłeś w wojsku?" ). Nowe odcinki nadal można oglądać, ale nie stanowią już takiego przełomu jak kiedyś.

[[Ekspert] Sergi]

Hmmm, kiedyś, pomimo protestu domowników, byłem w stanie oglądać kiepskich, teraz mimo większej aprobaty już nie mogę. Zestarzałem się? Bardzo możliwe, wydaje mi się też, że Ferdek się zestarzał. Porównajcie sobie jego teksty i zachowania z powtórek, z tym co teraz robi. Zrobił się z niego taki chłopski filozof. Brak Żukowskiego, Smolenia i Feldman też wpłynął na jakość serialu.

Ale nie o tym miałem mówić Jako że skończyłem drugi sezon Californication zacząłem się rozglądać za kolejnym block busterem (tak to się pisze?) i zacząłem rozważać oglądanie 'Trawki'. Ktoś coś słyszał, widział, poleca?

[Mariusz Saint]

Ferdek się zestarzał

Tak, raczej tak - przedtem częściej coś robił, kombinował jakieś wynalazki, podejmował jakieś nieformalne zlecenia (np. statystowanie w teatrze ), a teraz głównie siedzi i bełkocze, przypuszczam, że to w wyniku tego, że ukochany synek wyjechał do Stanów i Ferdek czuje się po prostu samotny A z powodu braku Babki nie ma też rentki i nie ma na piwo tyle, ile było wcześniej.

zacząłem się rozglądać za kolejnym block busterem

To zależy czego szukasz. Spróbuj może "Johna Adamsa", miniserial historyczny HBO, akcji w nim prawie w ogóle nie ma, faktów historycznych też nie trzyma się ze 100% dokładnością, ale według mnie ma dużą... wartość poznawczą. Choć nie wiem, czy ci przypadnie do gustu. Jeśli szukasz starszych pozycji, to atakuj śmiało The Sopranos i The Wire, jedne z najlepszych produkcji od HBO i jedne z najlepszych seriali, jakie powstały.

[Berenzol]

Jednak będzie 5 sezon Prison Break'a!

Tutaj trailer http://koolbirks.com/2008/09/26/prison-bre...chael-dogfield/

Michael Dogfield i kumple z celi .

[[Ekspert] Sergi]

Przejrzałem na Wiki wspomniane seriale i trochę się zmieszałem.

Each season of The Wire focuses on a different facet of the city of Baltimore. They are, in order: the drug trade, the port, the city government and bureaucracy, the school system, and the print news media. Ale i tak dziękuję za radę, jak je gdzieś wyczaję, to na pewno obejrzę. Seriale o drugiej wojnie światowej też generalnie nie mają u mnie szans, co nie przeszkadza mi czcić 'Kompanii Braci'.

Z odcinka na odcinek narasta we mnie wrażenie, któremu nie jest w stanie się oprzeć i muszę się z wami podzielić. Kto widział, ten pewnie już to stwierdził, kto nie widział, ten nie zrozumie, ale i tak o tym napiszę.

'Dexter' niesamowicie przypomina mi Death Note.

Dexter to Light, Landey to L, Lyla to Misa Amane a Masuka to Matsuda

[Mariusz Saint]

Przejrzałem na Wiki wspomniane seriale i trochę się zmieszałem.

A to trzeba było od razu mówić, że nie chcesz seriali adresowanych do dorosłej publiki A bardziej serio, określ dokładniej czego poszukujesz albo poszukaj na własną rękę, np. wśród listy laureatów nagrody Emmy (choć i tam potrafią kryć się niewesołe niespodzianki).

'Dexter' niesamowicie przypomina mi Death Note.

Tyle że, hm, nie jesteś pierwszym, który to zauważył

[gagarj]

jak byłem mały lubiłem 4 pancernych teraz tylko 39 i pół czasami oglądam

a co do postu trochę wyżej to pogromcy mitów to, według mnie, nie jest serial, przynajmniej nie taki o jakich się tu mówi xD

[Koshi]

Co oglądam?

A co mi tam, Scrubs, czyli hoży doktorzy z Comedy Central.

Wiele osób mi mówi, że to głupie, ale dla mnie to najlepszy komediowy serial, tuż obok Friends'ów.

Monoligi Cox'a, wyobraźnia JD czy Dozorca - po prostu świetne. High Five, Todd. ;D

A tekst "Foooork! Me can't eat soup!" zawsze mnie rozbraja. x)

[Rysia]

Ja już chyba znam wszystkie odcinki Hożych Doktorów na pamięć i wcale nie uważam, że to głupie:) Według mnie to jeden z najfajniejszych seriali na Comedy Central.

A jeszcze wspomnę, że strasznie lubię "The Simpsons"- jedyna bajka, jeżeli mogę to bajką nazwać, jaką teraz oglądam:)

[Matej141]

Ja lubię "Pierwszą Miłość". Serio. A najbardziej lubię Łukasza Płoszajskiego, który jest naprawdę dobrym aktorem. Szkoda, że nie można go oglądać w jakichś filmach. A poza tym to czasem "Moda na Sukces", "Klan".

[djforever]

Ojj, sporo się seriali ogląda. Dexter, Prison Break, Lost, Breaking Bad, House, Supernatural, Lie to Me, Fringe, Heroes... Ostatnio zacząłem jeszcze Burn Notice, a 1 sezon Stargate SG-1 będę miał już niedługo... No i Rome trzebaby dokończyć Nie pytajcie, skąd mam na to czas, bo wbrew pozorom tyle czasu te seriale nie zajmują

[Mariusz Saint]

Prison Break

Jeszcze oglądasz Prison Break? Ja początku trzeciej serii już nie przetrzymałem i sam sobie się dziwię, że przy drugiej wysiedziałem. Ostatnia garść odcinków jakoś za tydzień się chyba zaczyna i dobrze, że PB już się kończy, choć i tak o trzy i pół serii za późno.

Burn Notice

O, druga seria lepsza od pierwszej, raczej warto oglądać.

A skąd czas na to brać? Ja ostatnio seriali prawie w ogóle nie oglądam, za wyjątkiem nowych epizodów Losta. W tamtym roku też w miarę na bieżąco z Criminal Minds, ale teraz czekam, aż więcej epizodów będzie. Zamierzam obejrzeć też The Mentalist, bo same dobre rzeczy słyszę o tym, ale to też aż będzie cała pierwsza seria.

[QaD]

(...) najbardziej lubię Łukasza Płoszajskiego, który jest naprawdę dobrym aktorem(...)

Że co przepraszam?

Że co on jest?

Naprawde mam nadzieje ze ten post to prowokacja:)

Załapałem sie z przymusu (mamuśka) na pare odcinkow i NIE ZAUWAŻYŁEM żeby ktotlwiek tam grał. Wszyscy poprostu.... występowali.

[cdrozmiar]

Też mi się wydaje, że jak by wszyscy byli tacy sami, to zrobiło by się okropnie nudno. Pamiętam taki fajny aforyzm, który mniej więcej tu pasuje:

"Spójrz na pojedynczego abstrakcyjnego człowieka a wyda Ci się cudem. Ale spójrz na rodzaj ludzki w całości to w swojej większości wyda Ci się tłumem zbędnych duplikatów".

Masz rację, ja jestem zdania, że nie przyjęłoby się takie podejście lekarza do pacjenta gdzie indziej niż tylko w filmie, rozumiem może on wiele, ponieważ jest jednym z najlpeszych lekarzy na świecie, ale bez przesady z tym traktowaniem innych, czepianie się ich wiary i wogóle to przekracza wszelką normę i poniekąd za to lubię go oglądać

[Matej141]

Że co przepraszam?

Że co on jest?

Naprawde mam nadzieje ze ten post to prowokacja:)

Załapałem sie z przymusu (mamuśka) na pare odcinkow i NIE ZAUWAŻYŁEM żeby ktotlwiek tam grał. Wszyscy poprostu.... występowali.

Mi się ten serial podoba. I ja naprawdę uważam, że Ł.Płoszajski jest dobrym aktorem. Mi się podoba, bo to jest jakaś barwna postać. A nie doktor Lubicz, który przychodzi do domu, mówi "dzień dobry kochanie", wymienia kilka zdań i tak co odcinek. Dla mnie Pierwsza Miłość wyróżnia się na tle innych polskich seriali.

[cdrozmiar]

Mi się ten serial podoba. I ja naprawdę uważam, że Ł.Płoszajski jest dobrym aktorem. Mi się podoba, bo to jest jakaś barwna postać. A nie doktor Lubicz, który przychodzi do domu, mówi "dzień dobry kochanie", wymienia kilka zdań i tak co odcinek. Dla mnie Pierwsza Miłość wyróżnia się na tle innych polskich seriali.

Masz rację Pierwsza Miłość może się wyróżnia wśród seriali, ale wspomniany Płoszajski podoba się tylko nastolatką,

i masz odpowiedź czemu tak dobry aktor nie znalazł miejsca w żadnym większym filmie...

[Matej141]

Wypraszam sobie. Choć, co sam potwierdziłeś Pierwsza Miłość wyróżnia się to nie ma aż tak dużej popularności wśród starych... babć? kobiet? W każdym razie zauważyłem, że te seriale zdobywają popularność, w którym jest chrześcijański wątek. W PM (oprócz ślubów) nie ma takiego, nie ma tam Wigilii czy Wielkanocy. Może przez to, ten serial nie jest aż tak popularny?

[Czytelniczka5]

Na pierwszym miejscu, oczywiście Dr. House. Dużo humoru, ciekawe przypadki chorób, wciągające. Na drugim Prison Break: Skazany Na Śmierć. Przystojny bohater , wciągające. A na trzecim LOST. Po prostu wciąga . Hmm... Napisać, jakich seriali nienawidzę? Okay. M jak Miłość. Tradycyjny tasiemiec, scenarzyści już nie mają, co wymyślać, nudne to się robi. Klan. Nuda, w serialu nic się nie dzieje. I oto moja ,,recenzja". Zadowoleni?

[Mariusz Saint]

bez przesady z tym traktowaniem innych, czepianie się ich wiary i wogóle to przekracza wszelką normę

Na początek powiem, że nie wiem, jak ci się to udało, ale źle zacytowałeś w swoim przedostatnim poście, bo ja akurat tego nie napisałem Jeśli ktoś mdleje w poczekalni i dr House krzyczy "czy jest w pobliżu lekarz?!" to jest to śmieszne, ponieważ to nie my albo osoba nam bliska tam leży i prawdopodobnie umiera Poza tym w kilku momentach według mnie to czepianie się wiary przez dr House'a jest wrzucone jakoś na siłę, bo ten potrafi wypominać "no i gdzie ten twój Bóg jest teraz" osobom względnie porządnym, a leżącym na łóżku obok narkomanom, pijakom itd. ani słówkiem nie szepnie, że doprowadzili się do takiego stanu z własnej winy.

[cdrozmiar]

Teraz tak właśnie patrzę i rzeczywiście, ty chyba tego nie powiedziałeś, nie wiem jak to możliwe, to wszystko przez

House-a To może nie będę cytował, ale zgodzę się, że temat wiary jest miejscami przesadzony i to czasem z pewnym niesmakiem... chciałem jeszcze wspomnieć, że mam duży szacunek dla scenarzysty ów serialu, kurczę skąd mu się biorą takie pomysły, te dialogi, przemyślenia - respect...