Seriale ogólnie

[_Szafa]

A teraz pytanie z innej beczki - co sądzicie o Californication? Pytam, bo po 'Dexterze' właśnie to będzie leciało na TVN i zastanawiam się, czy warto się 'wciągać'. Dextera oglądałem z pasją, ale nie wydarzyło się nic specjalnego. Ot, dwulicowość głównego bohatera, trochę jak Yagami ^_^

Californication? Niegrzeczne ;] Bardzo dużo seksu, narkotyków i wulgaryzmów. Bardzo śmieszne Jeden z niewielu seriali przy których wiem, że na pewno się uśmieje. Bardzo dobra obsada, niezły scenariusz. Jeden z najlepszych seriali produkowanych przez Showtime.

A ja mam pytanie. Co moglibyście polecić w klimatach "Dead Like Me", czy "Pushing Daisies"? Ostatnio strasznie spodobały mi się takie ciepłe, bardzo pozytywne i dowcipne seriale

[U96]

z polskich seriali u mnie nr 1 maja bezapelacyjnie "Alternatywy 4"

na drugim miejscu "Pitbull"

[[Ekspert] Sergi]

Forum nie poinformaowało mnie oczywiście o odpowiedzi, na którą czekałem, ale o poście, który mnie w ogóle nie interesuje. Bosko.

Obejrzałem pierwszy odcinek Californication i wciągnąłem się na maksa. Dowcipny, klimatyczny, z dużą dozą, ekhm, erotyzmu i świetną rolą agenta Muldera Polecam wszystkim, pełnoletnim, oczywiście

[orzechXIX]

Zadna z tych odpowiedzi - prawidłowa odpowiedż to... (napięcie rośnie) Pierwsza Miłość (dla mnie jedyny zjadliwy) apropo - Przemek odzyskał wzrok - bo miałem długą przerwę w oglądaniu (i się z tego cieszę )

[Black Pearl]

Niestety nie mam kompletnie czasu na oglądanie TV, a nawet jeśli, to nie jestem w stanie regularnie raz w tygodniu zasiadać przed telewizorem. Dlatego planuje kupić sezon jakiegoś serialu a DVD. Na razie z racji zainteresowań, po głowie chodzi mi Rzym. I tu moje pytanie. Czy polecacie ten serial? Nie ukrywam, że w moich oczach, jego wielką zaletą są dwa sezony, bo twórcy uwielbiają odcinać kupony od sławy i kręcić w nieskończoność .

[Cardinal]

Jest tu jeszcze ktoś kto nie umarł z niecierpliwości czekając na HBO's Song of Ice and Fire? Mam nadzieję, bo ja kurczowo trzymam się życia, zresztą w papierowej strefie jest nie lepiej. By rozruszać zmarznięte kości (winter is coming!) proponuję kolejną odsłonę neverending story pt. kogo byśmy widzieli w rolach bohaterów?

Zarzucam stronką, oczywiście tylko po to, byście mogli się z nią nie zgodzić:

http://takoren.tripod.com/asongoficeandfir...ting/index.html

Hunnam, Oldman i Helfer to dla mnie bullseye, resztę zaorać.

Aha, jeśli komuś wydaje się, że zwariowałem i Knightley to 100% Daenerys to niech spojrzy tutaj:

http://img.photobucket.com/albums/v448/Adh...af/daenerys.jpg

<gasp>

<głośno przełyka ślinę>

[Qbuś]

Jest tu jeszcze ktoś kto nie umarł z niecierpliwości czekając na HBO's Song of Ice and Fire? Mam nadzieję, bo ja kurczowo trzymam się życia, zresztą w papierowej strefie jest nie lepiej. By rozruszać zmarznięte kości (winter is coming!) proponuję kolejną odsłonę neverending story pt. kogo byśmy widzieli w rolach bohaterów?

Ja się jeszcze trzymam Ale od takich zabaw się powstrzymuję. Raz, że każdy ma inne wyobrażenie swoich ulubionych i nieulubionych bohaterów... Dwa, że do seriali nie bierze się (raczej) aktorów z pierwszych miejsc box office, więc większość takich zabaw mija się celem. W ramach zabawy, wyczekiwania można się w to bawić, ale ja mam jedną obawę - że jak sobie sam wybiorę obsadę, to tym bardziej rozczaruję się tym, co zobaczę w serialu. Wolę więc oglądać go na świeżo.

Poza tym widziałem już gdzieś stronkę z lepiej wybranymi aktorami

<gasp>

<głośno przełyka ślinę>

To co? Jedziemy jej zrobić mały casting?

[Hans_Olo]

Hunnam, Oldman i Helfer to dla mnie bullseye, resztę zaorać.

Dla mnie zdecydowanie Tricia, ale ja jestem nieobiektywny (fan wiadomo czego ). Choć mam na jej poparcie argumenty: to jak się porusza, to jak uwodzi i to jak robi facetom jajecznicę podsmażaną na mózgu .

[Pan_Crowley]

Na razie z racji zainteresowań, po głowie chodzi mi Rzym. I tu moje pytanie. Czy polecacie ten serial? Nie ukrywam, że w moich oczach, jego wielką zaletą są dwa sezony, bo twórcy uwielbiają odcinać kupony od sławy i kręcić w nieskończoność

Zdecydowanie warto. Świetnie nakręcone i dzięki tylko dwóm sezonom nie ma niepotrzebnych dłużyzn. Dekoracje, kostiumy, dbałość o mnóstwo drobnych szczegółów, wszystko na najwyższym poziomie. No i zawsze można sobie dokupić niejako ciąg dalszy, czyli Ja, Klaudiusz.

[rosenarium]

Zadna z tych odpowiedzi - prawidłowa odpowiedż to... (napięcie rośnie) Pierwsza Miłość (dla mnie jedyny zjadliwy) apropo - Przemek odzyskał wzrok - bo miałem długą przerwę w oglądaniu (i się z tego cieszę )

O ja cię i motyla noga też! Chyba żartujesz? Ostatnio muliłam przed telewizorem i właśnie owo coś leciało. Nie dość, że nie pojmowałam tego co się dzieje to jeszcze ci "aktorzy" i scenografia, toż to masakra...

Jak dla mnie najlepszym serialem, który widziałam jest "Twin Peaks", ma teraz leciec na tv7 w niedziele

[Piccolo]

Ja trzymam się raczej TVNu, nie widziałem oryginalnej Ugly Betty ale nasza Brzydula jest IMO raczej średnia ale za to faktycznie Californication wymiata , trochę mnie boli koniec pierwszego sezonu Dextera ale najprawdopodobniej wróci a póki co faktycznie Mulder gra świetnie, serial jest ironiczny i bhutalny co mi się podoba , żałuję, że tak rzadko puszczają Supernatural (na nasze "nie z tego śwata") ale cóż zrobić xD.

Właśnie, jak to jest z prawem, jeżeli dany powiedzmy sezon serialu nie wyszedł w Polsce i nie jest w żaden sposób u nas dostępny to mamy prawo go ściągnąć czy wciąż jest to nielegalne ? Tak tylko pytam nie linczujcie od razu xD.

[vasco666]

Wyszedł, czy nie wyszedł to ściąganie jest nie legalne.

Nie wiem, czy ktoś już dał taką radę, ale wszystkim, którzy mają chęć na takie seriale jak właśnie Dexter, Californication i Herosi to polecam telewizję N .

[MarK]

No cóż jestem właśnie po obejrzeniu już po raz kolejny (powtórki TVN daje) jednego z odcinków 39 i pół i skutek jest tego taki, że nie wyrobiłem i jutro jadę kupić I sezon na DVD. Ja po prostu jestem uzależniony od tego serialu . Jak głupkowato i śmiesznie by to nie brzmiało to dla mnie jest to najbardziej "cool'aśny" serial jaki widziałem i zarazem taki... normalny. Jak dla mnie cudo . A nowa seria już na wiosnę!

[k0nrad]

Wyszedł, czy nie wyszedł to ściąganie jest nie legalne.

>>Hm... A mi się jakoś wydaje, że dopóki jest to tylko 'tv release' - czyli nie wyszło na dvd - to nie ma większych przeciwwskazań prawnych, o ile nie rozpowszechniasz... Było o tym sporo kiedyś w tym wątku zresztą, jak ktoś ma solidną wykładnię prawną pod ręką, to chętnie bym się z nią zapoznał, możnaby przypiąć w tym wątku.

Ale whatever, sam oglądam raczej z telewizji... (na żywo albo i niekoniecznie - cyfrowa nagrywarka ftw ;p)

Swoją drogą, to w ogóle jest fenomenalny wynalazek, dekoder z HDD. Możliwość manipulacji transmisją niemal jakby oglądało się z dvd jest nie do przecenienia.

Nie wiem, czy ktoś już dał taką radę, ale wszystkim, którzy mają chęć na takie seriale jak właśnie Dexter, Californication i Herosi to polecam telewizję N .

...Albo Chello/UPC, bo tam też jest Fox Life, Universal Channel, AXN itd, a i w HBO można się wyposażyć ;]

A dziś zaczęła się na wzmiankowanym Fox Life emisja 4 serii Grey's Anatomy, z czego jestem bardzo kontent (a rodzinka jeszcze bardziej ;p), bo stęskniliśmy się już za chirurgami ze Seattle (choć House M.D. wpasował się w 'medyczny' slot od paru miesięcy...).

A po świętach rusza tam Six Feet Under, mam nadzieję, że na pierwszym sezonie (który mam na płytach) się nie skończy...

Teraz jeszcze zmusić telewizor do wyświetlania napisów z kablówki i będzie bosko.

A co do Californication, które zacząłem oglądać, jak większość zapewne, wraz z premierą na TVN, to na razie, po tych 3 odcinkach, czuję się lekko rozczarowany... Tzn. niby wszystko cacy, ale czegoś mi nadal brakuje i nie do końca wiem, czego.

[Hans_Olo]

Ta dyskusja była dawno temu i sam w niej brałem udział. Posługiwałem sie wtedy tłumaczeniem konwencji berneńskiej. I z tego co pamiętam to albo to tłumaczenie było niepoprawne, albo sama konwencja została później zmieniona (gdzieś chyba w 2006 roku). Wszystko rozbijało się o definicję utworu opublikowanego i jego ochrony. Kiedyś utwór wyemitowany w TV był utworem nie opublikowanym lecz rozpowszechnionym. Dzisiaj konwencja podpina go już pod utwór opublikowany. Jednak sam juz nie wiem co o tym sądzić.

[Gość Izrafel]

Z seriali ogladam tylko "Scrubs" i "Detektyw Monk". Zna ktos? (ze tak napisze cos do tematu xD)

Mnie sie wydaje, ze to, ze serial zostal opublikowany w tv nie upowaznie nikogo do piracenia go, to tak jak bysmy piracili gry, ktore ledwo wyszly na rynek (bo przeciez juz je opublikowano). Tak to rozumiem.

[[Ekspert] Sergi]

@Izrafel - przeoczyłeś jeden drobny szczegół - za seriale płacisz abonament, za gry już nie. A skoro zapłaciłem za wszystko, co jest w telewizji, to mogę równie dobrze ściągnąć sobie to z internetu

[5678]

skoro zapłaciłem za wszystko, co jest w telewizji, to mogę równie dobrze ściągnąć sobie to z internetu

Nie. Abonament radiowo-telewizyjny to nie jest opłata za to, co leci w telewizji, tylko właściwie opłata za posiadanie telewizora lub radia. (nie jestem pewien, ale chyba kiedyś nawet to się tak nazywało...) Tak więc płacenie nie uprawnia Cię do ściągania tych seriali. ;P

"Detektyw Monk"

Monk jest świetny. To jedna z niewielu rzeczy, które oglądam w TV.

[Black Shadow]

"Detektyw Monk"

Zdecydowanie ja. Jeden z fajniejszych seriali jakie widziałem na czele z tytułowym bohaterem, którego fobie i geniusz tworzą mieszankę zaiste wybuchową Nie widziałem każdej serii od deski do deski, ale kilkanaście odcinków lecz serial jest super po prostu A intrygi też są mocne... w ogóle sama praca detektywistyczna jest bardzo dobra i mimo, że leci to w TV to jednak jakiś człowiek przy wysokim IQ też wpadłby na to zapewne

[Arzotino]

"Detektyw Monk" jest niezły ale 1000x lepszy jest stary "Detektyw Columbo". Genialne i ma klimat, w ogólne nie ma tam bijatyk, gangsterów, przekleństw, wszyscy są uprzejmi. naprawde taki oldskulowy klimacik.

[noniewiem]

Z serialów to najbardziej cenię sobie Pitbull. Fajny klimat, nie jest przegięty (no może poza sezonem 1 i końcówką sezonu 2), dobre motywy, policyjny gryps . Poza tym duża część spraw miała miejsce w rzeczywistości, ale zostały zmienione detale, by nie można było zaskarżyć scenarzystę do sądu.

Ponadto kiedyś Lost, ale po drugim sezonie zrobił się wyraźnie gorszy.

[poor_leno]

nie wiem czy ich temat juz byl, ale nie chce mi sie przegladac wszystkich stron...

Londynczycy. nie wspominalbym o nim, ani go nie ogladal, gdybym sam nie przebywal aktualnie w Wielkiej Brytfance (tyle ze ja jestem... hmm, Manchesterianin :lol: ). z poczatku nawet mi sie to podobalo, calkiem sporo w nim prawdy o Anglii bylo, jednak z czasem stal sie to kolejny polski serial obyczajowy, z problemami nie z tej ziemi, marnym aktorstwem, angielskimi aktorami brzmiacymi jak polscy (niektorzy)... nic specjalnego tak naprawde. ktos normalny (z tego forum) to w ogole oglada?

[Arzotino]

Ja oglądam i uważam że jest fajny. Naprawde polski serial, a na jakimś międzynarodowym poziomie. Nie zgodziłbym się że aktorstwo jest marne, mimo wszystko to tylko serial, a w nich nawet w najlepszych (Zagubieni, Prison Break) gra aktorów jest średnia.

[v1r00z]

Ja oglądam Prison Break. Nie przegapiłem jeszcze żadnego odcinka :]

[Owiec]

Czemu nikt nie wspomniał o "Halo Hans" ? Jak dla mnie, a jestem wybredny jesli chodzi o seriale, to ten jest całkiem całkiem śmieszny. O to chodzi: śmiejemy sie bo jest smieszny a nie dlatego, że jest żenujący.