Skocz do zawartości

crouschynca

Zwycięzcy Smugglerków
  • Zawartość

    829
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez crouschynca

  1. Dziękuję za komentarz i pozytywną opinię. :) Cieszę się, że tekst Ci się podobał.

    "Zamieć śnieżna..." to jedyna książka C. Lackberg, z jaką miałam styczność. Jeśli w przyszłości natrafię w bibliotece na inne jej tytuły, być może wypożyczę, ale nie będę się gorączkowo za nimi rozglądać.

    Co do "Niegodziwców", nie czytałam tej pozycji. Zapisałam sobie tytuł, jak będę w bibliotece, zapytam czy tego nie mają. Ewentualnie zakupię.:)

  2. Mnie ukończenie zajęło 12 godzin, co jest odpowiednio długim czasem. Jeśli lubisz przygodówki i historie fantasy, to sięgnij po Klątwę Wron. Ja jestem oczarowana tym tytułem.:)

    Trzymam kciuki za realizację twórczych marzeń, mrfe. W kwestiach programistycznych niestety nie doradzę, bo sama się w tych sprawach nie orientuję. Za to jestem pierwsza w kolejce do przetestowania Twojej gry, kiedy ujrzy światło dzienne (zwłaszcza że myślisz o stworzeniu przygodówki).:)

  3. Heh, Spore mnie ominął. Nie pamiętam dokładnie, ale w momencie, kiedy wyszedł, to chyba miałam komp nie spełniający wymagań tej gry. Zresztą afera z limitami zniechęciła mnie do owego tytułu. Owszem, są inne gry z limitami instalacji. Jeśli mi na jakiejś szczególnie zależy i trafię na okazyjną cenę, ostatecznie jestem w stanie przymknąć na to oko. Do Spore na razie mnie jednak nie ciągnie.

    Lepiej zagrać w Simsy? ;)

  4. Obecnie mam kota, ale wcześniej miałam 2 psy (nie jednocześnie). To była jednak decyzja siostry. Kiedy siostra się wyprowadziła, po śmierci drugiego psa przez jakiś czas nie miałam żadnego zwierzaka. Potem podjęłam decyzję, że chcę przygarnąć kota i do dziś nie żałuję. Oczywiście nie mam nic do psów, lubię je (jak wiele innych zwierząt), ale wolę koty. Z mojego kocurka zresztą niezły spryciarz. Przez niego musiałam w domu wymieniać klamki na gałki w drzwiach od poszczególnych pokoi. Psy tego nie robiły, a kot od małego zaczął skakać na klamki i z powodzeniem otwierać.:) Teraz też próbuje, wiesza się na gałce, chce przekręcić (czyli wie jak to działa), ale brakuje mu siły, żeby otworzyć.

  5. Nie grałam w Snowy Lunch Rush ani w inny tytuł z tym zwierzaczkiem, ale postać kojarzę. Czasem w kioskach przewijały mi się pakiety casualowych gierek, wśród nich widziałam Snowy'ego właśnie.:) Miałam jednak okazję zagrać kiedyś w inną produkcję opartą na tych samych zasadach - chyba w symulator psiego fryzjera. Nawet przyjemne na początku, ale potem trochę mnie znużyło, przerzuciłam się na co innego i już nie wróciłam do tej gierki.

  6. Nie miałam styczności z książkami ani z filmem. Może kiedyś jak będzie w TV, to obejrzę. Tak z ciekawości zapytam, Arturzyn12. Wspomniałeś na początku o chęci napisania recki 4 tomów. O 2 kolejnych napiszesz więc w późniejszym terminie czy na razie nie planujesz?

    Jestem na początku 4. Ale paskudny błąd z numerami! 3 to 4, a 4 to 3. :zly:

  7. U mnie na razie gra cały czas czeka w kolejce tytułów do zaliczenia (mam wersję z CDA). Póki co, nie zanosi się, abym sięgnęła po nią w najbliższym czasie, choć oczywiście kiedyś chciałabym zagrać. W pierwszej kolejności wolę przejść inne tytuły, które z pewnością okażą się lepsze. Z Afterfallem nie wiążę szczególnych nadziei, aczkolwiek być może będzie mi się w miarę nieźle grało i wytrwam do napisów końcowych:)

  8. Czytałam tę powieść jakiś czas temu. To przyjemna lektura dla odprężenia. Zetknęłam się z nią w momencie, gdy za sobą miałam dopiero pierwszą część gry. Na szczęście, nie popsuło mi to przyjemności z późniejszego grania w AC2. W książce spodobało mi się jak autor potrafił opisać fragmenty w stylu ucieczki po dachach (można było łatwo sobie to wyobrazić, poczuć tę dynamikę itd.).

    • Upvote 1
  9. Z serią Rayman miałam mały kontakt, ale kojarzę trochę tę postać.:)

    A co do The Book of Unwritten Tales, jak tylko będziesz dysponował czasem, to naprawdę warto się tym tytułem zapoznać. Skoro lubisz przygodówki, TBoUT Cię nie zawiedzie.:) Prequel gry (The Critter Chronicles), który miał niedawno premierę w Polsce jest ponoć trochę słabszy, ale też bardzo dobry. Ja jeszcze nie miałam z nim jednak styczności, więc ocenić go na razie nie mogę.

  10. Miałam styczność jedynie z filmem z Keanu Reevesem. Po komiks chyba nie sięgnę, lubię ekranizacje komiksów, lecz nie siedzę w papierowych pierwowzorach. Gdyby jednak opisywany tytuł wpadł mi w ręce, chętnie bym się z nim zapoznała.

    Co do samego tekstu, bardzo przyjemnie mi się go czytało.:) Widać, że został napisany przez osobę, która interesuje się tematem i bardzo dobrze się w nim orientuje.

  11. W opisanych przez Ciebie grach, Arturzyn12, szczególnie ciekawi mnie to, że opierają się przede wszystkim na wykreowaniu odpowiedniego nastroju. Nie grałam w żadną z nich więc nie powiem jak na mnie by podziałały. Być może z ciekawości je kiedyś obadam, choć nie sięgam zbytnio po gry będące horrorami. Głównie dlatego, że za bardzo się wczuwam, a co za tym idzie działają one na mnie silniej niż filmy grozy.

    nicolas_cage_45.jpegtrollface.gif

    Takie są lepsze od ded spejsów.wink_prosty.gif

    • Upvote 1
  12. Niestety, nie miałam przyjemności zagrać w tę produkcję, aczkolwiek kojarzę nazwę. Widywałam "8 cud świata" w kioskach, ale dość dawno temu. Jeśli kiedyś bym jeszcze natrafiła na ową grę w przystępnej cenie, to prawdopodobnie nie będę się już zastanawiać i kupię. A co do idei pisania o mniej znanych grach, jestem jak najbardziej za tym, aby takie teksty pojawiały się na Twoim blogu, DeGreZet. Chętnie poczytam.:)

    • Upvote 1
  13. @LaserGhost

    Na cdp.pl można kupić w formie elektronicznej drugą część Deponii w wersji z polskimi napisami. Cena: 59,99 zł, ale czasem może być jakaś promocja. https://cdp.pl/products/chaos-on-deponia Ja jednak czekam na wersję pudełkową, która ponoć ma wyjść na przełomie stycznia i lutego tego roku (czytałam o tym w sieci). Wiadomość nie jest pewna na 100%, ale skoro cdp zamierza wydać w pudełkach inne gry od Daedalic Entertainment (Harvey's New Eyes oraz The Dark Eye), to przypuszczam, że Deponia 2 również pojawi się w sklepach na nośniku. No i może będzie trochę taniej kosztować (pierwsza Deponia jest tańsza w pudełku niż w formie cyfrowej).

    @mrfe

    W Deponii są właśnie takie bardziej zakręcone zagadki z użyciem ekwipunku. Ja np. wolę bardziej logiczne rozwiązania, ale sięgam po wszelkiego rodzaju przygodówki (w tym nastawione na bardziej abstrakcyjny tok myślenia). W The Next Big Thing grałam i oceniam trochę wyżej niż Deponię. Fakt, czasem gra była aż nazbyt prosta, ale bawiłam się świetnie i zagadki były mniej pokręcone. Główni bohaterowie wg mnie fajniejsi od Rufusa i Goal.

    @Arturzyn12

    Jeśli już to zachęciłAm;) Nie gniewam się jednak za tę pomyłkę odnośnie płci.:) ANB wg mnie lepsze, lecz jak lubisz przygodówki i styl graficzny studia Daedalic, to warto byś poznał Deponię.

  14. Masz rację DeGreZet. Co prawda, kiedyś bardziej przywiązywałam wagę do świątecznych dat i związanych z nimi postanowień, ale z wiekiem człowiek mądrzeje.8) Nie potrzeba specjalnego święta, aby sobie coś obiecać. Dlatego też nie robiłam żadnej listy postanowień na Nowy Rok. Mam różne plany jak każdy, lecz staram się czynić postanowienia i dążyć do ich realizacji bez względu na datę.:)

×
×
  • Utwórz nowe...