Skocz do zawartości

KruszynBlog

  • wpisy
    162
  • komentarzy
    544
  • wyświetleń
    169402

"Ponad światem" - recenzja


crouschynca

701 wyświetleń

Chociaż w Las Vegas można równie wiele stracić, co wygrać, ludzie pchają się do stolicy hazardu niczym pszczoły do miodu. Korzystają tam ze wszelkiego rodzaju rozrywek, a w szczególności z oferowanych przez kasyna atrakcji. Wygrane cieszą zwycięzców, natomiast przegrane właścicieli danego biznesu. Rozrywkowa atmosfera metropolii sprzyja też spontanicznym decyzjom nawet w tak poważnych sprawach jak zawieranie małżeństw. Miasto skwapliwie wykorzystuje zainteresowanie tutejszymi ślubami, kusząc różnorodnymi typami ceremonii. Chcecie pobrać się w gotyckiej, westernowej albo kosmicznej scenerii? Marzycie o błogosławieństwie Elvisa bądź ekspresowym ożenku bez wychodzenia z samochodu? Nie ma problemu! Las Vegas wam to wszystko zapewni. Prócz niemalże błyskawicznych ślubów, oferuje ponadto nie mniej szybkie rozwody. I to jest właśnie powód, dla którego trafia tu Ray Mercer, główny bohater filmu pt. ?Ponad światem?.

Pan Mercer najprawdopodobniej inaczej chciałby spędzić swój pierwszy dzień na wolności. Po odsiadce w więzieniu, prędzej wolałby zażyć słodkiej i odprężającej beztroski zamiast zajmować się niezbyt przyjemnymi formalnościami. Cóż jednak poradzić? Trzeba zrobić dobrą minę do złej gry i żyć dalej. Na naszego protagonistę czeka małżonka Rebecca, która nie rzuca się mu w ramiona na powitanie. On zresztą również nie tryska szczególnym entuzjazmem. Lata rozłąki oddaliły ich od siebie, przy czym częściowo zawinił sam Ray, nie odpisując na listy swojej drugiej połówki. Żona pewnie wcale by go nie odebrała z więzienia, gdyby nie konieczność podpisania papierów rozwodowych. Tak więc oboje udają się do Las Vegas, aby jak najprędzej mieć całą sprawę za sobą i móc iść oddzielnymi ścieżkami.

Kiedy już docierają do stolicy rozrywki, pewne okoliczności sprawiają, że mężczyzna wkracza do kasyna. Będąc w środku, nie potrafi oprzeć się udziałowi w jednej z gier. O dziwo, udaje mu się wygrać główną nagrodę. Niestety, nie nacieszy się zdobytymi pieniędzmi. Biednego Raya najwyraźniej prześladuje olbrzymi pech, ponieważ w tym samym czasie na lokal napadają uzbrojeni bandyci w celu dokonania kradzieży. W obliczu zaistniałej sytuacji, główny bohater oczywiście zaczyna żałować, iż postawił nogę na terenie budynku. Ze względu na więzienną przeszłość, stara się unikać kłopotów, ale efekt okazuje się odwrotny do zamierzonego. Mercer ląduje w centrum niebezpiecznych wydarzeń, a na domiar złego, zostaje oskarżony o udział w owym rabunku. Ray musi zatem oczyścić się z zarzutów, zatroszczyć o bezpieczeństwo Rebecci oraz stawić czoła paru typkom spod ciemnej gwiazdy. Drobnostka!

Rozpatrując elementy składowe scenariusza, łatwo dostrzec, iż skrypt do obrazu zawiera sporo klisz. W filmie odnajdziemy tak ograne motywy jak człowiek w złym miejscu i o niewłaściwej porze, skłóceni małżonkowie czy samotny bohater przeciw liczniejszym przeciwnikom. Do tego dochodzi wątek brudnych pieniędzy oraz osoba właściciela kasyna, powiązanego ze światem przestępczym. Co się tyczy Raya, jego postać nie przejawia większych znamion indywidualności na tle innych herosów sensacyjnego kina. To były policjant, który nie powinien wylądować za kratkami. Brak oryginalnych pomysłów można by jeszcze przeboleć. W końcu istnieje dużo produkcji z tego gatunku, które pomimo większej bądź większej wtórności dają się obejrzeć z przyjemnością. Tymczasem tytuł w reżyserii Sidneya J. Furie prawie w ogóle mnie nie wciągnął, przez co wraz z upływem kolejnych minut traciłam zainteresowanie perypetiami państwa Mercer. Mojego nastawienia nie zmieniły zwroty akcji, czyli momenty odpowiedzialne za wzmożenie uwagi widza. Tzw. twisty fabularne nie zaskakują lub wydają się bezsensowne, uwypuklając scenariuszowe dziury i nielogiczności.

Na podobnie niskim poziomie stoi kreacja postaci. Bohaterowie są bowiem płascy i nijacy. Większość przestępców zapamiętamy jako zgraję słabo nakreślonych typów, mimo iż teoretycznie posiadają odmienne osobowości. Pan Mercer niby ma wzbudzać sympatię, lecz nic nas nie obchodzą jego małżeńskie problemy ani kolejne wyczyny na drodze ku uporaniu się z aferą w kasynie. Nie przekonuje także żona Raya, którą próbowano uczynić twardą, acz w głębi serca wrażliwą kobietą. W związku z tym, zatrudnieni aktorzy nawet nie mogli zbytnio się wykazać i wypadli zaledwie poprawnie albo wręcz źle. A szkoda, bo w skład obsady wchodzi kilka znanych nazwisk, np. Peter Weller, Dennis Hopper, Joe Pantoliano oraz Peter Coyote. Przyczepić się muszę zwłaszcza do ostatniego z wymienionych panów, któremu przypadła rola jednego z czarnych charakterów. Paradując na ekranie z przesadnie naburmuszoną miną, Coyote wzbudza co najwyżej politowanie. Jeśli zaś chodzi o wizualną stronę produkcji, twórcy nie dysponowali dużym budżetem, ale nie zapomnieli o obowiązkowych dla kina akcji scenach (strzelaniny, pościgi itp.). W zasadzie należałoby je uznać za zaletę. Istnieje jednak pewien szkopuł, który przemawia na ich niekorzyść. Otóż tego rodzaju ujęcia nie grzeszą tutaj nadmiarem dynamiki czy solidnym ładunkiem adrenaliny, co jest poważnym minusem w przypadku filmu sensacyjnego.

Reasumując, ?Ponad światem? nie powali widzów na kolana fascynującym scenariuszem, pełnym barwnych bohaterów. Przedstawiona w tym obrazie historia pozostawia wiele do życzenia, choć generalnie nie odrzuca na kilometr ani nie wprawia w stan szewskiej pasji. Na próżno szukać w nim też dobrej gry aktorskiej oraz emocjonujących momentów, w których z całego serca kibicowalibyśmy poczynaniom Raya Mercera. Film Sidneya J. Furie po prostu nuży. Komu więc mógłby przypaść do gustu? Chyba najbardziej wyposzczonym maniakom gatunku, lecz tylko wtedy, gdyby akurat nie leciało nic ciekawszego w telewizji.

Ocena: 3/10

Tytuł polski: Ponad światem

Tytuł oryginalny: Top of the World

Reżyseria: Sidney J. Furie

Scenariusz: Bart Madison

Obsada: Peter Weller, Tia Carrere, Dennis Hopper, Joe Pantoliano, Peter Coyote

Gatunek: akcja

Produkcja: USA

Rok produkcji: 1997

Czas trwania: 94 minuty

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...