Skocz do zawartości

Spriggs

Forumowicze
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez Spriggs

  1. @Spriggs Pozostaje ci się cieszyć, że HD nie jest jakimś wyjątkowo wrednym moderatorem, bo wtedy to już najmniejszy hak i banicja gwarantowana ;).

    Skoro teraz dostajesz szału, to wyobrażam sobie co musiałeś przeżywać kiedy w przeglądarkach nie było jeszcze domyślnie zainstalowanej korekty błędów. Wtedy to był chaos, a rozmaite "dysy" wyrastały jak grzyby po deszczu...

    Nie to że dostaję szału, ale do ludzi nie docierają pewne sprawy. Więc mnie to już lotto w sumie.

    @Holy.Death. Z całym szacunkiem, ale mam zasadę. Że osoby które mnie hejtują nie muszę im się tłumaczyć.

  2. Ja się przyczepię do czegoś innego. W niektórych zdaniach braknie sensu. Piszesz, że gra jest nieco zapomniana, bo ma jeden z lepszych trybów single i całkiem fajne multi. Toć się kupy nie trzyma! Czemu została zapomniana jak ma same zalety? Oczywiście gra jest świetna i można ją umieścić jako kamień milowy dla serii Star Wars. Przełamała klątwę tytułów opartych na SW, które zazwyczaj wychodziły dość średnie. Ciekawa fabuła, walki na miecze świetlne, Lando, szturmowcy. Wszystko czego fan SW może sobie tylko wymarzyć. Gra odeszła w niebyt, gdyż minęło już sporo czasu od jej wydania. Poza tym niedługo później wyszło Jedi Academy, na które przenieśli się fani Outcasta. Ja sobie lubię od czasu do czasu pogrywać w SW:JO i przechodzić grę od początku do końca.

    Nie wiem jak wy, ale mnie zawsze najtrudniejsza wydawała się walką z Tavion, a nie z Desannem.

    Wpis niestety bardzo krótki, a prezentowany tytuł zasługuje na więcej uwagi niż naskrobane w pośpiechu kilka zdań.

    Co do zdań faktycznie to się kupy nie trzyma, ponieważ pisałem gdy mój mózg praktycznie miał "lulu" ;) A co do samej gry to naprawdę uważam że jest świetna, ale jest zapomniana głównie względem multi. Inna sprawa, że faktycznie walka z Tavion to była masakra, zwłaszcza momenty jak raziła błyskawicą. Swoją drogą, Desann wcale taki słaby nie był.

    Daj mu na chwile wejść na promień w ostatniej walce w sali, a już ma na chwilę god moda

  3. Wiedziałem że ktoś mnie shejtuje[tutaj nie powinno być spacji - Holy.]! :trollface:

    Dobrze dobrze, ale już na serio.

    To że robię błędy to jestem tego świadom, i jak się komuś nie podoba. Może nie czytać moich postów / wpisów i przewinąć dalej. Ja staram się jak najmniej błędów robić, ale skoro ciągle mam być z tego powodu hejtowany.... To może odrazu ktoś zażąda bana dla mnie[tutaj nie powinno być spacji, naprawdę tak trudno to pojąć? - Holy.]? :dry:

  4. @Murezor. Po części, chcę przypomnieć ludziom o tak świetnych tytułach o jakich wspominam i wspominać będzie. ;) Wiem że dziś gry stoją na wysokim poziomie, ale warto powrócić do dawnych lat nie ?

    @Quetz. Ja cię proszę ! I to do wszystkich też... Możecie dać mi spokój ?! Nie jestem mistrzem gramatyki i nim nie będę !

  5. Powiem krótko co do Michaela Jacksona.

    Przed jego śmiercią, mówili o nim jak o najgorszym człowieku na ziemi, o zbrodniarzu itp. A po jego śmierci co ? Teksty jaki on był wspaniały, że go kochali itp. No sorry, ale dla mnie takie podejście jest zwyczajną ignorancją czego ja nie lubię. Zgadzam się że gwiazdy umierają w milczeniu, przykład mamy Amy Winehouse.

    O widzisz jak przypomniałem ! :D

    Ale serio, uważam że to podejście co mieli ludzie po jego śmierci, jest przejawem zwykłej ignorancji i szczytu chamstwa. Bo jak wspomniałem, mówili o nim jak najgorzej gdy żył, a po jego śmierci jak o aniele. Szkoda że tak o każdym mówią niestety, dla mnie to przejaw ignorancji i szczyt chamstwa, bo albo o kimś dobrze się mówi, albo źle albo w ogóle. Ale w przypadku śmierci, to albo mówić z szczerego serca, albo w ogóle.

  6. Nie chce być złośliwy, ale czytasz to co napisałeś?

    zamachu odpowiedzialnego (niby) przez Al'Kaidę.

    Dwa samoloty Airplanes

    Powstało bodajże na moje oko dwa filmy opowiadające

    pre elekcję

    Co gorsza, zamach na WTC był też może nie głównym powodem, ale też skorzystali z tego do ataku na Irak wmawiając ludziom o broni masowego rażenia której nie było, oraz że Al'Kaida tam też.

    że nie dawno Bin Laden zaliczył zgon

    Pomijam już wszelkie błędy językowe i brak spójności - do tego już jestem przyzwyczajony ;]

    Aha, jeszcze coś:

    Są teorie spiskowe, że jest to konspiracja, że cały zamach to działania tajnych służb USA i tym podobnych. Lecz one nie pokrywają się z prawdą niestety

    Eee... Pracujesz w Pentagonie, Białym Domu czy jeszcze gdzie indziej, że masz taką pewność co do tej sprawy? Też nie jestem zwolennikiem różnych teorii spiskowych (choć akurat z 11 września parę rzeczy wydaje się co najmniej... dziwnych), ale nie przyklejam im od razu etykietki z napisem: "BZDURA". Pewności nie ma się nigdy.

    Szanuje twoją krytykę, ale tak jak wspomniałem nie jednokrotnie. Nie jestem mistrzem ortografii. <_< Nie będę się nad tym dalej rozwodził.

×
×
  • Utwórz nowe...