[Tengen Toppa Gurren Lagann - DEFINICJA ZARĄBISTOŚCI!]

Bardzo śmieszne, akurat dzisiaj rano zaczęłam oglądać Laganna Choć na początku obawiałam się że anime mnie zanudzi ( nie przepadam za typem mecha ), na szczęście pierwszy odcinek bardzo mi się spodobał. Od razu polubiłam Simona i Kaminę, setting też jest bardzo ciekawy. Btw, skoro jesteś obecnie na terenach twórczości Gainaxu, why not give a try FLCL ? :3

[The Hunger Games: Catching Fire - pozytywne zaskoczenie]

@Thergor

Po przeczytaniu książek powinieneś wiedzieć, zwłaszcza po "Kosogłosie" Ale tak, jest brutalne ale bardziej subtelnie, tzn. nie ma pokazanych detali, aczkolwiek to nie jest film dla wrażliwych osób, trust me :s

Wracając do tematu, byłam na tym filmie z przyjaciółką i powiem wam tak, jeżeli będzie więcej takich książek i filmów dla młodzieży, to może coś z nas będzie Wszyscy narzekali na sceny akcji, jednakże wcale nie są aż tak nudne jak sobie ludzie wyobrażali, często siedzialyśmy jak na szpilkach, na koleżance największe wrażenie zrobiły sceny tuż przed zakończeniem,a na mnie "atrakcje" na arenie Jennifer Lawrence lubię od obejrzenia "Poradnika Pozytywnego Myślenia", z Josha zawsze żartuje ( to ten z Terabitii xD ), a Elisabeth Banks w roli Effie uwielbiam ^^ Myślę że jest to mój trzeci ulubiony film obok "Truman Show" i "Stowarzyszenia Umarłych Poetów" ( Capitan, my capitan <3 ) , choć i tak bardziej wolę książki

[Gry Wiecznie Żywe cz. 21 - Half Life 2]

@GutekHolubek

Proszę ^^ Ciekawy koncept, też o tym myślałam, jednakże w nieco inny sposób ;

Cofnięcie się w czasie aby ukazać jakieś wspomnienia, np. Zdesperowana Alyx chcąca choć jeszcze raz zobaczyć swoich rodziców, albo pokazanie przeszłości Gmana aby pokazać jak stał się tym kim teraz jest. Choć twoja propozycja też jest niezła i mogłaby wywołać duże emocje ( konsekwencje wynikające ze zmiany wydarzenia w przeszłości; możliwość nigdy nie poznania naszej Al, "amnezja" naszych przyjaciół, strata niektórych z nich itd. ). Tee-hee nawet pasuje do mojej teorii Also, teraz się bardziej przekonałam do fanowskiego konceptu modelu HL3 : Okolice White Forrest - początek, pobliska baza rebeliantów+okolice+las+eksploracja świata - pierwsza część rozwinięcia, dotarcie do Borealis - druga, eksploracja statku - trzecia, baza rebeliantów+inne miejsce -zakończenie. Szkoda że tak mało osób go zna

[Gry Wiecznie Żywe cz. 21 - Half Life 2]

Niezły artykuł W podstawce ( HL2 ) jest powiedziane że od incydentu minęło 10 lat, aczkolwiek w Episode One twierdzą iż było to 20, a w Episode Two że 15. Also, właśnie zaczęłam drugi rozdział Episode One i mam do powiedzenia tylko : Łał. Serio, grafika mnie zmiażdżyła, aż nie mogę się doczekać Episode Two Ale wracając do tematu; Przegrałam ok.17-18 godz., i tak, na początku gra się wspaniale... ale pod koniec rozgrywka staje się już lekko nużąca ( W takich momentach aż chciało mi się krzyczeć " Noż ruszcie się z tą fabułą ! " ), samo strzelanie już mi nie wystarczało. Główna fabuła jest dobra, jak na FPS'a-Shooter'a, choć wydaje mi się że Valve po prostu bało się kontrowersji i usunęło wiele wątków, które mogłyby sprawić że cała historia byłaby lepsza ( To samo jest z The Last of Us >.< ), był nawet koncept umieszczenia dzieci w grze ! Jednakże Volvo się wycofało z tego pomysłu, ponieważ ktoś im zwrócił uwagę że ze względu na fragment w którym miały by się pojawić, dało by się je... zabić.

Kocham za te wszystkie domysły i otwartą przestrzeń dla kreatywnych idei i teorii, uwielbiam za świetne postacie i setting ( Nareszcie nasze okolice ) oraz lubię za przyjemną rozrywkę i muzykę ( mnie się tam podoba, a co ). Ode mnie mocne 7.5/10

PS: Jak bardzo gra się zmieniła przez te ( prawie ) dziesięć lat ? Słyszałam że zostało wprowadzonych wiele zmian, przez te wszystkie lata ( Np. kiedyś pod koniec intra, Gman nagle zaczął się palić. )

[Moja fascynacja z dzieciństwa #1 - Dinozaury]

MLP to dno dna, nawet niżej niż anime.

Zależy jak na to patrzysz, tak naprawdę połowa fandomu składa się z idiotów, trollów i hipsterów, no i tak jak w każdym fandomie, muszą się znaleźć zboczeńcy, jednakże druga połowa to po prostu zwyczajni ludzie, lubiący odpocząć oglądając kucyki. Aby zrozumieć ten fenomen trzeba trochę czasu poświęcić, przekopać internet wzdłuż i wszerz. Do niczego nie narzucam, ale lepiej wiedzieć na czym się stoi

@Dinozaury

Hah, największe zainteresowanie pojawiło się u mnie kiedy miałam z sześć lat, nie zbierałam żadnych zabawek czy coś ( zresztą naraziłabym się wtedy na wstyd i hańbę wśród koleżanek xD) , bardziej wolałam czytać na temat tego jak '' Wyparowały'' z powierzchni ziemi. Pamiętam jak oglądałam Park Jurajski i cała ochota na powrót dinusiów do życia zniknęła wraz z sceną z kończyną (ręką konkretnie, kto oglądał ten wie). Jednak najmilej wspominam wyjazd z klasą mojej mamy do Bałtowa , do parku dinozaurów, a zwłaszcza model T-Rexa i możliwość wykopywania '' kości''. Ogólnie wolałam roślinożerne dinozaury, choć nie pogardziłabym miesożernymi. Nie wiem którego lubiłam najbardziej, może Brontozaura a może T-Rexa, nie pamiętam już, w każdym razie, był to jeden z popularniejszych dinozaurów. Niestety mój brat od samego początku żadnego zainteresowania nimi nie przejawia, jedyne co go interesuje to gry lego, trochę szkoda.

@Up

No ba, przydałby się drugi sezon

[Niuł dżenerejszyn of gejmers, czyli krótka drama Klekotowa.]

Dlaczego nie lubię gier Lego ? Mój brat gra w nie codziennie, a próba oderwania go od komputera kończy się płaczem, wrzaskami i bólem głowy ( nic złego się nie dzieje, po prostu inaczej niz krzykiem oderwać młodego się nie da... no może granatem by się jeszcze dało ), dziwię się dlaczego jeszcze nie sfiksowałam psychicznie Nevermind, i ja i moi rodzice nie lubimy takich sieci społecznych jak Facebook czy NK, kiedy byłam młodsza chciałam mieć konto na FB, ale jedyne na co mi pozwolili to Twitter, z którego i tak rzadko korzystam, zaś konto na YT na szczęście jakoś przełknęli. Teraz po zobaczeniu tego całego wielkiego fenomenu, dla mnie ten cały "Fejsbóg" to jakaś bezsensowna głupota, mimo iż jestem introwertykiem, to i tak wolałabym się spotkać z koleżankami twarzą w twarz, a nie pisać widomości na czacie, zresztą Bóg wie kto przegląda twój profil Jednakże najgorsze jest dla mnie to , że wszyscy moi znajomi ( nie mylić z przyjaciółmi ), zareagowali na mój brak konta na FB praktycznie tym samym zdaniem : "Co ?! Ale przecież ty żyjesz ! " -,-

[[KSIĄŻKA]9 niezłych książek]

Przeczytałam wszystkie 12 książek o bliźniakach i rudzielcu, jednakże moja zdolność do "połykania książek", odebrała mi całą przyjemność Warto też wspomnieć o okładkach ( nie obwolutach ), które są strasznie fajne :3

[Niuł dżenerejszyn of gejmers, czyli krótka drama Klekotowa.]

@internet dla dzieci

Ooo tak, tu się zgadzam w zupełności. Brat często siedzi z kuzynem na Jutubie oglądając genialne filmy z Minecrafta czy inne syfy, których kijem bym nie tknął. Potem zaczynają powtarzać w kółko równie wybitne teksty z tych filmów ["Kaczko, przesuń się" słyszałem już chyba z kilkaset razy]. Dobrze, że jeszcze nie odkryli innych lecplejów, wojen i przyjemnego inaczej community polskiego YT. Ale już się boję.

U mnie jest podobna sprawa ( nawet bardzo ), dlatego zaraziłam swojego młodszego brata Tomb Raiderem, Portalem i ... Super Meat Boy'em... grunt że nie rozpowiada o tym nikomu Co prawda najbardziej podobają mu się gry Lego, których nienawidzę ( mam powody :s ), ale wkrótce go wystawię na tory gier strategicznych i przygodówek, jestem pewna że będzie w niebie Muszę też mu znaleźć jakichś dobrych Let's Playerów, gdyż co drugi klnie, a straszna z niego papuga, any ideas ? Ci których teraz ogląda to porażka na całej linii :I

[Szara rzeczywistość]

Nie przejmuj się nimi ( no wiesz, gimbusami ), jak to mówi mój znajomy : "Dzięki naszemu poświęceniu teraz, oni później będą musieli poświęcać się dla nas, gdyż będziemy ich pracodawcami " Osobiście sądzę że nie jest to zbyt dobra motywacja ( nawet ją potępiam ), ale jak naprawdę ktoś ci wleźnie pod skórę, zawsze możesz zacisnąć zęby i sobie to powiedzieć w myślach, czasem pomaga Możesz rysować esy floresy, spisywać swoje myśli na kartce, skupiaj się nie na ich zachowaniach, skup się na czymś co cię interesuje, a jak cię kto zaczepi, zignoruj go/ją/whatever. Szczerze, nie przejmuję się za bardzo zachowaniami ludzi dookoła mnie, mogłabym być gothem ( gothką ? ), gdyż jestem raczej takim typem człowieka, staram się jak najmniej przejmować się takimi durnymi zachowaniami, ale w internecie zawsze możesz takich spotkasz a reszty można się chyba domyśleć -,-

[Zrobiłę drame na jutubie XDDD]

Tylko audiencja w wieku 13-16 lat o tym wie i rozumie ten obrazek.

Jestem już totalnym dziwadłem ;_;

[Szara rzeczywistość]

Ech, ja przynajmniej mam tylko takich dwóch w klasie, są całkiem spoko, doskonale rozumiem ich sytuacje rodzinne, na początku mi dokuczali z powodu tego że moim rodzicom lepiej się powodzi i mają czas na rozmowę ze mną i wspólne spędzenie czasu, ale teraz już jesteśmy dobrymi kolegami. Powody takich zachowań są różne, najczęściej mają podłoże psychologiczne ( np.: rodzice nie mają czasu na zajmowaniem się dziecka, to ono chce zwrócić na siebie uwagę za wszelką cenę ), lecz zdarzają się też przypadki które takowego nie posiadają. Świat się drastycznie zmienił... czasem widząc te "Seksi, super Swagowate" dzieci i nastolatki oraz ich zachowania, to mam aż ochotę na włożenie sobie pistoletu do ust, to są przecież moi rówieśnicy ! D:< Cieszę się że chociaż moje gimnazjum ma całkiem fajnych ludzi I:T

[No przecież cię nie ugryzie...]

Nigdy nie zapomnę moich reakcji na widok os w moim piciu, hah, jest teraz z czego się śmiać ^^ Anyway, kiedy miałam ok. dwóch, może trzech lat, zachorowałam na jęczmień, a że małe dzieci swój rozum mają i rodziców nie słuchają, cały czas pocierałam opuchliznę na oku. Po kilku dniach trzeba było ze mną jechać do szpitala, bo wdarła się groźna infekcja i musiałam jechać na operację usunięcia "nieprzyjaciela", na moje nieszczęście, znieczulenie trochę zbyt późno zaczęło działać i... chyba sami się już domyślicie. Teraz mam po tym lęk przed szpitalami i bliznę na dolnej powiece, jeśli zaś chodzi o inne fobie to : wszelkiego rodzaju tragedie/wypadki/choroby (to dość dziwny przypadek, uwielbiam czytać o chorobach wszelkiego rodzaju, o ich historii, działaniu etc., jednocześnie niemal mdlejąc ze strachu ) /nieszczęścia, błyskawice, zombie ( wierzcie mi lub nie, ale w nocy zasypianie to istny koszmar gdy sobie przypomnisz byle małą rzecz z nimi związaną :s ) oraz duże wysokości, stoją w kolejce do wyeleminowania, tuż za szpitalami

Also :

Kto zna Homestuck'a, ten załapie

[Skąd się biorą zombie?]

Hm, gdyby zombie wyżarły już całą faunę, pewnie przeniosłyby się na rośliny, lub zaczęłyby się same nawzajem pożerać w celu przeżycia, inaczej by wyginęły... chyba :I Najbardziej spodobała mi się geneza Necromorphów z DS'a, tuż obok tej z Left 4 Dead'a i Resident Evil'a, sprawa powstawania zombie zawsze była dla mnie w tym najciekawsza

Swoją drogą, ile razy widzieliśmy dzieci zombie ? Najłatwiej to wyjaśnić tym że w ich przypadku wirus powoduje śmierć, lecz nie przejmuje kontroli nad ciałem i mózgiem. ... Lub też tym że twórcy nie chcą wywołać kontrowersji

[Czekając na tramwaj]

Oglądałam go przed Ralphem Demolką, i wiecie co ? Rozpłakałam się podczas napisów końcowych. Zabawna ( sytuacja w tramwaju - bezcenne xD ) prosta i wzruszająca, chyba tylko tyle wystarczy aby opisać tą animację.

[L4D 2 - Mapy]

Deathcraft widziałam u Capitana Sparklez'a, okropnie się zdziwił widząc swojego "trupa" na mapie xD Wracając do tematu, I Hate Mountains chętnie sprawdzę, podobnie jak Last Escape. Poleciłabym wam jeszcze Warcelonę czy Silent Hill, mnie się bardzo podobały

[Ciąg dalszy (dalej szukam pomysłu)]

Miło mi że mój pomysł, przypadł Ci do gustu. W sprawach opowiadań, polecam się na przyszłość.

Mały pomysł : Zszokowany chłopak budzi się w rzeczywistości. Próbuje wszystkim, po kolei, powiedzieć co się wydarzyło, lecz nikt mu nie wierzy, mówiąc iż to tylko jego wyobraźnia. Kładąc się spać, chłopak zastanawia się czy nie mają racji. Zasypiając, wraca do tamtego świata. Przechodząc do niego, spada w nicość, a wszystko wokół niego się rozpada na kawałki. Po chwili leży już w piachu, tuż przed wejściem na zaludniony targ - tam też w tłumie zauważa Famira, który po krótkiej chwili, znika w tłumie.

[Szukam pomysłu (proszę o propozycje w komentarzach)]

EDIT : Tu było opowiadanie, ale skoro ma być tytuł ..

Trzy tytuły, ode mnie ( może jeszcze wymyślę coś później ) :

"Przekleństwo Faraonów"

"Klejnoty Zagłady"

"Ciemność grobowców"

[Dead Space - Recenzja]

Strasznie malutkie te screeny :s

Tą serię polecił mi mój kolega, mówiąc iż są to świetne gry z fajną fabułą, nie wspomniał mi niestety, o tym że te gry są... strasznie brutalne ( początek dwójki był wtedy dla mnie szokiem D: ), a ja przesadzonej brutalności nie trawię. To był dla mnie największy minus, poza tą okropną monotonnością i zanikiem strachu, w połowie przechodzenia/oglądania gry . Fabuła i wątki bardzo mnie wciągnęły ( co z tego że jest ona cieńka jak barszcz, mnie się tam podoba ) Najbardziej spodobał mi się wątek Isaac'a i Nicole

Ten tragizm ich sytuacji, to jak bardzo ją kochał, a kochał ją tak bardzo, iż stała się jego przekleństwem, urojeniem, klątwą której nie da się w żaden sposób zniszczyć, odczarować, stracił dla niej umysł ( w tym złym sensie :s ) i nie raz mógł z tego powodu zginąć. Sam wygląd "złej" Nicole, symbolizuje obwinianie się Izz'iego za jej śmierć, jego bezradność i wspomnienie jej ostatniej wiadomości, w której popełnia ona samobójstwo.

W prawie każdej grze można doszukać się jakiegoś nieszczęśliwego wątku. Większość takich przykładów można znaleść wśród horrorów, ale są też wyjątki, dajmy na przykład Portala 2, mamy tragizm GLaDOS, ona sama była kiedyś człowiekiem, być może została zmuszona do stania się SI, wbrew swojej woli, więc ta z zemsty postanowiła wszystkich wymordować. Dlaczego tak ? Bo to musiał być niewyobrażalnie bolesny proces, a samo obudzenie się w obcym ciele jest szokiem, i to że nie masz już praktycznie żadnych zmysłów... Czy wy wiedząc iż już nigdy nie wrócicie do swojego ciała, rodziny, przyjaciół, potrafilibyście nie powstrzymać się od zemsty na tych, którzy odebrali wam to wszystko ? Czasem podczas przechodzenia gry warto stanąć i zastanowić się jaki to ma ukryty sens, naprawdę warto

Lokacje i klimat tej gry są zdecydowanie jej najmocniejszą stroną, szkoda że praktycznie nie słyszymy muzyki w grze, niektóre utwory są po prostu piękne ( Nicole's Farewell <3 ), Jason Graves się postarał Osobiście bardziej polecałabym drugą część gry, ale ona jest już bardziej shooterem niż survival horrorem, którym pierwsza część tak bardzo chciała być.

Napisałeś dobrą recenzję, miło się czyta, ja tylko napisałam jak ja to widzę, nie tylko w tych grach.

[Wstęp.]

Pisz konkretnie, nie rób dram (ale nie daj sobie wcisnąć kitu, że nikt ich tu nie chce, bo one zawsze mają najwięcej wyświetleń ), bądź miła dla ludzi, nie bój się minusów. Jakoś się ułoży.

I jeszcze jedno, nie odpowiadaj na komcie edytując ich treść. Lepiej jest zrobić cytat

Dzięki za dużą poradę, drakę na końcu zrobiłam specjalnie ( No co ? To przez to że wkręciłam się w temat reklamacji, na konkurs ) Czasem jest trudno napisać coś konkretnie, jeśli jest się tak chaotyczną osóbką, taką jak ja ( Tak, przez to mam te słabe oceny i ... coż, przez to mam opinię trzpiotki :I ) Mam być szczera ? Tylko w internecie zdarza mi się być nie sympatyczną, może dlatego że nie lubię jak ludzie z byle jakiego powodu się denerwują ( ze złości ofc. ) ? No i każdemu się nie dogodzi, nie ?