Skocz do zawartości

Blog hocek11's

  • wpisy
    5
  • komentarzy
    71
  • wyświetleń
    4537

Szukam pomysłu (proszę o propozycje w komentarzach)


hocek11

1722 wyświetleń

Więc tak chłopak pojechał z siostrą i mamą na urlop do Egiptu. Wylądowali w Hurghadzie. Formalności na lotnisku szybko zostały zakończone. Pojechali autobusem do hotelu 5-cio gwiazdkowego. Kolejne formalności związane zakwaterowaniem zostały zakończone. Była już prawie, 18 więc poszli na kolacje i zobaczyć morze, wrócili i poszli spać. Następnego dnia pojechali do Kairu i Gizy zobaczyć muzeum narodowe i piramidy. Muzeum było duże, ale dla chłopaka nudne jedyne, co się mu podobało się to maska Tutenchamona. Najbardziej czekał na piramidy. Poszli zwiedzać piramidy od środka, wynajęli własnego przewodnika, który ich oprowadzał. Było bardzo ciemno przez to się zgubił, bo za długo siedział w jednym pomieszczeniu. Wyciągnął smartphona włączył latarkę i przeżył szok. Zobaczył samego siebie i ten drugi on ogłuszył go. Ocknął się w środku jakiejś jaskini. Znajdowały sie w niej dziwne kryształy, które dawały światło i stół, na którym znajdowały się dwie sztuki broni (miecz i nóż) oraz kryształ. Miecz był dziwny cała jego klinga była biała a rękojeść czarna. Zrobiona tak jakby wyrastała z klingi. Na niej jej znajdowały się czarne korzenie. Biła od niego ciemna poświata. Sztylet składał niby z dwóch zębów jeden większy drugi mniejszy idealnie wpasowane w siebie tak, że tworzyły jedno ostrze. A kryształ był cały czarny, ponieważ w środku był czarny dym. Chłopak miał ze sobą plecak, postanowił to zabrać ze sobą. Spakował miecz i nóż a gdy dotknął kryształu poczuł przeszywający ból i zemdlał.

41 komentarzy


Rekomendowane komentarze



Obudził się na widowni, wśród wiwatujących Arabów i turystów. Czuł przeszywający ból w okolicach skroni. Popatrzył na scenę, a tam...

[media=]

PS Od razu mówię, że to nie miało być zabawne ;] Po prostu tak mi się skojarzyło...

Link do komentarza

EDIT : Tu było opowiadanie, ale skoro ma być tytuł .. ;)

Trzy tytuły, ode mnie ( może jeszcze wymyślę coś później ) :

"Przekleństwo Faraonów"

"Klejnoty Zagłady"

"Ciemność grobowców"

Link do komentarza

"Dziwne przypadki Witka wśród piramid"

Muszę przyznać, że całkowicie zauroczyłeś mnie tym wpisem, bo będąc na wycieczce w Egipcie, sam wymyślałem wraz ze współwycieczkowiczami różne mhroczne historie ;) I gdy to przeczytałem, wspomnienia uderzyły z wielką siłą. Dzięki, naprawdę :D

Link do komentarza

Całe szczęście, że nie wyczerpałam jeszcze limitu minusów na ten dzień... :trollface:

A teraz, kochanieńki, wytłumacz mi, co to ma być. Opowiadanie? Relacja? Bo ja ni chulery nie mogę zrozumieć, jaki był twój, autora, zamysł. Brrr.

Link do komentarza

To ci stanowczo nie wyszło, tyle powiem.

Wybacz zjadliwość, ale zaciął mi się przełącznik z trybu "wrednej piczy" na "ciocię Dobra Rada". Za dużo łez i zardzewiało, paskudztwo...

Generalnie... To nie jest tak, że wchodzisz i opowiadasz, koniec. Musisz zbudować nastrój. Wprowadzić czytelnika/widza w opowieść i stopniowo zagęszczać klimat. Niech poczuje lęk, który przenika twoją postać. Niech zobaczy, co i ona widzi. To trochę jak RPG, tylko bez kostek i podręczników.

Link do komentarza

potem wstał i obudził się cały zlany potem. Rozglondnął sie po pokoju i dostszegł że jest w pokoju. 'uf to tylko zły koszmar' pomyślał w myślach. W tem do pokoju w szfarloku i papuciach w padła matka i zapytała 'synku czy wszystko wporzondku bo słyszałam kszyk'. 'spoko mamuś szafa gra' - odpowiedział jednak nie zdonżył bo wiem za mamom pojawił się ząbi i zręcznym chwytem odgryzł jej głowe. Chłopak krzykną i spszedał oponętowi kopa z pięści, jednak za słabo bo ząbi nawet nie drgnoł. Nagle pszypomniał sobie o nożu w renkawie takim jak ma Ezio i no i zatem płynnym precyzyjnym pchnienciem niecelnie wycelował w głowe i trafił w bżuch. Ząbi zatoczył się po czym upadł na podłoge. Chłopak wstał ubrał sie i wyjrzał przez okno. Na ulicy rojiło sie od trupuw i wtedy odkrył że zabił własnego tate. Pobiegł do kuchni po bazuke i wyszł na ulice, miotnoł rakiete i było BUM no takie że nie moge i tak ocalił świat i dostał nobela pokojowego.

Cionk dalszy nastompi

  • Upvote 10
Link do komentarza
A kryształ był cały czarny, ponieważ w środku był czarny dym.

Chłopiec dotknął kryształu, wessał dym i od tej pory też był czarny.

W ulubionych grach masz wpisane Final Fantasy i Devil May Cry - powiedz mi, czy w tych grach fabuła była przedstawiona w taki sposób :P?

W ogóle co ja robię.

  • Upvote 3
Link do komentarza

Z tego co pamiętam, w trzeciej klasie trzeba było robić opowiadanie lepsze jakościowo trollface.gif

Na przykład coś takiego:

Pewnego słonecznego letniego ciepłego dnia pewna dziefczyna opudziła się. Była ubrana w struj klałna. Otforzyła dzrzwi a tam du*a! Niue bylo nic! Wyobraszacie to sobie?! W karzdym raźie... oczym to ja? A no tak! W karzdym razie wyskoczyła leciała leciała leciała leciała leciała leciała aż tu w końcu pierdut! Tak pszyfaliła w ziemię rze asz fstać nie mogła. Potem nadleciał heliakoptr. Wskoczyła na niego i leciała. Potem bardżo siem pżeraziła bo zobaczyła czarną żekę! CZARNĄ ŻEKĘ! To było potworne! Postanowiła polecieci do źielonych aby im o tym pofiedzieć. Wywaliła pilota z heliakoptra i zaczęła lecieć. Wyladowała na parkingu. Powitał ją wielki kangur ubrany w zieloną bluzkę z napisem "niezaszmieczaj źiemi!". Przywitali się. Dziefczynak opowiedziała o wszytskim. Kangur był wstrzonsinienty! Pobieg do sfego przyjaciela i zgłośił mu to. Razem polećieli na miejsce wspaniał czarnym lśniącym fiatem zwanym stodwadźieściasześćpe i zamienili rzekę w zwykłą przezroczystą! Tak skończył siem ten wspaniały dzieni!

  • Upvote 1
Link do komentarza
Była już prawie

Ale wciąż nie mogła się zdecydować, więc trochę nie była.

kryształy, które dawały światło i stół

Jeden kryształ i pół kuchni urządzone.

A kryształ był cały czarny, ponieważ w środku był czarny dym. Miał ze sobą plecak

Dobrze wyposażony kryształ, nie ma co.

Cuda, panie - ja bym nad tym jeszcze posiedział ;-).

  • Upvote 5
Link do komentarza

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...