Skocz do zawartości

bartez13

Forumowicze
  • Zawartość

    141
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez bartez13

  1. Tylko że "Uprowadzona 3" nie powiela schematu poprzedniczek - tym razem to typowe kino zemsty, brak motywu uprowadzenia - mimo to film przeciętny i warty obejrzenia jedynie z względu na Liama :) Rumbur jak to? Ubi - rozumiem , że chodzi Ci o Ubisoft - taki numer odwala odkąd wprowadził na rynek Assasin Creeda - tyle części a każda wałkuje to samo, na dodatek seria posiada oporowa słabą historię, którą można streścić na jednej stronie kancelaryjnej.

    • Upvote 1
  2. Dziękuję - "Łowcy głów" są bardzo zaskakującym filmem, mają świetny klimat, lecz są przy tym trochę absurdalni, jeśli przymkniesz na to oko, to można się świetnie bawić.

    "Gra tajemnic" to naprawdę godny uwagi film, zasadniczo nie sięgam po filmy biograficzne, bo zwyczajnie mnie nudzą, jednak w tym wypadku nie wiedziałem nawet kiedy minął czas smile_prosty.gif Mówi się, że produkcja jest zbyt poprawna politycznie, za mało odważna i kontrowersyjna, jednak tak jak pisałem powyżej, ciekawe problemy, nieszablonowa historia i kreacje aktorskie to dla mnie wystarczająco dużo, szczególnie, że ostatnio producenci filmowi serwują nam w kinach same banały smile_prosty.gif

  3. ...AAA... jestem umysłem ścisłym - mat-fiz :) A ogólnie z doświadczenia i wykształcenia - inżynierem chemii, a niedługo magistrem :) i doprawdy nie widzę tych rażących błędów. Co więcej powiem, że nagle większość krytyków, która ma zerowe pojęcie o fizyce, stała się "znafcami" tematu. Czyż nie jest to dziwne? Poza tym dowiadywałem się trochę o "Interstellar" i Nolan spędził miesiące w ośrodkach naukowych, przygotowując się do filmu, a poza tym przy jego realizacji pracował nie byle jaki fizyk. Nie neguje, że są odstępstwa, ale proszę Cię, wiesz jak wygląda piąty wymiar, co kryje się w "czarnej dziurze" albo masz jakieś dane na temat tuneli czasoprzestrzennych? Poza tym jeśli jest mała szansa na zajście danego zjawiska to nie jest to nagięcie faktów, a już z pewnością błąd.

    Drugie zdanie jest wyrwane z kontekstu. Ja po prostu stwierdziłem, że Nolan ma predyspozycje do tego, aby w przyszłości zadowolić nawet najbardziej wymagających krytyków.

  4. Wtopy nie ma - to zdecydowanie lepsza produkcja niż "Battleship", aczkolwiek wiele osób nie podziela mojego zdania. Ode mnie film dostał mocną i sprawiedliwą 7 bo niewątpliwie zasługuje. Jednak widzowie mając w pamięci "Labirynt", "Krocząc wśród cieni" oceniają średnio, mimo że recenzenci wypowiadają się o produkcji przeważnie pozytywnie.

  5. rumbur - wątek miłosny wypełnia zdecydowaną większość filmu i to wokół niego kręci się przedstawiona historia. Trochę akcji znajdziesz dopiero pod koniec filmu. Tak całość jest statyczna, powolna, zwyczajnie przegadana ;) "Niezgodna" fabularnie przypomina bardzo "Igrzyska śmierci" - dystopijne społeczeństwo, motyw walki o wolność, przeciwko niesprawiedliwemu systemowi. Tylko tutaj, na pierwszy plan wysuwa się wątek miłosny, brakuje widowiskowej akcji, czy też silnych emocji towarzyszących podczas seansu ekranizacji Suzanne Collins. Twist fabularny jest jeden, zresztą dość przewidywalny, i... to by było na tyle ;)

    • Upvote 1
  6. Co do Toma Cruisa to prawda, jednak uważam, że życie osobiste aktora nie powinno wpływać na ocenę jego umiejętności aktorskich - niestety wystarczy spojrzeć na stronę aktora w bazie filmweb by się przekonać, że ludzie nie potrafią rozgraniczyć tych dwóch spraw.

    A propos Kosińskiego to zgadzam się całkowicie - czekam na kolejną odsłonę "Trona" w jego wykonaniu - szczególnie po ostatnich plotkach na temat fabuły oraz świata przedstawionego.

    Dzięki za pozytywny komentarz.

  7. Otton - twierdzę, że to ambitny film akcji, a nie ambitna produkcja, co robi dużą różnicę. Porównując inne współczesne obrazy akcji, z naciskiem na "współczesne", czyli wydane w ostatnich latach, sądzę że określenie "ambitne kino akcji" nie jest na wyrost :) Oczywiście to tylko moje zdanie i nie zamierzam się kłócić :)

    Nortalf - wiem o tym projekcie i nie napawa mnie optymizmem - szczególnie, jak dowiedziałem się kto założy kostium Batmana i mam wielką nadzieję, że znajdzie się twórca, który podejmie się kontynuowania trylogii. A poza tym fakt, że Nolan i Bale są przeciwni kręceniu sequela, nie oznacza, że "Mroczny Rycerz powstaje" ma zamknięte zakończenie. Jedno nie jest zależne od drugiego!

  8. dKc - dzięki za długą i wyczerpującą wypowiedź. To prawda, "Katedra", mimo że trwa zaledwie kilka minut, potrafi skłonić do refleksji i wyciągnięcia przeróżnych wniosków. Co do wywiadu z Tomaszem Bagińskim, niestety nie miałem okazji go zobaczyć. Mam jednak nadzieję, że ciągle jeszcze krąży gdzieś po sieci, i jak nadarzy się okazja, z przyjemnością go obejrzę.

    Ostatni akapit Twojej wypowiedzi to smutna prawda. Kino w dzisiejszych czasach jest niezwykle skomercjalizowane i skierowane do wcinających garściami popcorn pseudo widzów.

    Pozdrawiam!

  9. Chciałem początkowo napisać dość długi post, jednak porzuciłem ten zamysł niezmiernie szybko. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, co bym nie napisał, wszystko byłoby powtórzeniem Twoich słów. Po prostu zgadzam się z Twoją w opinią całkowicie. Mimo iż gry jeszcze nie przeszedłem, to historia wciągnęła mnie od pierwszych chwil, a po potkaniu Nuri nie mogłem się oderwać od ekranu monitora - niestety przez studia musiałem "Klątwę Wron" odłożyć na bok, jednak tylko do czasu, a potem, mam nadzieję, przyjdzie kolej "Memorię" smile_prosty.gif

    Pozdrawiam i zachęcam abyś pisała więcej recenzji o grach komputerowych. Są naprawdę dobre, wyczerpujące i niekiedy lepsze już redakcyjne smile_prosty.gif

    • Upvote 1
  10. Studia

    Właśnie dlatego dość często mówi się, że przed pójściem na studia powinno się zrobić listę interesujących nas uczelni, wybrać się na dni otwarte, sporządzić zestawienie wad i zalet każdej z nich. Dzięki temu unika się podobnych sytuacji i cieszy ze studiowania, a nie siedzi i marudzi, przepraszam, ale powyższa wypowiedź jest niezwykle stronnicza i bardzo uogólniająca - szczególnie, że nie piszesz co to za uczelnia i jaki kierunek - robisz to dopiero, gdy ktoś zada Ci pytanie. Ze swojej strony mógłbym napisać coś zgoła odmiennego o studiowaniu, ponieważ 3,5 roku spędzonych na PG to moje najlepsze lata i nie pamiętam, żeby wiedza, którą nam tam wykładano - chemia - nie przydała mi się w życiu. Co do czasu wolnego - owszem, czasem go brakuje, jednak studia są dla osób obrotnych, na ilu to się imprezach było, spotkaniach - palców u obu rąk by nie starczyło, aby wszystkie je wyliczyć.

  11. ...AAA... - niestety sytuacja ta spowodowana jest następującym faktem: gdy próbuje wypośrodkować obrazki, całe akapity również ulegają formatowaniu - prawdopodobnie to wina mojej przeglądarki, a przyznam szczerze, że nie mam czasu na bawienie się z recenzją, zaś edytor tekstu dostępny na blogosferze jest naprawdę uciążliwy i ubogi - szczególnie, że nie mogę po prostu wkleić mojej pracy z innego edytora - powstają liczne błędy - tylko najlepiej musiałbym ją napisać od nowa.

    Aktualizacja - winna była przeglądarka internetowa, poprawiłem według sugestii i mam nadzieję, że tekst już jest czytelny :) Pozdrawiam.

  12. Grimmash - sądzę, że delikatnie przesadzasz, rozumiem przywiązanie do pierwszej części "Predatora" - moim zdaniem niedoścignionej jak na razie (ani obie produkcje "Obcy kontra Predator", jak też "Predators" nawet nie zbliżyły się do klasyka z lat osiemdziesiątych). Mimo to należy docenić niewątpliwe zalety kontynuacji, szczególnie wybijającą się ponad przeciętność muzykę oraz scenografię. Nie zgodzę się również, co do powielenia struktury oryginału, ja tego nie widzę, uświadom mnie gdzie te powtórzenia.

    Crouschynca - Również wolę pierwszą część, a to ze względu na Arnolda i słynnego Apollo Creeda z "Rocky'ego", oraz wojskowe klimaty.

    • Upvote 1
  13. Zachęciłaś mnie do obejrzenia "Kobiety w czerni", jak nikt inny, a kilku znajomych bezskutecznie próbowało smile_prosty.gif Jestem fanem horrorów, oglądam zarówno te komercyjne, rozreklamowane, jak również te mało znane, czasem amatorskie i niezależne. Do ulubionych zaliczam wszystkie ghost stories, które wymagają odpowiedniej atmosfery oraz klimatu. "Kobieta w czerni" jakoś umknęła moim oczom, szczególnie, że miej więcej w tym samym czasie usłyszałem o "Domie w głębi lasu", "Sinister", "Obecności"... Dodatkowo znajomi przedstawiali mi film jako horror wykorzystujący ograne, ale za to najlepsze straszaki, z niezwykle powolnym tempem akcji i pretekstową fabułą... do tego tego Harry Potter w roli głównej (choć lubię tę serię, to z całą pewnością nie ze względu na Daniela). Mimo to po przeczytaniu Twojej pracy wychodzi na to, że "Kobieta..." powinna przypaść mi do gustu. Teraz na pewno dam produkcji szansę smile_prosty.gif

    • Upvote 1
×
×
  • Utwórz nowe...