Kampania wyborcza

[Tesu]

RIP! Nie wsiadaj do tego samolotu! Wzorem Antka jedz droga ladowa!!!

[Abyss]

Ja myślę, że Duda ruszy do Watynaku, na audiencje do papieża. Wiecie, hołd lenny sam się nie złoży.

[Tesu]

Nie no, chlopaki, nie dramatyzujmy, przeciez moglo byc gorzej, Braun chcial Chrystusa intronizowac na krola Polski... Nie jest wiec zle, prawda? Prawda...!?

[SilentBob]

Zobaczymy za pięć lat.

Na razie nic już nie zrobimy z tym rozlanym mlekiem.

[Sermaciej]

Nie no, chlopaki, nie dramatyzujmy, przeciez moglo byc gorzej, Braun chcial Chrystusa intronizowac na krola Polski... Nie jest wiec zle, prawda? Prawda...!?

a z drugiej strony chciał np. zlikwidowania lekcji religii w szkole

[Tesu]

@SB

Za piec lat to na urzad prezydenta moze startowac i Tusk. W koncu doswiadczenia nabyte podczas bycia prezydentem Europy i wczesniej bycie premierem Polski przez prawie pelne dwie kadencje bedzie czynilo go idealnym kandydatem z bardzo bogatym przygotowaniem merytorycznym do pelnienia tej funkcji.

[SilentBob]

Nie o to mi chodzi. Za pięć lat będziemy mogli ocenić jak się sprawował przez całą kadencję Duda. Teraz nie ma to większego sensu, chyba że dla jaj.

[8azyliszek]

Pierwszy wyjazd Dudy poza Warszawę? Jasna Góra. Mój kraj - taki czarny.

A Bronek to lepszy był w tej dziedzinie? Przecież w kwietniu było sporo uroczystości państwowych i na nich prezydent uczestniczył w mszy za mszą.

AAAAAA - teraz dopiero mi mówią, że żona Dudy, nowa pierwsza dama, to uczy niemieckiego w liceum?! Bardziej wrednych bab niż nauczycielki niemieckiego to na świecie nie ma. Coraz bardziej i bardziej do Clare Underwood podobna jest. Czekamy aż założy fundację.

[Tesu]

Zazartowalem, ze druga wizyta Dudy poza Warszawa bedzie w Krakowie na Wawelu, a teraz pacze, ze on z tej Jasnej Gory do Krakowa do kaplicy na Wawelu pojechal. Oczywiscie wiadomo, ze nie pofatygowal sie tam ze wzgledu na Pilsudskiego, tylko w odwiedziny do Lecha. Nie dziwie sie, historia ciekawie sie dla niego potoczyla, jego dawny szef spoczywa na Wawelu, a on sam zostal wybrany na stanowisko pierwszej osoby w kraju.

[Sedinus]

Bardziej wrednych bab niż nauczycielki niemieckiego to na świecie nie ma.

To, że twoje zdolności lingwistyczne kończą się na migach i google translate nie oznacza, że ludzie nauczający niemieckiego to jakieś potwory

[nerf0]

Ale to akurat szczera prawda - nauczycielki niemieckiego to straszne istoty. Widziałem w życiu trzy i wszystkie trzy roztaczały wokół siebie tę aurę osoby, która bierze cię do tablicy nie po to by wziąć cię do podpowiedzi, ale pod nią rozstrzelać. Brrr....

Dobrze, że nie uczyłem się niemieckiego, tylko rosyjskiego. Myślenie perspektywiczne i te sprawy.

[Elano]

A ja miło wspominam nauczycielki od Niemca. Jedna co prawda naprawdę wyglądała jak Niemka + miała okropną wadę wymowy, ale była w porządku.

[Gość]

Niemiecki w szkole to jedne z najgorszych wspomnień.

[Abyss]

Z niemieckim żyje mi się dobrze, ale rzeczywiście istnieje jakaś dziwna prawidłowość dotycząca tych nauczycielek od niemca. Dwie z trzech, które mnie uczyły były wymagające i dosyć wredne, ale nawet lubiłem niemiecki więc nie było tak źle.

[Elano]

Ja tam chyba niedługo zacznę sobie odświeżać ten język, bo byłem już na całkiem niezłym poziomie, wyższym niż angielski, ale w liceum wskoczył francuski i wiadomo, zapomniało się. Teraz nie znam ani niemieckiego, ani francuskiego.

[Abyss]

Też przez ostatni rok dużo zapomniałem. Zacząłem uczyć się norweskiego i z niemieckim mi było nie po drodze, nie miałem za bardzo czasu ani okazji na "obcowanie" z językiem i niektóre rzeczy po prostu wyleciały z głowy.

[Accoun]

Niemiecki od gimnazjum to banał. Jechałem na wiedzy z podstawówki. Zwłaszcza że dziadkowie mieli niemieckie kanały z kreskówkami i miałem z językiem większą styczność niż tylko na lekcjach. Inna sprawa, że po liceum tej styczności praktycznie nie miałem, i też wiele pozapominałem.

[8azyliszek]

Z niemieckim żyje mi się dobrze, ale rzeczywiście istnieje jakaś dziwna prawidłowość dotycząca tych nauczycielek od niemca. Dwie z trzech, które mnie uczyły były wymagające i dosyć wredne, ale nawet lubiłem niemiecki więc nie było tak źle.

No właśnie o to chodzi. Mówi się by unikać stereotypów ale co zrobić, skoro one działają? Nauczycielki niemieckiego to wredne baby - koniec kropka. Dudowa w kampanii na to nie wyglądała, ale jak się wprowadzi do pałacu, to się może przestać maskować.

MSZ oddał dawnym właścicielom pałacyk na Foksal, nie kupił nic nowego i prezydent elekt nie ma gdzie założyć biura na te 2 miesiące. Chociaż w sumie skoro Komorowski urzęduje w Belwederze, Duda mógłby zająć pałac namiestnikowski.

[nevya]

Moja nauczycielka od niemca wredna nie była, ale była beznadziejna i niczego nas nie nauczyła. Po trzech latach niemieckiego w technikum jestem w stanie powiedzieć głównie "hände hoch", gdzie po trzech latach w gimnazjum nie miałam problemu ze składaniem dłuższych zdań w czasie innym niż teraźniejszy.

Inna sprawa, że facet od niemieckiego w gimnazjum był niesamowicie wymagający i zwyczajnie złośliwy.

[Gość michaszenko]

Niemiecki miałem już dobrych pare lat temu, bo w gimnazjum ale pamiętam, że moja germanistks była bardzo miła, bardzo ładna a do tego do dzisiaj się jakotako dogadam po niemiecku, mimo, że potem przerzuciłem się na francuski i norweski.

[deffik]

Też miałem fajną nauczycielkę niemieckiego w gimnazjum. Pod każdym względem.

W technikum nauczycielka niemieckiego (i wychowawczyni na dodatek) była tak naprawdę spoko, tylko, że to my jako klasa nie byliśmy spoko wobec niej w podczas tego pierwszego roku naszej znajomości. Od drugiej klasy się to zmieniło i nikt nie miał na co narzekać.

[Ganjalf]

W sumie, nawet żałowałbym że nie miałem w gimbazjum niemieckiego, gdyby nie to że facet uczący tego przedmiotu był jakiś psychiczny(opinia z drugiej ręki).

A potem jakoś trudno się było przyłożyć, zwłaszcza że nauczyciel języka zmieniał się co rok, z jakiegoś powodu.

[grz]

Niemiecki od gimnazjum to banał. Jechałem na wiedzy z podstawówki. Zwłaszcza że dziadkowie mieli niemieckie kanały z kreskówkami i miałem z językiem większą styczność niż tylko na lekcjach.

Większość mojej rodziny mieszka w Niemczech. Pamiętam jak z babcią oglądałem programy na PRO7,RTL, SAT1 lub podobne. Nawet maturę zdawałem w tym języku.

Ciekawe jak Merkel dogada się z Dudą.

[yojc]

[Alpharadious]

Youtube Video -> Oryginalne wideo