Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138768

O blogu

Blog poświęcony twórczości i przemyśleniom Piotra Przemysława Muszyńskiego

Wpisy w tym blogu

Pięć smaków fantasy

Po poprzednim wpisie o fantasy zwrócono mi uwagę, że strasznie narzekam. Oraz poproszono mnie, żebym dla odmiany napisał, co moim zdaniem powoduje, że fantasy jest dobre. Nic na to nie poradzę: strasznie lubię narzekać i mógłbym robić to godzinami, tym bardziej, że jest na co. W gospodarce kryzys, w świecie książek kryzys, gier fabularnych już się prawie nie wydaje, podobnie jak gazet komputerowych. W filmie i grach komputerowych najciekawsze rzeczy dzieją się tak naprawdę z boku głównego nurtu

muszonik

muszonik

10 gier dla Psychopaty

Jak zapewne nikt z was nie wie dzisiejszy dzień nie jest zwykłym dniem, a 2 października. Drugi października to natomiast Światowy Dzień Bez Przemocy, bardzo ważne święto. Oczywiście, jako wychowany na Mortal Kombat i Carmageddonie degenerat nie mogę przejść obok tej daty obojętnie. Dlatego postanowiłem uczcić go publikując subiektywną listę 10 gier dla psychopatów. The Shank Wcielamy się w człowieka z maczetą, który walczy z innymi ludźmi wyposażonymi w maczety. Prawdę mówiąc nie wiem z jakiego

muszonik

muszonik

Katana: miecz niedoskonały

Dziś zajmiemy się świętym Graalem wszelkich otaku i zarazem jednym z najbardziej przereklamowanych rodzajów broni w historii ludzkości: kataną. W internecie można dowiedzieć się o nim wielu rzeczy. Tak więc: Jest niezwykła, kują ją najlepsi mistrzowie ze specjalnej, niespotykanej nigdzie poza Japonią stali, tak ostrym, że zdolnym przeciąć inne, gorsze miecze oraz upuszczone, jedwabne chusteczki. Swe właściwości zawdzięcza unikatowej technice wykonania niespotykanej nigdzie indziej, w wyniku któr

muszonik

muszonik

Dlaczego dobre powieści Fantasy są tak nieliczne?

Ponieważ Fantasy jest piekielnie trudnym gatunkiem literackim. Do stworzenia tego wpisu zachęciła mnie umieszczona na blogu Spisek Pisarzy notka pod tytułem ?Dlaczego nikt nie lubi elfów?, która również próbowała poruszyć ten temat. Główna jego trudność polega na samych jego założeniach. Otóż: akcja tej literatury toczy się najczęściej w obcych, zdominowanych przez magię światach. W odróżnieniu od literatury Science Fiction, gdzie najczęściej mamy do czynienia z wizją przyszłości naszejrzeczywis

muszonik

muszonik

Jej! Nareszcie coś mi urosło!

Początkiem roku miałem krótki okres zaniku poczytalności, w efekcie czego postanowiłem wyjść na świeże powietrze i urządzić sobie ogród. Posadziłem zioła przyprawowe, kiwi, winogrona białe i różowo-czerwone, pnące poziomki oraz trawę cytrynową. Do tego jeszcze karczochy, fioletową marchew, okrę i kilka rodzajów ostrej papryki. Oraz boczniaki w takich specjalnych, plastikowych workach. Wszystko pięknie rosło do 20 maja, kiedy nastąpił niespodziewany przymrozek i świstu gwizdu, trzysta złotych pos

muszonik

muszonik

Czy potrzeba nam map światów?

Kilka tygodni temu rozpoczęła się sprzedaż nowej edycji Dungeons and Dragons, chyba najważniejszego (czy tego chcemy czy nie) systemu RPG na świecie. Oznacza to, że po latach ciszy wreszcie powieje jakiś, nowy wiatr i być może przyjdzie ożywienie. Sprawiło to, że sam postanowiłem odkurzyć moją, obecnie trochę już zapomnianą miłość i wrócić do gier fabularnych. A przynajmniej zaplanować zakupy. Wydanie nowych DeDeków zapowiada zapewne też i wskrzeszenie związanych z nimi settingów oraz wydanie po

muszonik

muszonik

Szkoła: kiedyś, teraz i na wieki

Z powodów pozamerytorycznych ostatnimi czasy muszę zadawać się z pracownikami systemu edukacyjnego. Wiąże się to niestety z koniecznością słuchania ich narzekań na obecny system szkolny oraz pochwał nad systemem starym, w którym uczniowie się uczyli, szkoła zmieniała ich w osoby szeroko wykształcone, nie było w niej narkotyków, przemocy, przestępstw i nieletnich ciąż obecnie zdarzających się jakoby nagminnie. Potem jednak przyszła reforma szkolna i wszystko się zepsuło. Byłoby to głupie gadanie,

muszonik

muszonik

Lektury sierpniowe

Wyniki sierpniowe są tak słabe, że nie warto nawet dzielić posta na dwie części i wklejać odnośnika do bloga. Udało mi się bowiem przeczytać zaledwie trzy książki. W dużej mierze jest to wina pory roku, będącej szczytem sezonu w mojej pracy, po odpowiedzialność ponosi też ładna pogoda pojawiająca się raz na dwa tygodnie, oraz fakt, że obkupiłem się w gry komputerowe i zająłem przechodzeniem Banner Sagi i (dość irytującego) Age of Wonders III. Tak więc czytać nie było kiedy. Owe trzy książki to:

muszonik

muszonik

Top 10 japońskich rzeczy, których w Polsce nie chcę

Niedawno publikowałem tekst o 10 japońskich rzeczach, które fajnie byłoby mieć w Polsce. Tym razem pora odbić piłeczkę i napisać o 10 rzeczach, których wolałbym w naszym kraju nie uświadczyć. Po drugie: poprzedni tekst, mimo, że nie wszystkim się podobał okazał się bardzo dużym sukcesem, w szczególności na Facebooku, choć dostał też sporo wejść z Wykop.pl. Jest to bez wątpienia mój najpopularniejszy tekst od momentu wskrzeszenia bloga. Wydaje mi się, że najlepsze, co mogę zrobić to pójść za cios

muszonik

muszonik

Dlaczego słowiańszczyzna nie nadaje się na grę / książkę fantasy?

Początkujący twórcy stają często przed wyborem: w jakich realiach umieścić swoje dzieło. Szukając inspiracji często zadają sobie pytanie: ?skoro jest tyle gier / filmów / książek osadzonych w realiach greckich, egipskich, wikińskich, indyjskich, azteckich czy inkaskich, to czemu nie spróbować czegoś z naszego podwórka?? Niestety twórcy tacy nie zdają sobie sprawy, że istnieją dobre powody, dla których konwencja słowiańska nie jest popularna, a obranie jej jest pewną drogą do klęski, którą ponios

muszonik

muszonik

10 japońskich rzeczy, które akurat byłoby fajnie mieć w Polsce

Tak sobie oglądam te japońskie kreskówki i oglądam, poznaję tą obcą kulturę i poznaję i generalnie zachwycony nie jestem. Niemniej jednak od czasu do czasu widzę jakąś rzecz, którą fajnie byłoby posiadać w naszym kraju. Postanowiłem zrobić więc krótką listę japońskich dziwactw, które fajnie byłoby mieć w Polsce. 10) Sprawną komunikację zbiorową Japońska kolej posiada opinię jednej z najlepszych na świecie, jeśli nie na świecie najlepszej, podobnież wysoko oceniane są linie autobusowe, azjatyccy

muszonik

muszonik

Lektury lipcowe oraz Jak kupować na Allegro

Lipiec przyniósł raczej skromne rezultaty, w dużej mierze dlatego, że szkoda było czasu na czytanie książek. Te zaś za które się zabrałem były dość grube, tak więc w tej chwili mam dwa, rozpoczęte giganty po około tysiąc stron. Niemniej jednak udało mi się pokonać pięć pozycji. Były to: David Gemmell Mroczny Księżyc Miodność: 8/10 Ogółem: 8/10 W dalekiej przeszłości świat terroryzowała wredna rasa jaszczurek, jednak świętoszkowata rasa eko-indian zdołała ją pokonać i zamknąć w magicznym więzien

muszonik

muszonik

W obronie Young Adult

- Zgroza! Dorośli czytają powieści Young Adult! - alarmował końcem czerwca serwis Lubimy Czytać powołując się na dziennikarkę magazynu Slate! imieniem Ruth Graham. - Oto najnowsze zagrożenie dla kultury, cywilizacji białego człowieka i całej ludzkości w ogóle. Powód dla którego świat miałby się zawalić jest taki sam, jak zawsze: otóż ludzie, zamiast czytać poważne książki, a w szczególności Klasykę przez duże K czytają książki niepoważne, przeznaczone dla młodzieży. Nową jakością jest fakt, że D

muszonik

muszonik

Wojny fantastycznych światów II: Sztuka wojny

Zanim zajmiemy się mięskiem zastanówmy się przez chwilę, co może nas spotkać w trakcie naszej fantastycznej wojny. Tak więc, jeśli zgromadzimy armię orków i trolli, a następnie ruszymy na podbój krajów elfów i krasnoludów (z jakichś wolę walczyć po stronie mroku...) możemy oczekiwać, że czekają nas: Zaplanowanie przeprowadzenia działań: Generalnie skalę planowania i prowadzenia wojny, tak w przeszłości jak i obecnie podzielić można na trzy stopnie. Są to, zaczynając od najwyższego, a kończąc na

muszonik

muszonik

Top 10 najgorszych gniotów fantasy

Kilka wpisów temu publikowałem moją top listę najlepszych utworów fantasy. Dziś pora na wycieczkę na drugą stronę piekielnych wrót i zapoznanie się z moim top 10 najgorszych książek. Klikacie na własną odpowiedzialność. I na litość boską: CHROŃCIE OCZY! Krótki wykład o naturze gniota: Zacznijmy od tego, że gnioty nie są zwykłymi, złymi książkami. Po pierwsze: coś takiego, jak zła książka zdarza się bardzo rzadko. Większość książek trafiających na nasz rynek jest w najgorszym razie bardzo przecię

muszonik

muszonik

Nowy Secret Service: Co być musi, a co być nie musi

Jak zapewne już wszystkim wiadomo: Secret Service wraca. Zespół redakcyjny natomiast na Facebooku zadał pytania: ?Co powinno znaleźć się w nowym czasopiśmie?? oraz ?Czego nie powinno się tam znajdować??. Oczywiście wziąłem udział w tej ankiecie. Postanowiłem też napisać trochę na ten temat na blogu. Prawdę mówiąc fala wskrzeszeń i zmartwychstań na polskim rynku budzi mój sceptycyzm. Z jednej strony: wychowałem się na pismach takich jak Secret Service, Gambler, Top Secret czy Magia i Miecz. Z dru

muszonik

muszonik

Lektury czerwcowe

W ciągu ostatniego miesiąca udało mi się przeczytać aż sześć książek, co zważywszy na warunki jest wynikiem bardzo dobrym. Wciąż nie wiem, jak mi się to udało, zważywszy zwłaszcza na fakt, że były tygodnie gdy z roboty wracałem o 22, a wychodziłem do niej o 7 rano. Trzy z nich były powieściami fantasy. Dwie: książkami kucharskimi. Jedna: powiedzmy, że popularnonaukową. Udało mi się też napocząć trzy następne. Na czerwcową lekturę złożyły się: Michel Moorcock Żołdak i Zło Świata Miodność: 8/10 Ob

muszonik

muszonik

Wojny fantastycznego świata I: Wojna? Wojna się zmienia!

Cyklu o wojnie w fantasy była jednym z najpopularniejszych na moim starym blogu, dlatego też postanowiłem powrócić do niego w odświeżonej formule. Cykl będzie podzielony na kilka części, które stopniowo będę publikował. Dziś zajmiemy się tematem jakim jest: 1) Teoria wojny: Zanim zajmę się omawianiem taktyki i strategii chciałbym poświęcić trochę czasu na wyjaśnienie czym jest wojna. Otóż: współczesna politologia definiuje wojnę jako ?konflikt zbrojny pomiędzy dwoma państwami?. Faktycznie jednak

muszonik

muszonik

Moje top 10 książek fantasy

- Podaj dziesięć twoim zdaniem najlepszych książek fantasy - takie pytanie zadała mi kilka dni temu żona kolegi (czyli w sumie też koleżanka). Jako, że wzięła mnie z zaskoczenia, a poza tym byłem wtedy już trochę pijany nie potrafiłem jej wskazać aż dziesięciu pozycji, które moim zdaniem warte byłyby umieszczenia na liście Najlepszych. Niemniej jednak teraz już wytrzeźwiałem, pora więc dokonać niewielkiej syntezy. Na początku gość specjalny: 10) Andrzej Sapkowski Ostatnie Życzenie oraz Miecz Prz

muszonik

muszonik

Filary Dungeons and Dragons: Howard, Moorcock i Jack Vance

Dziś pora na przybliżenie trzech kolejnych pisarzy, którzy stanowili inspirację dla tego systemu. Będą to: Robert E. Howard ?Conan? Znana chyba każdemu opowieść o walecznym barbarzyńcy, który wędruje przez świat, zabija potwory, grabi skarby, zdobywa trony i piękne niewiasty. Michael Moorcock ?Saga o Elryku z Melnibone? Cyk Elryka wymaga szerszego omówienia albowiem jest chaotyczny jak sam Arioch (nie mylić z pewnym internautą, który właśnie z tej książki wziął nicka). Składa się na niego Orygin

muszonik

muszonik

Filary Dungeons and Dragons: Poul Anderson

Dungeons and Dragons jest systemem wokół którego narosło wiele mitów. Jednym z tych mitów jest opinia gry bazującej na twórczości Tolkiena. Oczywiście każdy kto grał lub choćby miał w rękach podręczniki do tego systemu RPG musi zauważyć, że jest to przekonanie wyssane z palca. Dungeons and Dragons posiada własną atmosferę i jest oryginalne, na dobre i na złe. Czerpie oczywiście inspiracje z setek pozycji, do czego twórcy we wczesnych edycjach przyznawali się bardzo jawnie, jednak Tolkien nie jes

muszonik

muszonik

Kwartał od premiery mojej książki

Niedawno minął kwartał od wydania mojej książki (a dokładniej: od wysłania jej do Empików, co dla mnie jest kluczową cezurą). Świat stoi. Życie nie zginęło. Gambit Mocy jest w księgarniach. Sprzedaż: Pierwszy miesiąc od wydania książki był dla mnie stresujący. Powieść otrzymało kilku moich znajomych, głównie testerów innych projektów (ShanShan daj znak, czy żyjesz! Mam książkę dla ciebie!), pewną, bliżej mi nieznaną ilość egzemplarzy rozdał też wydawca w celach promocyjnych. Tak więc mogłem spod

muszonik

muszonik

Podsumowanie miesiąca: Kulinarne eksperymenty

Oczywiście nie może istnieć coś takiego jak blog, którego właściciel nie chwali się tym, co ostatnio zjadł. Tak więc pora więc zadośćuczynić tej pięknej tradycji. Zielone curry z kurczakiem (ilustracja główna) Słowem wstępu: Tajskie zielone curry poznałem jakieś 2 lata temu w pewnej knajpce, która niestety upadła i szybko je polubiłem. Wymaga sporej ilości egzotycznych przepisów, dlatego świętuje nim bardzo ważne święto w tradycji chrześcijańskiej zwane jako Matki Boskiej Pieniężnej, a w judaist

muszonik

muszonik

Podsumowanie miesiąca: Książki

Maj 2014 całkiem, jak na moje czytelnicze standardy udany. Tym razem udało się pochłonąć 7 tytułów. Jest to wynik wysoko ponad średnią krajową, choć sporo poniżej średniej blogów czytelniczych (które notują zupełnie niewiarygodne wyniki). Dwie lektury należały do ciężkich. Trzy do rozrywkowych. Książki popularnonaukowe i kucharskie zanotowały po jednym punkcie. W trakcie minionego miesiąca przeczytałem: Guy Gavriel Kay ?Władca Cesarzy? Ogólnie:6/10 Miodność:1/10 Znany też jako ?główna przeszkoda

muszonik

muszonik

Typologia błędów:

Jak tytuł wskazuje tym razem postanowiłem poświęcić wpis błędom w tekstach i stosunku wydawców do takowych. Tekst ma potrójną inspirację. Są nią więc: - tak zwani ?blogerzy popkulturalni? którzy uwielbiają narzekać, że robią błędy ortograficzne i dziwić się, że mimo to ludzie chcą ich czytać. - różnego rodzaju autorzy fanfików, którzy zdają się wierzyć, że wartość tekstu mierzona jest jego poprawnością, a po osiągnięciu odpowiedniego poziomu tejże otworzą się niebiosa i tekst zostanie wydany. -

muszonik

muszonik

×
×
  • Utwórz nowe...