Skocz do zawartości

Fanboj i Życie

  • wpisy
    331
  • komentarzy
    500
  • wyświetleń
    138772

O blogu

Blog poświęcony twórczości i przemyśleniom Piotra Przemysława Muszyńskiego

Wpisy w tym blogu

Nie takie ciemne średniowiecze

Średniowiecze jest epoką posiadającą bardzo złą sławę. W jego trakcie miał jakoby dokonać się techniczny i kulturowy regres, a ludzkość cofnęła się w rozwoju. Nie da się jednak ukryć, że epoka ta miała też swoje zdobycze, które rzutowały na późniejsze wieki. Post ten poświęcony będzie właśnie nim. Zdobycze te wcale nie są małe. Opinia o niższości średniowiecza pochodzi bowiem głównie z ust historyków sztuki i historyków politycznych. Patrząc z ich punktu widzenia faktycznie epoka ta jest momente

muszonik

muszonik

O źródłach braku obycia:

W ostatnich dniach los zrządził tak, że musiałem zanieść coś (bo sekretarce się nie chciało) do burmistrza mojego miasta. Poszedłem więc do jego miejsca urzędowania. W recepcji powitała nie pani, o której skądinąd wiadomo, że jest jego kochanką. Oraz lokalną celebrytką, bowiem pierwszą rzeczą, którą zrobił jaśnie panujący nam Burmistrz było wylanie z roboty jej poprzedniczki. Pani również mnie zauważyła i powitała mnie grzecznie słowami: Ona: - Czy jest pan może kolegą (!!!) pana burmistrza? Ja:

muszonik

muszonik

O recenzjach, wiedźminach, mizoginii i przekonaniach:

Dziś planowałem wpis na temat Gravesa i jego magii, niemniej jednak nic z tego nie będzie, bowiem znajoma satanistka ciągle nie oddała mi książki. Zajmiemy się natomiast innym tematem: jak recenzent powinien zachować się w momencie, w którym napotyka na dzieło, które drastycznie nie zgadza się z jego spojrzeniem na świat. Pretekstem do tych rozważań będzie opublikowana kilka tygodni temu (tzn. post pisany jest 20 maja, czyli zaraz po fakcie, publikowany będzie natomiast 12 czerwca) recenzja Wied

muszonik

muszonik

Top 10 anime lat 90-tych najważniejszych dla polskiego fandomu

W dzisiejszym wpisie zajmiemy się tematem 10 moim zdaniem najważniejszych dla polskiego fandomu lat 90-tych serii anime. Oraz odbędziemy krótką podróż sentymentalną do epoki, którą wiele osób uważa za ?złotą erę? szczęśliwości polskich fanów japońskiej animacji. Co wtedy wywoływało rumieniec emocji na twarzach widzów? Duch czasu: Zanim przejdę do samego wyliczenia chciałbym poświęcić kilka słów dwóm kwestiom: duchowi czasów oraz samemu anime. Ten pierwszy ukształtowało kilka wartych omówienia zj

muszonik

muszonik

Dlaczego lepiej być dorosłym?

1 czerwca, jak co roku miał miejsce Dzień Dziecka. Jak zwykle przy tej okazji Internet zaroił się od memów ludzi chcących wrócić do swego dzieciństwa. Przeczytać można było też posty o tym, jak to wspaniale było siedzieć pod wieszakiem i odbijać piłkę od ściany czekając na wakacje. Prawdę mówiąc za żadną z tych rzeczy nie tęsknię, nawet nie dlatego, że źle się wtedy bawiłem (bo było nieźle), ale dlatego że teraz jest zwyczajnie lepiej. Owszem, dzieciństwo było fajne i miało swoje zalety, ale dor

muszonik

muszonik

Przeczytane w maju 2015: Remarque, Cook, Zelazny, Williams

W tym miesiącu udało mi się uporać z sześcioma książkami, przy czym ostatnią z nich pokonałem dosłownie na kilka minut przed północą i pierwszym czerwca. Daje to już wynik 29 tytułów. Tym razem, wyjątkowo przeważała literatura piękna. Wielkie zwycięstwo nad stosikiem popularnonaukowym, które osiągnąłem w zeszłym miesiącu okazało się niestety płonne. Wizyta w Lublinie, gdzie wzrosła ilość księgarń i antykwariatów zakończyła się bowiem jak zwykle: wpadłem w szał berserkerski, w efekcie czego nie d

muszonik

muszonik

Jak naprawdę działa magia?

Dziś zajmiemy się tym, jak działa magia w naszej, namacalnej rzeczywistości. Z góry ostrzegam, że tekst ten nie będzie pisany z punktu widzenia praktyka, wiccanina, lub wyznawcy New Age, a oparty na lekturze antropologicznej. Ma za zadanie zaspokoić ciekawość fantastów i RPG-owców, niemniej jednak jego może być też przydatny do zrozumienia metod działania różnego rodzaju hochsztaplerów trudniących się uzdrawianiem, przepowiadaniem przyszłości czy innymi formami odpłatnego wciskania kitu. Zasadni

muszonik

muszonik

Filary z Eternitu - recenzja:

Jelenioborze, ongiś Zielona Wyspa na wzburzonych wodach fantasy popada w marazm i ekonomiczną stagnację. Przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest skarżenie azbestem. Jedynie grupa odważnych bohaterów jest w stanie ocalić świat. W tym celu musi udać się do źródeł wszelkiego zła, znanego pod handlową nazwą ?Eternit? i położyć mu kres. Czy elf, człowiek, krasnolud i trzech wcale-nie-hobbitów dadzą radę uratować kraj i posiąść rękę księżniczki? Jak łatwo zgadnąć dziś zajmę się grą, którą wielu nazywa

muszonik

muszonik

10 roślin, które pozwolą Ci przeżyć wojnę atomową

..lub inny rodzaj globalnej apokalipsy. Tekst ten skupia się oczywiście na roślinach jadalnych, mimo, że niektóre z nich mogą być użyte także do celów leczniczych lub produkcyjnych. Uznałem bowiem, że zabezpieczenie zasobów żywności jest najważniejszym elementem przeżycia. Niezależnie bowiem od tego, czy będziesz miał do czynienia z masowym konfliktem nuklearnym, konwencjonalną wojną światową, atakiem obcych, buntem maszyn, światową pandemią niebezpiecznego wirusa czy atakiem zombie pierwszą rze

muszonik

muszonik

Książka vs. Ebook: porównanie

Obserwując Facebookowe grupy oraz ogólno-internetowe fora poświęcone literaturze zauważyć można podskórną walkę, która nań się toczy. Jej obiektem jest prosty choć ważny temat: czy lepiej czytać książki w tradycyjnej, papierowej formie, czy odwrotnie: w formie Ebooków. Konflikt ten ma naturę sporu o uniwersalia i często wykorzystywane są w nim argumenty emocjonalne. Jest też sporem dyżurnym, podobnym jak dla tradycyjnych RPG-owców było ?turlać czy nie turlać?, dla graczy ?Czy diablo to cRPG??, a

muszonik

muszonik

Nauczycielu: jak zachować się w miejscu kultury?

Majowy długi weekend jest w branży turystycznej, do której jakiś czas temu się przekwalifikowałem momentem otwarcia sezonu. Oznacza to, że niedługo moje obecne miejsce pracy zostanie zalane przez turystów, w tym naszego wroga głównego: wycieczki szkolne i kolonie. Oznacza to też, że zostanę wystawiony na wzmożony kontakt z jedną z moich ?ulubionych? grup społecznych. Jak pisałem już kilka razy: osobiście nie mam nic przeciwko uczniom i młodzieży. Przeciwnie: w zasadzie to im człowiek młodszy, to

muszonik

muszonik

Przeczytane w kwietniu 2015:

Kwiecień był dla mnie dość udanym miesiącem jeśli chodzi o czytelnictwo. Nie tylko udało mi się przeczytać aż 7 książek i 0 komiksów (przyczyna: Pillars of Eternity), to także zdołałem pokonać Stosik Popularnonaukowy radząc sobie z ostatnią, zalegającą w nim pozycją (Naukami pomocniczymi historii). Od tego momentu książki popularnonaukowe czytać będę na bieżąco, co oznacza, że pilnie trzeba ich dokupić. Chwilowo z racji braku takowych zająłem się jednak lekturą zastępczą, czyli zająłem się stosi

muszonik

muszonik

Dlaczego być może nigdy nie napotkamy obcej cywilizacji?

Artur C. Clarke twierdził, że istnieją dwie możliwości: albo jesteśmy we wszechświecie sami, albo nie, a obydwie te możliwości są jednakowo przerażające. Dlaczego jednak - jeśli założyć ich istnienie - nasi bracia w rozumie jeszcze do nas nie przylecieli? Cóż, przyczyny mogą być być bardzo głębokie. Inteligencja może być wybrykiem ewolucji, a nie jej koroną: Pierwszym powodem, dla którego jeszcze nie napotkaliśmy obcej cywilizacji i być może nigdy jej nie napotkamy może być fakt, że inteligencja

muszonik

muszonik

Wikingowie sezon 3 ? recenzja:

Wikingowie od swej premiery udowadniają, że stanowią czarnego konia seriali, opowieść o Ragnarze Lodbroku rozpoczęła się bowiem w roku 2013 w sposób raczej skromny. Pierwsza seria przyzwyczaiła nas do biedy, walecznych flot złożonych z jednego statku i fabuły, która traciła rozmach, gdy producent musiał przyoszczędzić. Wszystko to sprawiło, że wyrobili sobie opinię uboższego konkurenta Gry o Tron. Sezon drugi, który mogliśmy oglądać w zeszłym roku był już o wiele bardziej wyrównany. Otrzymał też

muszonik

muszonik

Przyprawy: o tym, co dodaję do jedzenia

Tym razem na warsztat wezmę temat na który nie pisałem na tym blogu od dawna: gotowanie. Będzie o tym, dlaczego wcale nie gotuje za ostro, dlaczego uprzedzenia należy zwalczać, różnice są piękne, a papryka chili wcale nie jest taka zła. Główną inspiracją dla tego wpisu była Avellana z Tanuki, która płodzi plotki, jakoby w miejscach gdzie gotowałem trawa nigdy nie odrasta i uciekają z nich zwierzęta, a poza tym, że jest to tak ostre, że sam nie jestem w stanie tego zjeść, przepala dno garnków i t

muszonik

muszonik

Jak mieszkali starożytni Rzymianie?

Wpis będzie poświęcony właśnie temu zagadnieniu. W jego wnętrzu znajdziecie kilka wykresów i planów, które mogą przydać się przy pisaniu książki (mniej) lub na sesji RPG (bardziej) Zagadnienie to wydaje mi się ciekawe z prostej przyczyny: cywilizacja rzymska bardzo istotnie wpłynęła na wygląd naszego kontynentu, w tym także na to, jak przez bardzo długi czas budowano i wyobrażano sobie wygodne domostwo. Wbrew popularnego wyobrażenia bowiem nie została zmieciona z powierzchni Ziemi całkowicie. Pr

muszonik

muszonik

Dlaczego Polacy nie chcą bronić państwa?

Parę tygodni temu media obiegła straszliwa wiadomość: zaledwie 30% mieszkańców Polski deklaruje gotowość do jej obrony w wypadku wojny. To dwa razy mniej niż w roku 2005. Panika, groza i dramatyczne pytanie: czy duch patriotyczny w narodzie umiera? Oraz drugie, jeszcze ważniejsze: dlaczego tak się dzieje, że 70 procent naszych rodaków nie chce za państwo polskie walczyć. Jako, że temat jest mi bliski z powodów twórczych spróbuję na nie odpowiedzieć. Zasadniczo, myślę, że aby to zrobić należy pod

muszonik

muszonik

Better Call Saul sezon 1 - recenzja:

Wpis ten dedykuje Dąbiemu, jako inspirację na nową drogę życia. Gratulacje zdanych egzaminów i złożenia przysięgi. Teraz obejrzyj serial i będziesz wiedział, co dalej robić! Better Call Saul jest serialem, którego emisję rozpoczęto w sezonie zimowo-wiosennym tego roku. Początkowo trochę bałem się go oglądać, bowiem stanowić miał on spin-off absolutnie fenomenalnego Breaking Bad, a jak wiadomo odgrzewane kotlety nie smakują tak samo. Szybko jednak okazało się, że moje lęki są bezpodstawne. Serial

muszonik

muszonik

Dlaczego młodzież marzy o elektrycznych owcach?

- Młodzi marzą tylko o komputerach, telefonach i tabletach - brzmią zbulwersowane osoby z mojego otoczenia. - My mieliśmy różne inne marzenia! Chcieliśmy piłki, samochodu, zabawek, wyjść na dwór, a oni tylko tych telefonów pragną! Ich wyobraźnia tak zubożała! Dlaczego tak jest? Wyjaśnieniu przyczyn tego zjawiska poświęcę ten wpis. W zasadzie to nie wiem trochę po co to robię. Źródłem bulwersu są moi znajomi, którym nigdy nie pochwalę się, że prowadzę Bloga i co do których mam nadzieję, że nigdy

muszonik

muszonik

Lol! Mogę się porównywać z najlepszymi!

Przy okazji awantury o tegoroczne nagrody Hugo oraz aktywności grupy Sad Puppies wypłynęły wyniki sprzedaży nominowanych książek. I wygląda na to, że na ich tle "Gambit mocy" wcale nie wypada źle. Same Szczeniaczki i awantura z nimi nieszczególnie mnie obchodzą i prawdę mówiąc nie mam ani ochoty brać w tym udziału, ani o tym pisać, ani nawet o tym czytać, bowiem potrafię zrozumieć racje obydwu stron. Sad Puppies to ludzie, którzy zwyczajnie są wściekli, że fantastyka poszła w stronę Ursuli Le Gu

muszonik

muszonik

Sztuka moderacji

Dziś będzie o jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów Internetu: moderacji komentarzy w serwisach społecznościowych, oraz o tym po co jest, jakie pełnią funkcje, jak powinni robić to dobrze oraz dlaczego najczęściej robią to źle. Podparty będzie on przykładami ze społeczności, w których uczestniczyłem lub uczestniczę. Dlaczego moderacja często działa źle? Ogólnie rzecz biorąc ocenianie pracy moderatorów jest bardzo trudne, bowiem z racji pełnionej funkcji ich działania zawsze będą budzić k

muszonik

muszonik

Wojny fantastycznych światów VI: Potwory i broń egzotyczna:

Kolejnym czynnikiem, jaki różni światy fantasy od średniowiecza jest obecność licznych, nie występujących na ziemi istot. Mityczne bestie, potwory, wymarłe gatunki jak dinozaury lub mamuty, czy też stworzenia całkiem od podstaw wymyślone przez autorów to tylko część tej menażerii. Większość z tych istot z punktu widzenia prowadzenia wojny jest mało ciekawa: chodzą sobie, latają i od czasu do czasu zjedzą patrol albo zwiadowców. Inne natomiast mogą stanowić liczącą się jakość na polu walki, bo da

muszonik

muszonik

Przeczytane marzec 2015: Musashi, Zelazny, Platon

Marzec był całkiem udanym miesiącem pod względem przeczytanych książek. Planowałem zakończyć go z dużo lepszym wynikiem: dziwięciu przeczytanych pozycji, niestety tradycyjnie już zaklinowałem się na Fionawarskim Gobelinie, co niestety zmusiło mnie do rezygnacji z co ambitniejszych planów. Podobnie czytanie jednej z książek popularnonaukowych okazało się niemożliwe z przyczyn zewnętrznych w czasie tak szybkim, jak miałem nadzieję. Tą zakończę prawdopodobnie po wielkanocy. Mimo to udało mi się poc

muszonik

muszonik

Japońska ceremonia herbaciana - inne spojrzenie:

Jeśli spytać by się typowego konsumenta popkultury z czym kojarzy mu się Japonia odpowiedzi byłoby pięć: anime, magicznie ostrzone miecze, fetyszyści, gejsze i niesamowicie mistyczna, bardzo głęboka ceremonia herbaciana. Dziś zajmiemy się właśnie tym ostatnim tematem. Idea tej notki przyszła mi do głowy w trakcie lektury ?Historii Japonii? Conrada Totmana. Ta, skupiająca się głównie na ewolucji japońskiej kultury książka przejawia dość zdroworozsądkowe i niejednokrotnie odbrązawiające podejście

muszonik

muszonik

Dlaczego biblioteki nie chcą naszych książek?

Inspirację do powstania tego tekstu stanowiła dyskusja, która wybuchła na Facebookowej grupie 52 książki. Wywołana została postem jednej z użytkowniczek, która postanowiła oddać swoją kolekcję literatury do biblioteki, po czym okazało się, że biblioteka ich nie chce. W szczególności zaś nie jest zainteresowana książkami wydanymi przed rokiem 2000. Do dyskusji włączyli się inni użytkownicy, przypominając swoje, równie bulwersujące przygody. Drugą inspiracją był tekst o wyrzucającym książki antyk

muszonik

muszonik

×
×
  • Utwórz nowe...