Skocz do zawartości
RoZy

Gothic (seria) v.2

Polecane posty

Ten temat już był tyle razy wałkowany, że mi się aż nawet nie chce odpisywać, no ale jak trzeba to trzeba. Nie wiadomo co Pirhania zrobi jak na razie, prawa ma i sobie niech je trzyma. Aktualnie nie będzie żadnego Gothica, bo twórcy nie chcą zawieść fanów, wiedzą, że jak ogłoszą kolejnego Gothica to gracze będą mieli za duże oczekiwania co do gry. Na daną chwilę pewnie zostaną przy Risenie.

Edytowano przez Devius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia, ale to kwestia czasu. Wg mnie Gothic byłby dla nich żyłą złota, musieliby jednak dać graczom oszlifowany diament w postaci dopracowanej gry.

Nawet gdyby wypuścili totalne dziadostwo, ale nazwane Gothic 5 (czy tam 4) to zarobiliby górę pieniędzy w dniu premiery. Dla mnie następny Gothic nie musi być technologicznym majstersztykiem. Życzył bym sobie jednak, aby w przypadku kontynuacji zrezygnowali z "risenowych" uproszczeń, jak jedzenie, które figuruje w ekwipunku jako jeden przedmiot.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. wink_prosty.gif Chodziło mi o to, że w dniu premiery zarobiliby bardzo dużo pieniędzy (czy to z preorderów), a później zaczęłoby się hejtowanie tego badziewia. Taka wizja pesymistyczna, bo wiem, że Piranha zrobiłaby co najmniej średniaka, nigdy totalne dziadostwo.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: Do tej pory pamiętam jak dorwałem Gothica 2 na płytce z CDA i porównywałem go do Morrowinda, który też był swego czasu do CDA dodany. Obie gry były znakomite, ale jednak fabularnie i, powiedzmy, "immersyjnie", Gothic bije TES-y na łeb. Granie po szkole, jeszcze w podstawówce, do późnego wieczoru i olewanie lekcji i nauki dla zwiedzania Górniczej Doliny i ten syndrom "jeszcze jednego questa" to było to :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim powinni poprawić mechanikę. Gothic był taki super nie tylko ze względu na klimat. Jak dla mnie wpływ na to miał też innowacyjny i bardzo trudny dla początkującego system walki. Każda przegrana walka sprawiała, że chciało się stać silniejszym i pokonać przeciwnika sprawiającego kłopot. Natomiast Piranha od Gothica 3 prezentuje coś, co po prostu boli jak się patrzy. Jedynie w Risenie(pierwszym) walka sprawiała jakąś trudność, ale jak mieliśmy tarczę to wszystkie problemy znikały. Do fabuły nie ma co się czepiać, bo jak na razie wszystkie gry Piranhy mnie wciągały niesamowicie nawet przy następnych podejściach. No i jeszcze to nieszczęsne jedzenie, które teraz jest zestackowane pod nazwą "zapasy żywności". Nie w tą drogę, panowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie potrzebuje następnego Gothica jako super technologicznej gry lecz gry w której będzie świetnie opowiedziana historia jak w G i G2 ale nie może oczywiście zabraknąć kluczowych postaci takich jak Diego Lares Gorn. Walka w dwóch pierwszych częściach była najlepsza, to kombinowanie z wskakiwaniem na rożne skały czy próbowanie jakoś zbugowac silnego przeciwnika by łatwiej było go zabić, było po prostu miodne. A tak przy okazji znalazłem oto taki mod

i mam pytanie czy ktoś instalował i wie jak to wygląda ogółem. Zastanawia mnie czy zmienione jest tylko Khorinis czy tez górnicza dolina
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że powinni zostawić gothica w spokoju :) Może jakiś HD remake dwójki. A propo modów, czy tylko ja wyciągałem tekstury niemieckim Gomanem i zmieniałem kolory w paincie :D ? Miałem wtedy może 10 lat, dużo zabawy było. W szafce jeszcze leży zakurzony poradnik do gothica którego dostałem jak kupiłem kolekcje 1+2 NK, świetna rzecz i nieraz czytałem jak questa nie ogarniałem. Nie to co teraz, gdzie w każdym (no prawie każdym) RPG gracz dostaje milion znaczników i musi jedynie biec to przodu. To mi się właśnie podobało w gothicach, że trzeba było ruszyć trochę głową. Swoją drogą wyobraźcie sobie takie questy w Skyrim + brak Fast Travel.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: właśnie to mnie wkurzało w skyrimie nie dosyć ze masz fast travel(który według mnie powinien obejmować główne lokalizacje) to ten super znacznik który nawet podpowiada ci gdzie jest dokładny cel misji(przesada w tym ze nawet jak stoisz 2 metry od przedmiotu to i tak widnieje ten głupi znacznik). W G3 nachodziłem się trochę jak jakiś asasyn kazał mi zabić 3 bandytów a jedyna informacja jaka dostałem to to że są na zachód od miasta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Słyszałem, że jest mod na stronie skyrimnexusmods który właśnie usuwa te znaczniki i modyfikuje niektóre questy, jak i usuwa fast travel. Niestety nie wiem jak dokładnie się nazywał. Na pewno coś w stylu immersion :P Wracając do gothica, w dwójce nieraz chodziłem jak głupi po całej mapie za jednym questem a potem i tak okazywało się, że jest gdzieś 2 m od miasta :) Aż mi się znowu zachciało grać w gothici :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy gadacie? Znaczniki i FT wam nie pasują? To już lepiej popylać 10 minut pieszo po mapie -bo wierzchowce nie mieszczą się w głowach projektantów gry w klimatach, uwaga, dark medieval fantasy - i głęboko "dedukować" mapę, bo Graham woli szkicować pornografię zamiast podpisać miejscówki?

BTW Jeden znacznik w grze był, wiec precedens jest ;)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gothic był i będzie przypuszczalnie produktem bardzo średnim. Jedyne co ratowało jedynkę był klimat i specyfika świata przedstawionego, który miał sens w fantasy. Potem każda kolejna część to spadek, ponieważ tak na prawdę twórcy nigdy nie wyszli z tej już sztampy.

System walki też nie był jakiś super, w risenie np go totalnie schrzanili, o czym przekonałem się po jakimś czasie i z miejsca wyrzuciłem tą produkcję z dysku. System "wydawał się" dobry ponieważ większość standardowych rzeczy jak uniki czy parowanie zostało sztucznie ograniczone. Więc gracz nie miał ani narzędzi do walki ani zbytnio możliwości zdobycia tego na wczesnym etapie. Potem, jak już odblokowaliśmy większość nagle walka już nie miała tego uroku co? Ideałem walki jest Dark Souls dla mnie i każdy fantasy world z takim ustawieniem kamery powinien go skopiować najlepiej jak umie.

Also, Morrowind miał znacznie bardziej sugestywny świat, klimat i całą otoczkę od Gothica. Był trochę odrealniony, trochę dziwaczny ale muzyka, Vivec, burze piaskowe, gildie, CAŁY SYSTEM KARTY POSTACI były miliardy lat do przodu w stosunku do Gothica jakiegokolwiek. Oblivion był spadkiem formy ale już Skyrim wraca w glorii i chwale - zawsze mnie śmieszyły narzekania na tą grę, nie podoba sie to ja zmodujcie jak coś Wam wybitnie nie pasi.

Pamiętajcie, że pomimo różowych okularów stare =/= lepsze. A jak tak uważacie to trzymajcie się z dala od tych diabelskich automobilów, odkurzaczy, kaloryferów, centralnego ogrzewania itp :) Koń, zmiotka, ognisko lub piec i hajda :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Dla mnie Gothic będzie wyjątkowy po prostu przez to że była to moja druga w życiu gra, pierwszą był [beeep]is** rts Dark Planet. jednak nostalgia to zdradliwa bestia, raz się wraca i nie ma już tego ''hype'' albo tak jak w moim przypadku do obu powyżej wymienionych gier wraca się i gra się jeszcze raz i ma sie super zabawę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ideałem walki jest Dark Souls dla mnie i każdy fantasy world z takim ustawieniem kamery powinien go skopiować najlepiej jak umie.

Co od "inna broń inny move set", oraz regulacji ataku góra-dół, tu się zgodzę. Reszta aspektów jest mocno średnia i wyraźnie robiona na skróty. Co innego Prince of Persia Warrior Within czy Severance Blade of Darkness: tam nie było invincibility frames, obrywania przez przeszkody itp dziwactw.

Also, Morrowind miał znacznie bardziej sugestywny świat, klimat i całą otoczkę od Gothica. Był trochę odrealniony, trochę dziwaczny ale muzyka, Vivec, burze piaskowe, gildie, CAŁY SYSTEM KARTY POSTACI były miliardy lat do przodu w stosunku do Gothica jakiegokolwiek.

Tak, za to Gothic ma system ascetyczny, ale w praktyce bardziej wpływający na gameplay niż dziesiątki statów z "typowych RPG": do tego w pakiecie masz takie smaczki jak możliwość zręcznościowego otwierania zamków, ładowania fireballa czy dobijania [ludzkich] wrogów. O atmosferze to się nawet nie wypowiem: parę efektów cząsteczkowych i mnogość generycznych organizacji nie zmieni faktu, że w po Morrowind szwendają się ponad miarę rozgadane, generowane hurtowo kukły, bez krzty charakteru (no, może poza Curio ;) ), a teren jest sterylny jak świeżo odpakowany pampers.

Pamiętajcie, że pomimo różowych okularów stare =/= lepsze. A jak tak uważacie to trzymajcie się z dala od tych diabelskich automobilów, odkurzaczy, kaloryferów, centralnego ogrzewania itp smile_prosty.gif Koń, zmiotka, ognisko lub piec i hajda biggrin_prosty.gif

Ja mam zwykłe okulary (szkiełko i oko, hehe), więc widzę zarówno wady jak i zalety tzw klasyków (a przy tym na tyle dużo dioptrii, by nie delektować się nowymi wodotryskami graficznymi, ale to swoją drogą ;)). Beth zawsze szła w ilość, Piranie w jakość. Problem z Piraniami jest taki, że wynaleźli własną, unikalną formułę, ale nie idzie im jej ulepszanie.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...