RIP Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 to jest właśnie całe Skyrim, tak wspaniała gra że ciesząc się tym ideałem człowiek zaczyna czepiać się szczegółów na które w innych grach nie zwrócił by nawet uwagi.A gdzie tam. Na takie rzeczy zwraca się uwagę od razu i jest to w zasadzie wizytówka TESów. Zawsze jest tam tak, że zostajemy mistrzem czegoś tam, by na okrągło okazywało się, że świat, a przede wszystkim i co najbardziej burzące immersję, Twoja gildia rzadko kiedy to honoruje i nawet początkujący adept, dla którego wcześniej nie wykonałeś zadania, wciąż traktuje Cię jak chłopca na posyłki. W sumie nie kojarzę innej gry, w której można zostać przywódcą czegoś, by dalej być obiektem drwin podwładnych.A na takie coś zwraca się uwagę, bo przecież jeśli wczuwasz się w rolę, to po to chcesz rządzić, by....rządzić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 (edytowany) kisiel231 w Skyrim gdy grasz jako złodziej to też niektóre postacie są do ciebie negatywnie nastawione tak samo jak gdy przyłączysz się do gromowładnych to nie wejdziesz do obozu cesarskich i odwrotnie więc nie jest tak źle choć masz rację że słabiej niż w Oblivionie. Zwłaszcza nie podobał mi się komentarz który czasami wygłaszali strażnicy miast gdy przyłączyłem się do mrocznego bractwa "to prawda co mówi się o tobie i mrocznym bractwie? " psuje to atmosferę tajemnicy i strachu jaka powinna towarzyszyć bractwu. Powiem tak: gdyby dać Oblivionowi system walki ze Skyrim, nieco żywsze otoczenie i skasować kretyński system dostosowywania otoczenia do poziomu bohatera to nie wiem czy po przejściu głównego wątku ze Skyrim nie powróciłbym do Obliviona.RIP1988 a ja nie kojarzę za dużo gier rpg w których można zostać mistrzem gildii Edytowano Styczeń 3, 2013 przez Arlekin Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 Są mody na lepszy lvl-scalling, więc problemem zostaje tylko walka. I ja bym zrobił to samo co ty. Tylko najpierw muszę odzyskać Obka od wujka. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pablo1989 Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 Trochę zgadzam z tym Lvl scalingiem do oblviona, jadę sobie konno a tam na drodze martwy koń...a nieco dalej na trawce ubity strażnik a obok niego rzuczających się na mnie dwóch zakapiorów w szklanych pancerzach.A tak parę levelków wczesniej to bandyci dostawali w czapę od samych strażników jak mieli futrzane armorki . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 a kiedyś czytałem coś o modzie do Obliviona który dostosowuje jego grafikę do dzisiejszych standardów, tylko już nie pamiętam jak się nazywał. Wie ktoś czy ten mod jest już dostępny? I można go pobrać za darmo czy jest płatny? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość frycek42 Napisano Styczeń 4, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2013 Ja tam nie rozumiem co ludzie mają do tego Lvl scaling TES to sandbox a nie rasowy cRPG brak Lvl scalingu zepsuł by cały sandboxowy klimat według mnie bo gdzie by się człowiek na niższym levelu nie zapuścił tam od razu wszyscy najmocniejsi wrogowie cię atakują, a sandbox polega właśnie na swobodnej eksploracji świata. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Styczeń 4, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2013 (edytowany) Kolego z góry:Po pierwsze, naucz się znaków przestankowych i układaj zdania w sposób umożliwiający ich zrozumienie.Po drugie, nikt nie neguje obecności lvl-scallingu w serii, ale jego złe dopracowanie, a nawet jego brak. Przykład pojawił się już wcześniej. Edytowano Styczeń 4, 2013 przez kisiel231 2 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 4, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 4, 2013 Ja tam nie rozumiem co ludzie mają do tego Lvl scaling TES to sandbox a nie rasowy cRPG brak Lvl scalingu zepsuł by cały sandboxowy klimat według mnie bo gdzie by się człowiek na niższym levelu nie zapuścił tam od razu wszyscy najmocniejsi wrogowie cię atakują, a sandbox polega właśnie na swobodnej eksploracji świata.i to jest właśnie urok gier rpg - gdy na początku nie możesz nawet drasnąć jakiegoś przeciwnika a później załatwiasz go jednym machnięciem miecza. Gdy otoczenie jest do ciebie dostosowane to nie czujesz postępu bo cały czas jest tak samo trudno. Jeśli chcesz wszędzie przeciwników równych tobie to graj w gry akcji itp a odpuść rpgi. 3 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenesy Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 Zgadzam się w 100%. W takim systemie nie czuć progresu i nie ma motywacji do dalszego rozwoju bo po co?W Oblivionie miałem nawet taką sytuację, że w pewnym momencie zacząłem intensywnie rozwijać takie zdolności jak retoryka i zdaje się handel i tak aż przez 4-5 poziomów. Skończyło się na tym, że musiałem obniżyć poziom trudności bo potwory dostały magicznego kopa do siły wraz ze wzrostem mojej retoryki ... Dla mnie porażka, bardzo psuje klimat. 2 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amigos Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 (...)w Morrowindzie nagminnie zwyczajni bandyci w pewnym momencie nosili ebonowe zbroje. Może i dużo słabsze, niż daedryczne, ale też potwornie drogie.Zaraz, zaraz. Przecież w Morrku nie ma generycznych bandytów z levelowanym ekwipunkiem, jak w Obku czy Sky. W Morrowindzie każdy NPC, za wyjątkiem respawnujących się strażników i śniących, ma jakieś unikalne imię i z góry ustalony ekwipunek, który będzie taki sam niezależnie od tego, czy napotkasz go na poziomie 1 czy 30. Z tego co pamiętam, bandyci w jaskiniach koło Seyda Need byli słabsi od tych w bardziej odludnych miejscach, ale żaden nie miał lepszego pancerza niż żelazny, a co dopiero mówić o ebonowym. W Morrku pancerz ebonowy miała garstka NPC (kojarzę może 2-3 takie postacie, w tym wampirzycę w forcie i jakiegoś leszcza w kaplicy daedrycznej), pamiętam jak ostatnio specjalnie dla niego zaatakowałem plantację Dren, bo jeden z tamtejszych Dunmerów miał jakąś jego część. Dobre czasy. W Oblivionie i Skyrim nie ma już tego uroku, bo wystarcz trochę podlevelować, i ebon staje się równie powszechny, co wcześniej żelazo. Na szczęście do tego ostatniego jest znakomity mod Morrowloot. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuchar Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 (...)w Morrowindzie nagminnie zwyczajni bandyci w pewnym momencie nosili ebonowe zbroje. Może i dużo słabsze, niż daedryczne, ale też potwornie drogie.Zaraz, zaraz. Przecież w Morrku nie ma generycznych bandytów z levelowanym ekwipunkiem, jak w Obku czy Sky. W Morrowindzie każdy NPC, za wyjątkiem respawnujących się strażników i śniących, ma jakieś unikalne imię i z góry ustalony ekwipunek, który będzie taki sam niezależnie od tego, czy napotkasz go na poziomie 1 czy 30. Z tego co pamiętam, bandyci w jaskiniach koło Seyda Need byli słabsi od tych w bardziej odludnych miejscach, ale żaden nie miał lepszego pancerza niż żelazny, a co dopiero mówić o ebonowym.Nie jestem pewien, czy czasem różni NPC nie mieli różnych statystyk. A po drodze z Seyda Neen do Balmory była jeszcze jakaś jaksinia/grobowiec, gdzie bandyta miał ebonowy hełm. Chyba. Ale fakt faktem, że lvl-scalling zabija sandboxowe rpgi. Co do moda Morrowloot - wpływa też na skalowanie poziomów w Skyrim czy tylko na wyposażenie NPCów? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość frycek42 Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 (edytowany) Tak w Morrku to najlepiej rozwiązali. Mi jednak bardziej od lvl-scallingu przeszkadza co innego. A mianowicie spłcanie interakcji z npcami. w Morrku można było się karzdego o wszystko zapytać a tu co naj wyrzej mogą do ciebie półsłówkiem zagadnąć Edytowano Styczeń 5, 2013 przez frycek42 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 co do bandytów to obecnie w Skyrim mam 42 poziom i jakoś nie spotkałem jeszcze bandziora w lepszym pancerzu niż żelazny więc nie rozumiem tych narzekań. Co do lvl-scallingu to jego błędy w Oblivionie najlepiej zobrazuje przykład - napotykam na drodze dwóch z pozoru potężnych wojowników w dobrych pancerzach i z całkiem dobrymi mieczami, myślę sobie będzie ciężko a tu rozwalam ich kilkoma ciosami, później natykam się na najzwyklejszego wilka który okazuje się bardzo niezwykły bop ledwo daję radę go pokonać. Lvl- scaalling może i nie jest złą sprawą w głównym wątku fabularnym ale przy zadaniach pobocznych i swobodnym zwiedzaniu świata jest całkowicie poronionym pomysłem Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wuwu1978 Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 co do bandytów to obecnie w Skyrim mam 42 poziom i jakoś nie spotkałem jeszcze bandziora w lepszym pancerzu niż żelazny więc nie rozumiem tych narzekań.Narzekania odnoszą się w głównej mierze do Obliviona .Czy w tym roku istnieje szansa na kolejną część tej magicznej serii? Nie liczę w tym przypadku The Elder Scrolls: Online, bo to zupełnie inna para kaloszy. Mam na myśli przygodę, gdzie znowu będziemy zaczynali, jako więzień... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 A w życiu. Skoro wciąż wypluwają DLC do Skyrima, nie może być mowy o kolejnej części. Zresztą, nie było jeszcze nawet wersji GotY Skyrima. Poza tym, w kolejce czeka jeszcze kolejna odsłona Fallouta (4?). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arlekin Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 w Polsce jeszcze nie wydali Dragonborna a temu już się marzy kolejna część 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taffer33 Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 Jak można być takim masochistą i robić kolejnego Fallouta, którego połowa ludzi zjedzie, zamiast kolejnego TESa, co zachwyci cały świat... TES 6: Elsweyr... czekam... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kisiel231 Napisano Styczeń 5, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 5, 2013 (edytowany) Podlicz sobie, ile lat miały odstępy czasowe, pomiędzy kolejnymi odsłonami. Poczynając od przerwy między dwójką a trójką. Niemożliwym jest aby w tym roku wyszła kolejna część, tym bardziej że istnieje podejrzenie, iż Microsoft chce zaprezentować nowego X-klocka na tegorocznym E3. Skoro nowa generacja to i możliwości większe, a możliwości silnika graficznego użytego w Morrowindzie, Oblivionie i Skyrimie (tak to ten sam silnik, lekko podrasowywany) się już skończyły. Nawet jak uda im się go trochę podkręcić to niewiele i ludzie będą psioczyć "jak to tak?! Mamy next-gen a tu nam dają taki przedpotopowy badzie?!". Napisanie silnika trochę potrwa, potem trzeba będzie napisać grę (co potrwa jakieś 2-3 lata), doszlifować ją i wytłoczyć. To wszystko trochę zajmie.@up, Ja po cichu marzę o Vallenwood. Tylko żeby nie było płaskie i bez polotu. Tzn. żeby nie wyglądało to tak: Wszędzie takie niewileki lasy, jak te z Obliviona na południowy-zachód od cesarskiego miasta. I nie chodzi mi o tę pustkę, tylko o tę... sterylność. Opisany przeze mnie obszar był najpiękniejszym w porównaniu z resztą (nie liczę Bladej Przełęczy), ale dało się wyczuć taki niedosyt. Co prawda można było czasmi gdzieś trafić na jednorożce, ale co z tego skoro to była jedyna atrakcja? I nawet nie było za bardzo czego tłuc lub ustrzelić, a nawet przysmarzyć. Było pusto. W następnej odsłonie mogłoby być tego więcej w jakichś siedliskach lub gniazdach na drzewach na które będzie się dało wskoczyć.BTW: Jeśli akcja będzie się rozgrywała w ww. to szybka podróż jaką obecnie są wozy, będą najpewniej wielkie ptaki PS: Jak zrobić spoiler? Opcja mi zniknęła albo wogóle została usunięta, a Ja nie pamiętam komendy. Edytowano Styczeń 5, 2013 przez kisiel231 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kireta Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 w Polsce jeszcze nie wydali Dragonborna a temu już się marzy kolejna część I pomyśleć, że biedacy grający na PS3 nie mają jeszcze nawet Dawnguarda... 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taffer33 Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 (edytowany) Ja jednak stawiam na Elsweyr, bo:- niewiele TES do tej pory poświęcił materiałów na koty raczej rasa zepchnięta na margines, o której wiemy że są dobrymi złodziejami i nikt za nimi nie przepada- świetny kontrast w stosunku do Skyrima- oryginalność - po dwóch aż do bólu mediewistycznych crpgach przydałaby się pewna odmiana, przynajmniej jeśli chodzi o setting, ile rpg osadziło swoją akcję w całości w tropikalno-pustynnym klimacie? Risen 2 to tylko dżungle, w innych tytułach takie tereny pojawiają się epizodycznie (chyba w Gothicu 3 najwięcej)- może koty - piraty? ^^ jakiegoś dobrego wątku o morskich rzezimieszkach też jeszcze w TES chyba nie było, ja bym się ucieszył na jakiś spory fragment choćby w stylu Nocy Kruku z G2Z drugiej strony to wszystko co opisałem, można też podstawić pod Black Marsh z jaszczurami w rolach głównychAlbo Hammerfell, skoncentrowane na Alikr Desert...Żeby tylko nie wpadli na pomysł całego Tamriel dać, lepiej jedną krainę dopracować niż w każdej żeby było nudno, albo żeby zapełniać ją jakimiś bezsensownymi questami. Edytowano Styczeń 6, 2013 przez taffer33 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość frycek42 Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 A ja bym chciał całe Tamriel jak w TES online tylko że tym razem dla jednego gracza można było zrobić że wojna domowa z Skyrim rozprzestrzeniła się na cały kontynent to mogło by być ciekawe i dało by spore pole do do popisu scenarzystom. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiceg Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 Nieee, przecież musi być dziura kilku pokoleń pomiędzy TESami. O tym, co się stało po wydarzeniach w Skryimie dowiemy się dopiero z ksiąg w części następnej. A co do lokacji, też chciałbym, żeby to było Elsweyr, ale ciężko będzie zrobić różnorodną i ciekawą pustynię. No chyba że dorzucą morze, inne rodzaje pustyń, jakieś kaniony itp. 1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santus Faustus I Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 Właśnie odświeżam sobie Morrowinda bo Skyrim i tak mi nie pójdzie i przypominam sobie co było ww tej serii najbardziej irytujące: szukanie konkretnej jaskini/kopalni/grobowca po opisach od zleceniodawców. Właśnie szukam jaskini Milk i już mam powoli tego dość. Ale jak znam siebie to będę szukał aż znajdę i skończę quest. 2 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość frycek42 Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 Nie koniecznie można akcję przesunąć o jakieś 40 lat pozwoliło by to na danie wielu smaczków ze skyrima, pokazanie po skyrim całego Tamriel mogło by wyjść na prawdę ciekawie kwestia tego jak by scenarzyści do tego podeszli. Po za tym Tamriel wydaje się nawet prawdopodobne Bethsheda po sukcesie Skyrim może chcieć zaszaleć, po za tym podobno Czesi robią na nextgeny jakiegoś konkurenta dla TES'ów A ja sam jak gracz też bym chciał całe Tamriel oglunie chciał bym powrotu do korzeni serii czyli ogromną grę z wielgachnym światem którego przejście z buta w zdłurz i wszeż zajmowało by z 3 tygodnie w czasie rzeczywistym z tysiącami zadań Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuchar Napisano Styczeń 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 6, 2013 Na dzień dzisiejszy nierealne. Stworzenie spójnego, ciekawego świata z tyloma zadaniami przewyższa możliwości programistów ORAZ maszyn (zwłaszcza konsol, ale PeCety też miałyby ciężko to ogarnąć). Dodatkowo większy świat to większa możliwość występowania błędów (a TESy pod tym względem przodują wśród gier AAA). Dodatkowo taki świat byłby bardzo statyczny. Jeśli zmian w świecie spowodowanych wojną domową nie udało się oddać w (stosunkowo) małym Skyrim, to co dopiero mówić o całym Tamriel. Dochodzi do tego jeszcze kwestia samej radości z gry. Pobieżne "ogarnięcie" świata wielkości Tamriel wymagałoby pewnie kilkuset godzin gry, aby całkowicie zgłębić świat - pewnie ponad tysiąc. Wystarczy zerknąć na Skyrim - 200h przegrane a i tak ciągle znajduję coś nowego. Dlatego wolę, aby Bethesda skupiła się na jednej prowincji i wykonała ją z należytą starannością.Przy okazji. Nie chodziły czasem plotki o wyspach Summerset w następnej części? Byłoby to dość logiczne - Dominium Altmerskie odgrywało znaczną rolę w Skyrim. 2 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...