Skocz do zawartości
Smuggler

The Elder Scrolls (seria)

Polecane posty

... A kiedy masz kowalstwo na 100 i perka (legendarny poziom ulepszenia) i podniesiesz poziom kowalstwa za pomocą eliksirów czy magicznych przedmiotów znów możesz ulepszyć, mimo iż wciąż będzie figurował jako "legendarny", to statystyki się podniosą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że któryś patch psuł odporność na ogień itd. poprawili to już?

Pytanie, grając kobietą będę mógł poślubić kobietę? Czy może w Skyrim takie związki są zablokowane? Pytam ponieważ nie lubię grać facetem (jakoś patrzenie na tyłek faceta przez ileśtam godzin podczas grania mnie nie kręci) a idea ślubu z np. Lydią (polubiłem tą postać) mi się podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainstalowałem moda na rozwód, znalazłem kapliczkę

pod wodospadem, jestem rozwiedziony, porozmawiałem z Maramalem w świątyni Mary na temat ślubu. Ale nie mogę znowu się ożenić. Nie ma takiej linii dialogowej.

Amulet Mary mam. Mod nazywa się Bonds of Matrimony - Divorce i ściągnąłem go ze Steam.

OK, małżeństwo już działa. Jak ożenić się z Hroki z Markartu? Bo u niej jak dam rozmawiaj, to ona tylko pyta "tak?" a nie ma dialogu.

@down

Deadryczny. A wyżej jest jeszcze smoczy.

Edytowano przez Sermaciej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda faceta [*] A ogólnie jeżeli mam się wypowiedzieć o serii to jest to saga bardzo dobrych "erpegów", nie licząc Obliviona. Gra jest fajna tylko na początku. Świat jest naprawdę genialnie skonstruowany, lecz fabuła... Chodzimy po miastach i w każdym robimy to samo-zamykamy wrota. Ileż można!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra jest fajna tylko na początku. Świat jest naprawdę genialnie skonstruowany, lecz fabuła... Chodzimy po miastach i w każdym robimy to samo-zamykamy wrota. Ileż można!

To chyba graliśmy w innego Obliviona. Z tego co pamiętam, akurat fabuła była jednym z lepszych elementów gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fabuła była jednym z lepszych elementów gry.

Facet, Oblivion ma wiele różnych zalet, jest wspaniały etc., ale na pewno nie da rady stwierdzić że fabuła jest jednym z lepszych elementów. Na prawdę nie mogę uwierzyć, że ani w Oblivionie, ani w Skyrimie twórcy nie potrafili napisać dobrej historii, która była by choć w połowie tak zajmująca jak np. w Wiedźminie 2.

Obka/Skyrima traktuje jako taki symulator świata - dla mnie główny quest stoi na równi z wątkami gildii czy innymi zadaniami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obka/Skyrima traktuje jako taki symulator świata - dla mnie główny quest stoi na równi z wątkami gildii czy innymi zadaniami.
Dokładnie. Ani Skyrim, ani Oblivion nie dadzą nam tej "niesamowitości" questów. Po wykonani każdego questu czuje się pustkę. Na ten przykład ja po ukończeniu wątku wojny domowej skończyłam grę. Śmiech na sali -

podbicie ostatniego miasta, parę ludzi, krótka przemowa i to wszystko?

Skyrim zaskoczył mnie na początku - wszystko ładnie, ogromny świat ale ta pustość w zadaniach. Tak naprawdę przez wszystkie questy przewala się nicość i bezgraniczna nuda. Liczyłam na fabułę godną tytułu, ale niestety zawiodłam się. A szkoda, bo można było bardziej się przyłożyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ożeniłem się z

Hroki, i wybrałem żeby zamieszkała ze mną w Hjerim. Ale nie ma jej ani tam, ani w Wietrznym Domku, ani w Markarcie na rynku

. Próba przywołania jej konsolą kończy się komunikatem, że skrypt nie mógł zostać ukończony.

Gdzie jeszcze ona może być?

Spoilery... ktoś mógłby nie chcieć wiedzieć, z kim może prowadzić romans... - Bethezer

I tak z Hroki nie można, żeby można było użyłem konsoli.

Edytowano przez Sermaciej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Panowie ;) Zamierzam wrócić do Morrowinda. Ale jak wiecie oprawa jest trochę niedzisiejsza. CZy w związku z tym moglibyście mi polecić najlepsze mody do podciągniecia grafy? Gdzie jest skupiona najlepsza społecznosć Morrowinda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Ani Skyrim, ani Oblivion nie dadzą nam tej "niesamowitości" questów. Po wykonani każdego questu czuje się pustkę. Na ten przykład ja po ukończeniu wątku wojny domowej skończyłam grę. Śmiech na sali -

podbicie ostatniego miasta, parę ludzi, krótka przemowa i to wszystko?

Skyrim zaskoczył mnie na początku - wszystko ładnie, ogromny świat ale ta pustość w zadaniach. Tak naprawdę przez wszystkie questy przewala się nicość i bezgraniczna nuda. Liczyłam na fabułę godną tytułu, ale niestety zawiodłam się. A szkoda, bo można było bardziej się przyłożyć.

Tylko, że o wiele prościej przygotować wciągającą fabułę w RPGu, gdzie możliwości zwiedzania świata są mocno ograniczone (Wiedźmin 2) niż w grze, w której gracz może pójść w dowolnej chwili w dowolne miejsce i już na początku odwiedzać ważne w przyszłości fabularne lokacje. W TES zadania nigdy nie były rewelacyjne ale nie o to chodziło w tych grach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że o wiele prościej przygotować wciągającą fabułę w RPGu, gdzie możliwości zwiedzania świata są mocno ograniczone (Wiedźmin 2) niż w grze, w której gracz może pójść w dowolnej chwili w dowolne miejsce i już na początku odwiedzać ważne w przyszłości fabularne lokacje. W TES zadania nigdy nie były rewelacyjne ale nie o to chodziło w tych grach.

Bzdury. Jakość scenariusza nie ma absolutnie nic (a w każdym razie nie wiele) wspólnego z otwartością świata, czy mechaniką gry. Jej wartość merytoryczna zależy tylko i wyłącznie od talentu i wyobraźni scenarzysty. Po pierwsze misje fabularne aktywowane są w określonym miejscu, u określonego NPC, więc wystarczy np. uniemożliwić wykonanie jakiejś czynności przed przyjęciem odpowiedniego questa. Po drugie to czy gracz wcześniej odwiedził lokację XYZ, nijak się ma do "treści" zadania które go tam kieruje, a właśnie o tą "treść" się rozchodzi. Dodajmy jeszcze, że pomimo wolności w eksplorowaniu świata, sama fabuła w Skyrim jest CAŁKOWICIE liniowa, więc na dobrą sprawę jej autor miał z góry ułatwione zadanie. Miał po prostu napisać wciągającą, acz pozbawioną "rozgałęzień" historię. Czy wywiązał się z tego zadania niech każdy odpowie sobie sam. Moim zdaniem skopał sprawę niemiłosiernie, i nic go* nie usprawiedliwia.

* Piszę "autor", choć z tego co wiem nad scenariuszem pracowało kilka(naście?) osób. A to wpływa na moją ocenę negatywnie, bo przecież "co dwie głowy to nie jedna", a w grze tego niestety nie widać.

Edytowano przez Dexter666
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fabuły, to przecież taki Fallout New Vegas miał otwarty świat, był nawet na tym samym silniku, a jakoś posiadał na prawdę wciągającą, nieliniową historię - po prostu pracowali nad tym ludzie, którzy potrafią napisać dobrą fabułę, to czy gra jest otwarta czy nie, nie ma tu nic do rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tu mi ktoś pomoże:

Wszedłem do Gildii Towarzyszy w Białej Grani, podbiega do mnie Farkas i zaczyna rozmowę. Problem w tym, że robi tak w kółko. Nie walczy (wziąłem misję i mam z nim iść), tylko ciągle do mnie gada. W dodatku nie mogę go zabić. Wczytywałem wcześniejsze savy, ale nic nie dawało.

Pomocy!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...