The Elder Scrolls (seria)

[Morphine]

@Escallibur

Dokładnie. W Skyrimie "Kradzież", jest rozumowana tylko jako ta kieszonkowa i tylko w ten sposób można sobie podwyższyć skilla w niej. Poza tym, oczywiście trenerzy i książki, jednak gdy włamiesz się do domu i ukradniesz coś, nie będzie to zaliczone do umiejki "kradzież". Dobrze że tak jest, bo inaczej wuśrubowanie wysokiego poziomu kradzieży byłoby zbyt łatwe. Nic prostszego, włamywać się wszędzie i kraść co popadnie. Trzeba się trochę napracować .

[Santus Faustus I]

Da się jakoś wyleczyć z wampiryzmu? Nie chodzi mi o stadium gdy się dopiero zaczyna i wystarczy jedna mikstura. Chodzi mi o moment gdy już jestem w pełni wampirem. Chciałem sobie przejść kampanię Dawnguard jako wampir i zdobyć wszystkie cechy lorda wampirów, ale bycie nim powoduje zbyt dużo niedogodności. Chciałbym po wszystkim móc się z tego wyleczyć. Na razie to mam tylko wilkołactwo, bo to nie powoduje zbyt wielkich skutków ubocznych.

[kisiel231]

W Morthal jest mag, który może Cię wyleczyć. Idź tam.

[Morphine]

Ja również za wampiryzmem nie przepadam. Z racji, że zakupiłem Dawnguarda, chciałem przejść wątek wampirów, tak żeby w pełni tenże dodatek wykorzystać. Jednak od początku mi się to nie uśmiechało. Wręcz odrażała mnie ich "uczta" w tym ich zamku(nie pamiętam nazwy). Zacząłem, pograłem trochę, ale to nie dla mnie. Zbyt uciążliwe i przeszkadzające modyfikatory negatywne, jak choćby brak regeneracji zdrowia na słońcu. Z tym się grać nie da bez wyklinania. No ale wilkołactwo to inna bajka. Bardzo fajnie się przemierza dalekie dystanse pod wilczą postacią, to raz, ogólnie wygląd wilkołaka jest zrobiony( jak dla mnie) świetnie, to dwa, no i praktycznie brak modyfikatorów negatywnych. Także ja zdecydowanie wybieram wilkołactwo .

[Earendil]

No i nic nie odbierze tego uczucia, gdy polujemy na wampiry jako wilkołak-łowca wampirów

Kusze pozwalają się naprawdę wtedy wczuć w grę

[Santus Faustus I]

Tak naprawdę najgorsze w byciu wampirem jest to pogłębianie się wampiryzmu w przypadku przerw w pożywianiu się. O to nie trudno przy konieczności czasami dłuższych podróży. Ale mało tego - od pewnego momentu jesteśmy atakowani przez wszystkich przy spotkaniu.

[TimeX]

Jak na moje, vanillowy system wampiryzmu w Skyrimie po prostu nie ma startu do tego do czego nas przyzwyczaiły: filmy, komiksy, legendy, książki. No wielu się raczej ze mną zgodzi, że nie tak sobie wyobrażaliście zostanie wampirem. Poza destrukcyjną mocą Słońca, mało co tu się zgadza. Żywienie się krwią powinno zwiększać moce, a nie je zmniejszać. Ale od czego są mody. Na pierwszej stronie są dwa, które zmieniają ideę wampiryzmu, ale nie w stylu "będę przekokszony".

[Crottor]

A ten mag w Morthal może wyleczyć z wilkołactwa?

[xgorefiendx]

O ile dobrze pamiętam to z wilkołactwa możesz wyleczyć się tylko poprzez realizowanie wątku Towarzyszy. W pewnym momencie będziesz musiał zdecydować czy chcesz nim pozostać czy też wyleczyć się z tego.

[Crottor]

Wilkołakiem zostałem właśnie dzięki misji dla Towarzyszy. Zrobiłem misję na Skale Wisielców, wszystko poszło jak po maśle. No ale wolałbym wampiryzm. A po ilu mniej więcej misjach pojawia się ta możliwość? Czy trzeba kontynuować wątek z Srebrną Ręką?

[Flashi3]

Wampiryzmem można się zarazić przecież prawie od początku, w walce z jakimkolwiek wampirem. W okolicach Białej Grani była jakaś ich jaskinia.

[Crottor]

To akurat wiem. Nie pytałem przecież jak zarazić się wampiryzmem, a jak wyleczyć z wilkołactwa. A jaskinia, to jeśli się nie mylę, to była w niej misja dla Towarzyszy.

[Flashi3]

Uhu, no to przepraszam, nie doczytałem do końca. A jak pamiętam, to z wilkołactwa się chyba nie da wyleczyć. Wiem tylko, że przechodząc do Kręgu można było wybrać, czy zostaniesz wilkołakiem czy nie.

[xgorefiendx]

Kurcze dawno nie grałem w Skyrima więc mogę coś poplątać, ale chyba jakoś pod koniec wątku Towarzyszy będziesz miał taką możliwość.

Dostaniesz misję dotyczącą wyleczenia z wilkołactwa paru towarzyszy i wtedy też będziesz mógł sam się wyleczyć.

[eyvon14moutaire]

Mam pytanie czy jak ktoś kupił dlc Heartfire i budował dom to czy ktokolwiek natknął się na problem "przeładowywania się" manekinów w budynku ?

Dzisiaj miałam taką sytuację schodząc do piwnicy i z powrotem na górę idąc ściągałam każdy pancerz z manekinów w domu żeby je ulepszyć.

No i się zaczęło ... jak tylko wyszłam z manekina z piwnicy zdjęłam pancerz tak wchodząc tam jeszcze raz (bo czegoś zapomniałam) ów manekin nagle wygenerował sobie na moich oczach identyczny pancerz który z niego zdjęłam.

To samo zrobiły te z zbrojowni !

W ten oto sposób nagle gra mnie uraczyła ... wyhodowaniem następnego unikatowego Pancerza Mrocznego Bractwa !

Dodatkowo owe pancerze dokładnie jak oryginały były od razu zaklęte zupełnie tak jakbym jeszcze raz je Skydią' zaklinała !

Miał tak ktoś czy to tylko bug spowodowany zbytnim steraniem save'a ? (Mam poziom 89 w końcu ...)

@ Flashi - Z wilkołactwa

da się wyleczyć pod koniec wątku Towarzyszy masz opcję wyleczenia.

Doskonale pamiętam ten wątek bo to jedna z najbardziej zbugowanych frackji w TES V

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez eyvon14moutaire

[Minamir]

@UP - UESP raportuje, że to znany błąd z tym DLC, i że naprawia go Unofficial Hearthfire Patch. Oczywiscie jeśli grasz na PC.

[eyvon14moutaire]

Tak cały czas gram na pc i tylko na pc. Ten mod jest dostępny na czym ? Na Nexusie ??

I znikną te kopie które nagle mi to dlc wytworzyło ?

Ech tak to jest jak się unika modów ... hmm nie lubię takich rzeczy -.-

Czemu Betha sama nie naprawi tych bugów ?? (wiem pytanie retoryczne)

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez eyvon14moutaire

[Minamir]

Ten patch jest tutaj http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48921/? i zapewne jak wersja angielka wymaga także poprawki dla samego Skyrima http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48922/? warto także ściągnąć unofficial patche do Dawnguarda i Drangonborna, jeśli je także posiadasz.

Co do drugiego pytania, to wątpię aby duplikaty zostały usunięte. Jeśli chcesz się ich pozbyć, to na Twoim miejscu wrzuciłbym je gdzieś do głębokiej wody na północy Skyrim. Podobny patent wykorzystywali gracze jeszcze w Morrowindzie, gdzie zbyt potężne przedmioty były wyrzucane do lawy.

[eyvon14moutaire]

Wielkie dzięki za te linki, zajmę się nimi jutro bo obsługa Nexusa mimo wszystko jest dla mnie cokolwiek kłopotliwa

No ale spatchow'ać grę muszę żeby się cieszyć grą i tymi dlc bez bugów.

Akurat co do Dawnguarda i Dragonborna to się na nic nie mogę poskarżyć bo żadnego buga jeszcze z ich strony nie spotkałam

[Amigos]

To akurat wiem. Nie pytałem przecież jak zarazić się wampiryzmem, a jak wyleczyć z wilkołactwa. A jaskinia, to jeśli się nie mylę, to była w niej misja dla Towarzyszy.

Masz Dawnguarda? Jeśli tak to Harkon (jeśli jeszcze żyje), albo Serana mogą Cię uczynić wampirem, jednocześnie oczyszczając z wilkołactwa. To samo, tylko w drugą stronę można u Aeli (już bez tych wszystkich rytuałów).

[Crottor]

Dawnguard nie mam. Więc do Aeli, czy do wcześniej wymienionych? Można po drodze jakiegoś questa nawinąć?

[Earendil]

Wyleczyć z wilkołactwa możesz się jedynie, gdy skończyłeś główny wątek Towarzyszy i masz głowę wiedźmy Glenmoril. Z tą głową musisz iść do lokacji, gdzie ów wątek się zakończył i zrobić to samo co

co w sytuacji z Kodlakiem

[Crottor]

Szczerze mówiąc, to z tych dalszych misji dla Towarzyszy, wykonałem jedynie tą ze Skałą Wisielców. Czyli, że muszę wszystkie misje dla nich ukończyć, by je wyleczyć?

[Earendil]

Dokładnie tak. Możesz zrobić też tak, jak mówi Amigos. Ewentualnie użyć konsoli.

[Crottor]

W sensie kodu? Czyli kodem można wyleczyć wilkołactwo?