Battlefield (seria)

[kmm101]

@emqi

Klawisz T, na dole masz taki "krzyżak" (z konsolami mi się to kojarzy, meh) z opcjami dodatkowymi, T, V - takie tam

[emqi]

O tym nie pomyślałem, bo pod tym był laser/latarka, ale pewnie albo one albo druga lunetka Thx

[KewL]

@widelec251

Commander nie jest od eliminowania samowolki tylko wprowadza różne rodzaje wsparcia, ergo commander wspiera, a nie rozkazuje. Poza tym wystarczy że jeden głupek czy troll siądzie za Comm i masz murowaną anarchie dlatego ten kto ma głowę będzie sam decydował jaki punkt atakować, a nie biec na ślepo. W tej grze to od dowódców oddziałów najwięcej zależy a nie od comm'a jeżeli chodzi o dowodzenie na polu walki.

Ps. Niby dlaczego post napisany do mnie adresujesz do mojego statusu na forum? Jakiś dowcip? Jeżeli tak to nie śmieszny.

[widelec251]

@KewL

Pomyliłem status ze ksywką, sry.

Jeśli natomiast commander ma być tylko od wsparcia, bez możliwości wydawania rozkazów to ja to czarno widzę. Aby wszystko sprawnie działało ktoś powinien kontrolować ten tłum, a nie da się tego zrobić bez jednej dowodzącej osoby. Po za tym pozostaje kwestia odpowiedniego nagradzania za wykonywanie zleconych rozkazów. W czwórce zostało to trochę ulepszone, ale brakuje jakiegoś większego oznaczenia celu, nagrody etc, która skusiłaby nawet największą lamę i wywłokę do wykonywania rozkazów, nawet o tym nie wiedząc. Największą bolączką Battlefielda są ludzie, którzy nie rozumieją, że w tej grze nie chodzi tylko o bieganie z punktu a do b i z powrotem ale i o ich obronę (a może przede wszystkim). Jakby zmusić ludzi do zrozumienia tego byłoby cudownie.

[TheEquinoxe]

Commander nie jest od eliminowania samowolki tylko wprowadza różne rodzaje wsparcia, ergo commander wspiera, a nie rozkazuje.

Jak to nie rozkazuje? -.- Po coś ma ten widok na całą mapę, możliwość zrobienia skanu (chwilowego wyświetlenia wszystkich wrogów - wyłącznie dla siebie). On właśnie ma wydawać rozkazy, zarządzać tym całym bałaganem, na CQ przydzielić flagi, do których squady mają się przemieścić i je obronić/zaatakować. A przy okazji wspomóc ich nalotem, UAV'em, zrzutem zaopatrzenia czy pojazdów. Oczywiście to tylko teoria, jak to się będzie sprawdzało to zobaczymy. Pewnie często będzie sytuacja typu "Oooo chce być komendantem i postrzelać op rakietkami jak na trailerze" i tyle

[Matiozo92]

Jak to nie rozkazuje? -.- Po coś ma ten widok na całą mapę, możliwość zrobienia skanu (chwilowego wyświetlenia wszystkich wrogów - wyłącznie dla siebie). On właśnie ma wydawać rozkazy, zarządzać tym całym bałaganem, na CQ przydzielić flagi, do których squady mają się przemieścić i je obronić/zaatakować. A przy okazji wspomóc ich nalotem, UAV'em, zrzutem zaopatrzenia czy pojazdów.

Tak, z randomami na pewno sobie podowodzisz. Będą biegać gdzie chcą i robić co chcą, a twoje rozkazy będą mieli gdzies. Ten tryb jest dobry, ale na jakiś meczach np. klanowych, a nie na takiej luźnej rozgrywce.

[DaCreep]

Hej, wytłumaczyłby mi ktoś krok po kroku jak działa to zerowanie lunety i mierzenie odległości w snajperkach? Wiem że to już ktoś opisał ale po prostu nie jestem w stanie tego ogarnąć. W bf3 jakoś te heady tak gładko wchodziły, a teraz jakoś nie umiem się przyzwyczaić do tych nowych samo powtarzalnych zabawek. Anybody?

[kmm101]

@DaCreep

KewL wyjaśnił 90%, porada ode mnie jest taka, byś mierzył w szyję - to daje ok. 80% szans na hsa, bo zauważyłem, że po wyzerowaniu pocisk lubi lecieć lekko w górę zamiast prosto. Szyja to teraz ultimate point - trafisz, zabijesz.

EDIT: Instrukcyja

1. Bierzemy lornetę, patrzymy ile metrów.

2. Ustawiamy na podobną w zerowaniu.

3. Strzelamy w szyję.

4. Profit.

[emqi]

Wow, to teraz takie cuda są ? Nawet nie wiem na czym to zerowanie polega, sadziłem heady jak w trójce, na czuja

[TimeX]

Patrząc na Wasze posty, tylko się uśmiecham że nie jestem zainteresowany kupnem BF 4

@Commander i rozkay

Problemem community każdego shootera jest główny podział graczy na dwie grupy: fragerzy i ludzie. Fragerzy będą ślepo latać za fragami, polować na nie do końca świata i dzień dłużej, mając w dupie cele drużynowe, jak rzucanie apteczek, amunicji, spotowanie, naprawianie. Widzieliśmy to już w trójce. Ludzie z kolei będą polować w tym samym czasie na fragi, ale też będą wspomagać towarzyszy bo wiedzą, że samymi fragami się nie wygra. Ile razy nie mogliście się doprosić amunicji? Apteczki? Ile razy dostaliście w plecy bo ktoś nie zaspotował wroga? Zniszczony pojazd/samobójstwo bo ktoś nie naprawił/traktuje KAŻDE latadło jako taksówkę, a pasażerów traktuje jak śmieci? Fragerzy w większej ilości (ale niestety nie wszyscy) przerzucą się na czwórkę, bo trójka to już nie będzie dla nich to samo. Skutek? W trójce znacznie łatwiej będzie spotkać ogarniętych ludzi, a nie ludzi z mózgiem wielkości orzeszka przed komputerem. Swoją drogą, z lekka wkurza to, jak komuś coś po angielsku piszesz, a ten po swojemu wyskakuje, że nic nie rozumie. Kurde

@Randomy

Prawdą jest to, że z randomami ciężko się dogadać jeśli idzie o współpracę, ale nie jest to niemożliwe. Kilka razy spotkałem ludzi, z którymi się dogadywałem na poziomie, bez wujów i innych urew, ze spokojem. Informowaliśmy się, spotowaliśmy, działaliśmy razem. A jak któryś z nas oberwał, to rzucaliśmy sobie uwagi, tudzież mięchem na adwersarzy, by chwilę potem ich posłać do cyfrowego piachu. Z takimi ludźmi aż się chciało kurde grać.

@le_Fey

A cóż to? Nie kupujesz czwóreczki?

Ogólnie, ja nadal uważam, że czwórka to trójka w wersji plus. Poczekam sobie na inne odsłony tego jakże wątpliwie "wielkiego" tytułu (wielkim był, teraz to mu polityką bliżej do CoD), bo wszelkie mechanizmy w czwórce, nie ważne jak by twórcy chcieli, nie będą prawidłowo działać. Wierzcie mi, CZUĆ będzie obecność trójki w czwórce. To tyle.

[KewL]

Commander nie jest od eliminowania samowolki tylko wprowadza różne rodzaje wsparcia, ergo commander wspiera, a nie rozkazuje.

Jak to nie rozkazuje? -.- Po coś ma ten widok na całą mapę, możliwość zrobienia skanu (chwilowego wyświetlenia wszystkich wrogów - wyłącznie dla siebie).

No a jak bez widoku na całe pole walki ma wspierać? o.O" No właśnie ma możliwość robienie skanów, ataków, itd. ergo ma możliwość prowadzenia wsparcia. Owszem może oznaczyć cele, które mają pierwszeństwo lub są ważniejsze ale nikt nie będzie na pałę biegł po comm tak zarządził. Osoba siedząca za Comm'em nie wie dokładnie jak wygląda sytuacja na ziemi i czy oddział A da radę dotrzeć do punktu X, itd. Dlatego właśnie to do dowódców oddziałów na ziemi należy ostateczna decyzja czy atakować czy lepiej zostać i bronić. Poza tym to dowódcy na ziemi proszą o dany rodzaj wsparcia, aczkolwiek owszem Comm sam może podjąć decyzję że rąbnie rakietą tu i tu ale to nie ma sensu bo może tylko zmarnować wsparcie na atak, który nie był do niczego potrzebny. Reasumując Comm daje wsparcie w oparciu o to co wojska w danej chwili potrzebują i ew. koordynuje ataki wraz z dowódcami, a nie działa jak siłą wyższa.

[Zdenio]

@emqi - Bo i w większości przypadków "na czuja". Zerowanie przydaje się głównie na kamperów, na ruchome cele już trudniej odpowiednio ustawić magiczną kropkę.

BTW, czy tylko mi się wydaje, czy pociski chińskiej snajperki w ogóle nie opadają? Strzeliłem parę razy prosto w głowę kolesiowi na szczycie budynku, stojąc na ulicy i celując mu właśnie prosto w głowę.

[Dovahkiin]

Wcale nie używam tego zerowania i jeszcze mi się nie trafiło żeby pocisk poleciał nad celem albo uderzył niżej niż sobie tego życzyłem. Może to będzie przydatne na dużo większych mapach z lunetą x40. Póki co bardzo fajnie mi się gra snajperem.

Tak jak kolega wyżej napisał - bardzo mały opad pocisków chińskiej snajperki. Za to pociski w czołu zamiast wystrzelić to wypadają z lufy i trzeba brać strasznie dużą poprawkę.

[Reg]

Problem właśnie w tym, że czwórka to niestety nie jest ulepszona trójka. Większość rozsądnych graczy chciałaby, żeby tak właśnie było, bo wbrew tym wszystkim płaczom było wiele dobrych rzeczy w 3. Niestety to co było dobre już takie nie jest, więc wszystkie nowe rozwiązania, które są pozytywne zostają przyćmione przez to co zostało zepsute. Zagrałem sobie teraz rundkę w BF3 i grało się po prostu genialnie. Ta płynność ruchów, świetny hitreg - wszystkie naboje wchodzą o ile serwer nie jest słaby, albo przeciwnik nie ma pingu ~300. W 4 brakuje tej płynności. Często nie działa zmiana broni w biegu, niewidzialne ściany w prograch budynków, tragicznie rozwiązana reanimacja zarówno ze strony reanimującego jak i reanimowanego. Wszystko co robi gracz jest oddzielone od siebie, nie składa się w płynną całość. Raz ginę, bo akurat nie udało się zmienić broni na pistolet w czasie ruchu, innym razem zatrzymuje się na 10 centymetrowym podeście przy budynku, później jestem reanimowany, ale nie mogę od razu strzelać, bo jest jakieś dziwne opóźnienie. A najgorsze dla mnie jest to, że nie ma sposobu, żeby sprawdzić jak to będzie wyglądać w pełnej wersji. Gameplaye nie są w stanie przekazać tego uczucia, a ta beta to stara wersja z okolic lipca, więc obecny stan prac nad grą jest o wiele bardziej zaawansowany. Dlatego o bugi czy optymalizację się tak nie martwię, ale nie wiadomo jaki będzie "feel" samej gry. O ile przed betą byłem gotowy w ciemno brać preordera + premium tak teraz poważnie zastanawiam się czy w ogóle kupować grę w okolicach premiery. O premium nawet nie myślę, bo moim zdaniem nie ma sensu jeśli ktoś nie planuje grać przynajmniej 400-500h w czasie całego cyklu życia gry (~2 lata). Patrząc na to jak się gra w becie to wątpię czy pograłbym chociaż te 100-200 godzin. Gdyby nie to przeklęte przygważdżanie to chyba bym jednak jeszcze sporo pograł w trójkę. Mogliby to usunąć po premierze czwórki skoro i tak już nie planują wspierać gry. Marzenia...

[KewL]

@Reg

A jaka niby była beta BF3? Ten sam cyrk co tutaj, dopiero po jakimś czasie 3'ka zaczęła "chodzić" tak jak trzeba. Kiedy zacząłem grać w BF3 po przejściu z BC2 to przeżywało to samo co Ty teraz opisujesz odnośnie BF4. Co ciekawe jak się gra Dominacje na 1/3 normalnej mapy z o połowę mniejszą ilością ludzi to nie ma takiego problemu jak z CQ 64 osoby. Co ciekawe kiedy ludzie grali w LAN'ie to też nie było problemów i była płynność więc wychodzi na to że to wina przepustowości danych między grą a serwerem. Dzisiaj po wielu godzinach zauważyłem jedną rzecz, a mianowicie na jednym serwerze gra się płynniej, a na innym jest shutter, czasami laguje, itd. IMO jak dopracują to i owo to będzie tak jak z BF3 było. Ofc. sprzęt też swoje robi bo na moim starym kompie BF3 tak samo zachowuje się jak BF4 na moim obecnym PC'ie.

[le_Fey]

@le_Fey

To wciąż beta, to nie może być ostateczna optymalizacja... nie może...

w betę BF3 grałem bez problemu więc tutaj powinno być tak samo , nie ma się co oszukiwać kompa kupiłem pod BC2 na BF3 grało sie świetnie ale 4 lata robią swoje

@le-Fey

To nie wina kompa. Możliwe, że masz 32-bitówke albo jak to mój kuzyn mówił, że są problemy z Windowsem 7 i BF4, albo zdowngradeuj sterowniki do 320.coś tam jeśli masz Nvidie.

spoko, mam 64bit , grałem już w BF4 na wszystkich możliwych konfiguracjach mojej maszyny (drivery, oc karty i proca) , na 4 godziny przy kompie 1h to był czas grania, frustrujący czas grania

@le_Fey

A cóż to? Nie kupujesz czwóreczki?

no i wykrakałeś będziemy razem z tylnych rzędów oglądać jak chłopaki grają w BF4,

nie inwestuje w sprzęt, wracam na BF3, do zobaczenia za dwa lata przy BF5

[Zdenio]

@Reg - Wybacz, ale na takie marudzenie i osądy jest moim zdaniem za wcześnie DICE powiedziało, że pod względem technicznym to jest starszy build, że prace optymalizacyjne trwają, grafika zostanie poprawiona.

Dlatego ja przy ocenie bety wszelkie opinie dotyczące kwestii technicznych po prostu odsuwam na bok. I nie wiem, może to po prostu kwestia gustu, ale jak na razie IMO każdy element gameplayu jest lepszy niż w BF3 ;P Szczególnie klasa Recona i brak dziwnego efektu przygniatania ogniem.

@le_Fey - Za dwa lata to pewnie dadzą Battlefronta

[MrBulletproof]

Przy becie bf3 było trochę bugów, w sumie tylko 2 zauważalne czyli zapadnie się w grunt i "rozciągalni" żołmierze. Grafa była słabsza niż w pełnej grze, bodajże wszystko ustawione na low, bez względu na to jakie ustwaienia gracze wybrali, ale nie było żadnych problemów z wydajnością. Owszem zarówno przy becie jak i pełnej grze był problem z crashowaniem po starcie, ale co do płynności grafiki nie było zastrzeżeń. BF4 graficznie póki co nie różni się niemal wcale, zniszczeń póki co nie ma też prawie w ogóle, więc zastanawiać się można z jakiej okazji takie niskie fps-y (wydajność alfy była na tym samym poziomie, ale bez nagłych spadków fps). To miał być poprawiony, udoskonalony silnik bf3, ale poprawek raczej nie widzę.

Nie ma mowy bym upgradował kompa z myślą o tylko tej grze, plus wydawał prawie trzy stówy na pakiet gra plus premium (albo osobne dlc).

Beta odinstalowana, jako, że na mapie już okazję miałem pograć w alfie, która o dziwo bardziej mnie wciągnęła. Można tu się nie zgodzić, ale wolałbym, żeby ten budynek jednak się nie zawalał. bez niego mapka traci sporo na atrakcyjności i wyglądzie.

[dragonrider01]

@MrBulletproof W becie BF3 też prawie nie było zniszczeń. Niskie FPSy to problem przejściowy. Wczoraj w akcie desperacji przerzuciłem się z Win 7 na 8 i z 25-30 fps + freezy na low/medium zrobiło się stabilne >60 FPS na ultra + mogę wszystko nagrywać i tylko przy największych zadymach fps spada do 30, ale to wina procka. Przy maksymalnych ustawieniach gra wygląda dużo lepiej niż BF3.

[DannyK]

Jak dla mnie ta beta to duże rozczarowanie, nie spodziewałem się fajerwerków, byłem przygotowany, że będzie najwyżej średnio ale jest kicha totalna. Optymalizacje pominę, bo tutaj byłem gotowy na dno(BF3 ma problemy na low czasami, przy GTX 670 i i5 2500k 4,6ghz) i oczywiście nie zawiodłem się w tej materii, wiem, że to przecież beta i na pewnie zostanie to poprawione. Skupię się na walkach piechoty, bo to jest dla mnie esencja tej gry no i jest...Słabo, bardzo słabo: Uproszczone strzelanie, beznadziejny feeling broni. Ktoś na battlelogu ochrzcił to nazwą: "Battle Of Duty 4". W pełni się z tym określeniem zgadzam. Levolution jakie jest każdy wie, minęło kilka minut jak zapomniałem o czymś takim. Oskryptowane zawalenie się wieżowca to także nic ciekawego. Z wszystkimi zarzutami Rega zgadzam się w 100%. Osobiście nawet nie myśle by kupić BF4 w najbliższej przyszłości, jeśli już to być może za kilka miesięcy, jak poprawią wszystkie babole, a jeśli jeszcze bardziej skopią najważniejsze dla mnie aspekty to odpuszcze sobie ją całkowicie.

[KewL]

Powiadam wam panowie cuda niewidy w tych battlefieldach Jak się bronić to się bronić na całego

Ps. Ktoś pytał gdzie łudeczka bojowa znika.... no i teraz wiecie

[TheEquinoxe]

Coraz częściej widuje ją gdzieś na lądzie, na dachach czy to na ulicy. Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób ona jest tam transportowana...

[KewL]

Po prostu respi się bóg wie gdzie, a jak już raz zacznie respić na budynku to już tam zostaje na dobre, albo "teleportuje" się w inne miejsce XD

[Zdenio]

Ach... Więc to tam jest łódź zawsze, gdy nie ma jej w normalnym miejscu, ale na minimapce jest oznaczona Swoją drogą, wczoraj ciekawa rzecz się przydarzyła - wieżowiec runął, ale ja go cały czas, do końca meczu, widziałem w całości ;P Ciekawie się latało przy takim "złudzeniu".

[KewL]

Myślałem że laserowo naprowadzany RPG to lekka przesada ale jak zacząłem używać Stingerów to zmieniłem zdanie XD AA jest przegięte, fakt że trzeba z 3 stingery żeby śmigłowiec całkowicie zniszczyć ale czas w jakim się naprowadzają i jak szybko docierają do celu po prostu miażdży każdego pilota XD Engi mają u mnie wielki plus za to jak ich uzbrojenie zostało przebudowane, w połączeniu z dobrym Recon'em i tagowaniem celów siły pancerne i powietrzne mają kompletnie przechlapane na tej mapie XD