Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tosz

Metallica

Polecane posty

 

Jak puścisz Am I Evil? od tyłu to usłyszysz przesłanie od samego szatana! Tylko nie pamiętam, co w nim było,

Coś w stylu "I am the snake, I am the snake" chyba...

A RTLowy zlot forumowy to my już mamy  ;)

A co z zespołami grającymi na zlocie covery Mety? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accoun bingo! Dokładnie to. Słabiak, dlatego mówiłam, że nie wywarło na mnie większego wrażenia. Ja bardziej szatańskie teksty wymyślam, jak mi komp w pracy pada w trakcie pisania Bardzo-Ważnego-Raportu :D

Heh kapele grające covery Mety? No u nas chyba najpopularniejsza jest Mikotallica? A z zagranicznych to Nutellica zdecydowanie. Kapitalnie chłopaki to robią!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak nie zawierają backmaskingu/same nie są ukryte, to się nie liczą. Chyba, że grasz w blackmetalowym zespole i chwalenie Mrocznego Pana to dla ciebie codzienność.

No właśnie, dzięki za przypomnienie o coverbandach Metalliki. Chociaż mi udało się co najwyżej prawie zobaczyć Mikotallikę, bo w drodze na zjazd Overkilla w Szczecinie nawalił pasek klinowy i w końcu nie dojechali.

Przynajmniej Headbanger fajnie zagrał (i ten-drugi-zespół-którego-nazwy-nie-pamiętam-bo-na-początku-miał-grać-kto-inny też był niezły).

Chociaż byłem lekko zawiedziony, bo nikt nie scoverował Whiplasha... -_-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko freeq52, aleś namieszał chłopie :D

KEA to tytuł pierwszej płyty i tej YouTubowej prezentacji, a utwór, który leci w tle to Fade to black z płyty Ride The Lightning ;)

Accoun, a wybierasz się na zlot Overkill'a do Krakowa?

page Apocalyptica jest genialna! Nie mówię nawet o ich coverach Mety, ale o ich autorskiuch utworach. Ostatni album wymiata!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KEA to tytuł pierwszej płyty i tej YouTubowej prezentacji

Nie czaję, czy ja gdzieś napisałem, że nie jest to tytuł pierwszej płyty? Napisałem tylko, że autor podał jako tytuł KEA, co jest błędem...

utwór, który leci w tle to Fade to black z płyty Ride The Lightning wink_prosty.gif

Fakt tu mój błąd, nie byłem pewny :/ Ale przynajmniej nazwę pamiętałem xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KEA to tytuł pierwszej płyty i tej YouTubowej prezentacji

Nie czaję, czy ja gdzieś napisałem, że nie jest to tytuł pierwszej płyty? Napisałem tylko, że autor podał jako tytuł KEA, co jest błędem...

Diabelskiej Damie chodziło o to, że autor clipu nie nazwał go Kill 'Em All dlatego, że tak się nazywa piosenka, która tam leci (swoją drogą pomyłka niewybaczalna :D), tylko daltego, że taki miał kaprys. Capishe?

Evillady, czy jest jakaś inna Apocalyptica czy to do tej doszedł wokalista. Jeśli tak to rzeczywiście miażdżą. A jeśli nie to nadal zgniatają ;p.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

No to tak...

1.Kill 'Em All - na temat tej plyty nie musze sie wypowiadac, jest chyba najlepsza plyta Metalliki, szczegolnie warto sie przyjzec 4minutowej solowce Cliffa Burtona ktora wciagnela mnie nie tylko na 4minuty ale na kilka godzin!

2.Ride The Lighting - Tutaj... no wlasnie, tutaj jest problem, wiekszosc osob mowi ze to super plyta, ale tam wokal jest taki jakby byl nagrywany na jakiejs halii... w tamtych czasach moze to byl taki bajer.

3.Master of Puppets - jesli ktos uwaza sie za fana Metalliki, a nie ma tej plyty w swojej dyskografii to k**.. wroc! To lepiej zeby ja sobie szybciutko kupil :)

4.And Justice For All - wartosciowa plyta, nie uwazam, zeby byla nawet na "plytowym podium" ale warto posluchac, chocby dla samego "One" ^^

5.Metallica - Fani ta plyte nazwali Black Album, ta nazwa jest pewnie wam bardziej znana, sa tutaj 2 znakomite ballady "The Unforgiven" i "Nothing Else Matters"

6.Load - Nie podoba mi sie, no... moze ze 3 piosenki..

7.Reload - Nie sluchalem, coz.. sorki ^^ ( wiem tylko ze warto, dla Unforgiven II :) )

8.St.Anger - I tu was zaskocze, to jedna z moich ulubionych plyt... wiem, ze Lars mal wtedy zbyt slabo naciagniety werbel, ale wg. mnie brzmialo to calkiem fajnie, ktostam czepial sie wokalu, imho jest przyjemniejszy niz w Kill 'Em All lub Ride The Lighting.

9.Death Magnetic - "The Day That Never Comes" i "The Unforgiven III" kawalki, ktore sa warte przesluchania, reszta tez sie nadaje, ale plyta nie nalezydo najlepszych.

Coddy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diabelskiej Damie chodziło o to, że autor clipu nie nazwał go Kill 'Em All dlatego, że tak się nazywa piosenka, która tam leci (swoją drogą pomyłka niewybaczalna :D), tylko daltego, że taki miał kaprys. Capishe?

omg... Jasnym jest, że miał taki kaprys, ew. mógł się pomylić (głupie, ale niewykluczone). Tyle, że ktoś np. słuchając tej piosenki szukał bo jej pod tytułem albumu, a nie pod jej prawdziwą nazwą... O to mi chodzi, capishe?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cytatach, przekręcaniu tekstów piosenek ("Open legs for a different view" to już klasyk :D) są genialni to fakt. A najlepsi są, jak zaprzeczają sami sobie. Fajnie czasem porównać wywiad sprzed lat 10-ciu z jakimś aktualnym. Można ciekawe rzeczy wyczytać czasem ;) Inna rzecz, że rację ma Lars mówiąc, że jego opinia na jakiś temat jest aktualna na ten konkretny moment, w którym ją wypowiada. W końcu tylko krowa nie zmienia poglądów. Co nie zmienia faktu, że daje to pretekst rozmaitym krytykom do formułowania opinii w rodzaju "Metallica się sprzedała, poszła w mainstream, mówili, że nigdy nie zrobią teledysku, a tu taki One?! Że nie nagrają ballady, a tu Fade?! Że tylko metal, a tu takie countrowe Mama Said?! Zdrajcy, oszuści, kłamcy!" Heh, no ale każdy ma prawo do swojego zdania.

@freeq52 - miłość, przyjaźń heavy metal stary \m/ Nie miałam nic złego na myśli. Pisałam już tu, że zboczonko takie mam, w ogóle się nie przejmuj, traktuj z dobrotliwym pobłażaniem, albo najlepiej ignoruj :icon_lol:

@page - dzięki za tłumaczenie z polskiego na nasze ;)

@Accoun - no ja też czekam na zlot w Poznaniu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meta ogłasza daty koncertów w Europie! Zaczyna się od(pewnych):

13 kwietnia ? Oslo, Norwegia, Telenor Arena

24 kwietnia ? Moskwa, Rosja, Olimpiski Arena

25 kwietnia ? Moskwa, Rosja, Olimpiski Arena

A więc, Łódź w Marcu raczej odpada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno czego możemy być pewni, to brak tego koncertu na Śląskim, bo będzie w przebudowie. Strona deathmagnetic nie omieszkała z tego skorzystać i ogłosiła, że koncert będzie na warszawskim Bemowie. Wracając natomiast do Europy... Chętnie sobie znowu odwiedzę Moskwę i przyjaciół, którzy tam mieszkają. Trzeba się zorientować ile teraz kosztuje wiza :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Mettalicę to tylko Master of Puppets i Ride the Lightning (duża w tym zasługa dwóch genialnych utworów instrumentalnych). Kill 'em All ssie niemiłosiernie i da się słuchać tylko "Seek and destroy", And justice for all to nuda raczej, Black Album niby legendarny, a zapamiętać się da góra cztery utwory. Load & Reload mają kilka niezłych piosenek, ale są i tak przytłoczone przez dwadzieścia pozostałych. S&M świetne tylko w 1/3, reszta przynudza, St. Anger zły, Death Magnetic... ktoś na to czekał w ogóle?

Dobra, można mi już uciąć mosznę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metallica była pierwszym zespołem metalowym jaki usłyszałem i ją pokochałem.Co do albumów no to po prostu zamiast się rozpisywać dam oceny:

Kill'Em All : 8,5/10

Ride the Lighting : 9/10

Master of Puppets : 10/10

...And Justice for All : 9/10

Black Album : 10+/10

Load : 8/10

ReLoad : 8/10

Garage Inc. : 6/10

S&M : 7+/10

St.Anger : 5-/10

Death Magnetic : 8/10

Ulubiony kawałek: Harvester of Sorrow, For Whom the Bell Tolls, The Unforgiven(wszystkie)

Ulubiona płyta: Black Album>Master of Puppets> Ride the Lighting

POZDRO DLA WSZYSTKICH KOCHAJĄCYCH METALLICĘ :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię wszystkie płyty i słucham zależnie od nastroju. W pracy zawsze słucham Black Album, w samochodzie często Load, bo w samochodzie lubię słuchać dobrego rokendrola. Metallica to zespól do którego podchodzę bardzo osobiście i z dużą dozą nostalgii. Meta towarzyszyła mi podczas róznych zdarzeń w moim życiu, które to chętnie wspominam, a które są już przeszłością i nigdy nie powrócą - a szkoda. Dlatego właśnie lubię wszystko co ten zespół robi, kibicuję i w spółczuję jednocześnie (Kto widział Some Kind of Monster - wie dlaczego).

Niemniej jednak za cztery pierwsze płyty należy im się szacunek oraz prawo do bycia lubianymi :)

A za resztę nie?

PS Tak swoją drogą - nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, ale dlaczego wszyscy uważają, że MOP jest nalepszym albumem Metallici?

Wynika to trochę z technicznego podejścia do muzyki. Jest to pływa bardzo dopracowana, techniczna, świetnie zagrana i świetnie zaaranżowana. Dobrze brzmi, jej bogactwo kompozycyjne, różnorodność rozwiązań, zróżnicowanie i nieliniowość - to chyba powody dla którego ta płyta jest tak ceniona. W pewnym sensie jest też płyta przełomową, nie tylko dla zespołu ale i też dla muzyki na świecie. Pamiętajmy też, że to ostatnia płyta, na której grał jeszcze Clifford, więc w pewnym sensie jest to apogeum. Niektórzy twierdzą, i jest w tym pewna trywialna prawda, że tego basisty po prostu nie dało się zastąpić. ja nie stawiam sprawy na ostrzu noża, ale jestem skłonny przyznać tej płycie miano najlepszej w całej dyskografii.

METALLICA JEST ZESPOŁEM KTÓREGO SZANUJĘ!

Hehe - ciężko się nie zgodzić (;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh pewnie dostane teraz pejczem po pleckach ale najlepsze albumy Mety to..... Load i MoP.

Nie rozumiem tego narzekania na zmianę stylu itd. Płytkę powinno oceniać się nie przez pryzmat poprzedniego stylu i poprzednich płyt tylko całkowicie osobno, odrzucajac wszystko co było do tej pory. Ja tak do niej podszedłem i nie zawiodłem się. Płyta bardzo równa dla mnie, świetne teksty (Outlaw Torn <- James mnie tu miadzy, czy Until it Sleeps). Instrumentalnie też jest bardzo dobrze, świetne riffy kazdy kawałek wpada w ucho. Najlepszymi na płycie są Bleeding me, Outlaw Torn i King Nothing (dla mnie).

No i okładka, chyba najlepsza (DM ma też niezła) w ich karierze. Nasienie wymieszane z krwią to naprawde niecodzienny pomysł :).

A co do MoP to juztu chyba wszystko zostało powiedziane. Najlepsze w tej płytce jest to, że James ma już w miare zjadalny wokal. Pierwsze 2 płyty wokalnie brzmią do pupy a tu juz mu sie głosik wyrobił i to słychać. No i na tej płycie jest najlepszy utwór w całej ich karierze 'Orion'. Majstersztyk po prostu nie dziwie sie że to był ulubiony kawałek Cliffa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do pytania z kilku powodów:

1. Po pierwsze brak oficjalnego potwierdzenia na stronach zespołu (www.metallica.com, www. metontour.com, www.metclub.com).

2. Po drugie brak oficjalnego potwierdzenia na stronach polskich organizatorów.

3. Po trzecie lista koncertów zaplanowanych na marzec wygląda póki co tak:

3/1/2010 Guadalajara, Mexico

3/3/2010 Monterrey, Mexico

3/5/2010 Guatemala City, Guatemala

3/7/2010 San Jose, Costa Rica

3/8/2010 Panama City, Panama

3/10/2010 Bogota, Colombia

3/12/2010 Caracas, Venezuela

3/14/2010 San Juan, Puerto Rico

Totalnie nie nasza część świata.

4. Po czwarte po tych datach pojawiają się już daty kwietniowe i majowe.

Więc?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc albo byłby to piekielnie śmieszny żart, którym z podnieceniem opowiadałby kolega potem w szkole, albo te plotki kolega uznał za prawdziwe. Różnie bywa.

Naszła mnie niedawno taka myśl - posłuchajcie sobie głośno Damage Inc. idąc ciemną ulicą. Wrażenia murowane :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja wyjątkowo napiszę, że nie podobają mi się ich pierwsze płyty. Za dużo rycia, za mało grania, jak dla mnie.

Natomiast zdecydowanie najlepszą jest Black Album :) i tu też mało kto się ze mną zgodzi. Delikatnie mówiąc, mam gdzieś to, czy płyta jest komercyjna, fakt faktem że jest po prostu dobra.

I nie bardzo rozumiem jeżdżenia po st. anger. Znam z tej płyty 2 utwory; Frantic oraz st. Anger. Pierwszy jest dobry, drugi co najmniej bardzo dobry. To prawda, że głupim pomysłem było osłabienie naciągu na werblu (czy cokolwiek Lars tam wykombinował) ale już brak solówek oceniam na plus :) Męczą mnie te solówki Hammeta, są nudne i wcale nie takie kosmiczne jak na taki gatunek muzyki.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...