Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Kurczę a na dobrą sprawę by wystarczyło przejrzeć dwie, góra trzy ostatnie strony tego tematu, bo wyłapać masę tytułów...

No nic, nie chcę robić samego offtopa więc też zarzucę kilkoma animcami.

Walki z magią, tak? Rozumiem że setting ci nie przeszkadza. Mahou Shoujo Lyrical Nanoha. Magiczne dziewczynki. Różdżki z rurami wydechowymi i statki kosmiczne. W Mahou Shoujo Madoka Magica magii też nie brakuje, a za historię odpowiada Gen Urobutcher Urobuchi. Robię to co polecankę, więc by tradycji stało się zadość - Kara no Kyoukai. Mroczne i brutalne współczesne fantasy, które jednak nie przekracza granicy dobrego smaku. Magia jest, ale gdzieś w tle. Nie gra zbytnio pierwszych skrzypiec (poza jednym filmem), ale za to jest IMO niezwykle ciekawa, i przy okazji totalnie OP, umiejętność dzięki której główna bohaterka widzi śmierć i jest w stanie "zabić" wszystko co istnieje. Witch Hunter Robin - Nowa dziewczyna w ekipie polującej na czarownice we współczesnej Japonii. Kill la Kill - magii może nie ma jako takiej, ale jest gadający mundurek szkolny, a samo anime jest dość mocno zwariowane.

Nurarihyon no Mago - może czary mary ale za to youkai.

Foshek polecił Tsubasę ja do tego dorzucę X'a, na podstawie mangi tych samych ludzi. Motyw przeznaczenia, końca świata itp.

A oprócz tego to może trochę klasyki w postaci Slayersów?

Shinsekai Yori - tytuł pod każdym względem wyróżniający się(no może poza grafiką)

Czy ja wiem... IMO animiec miał dość charakterystyczną i ciekawą oprawę graficzną, świetnie pasującą do tego tytułu. Do samego polecania Shinsekai Yori jak najbardziej się przyłączam. Anime rewelacyjne i bardzo klimatyczne, choć zdecydowanie nie dla osób oczekujących akcji non stop. Powolny rozwój wydarzeń został połączony z ciągłą tajemnicą i trzymaniem w napięciu.

Tsubasa Chronicle - poszukiwania wspomnień przyjaciółki głównego bohatera podczas przemierzania kolejnych światów

Lubię Tsubasę, tak samo jak i lubie inne prace prać z CLAMPa, ale jednak ich styl może nie każdemu pasować. Niemniej przyłączam się do polecania, tak samo jak i innych tytułów z listy (Choćby Zetsuena i Ga-Reia)smile_prosty.gif

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ? propos AMV nakręcających do obejrzenia serii:

Przypadkiem na to trafiłem (mimo że to nie jest gatunek muzyki jaką słucham) i tak trafiłem na Bakemonogatari i reszte. :D

Polecam jeżeli nikt nie wymienił powyżej. Haremówka, z elementami humorystycznymi, ciekawą kreską i elementami nadprzyrodzonymi. Nie wiem do czego można porównać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje TOP 10. Sądzę że każdy znajdzie coś dla siebie smile_prosty.gif

1. Code Geass (R2) - Anime które pod względem fabuły przypomina Death Note, aczkolwiek moim zdaniem wiele lepsze. Przeciętny uczeń zyskuje moc dzięki której próbuje zniszczyć świat przepełniony złem i odbudować go na nowo, by gdy jego siostra odzyska wzrok ten był miejscem lepszym. Nic nadzywyczajnego, ale postacie oraz fabuła robią swoje.

2. Higurashi no naku koro ni (Kai) - Anime które jako jedno z niewielu można zaliczyć do prawdzić horrorów.Po obejrzeniu tego byłem bardziej wystraszony niż po np. The Ring ohmy.png. Jeżeli chodzi o fabułę to opisanie jej jest bardzo trudno. Co odcinek dowiaduje się czegoś nowego, po czym w następnym odcinku jest zaprzeczenie ostatnio dowiedzianych się przez nas informacji. Potrafi nieźle przestraszyć, oraz zrobić kisiel z mózgu biggrin.png Zakończenie w innym anime kończyłoby historię, ale nie tutaj. Nie wiemy jak to wszystko się tak naprawdę kończy.

3. Toradora! - Cóż tu pisać, tytuł świetny. Jest to komedia romantyczna z świetnymi bohaterami oraz genialnie poprowadzoną fabułą. Jest to anime obyczajowe, więc nie ma tam zbyt wiele akcji, ale mimo wszystko jest ciekawe.

4. Death Note - Tytuł jak dla mnie obowiązkowy dla każdej osoby lubiącej anime.

5. Mushishi - Nie da się opisać, trzeba obejrzeć.

6. Kuroshitsuji - Bardzo dobre anime, jedyne co mi się w nim nie podoba to, jak dla mnie na siłe wciśnięte elementy komedii. Według mnie niszczy to klimat całego anime

7. One Piece - Najprawdopodobniej najlepszy Shounen. Również trzeba obejrzeć

8. Hellsing Ultimate - Seria(OVA) którą zacząłem oglądać od 2008 a skończyłem w 2013. Wampir (Imieniem Alucard - Dracula) poddany tajnej protestanckiej organizacji (Hellsing) oraz bezpośrednio królowej Anglii, walczący przeciwko armii nazistów. Brzmi jak krwawy gniot z powkładanymi na siłę elementami fabuły ? Otóż nie, fabuła trzyma poziom jak i cała reszta anime. Uwaga: Hellsing jest brutalnym anime.

9. Black Lagoon - To już [beeep]istość w czystej formie biggrin.png Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. W dodatku 0 supormocy laugh.png

10. Mirai Nikki - Z początku irytuje cholernie główny bohater ale się zmienia smile.png

Edytowano przez KLATKER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Code Geass
(R2)
Higurashi no naku koro ni
(Kai)

Meh. :/ Co by nie mówić, ale w obu tych przypadkach drugie serie nie były tym czym były pierwsze. Higurashi z autentycznego horroru zmienia się w film przygodowy i walkę z tajną organizacją, a CG to już w ogóle jakaś jazda bez trzymanki. Jasne, i jedno i drugie nadal oglądało się fajnie, ale to już był inny rodzaj frajdy niż na początku. IMO, wolałbym aby obie serie trzymały się tego co już się sprawdziło i nie kombinowały z konwencją.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym sobie obejrzeć coś w stylu Danganronpy. Czyli grupka ludzi w zamknięciu, próbują się wydostać itp. Znacie coś podobnego? Proszę podawać nawet najbardziej oczywiste tytuły, bo nie oglądałem zbyt wiele anime.

@Xerber: dzięki, wygląda zachęcająco.

@Foshek: SAO oglądałem. Całkiem niezłe nawet. Resztę obczaję, dzięki.

Edytowano przez 47
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umineko no Naku Koro ni.

- Grupa ludzi odizolowanych od świata;

- Wśród nich jest morderca;

- Te anime również jest adaptacją Visual Noweli;

- I tu też materiał źródłowy jest wielokrotnie lepszy.

@EDIT:

O! O! O! Jeszcze mi się przypomniał taki mało znany short p.t. Death Billards, czyli gra w bilarda, w której stawką jest życie. To tylko jeden, 25-minutowy odcinek, więc raczej powinieneś obejrzeć go bez żalu.

Edytowano przez Xerber
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Death Billards jest świetne!

Btooom! - ta sama sytuacja tylko z wyspą pośrodku oceanu

Sword Art Online - zamknięci w grze komputerowej, osobiście nie polecam ale ogrom ludzi się tym jara więc możesz sprawdzić :P

W pewnym sensie Bokurano - grupka "dzieci" związana kontraktem, bardziej skomplikowane, nie do końca pasuje do twojego opisu, tak czy inaczej warto :P

Coś mi świta, że widziałem więcej tego typu tytułów ale za nic nie mogę sobie teraz przypomnieć, najwyżej coś dopiszę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy czego oczekujesz. Recenzje/ opisy możesz sprawdzić na MAL, Anime-Planet lub polskim Azunime tanuki, choć osobiście nie polecam tego ostatniego serwisu. Kilka tytułów dobrych na początek:

Angel Beats - dramat, komedia

Fullmetal Alchemist: Brotherhood - akcja

Darker than Black: Kuro no Keiyakusha - akcja

Azumanga Daioh, Lucky Star i Nihijou - absurdalne komedie pełne japońskiego humoru

Seirei no Moribito -- przygodowe, azjatyckie fantasy

Kamichu! - "okruchy życia"

A-channel - jw.

Nyan Koi, Seitokai Yakuindomo - ecchi, czyli tytuły który stawiają przede wszystkim na dwuznaczne sytuacje, eksponowanie majtek, piersi, itd. oraz humor z podtekstami erotycznymi.

Trigun - przygody kowboja na postapokaliptycznej pustyni

Code Geass - akcja, mecha, czyli walki pomiędzy robotami/ kombinezonami bojowymi kontrolowanymi przez ludzi

Jeżeli szukasz jednak czegoś ambitniejszego niż kreskówki to:

Pod osobną kategorię podchodzą wszystkie filmy Studia Ghibli, które ucząc bawią, takie kino familijne z którego i trzydziestolatek byłby zadowolony. Zdecydowanie najbardziej uznane i jedno z najlepszych studiów tworzących anime. Dla przykładu:

Księżniczka Mononoke

Spirited Away

Grobowiec świetlików

Laputa: Podniebny zamek

Szkarłatny pilot

Ruchomy zamek Hauru

i wiele więcej, sporo ich tytułów zostało wydanych w Polsce.

Najlepiej sprawdzić czy ci to podpasuje na jakiś krótkich przykładach jak np. Rain Town i Eve no Jikan

Blue Gender

Shinsekai Yori

NHK ni Youkoso!

Jin-Roh: The Wolf Brigade

Jeśli któryś tytuł ci się spodoba, mogę podać więcej.

A tutaj moja lista anime ułożona od naajwyżej ocenianych - LINK

Edytowano przez Foshek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny piszący jedynie polećcie coś na początek... Może najpierw powiesz co lubisz?

Trochę rzeczy już się pojawiło. Od siebie dorzucę Last Exile. Bardzo dobrze zrealizowana serie przygodowa z ciekawym światem i fajnymi projektami pojazdów. Całkiem przyjemnym animcem jest Witch Hunter Robin. Polowanie na czarownice we współczesnym Tokio. Jeśli lubisz tematykę superbohaterów (Marvel, DC i te sprawy) to możesz zobaczyć Tiger & Bunny. Przekonasz się, że bycie superhero to nie taka łatwa sprawa bo trzeba jeszcze zadowolić sponsorów smile_prosty.gifOzma nie jest rzeczą wybitną, a raczej do bólu klasyczną serią (krótką - 6 odcinków) przygodową, która ma kilka fajnych pomysłów (np statek nurkujący w piasku). Całkiem fajnym anime jest Mahou Shoujo Lyrical Nanoha. Magiczne dziewczynki, którym prędzej do sci-fi niż fantasy, z niezgorszymi bohaterkami i fabułą. Jeśli nie przeszkadza ci romans to zobacz Amagami SS. Jeden chłopak i sześć dziewczyn, przy czym w przeciwieństwie do większości romansów każda dostaje swoje piec minut. Cztery odcinki, reset serii i kolejne niewiasta. Bardzo fajnym anime, które pojawiło się w zeszłym roku było Mondaiji-tachi ga Isekai kara Kuru Sou Desu yo?. Jeszcze wracając do romansu, to bardzo fajnie zrobione jest też ef: A Tale of Memories. Możesz jeszcze zainteresować się Kara no Kyoukai, dla mnie nadal pozostające jednym z najlepszych anime jakie oglądałem.

Tyle powinno wystarczyć. Powinieneś znaleźć coś dla siebie. Następnym razem postaraj się chociaż napisać jakie gatunki lubisz, bo bez tego to trochę strzelanie na ślepo.

edit:

Jeśli czytałeś/oglądałeś Raport Mniejszości to możesz zainteresować się Psycho-Passem. W obu tytułach pojawia się podobny problem zamykania ludzi, którzy mogą dopiero przestępstwo popełnić.

A jeśli byś się chciał wkręcić w mechy to Gundam Seed może być dobry na początek. Kontynuację (Seed Destiny) ma co prawda słabą, ale nie trzeba jej oglądać. Sam Seed co prawda też wybitny nie jest (bo są znacznie lepsze Gundamy), ale pozwala całkiem bezboleśnie wejść w temaykę Gundamową.

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak: dziękuję za propozycje. Wiele z nich mnie zainteresowało. Więcej napiszę po zapoznaniu się z nimi. Pozdrawiam serdecznie. A co do tego że nie napisałe jakie gatunki lubię... To w zasadzie do tej pory żadnego anime nie oglądałem. Po prostu szukałem czegoś co mi przydpadnie do gustu, bez jakichś szczególnych preferencji gatunkowych. Wiem mogłem podać tytuły filmów które oglądałem i które jakoś by mój gust określiły. Tylko jest problem - ja nie lubię filmów. Znam kilka. I to tyle. Zresztą nie jestem z tych co to mają szczególne preferencje gatunkowe, albo mi coś się podoba, albo nie.

Edytowano przez q123AS
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@q123AS - taka mała lista entry-level anime:

  • Cowboy Bebop - jedno z najbardziej "zachodnich" anime jakie idzie znaleźć, które opowiada o grupie kosmicznych łowców nagród. Fabuła jest prosta, ale ma parę ciekawych twistów, postaci nie da się nie polubić, a zakończenie najprawdopodobniej zostawi cię ze łzami w oczach. Choć animu ma już swoje lata, to wciąż urzeka oprawą, a w szczególności fantastyczną muzyką. Serial ma też prawdopodobnie najlepszy angielski dubbing w całej historii gatunku.
  • Darker than Black: Kuro no Keiyakusha - "Przygody Chińskiego Elektrycznego Batmana", jak nazywają te anime fani. Tu w sumie mógłbym przekopiować opis poprzedniego serialu, bo niektóre punkty się powtarzają :P
  • Death Note - według MyAnimeList najpopularniejsze anime wszechczasów. Mocna historia detektywistyczna w której każdy odcinek obfituje w nowe zwroty akcji. Najlepiej obejrzeć jak najwcześniej, bo największe wrażenie robi na nowych widzach konwencji.
  • Elfen Lied - tu, podobnie jak u poprzednika, zalecam jak najwcześniejsze wzięcie się z seans, bo z czasem staniesz się odporny na "głupotki" tego serialu. Niegdyś oceniałem go na swoim blogu, więc po opis fabuły i temu podobne zapraszam tu*.
  • Fullmetal Alchemist: Brotherhood - od tego anime zaczynałem swoją przygodę z gatunkiem i do tej pory widzę je jako jedno z najlepszych. Fantastyczna fabuła wsparta nie mniej wspaniałą gromadką bohaterów, a do tego animacja, która do tej pory zapiera dech w piersiach. Pozycja obowiązkowa!
  • Ghost in the Shell - Łowca Androidów w wersji animowanej. Jedno z niewielu anime, które pomimo ogromnej popularności nie jest szykanowane na 4chanie i trudno się dziwić czemu. Film ten po prostu zasługuje na wysokie noty w każdej kategorii.
  • Hellsing: Ultimate - wydawana przez łącznie 6 lat seria OVA, która naprawiła błędy swojego poprzednika i przywróciła fabułę na właściwe tory. Odcinki mają prawie filmowy format, więc przygotuj się na długie seanse.
  • Mirai Nikki - jeżeli główny bohater od razu cię nie zniechęci do oglądania, to przygotuj się na szaleńczą jazdę pełną zwariowanych postaci pałających do siebie nawzajem rządzą mordu ze względu na konkurs, którego główną nagrodą jest zostanie bogiem czasu i przestrzeni, a nagród pocieszenia nie przewidziano.
  • A do tego każdy wysoko oceniany film studia Ghibli jaki tylko znajdziesz.

*Shameless advertising (hłe hłe hłe)

Edytowano przez Xerber
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok panowie, co możecie mi powiedzieć na temat Gundamów? Wiem, że było tego sporo i w ogóle i chciałbym pokrótce przeczytać jakieś zestawienie tego wszystkiego, z uwzględnieniem polecanek, za co zabrać się najlepiej, a czego raczej unikać.

Kiedyś tam na Hyperze obejrzałem sobie Gundam Wing i było całkiem ok. Teraz zabrałem się za SEED, który też jest całkiem ok, choć IMO szpetny jak noc listopadowa. Razem z drugą serią ma toto jak widzę tak ze 100 odcinków, więc prędko nie skończę, ale chciałbym wiedzieć, czy SEED to najlepsze co Gundamy mają do zaoferowania, a jeśli nie to co go przebija (bo i za to pewnie chciałbym się złapać).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się wywołany do odpowiedzi smile_prosty.gif

Nerv0 skoro oglądałeś Winga i był dla ciebie ok, to w zasadzie przed sobą masz już tylko lepsze serie, bowiem uchodzi on za najgorszego (IMO wraz z jeszcze jednym, ale o tym za chwilę).

Seed złą serią nie jest, ale zdecydowanie to też nie są wyżyny. Daje jednak pewne pojęcie o całym metaversum i jest całkiem niezły na początek. Jego kontynuacja, Seed Destiny to IMO obok Winga jeden z najgorszych Gundamów.

Zestawienie wszystkiego ci Xerber podlinkował, przepisywać raz jeszcze tego samego nie będę, bo nie ma sensu. Zaś to co Seeda przebija... Cóż w zasadzie to przebija go niemal wszystko co wchodzi w skład Universal Century, czyli pierwszego stworzonego uniwersum. Zeta nadal pozostaje dla mnie jednym z najlepszych animców spod tego szyldu. Tylko jest stara (1985 rok), i to widać, więc grafika może cie odstraszyć. Tym bardziej, że wcześniej należało by zobaczyć wcześniejsze Gundamy bo Zeta jest chronologicznie trzecia. Obecnie wychodzący Unicorn to jedno z najbardziej dopracowanych anime jakie widziałem. Dodatkowo w moich oczach już jest najlepszym anime o mechach jakie znam. Tylko że to chronologicznie (nie liczę side-story jak War in the Pocket czy 8th MS Team, bo rozgrywają się one w tym samym czasie co pierwsza seria z 1979) szósty tytuł osadzony w UC...

00... 00 to IMO jeden z najlepszych i najbardziej innowacyjnych Gundamów od lat. Trochę czasu zajęło mi dojście do tego wniosku, ale myślę, iż tą serię powinno się oglądać gdy ma się już jakieś rozeznanie w tej tematyce. Tu Xerbera przepraszam że poleciłem mu to na początek jezyk2.GIF

Zatem moim zdanie to co Gundamy mają najlepsze do zaoferowania to starusieńka Zeta, Unicorn i 00.

Jest jeszcze średni AGE, który jest anime dość nierównym, choć ma świetnie przedstawiony rozwój głównego bohatera i coś zwane Gundam Build Fighters. To ostatnie jest nawet niezłe, o ile siedzisz w Gundamowym (i gunplowym przede wszystkim) fandomie.

Mam nadzieję, iż pisałem w miarę jasno smile_prosty.gif

Jak zauważyłem Sefnir rozpływa się nad Unicornem i jego oprawą artystyczną. Spróbuj może i jego obejrzeć.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Bez oglądania wcześniejszych Gundamów osadzonych w Universum Century seans Uniego jest mało sensowny. Raz, ucieknie masa smaczków, dwa, można nie wiedzieć do końca o co chodzi.

BTW, w każdym Gundamie jest tajemniczy wróg w białej masce na pół twarzy? wink_prosty.gif

Prawie smile_prosty.gif To już taka tradycja smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaznaczę od razu, że starocie większe niż SEED się po prostu nie wezmę, bo moje oczy mogą tego nie przetrzymać. :P Piszesz, że chronologicznie jest to szósty tytuł danego uniwersum. Czy jednak wymagana jest znajomość poprzednich tytułów by go dobrze ogarnąć?

No i co w końcu z tym 00? Brać się, nie brać się? No mieszasz mi się w zeznaniach. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda bo kilka fajnych Gundamów ci umknie.

IMO tak wymagana jest znajomość poprzednich tytułów by go dobrze ogarnąć. Jeśli ich nie znasz to na pewno ominie cię wiele smaczków. Dwa, nie masz żadnego wprowadzenia do settingu. Zostajesz rzucony na głęboką wodę i musisz sam skapnąć się o co chodzi.

Na upartego możesz doczytać info na wiki i wtedy oglądać.

00 jest świetnym i rewolucyjnym Gundamem, ale docenisz to jeśli znasz inne Gundamy. Jeśli nie, to będzie to tylko kolejne (niezłe) anime o mechach. Tak czy inaczej zobaczyć warto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, jakbyś mógł, zarzuć mi jakąś przykładową kolejność w jakiej należałoby te tytuły oglądać aby dojechać do Unicorna jako człek w miarę ogarnięty, a ja... się zastanowię. tongue_prosty.gif Co prawda myślę, że nic mi się nie stanie jeśli zaliczę tylko samego Unicorna i 00, bo nie jestem człowiekiem, który przykłada zbyt wielką uwagę do smaczków i takich pierdół. :]

EDIT

Chyba, że co tej chronologii to obowiązuje kolejność przedstawiona przez ciebie w poście podlinkowanym przez Xerbera?

Edytowano przez nerv0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nerv0

W kwestii Gundamów a konkretnie tego 00 to dodam tylko od siebie, że podstawowa seria - te dwa sezony - jest bardzo w porządku i jasne, ma swoje głupotki, ale oglądało się ją bardzo przyjemnie, natomiast trzymaj się z daleka od filmu, Awakening of Trailbrazer bodajże :) Swoje wrażenia opisałem chyba kiedyś w temacie ogólnym, ale dla przypomnienia - imo dostajemy kilkadziesiąt minut totalnej, bezmózgiej rozpierduchy tyle, że w kosmosie i przeciwko kosmitom... którzy chyba oficjalnie pojawiają się w czymkolwiek z logiem Gundamów pierwszy raz.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...