Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Mam pytanko odnośnie anime Soul Eater. Wyczaiłem z niego taką oto przekozacką AMVałkę

i chciałem się was zapytać. Czy warto? Ogólnie taki odjechany groteskowo-halloweenowy klimat i cała ta nie mniej szalona kreska bardzo trafiają w moje gusta. Czytałem jednak różne opinie i nie wszystkie były dla animca pochlebne. Nie chciałbym więc marnować czasu na coś co zmęczy mnie po kilkunastu odcinkach (a ma ich zdaje się 51), a za tasiemcowatą mangę też jakoś nie mam ochoty się łapać (mimo, że ponoć od anime lepsza).

A więc, co możecie mi o tym tytule powiedzieć? Oglądaliście i jak było?

Proszę nie wrzucać filmików w takiej postaci, jedynie linki - Felessan

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto? Myślę, że jak najbardziej. Oglądałem już dość dawno temu ale pamiętam, że naprawdę fajnie się przy nim bawiłem. Postacie są ciekawe, walki wyglądają fajnie, dużo humoru (szczególnie Excalibur ;d) no i jeden z (przynajmniej dla mnie) największych plusów to Black Star, tej postaci po prostu nie da się nie lubić. Jak najbardziej polecam to anime każdemu kto jeszcze go nie oglądał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po trzech, albo czterech latach przerwy postanowiłem obejrzeć sobie jakieś anime. Padło na Bleacha z kilku powodów: był to jeden z moich ulubionych tasiemców w gimnazjum. Nie skończyłem go i zgubiłem całkowicie wątek, a jako, że nie wychodzą już tego następne odcinki to jest to idealny moment na to, by nadrobić historię. Na celowniku mam też Naruto, bo całego nie skończyłem, chociaż tutaj będzie problem nadgonić całość. I stąd moje pytanie: co polecacie jeszcze klimatach wyżej wymienionych anime? Może być coś dłuższego, albo krótszego (nie robi mi to różnicy). Ewentualnie jak nie ma nic dobrego w tych klimatach to może coś z kryminałów? Nie pamiętam większości tytułów anime, które kiedyś oglądałem, więc jak padną jakieś propozycję powiem, czy oglądałem dany tytuł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam z miejsca polecę Shingeki no Kyojin, czyli prawdziwy hit tego roku. Jest to taka mroczniejsza wersja tasiemców w stylu Naruto i Bleacha, która do tego lubi łamać znane z takich anime schematy. A wygląda to wszystko naprawdę fenomenalnie. Początek anime może się trochę wlec, ale IMO im dalej tym lepiej. Serial ma na razie 25 odcinków (+ 1 specjalny), ale druga seria to pewniak (szkoda tylko, że nie wiadomo kiedy będzie, zaś manga cały czas wychodzi (ma teraz 50+ rozdziałów).

Kryminały? Death Note i Monster to pierwsze i jedyne co przychodzi mi do głowy, a może pasować do tej kategorii. Niestety sam jakoś też nie umiałem za bardzo trafić tu na jakieś ciekawe tytuły. Może jeszcze Darker than Black? Oczywiście wszystko co wymieniam i tak jest warte obejrzenia, nawet jeśli nie wpasowuje się idealnie we wszystkie kategorie. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Death Note i Monster to pierwsze i jedyne co przychodzi mi do głowy

Death Note i Monstera oglądałem. Do tego pierwszego z chęcią bym wrócił, chociaż zawsze gdy myślę o zakończeniu to mnie skręca i mówię sobie, że obejrzę kiedy indziej.

Może jeszcze Darker than Black?

Też zaliczone :3

Ja tam z miejsca polecę Shingeki no Kyojin

Jak skończę Bleacha to może będzie więcej odcinków, to będę miał co nadrabiać :D

Początek anime może się trochę wlec, ale IMO im dalej tym lepiej.

Jak w większości tasiemców :D

Edytowano przez Devius
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W tych klimatach" czyli tasiemcowatych? One Piece, Fairy Tail, Gintama(komedia - tasiemiec), Hunter x Hunter.

Motyw shinigami i duchów to np. Death Note, Soul Eater, Nurarihyon no Mago, Uchouten Kazoku

Jeśli chodzi o coś bardziej z akcji możesz zerknąć na:

Eureka Seven, Gundam 00 - mecha,

Darker than Black, Fullmetal Alchemist, Fate/ Zero, Ga-Rei: Zero - magia we współczesności

Sengoku Basara, Basilisk - historyczne

Berserk, Claymore, Seirei no Moribito - azjatyckie fantasy

Ostatnimi czasy ukazało się także całkiem niezłe Shingeki no Kyojin

Jeżeli chodzi o kryminały:

Zdecydowanie Psycho-pass - jedno z lepszych anime ostatnich lat

Noir - zabójcza muzyka i klimat(próbka osta

)

Monster - bardziej psychologiczny tytuł ale sporo tam wątków śledztw i zagadek;

Do tego Perfect Blue, Sin in the rain

Jeśli coś mi się przypomni to dopiszę.

EDIT

Jeśli szukałbyś inspiracji to zapraszam po prostu TUTAJ odpowiednio uszeregowane ocenami...

Edytowano przez Foshek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie. O niektórych tytułach, które mi podałeś nawet nie słyszałem. Fullmetala mam w małym paluszku (oglądanie na Hyperze robiło swoje), Berserk i Claymore to dla mnie klasyka "gatunku". Jak już też wcześniej mówiłem - Death Note i Monster obejrzany. Noir skądś też kojarzę, sprawdzę co to jest. Soul Eater kilka razy mi przemknął koło oczu, też będę musiał sprawdzić. Jeszcze raz dziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gundam 00 - mecha

Podpisuję się pod tym, ale tylko wtedy gdy znasz inne Gundamy. 00 jest IMO jednym z najlepszych i najbardziej innowacyjnych Gundamów od lat i warto go oglądać gdy ma się już jakiś punkt zaczepienia.

Gundam Seed lepiej nadaje się na początek.

Devius z takiej typowej akcji możesz jeszcze zobaczyć Jormungand, czyli przygody pewnej zwariowanej handlarki bronią i grupy psycholi robiącej za jej obstawę. Polowanie na czarownice w Witch Hunter Robin też by się mogło nadać. Jeśli odpowiadają ci klimaty post apo to Ergo Proxy może być niezłym wyborem. Wracając jeszcze do mechów to oczywiście TTGL. Niezgorszym pomysłem było by też obecnie wychodzące Kill la Kill, ale ten animiec jest... cóż mocno zwariowany a twórcy chyba starają się przebijać kolejne granice absurdu. Całkiem niezłe jest Kara no Kyoukai.

Kilka niezłych akcji ma Muv-Luv Total Eclipse

To raczej by było na tyle, tym bardziej, że wcześniej już padły niezłe tytuły.

Kwestia Fate/Zero. Jeśli masz w planach zabranie się za Fate/stay night w wersji prawidłowej, czyli VNkę (co polecam) to ten prequel zostaw sobie na później bo zespoilerujesz sobie jeden z większych plotów trzeciej sciezki. Jeśli interesuje cię tylko anime, to cóż też zespoilerujesz sobie kilka rzeczy, których albo w ogóle nie ma w F/sn albo są dosć poźno. Twój wybór.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Foshek

Polecanie Uchouten Kazoku w jednym rzędzie z Death Note? Śmiałe posunięcie bym powiedział. Uchouten to genialne anime, jednak wątpię czy nadaje się do polecania komuś szukającego bijatyk w stylu Bleacha.

@Devius

Jeśli szukasz czegoś w klimatach Bleacha/Naruto, to pierwszym co powinno cię zainteresować jest One Piece. Wiele osób odrzuca co prawda kreska, ale IMO warto przeboleć tę początkową, żeby potem cieszyć się najlepszym shounenem jaki powstał. Jeśli wolisz jednak coś ciut ładniejszego to zerknij na D.Gray-man, anime ma ponad 100 odcinków i chociaż manga jest "kontynuowana" (w teorii...), to nie zapowiada się, żeby animiec kiedykolwiek też ruszył znów, niemniej to całkiem niezła rzecz. Kekkaishi też może najwyższych lotów nie jest i z tego co widziałem manga (już zakończona) pcha historię dalej, jednak nie nudziłem się przy oglądaniu. Kiedyś też zacząłem oglądać Law of Ueki, jednak przerwałem z jakiegoś powodu, chociaż fabuła - mimo iż na pierwszy rzut oka mocno komediowa - była dość ciekawa. Bardzo za to podobało mi się Kiba, całkiem ciekawie i momentami nieprzewidywalnie poprowadzona historia. Zawsze możesz też zerknąć na Code Geass jeśli podobał ci się Death Note. Anime ma co prawda równie wielu fanów co hejterów, to jednak znaczy tyle, że warto przekonać się samemu. No i tak na koniec - jeśli oglądałeś Fullmetal Alchemista na Hyperze, to radzę jednak obejrzeć Fullmetal Alchemist: Brotherhood. Historia tym razem idzie zgodnie z mangą od początku do końca, zamiast gdzieś w połowie skręcić w wymysły scenarzystów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli oglądałeś Fullmetal Alchemista na Hyperze, to radzę jednak obejrzeć Fullmetal Alchemist: Brotherhood.

Mówiąc, że Fullmetala mam w małym paluszku miałem też na myśli Brotherhooda. Jak od czasu do czasu wracałem na chwile do FMA to oglądałem tylko Brotherhooda. Nie dość, że ładniejszy to właśnie w całości bazowany na mandze (chociaż brakowało mi przygody z kopalnią na początku).

to pierwszym co powinno cię zainteresować jest One Piece

No właśnie ta kreska mnie strasznie drażniła jak kiedyś próbowałem One Piece oglądać. Od którego odcinka jest poprawiona? Bo z tego co się orientuje to w późniejszych odcinkach (200+) robi się niezła sieczka i nie można oderwać wzroku od tego anime.

A co myślicie o serii Fate? Oglądałem kiedyś Fate/Stay Night, ale zauważyłem, że o wiele więcej odłamów tego anime. Warto zaopatrzyć się w całość?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecanie Uchouten Kazoku w jednym rzędzie z Death Note? Śmiałe posunięcie bym powiedział. Uchouten to genialne anime, jednak wątpię czy nadaje się do polecania komuś szukającego bijatyk w stylu Bleacha.

A czemu nie? To wciąż świetna seria przygodowa...

O tak, zgadzam się. Seria świetna jednak zakończenie lekko rozczarowujące w Jormungandzie. Dodam jeszcze może Black Lagoon i Ghost in the shell.

Fate/ Stay Night jest raczej przeciętną serią "z problemami". Fate/ Zero to tytuł nieporównanie lepszy, świetnie narysowany, z logicznym scenariuszem, brutalniejszym klimatem i świetnie wyreżyserowanymi walkami. Fate/kaleid liner Prisma?Illya to seria tzw. mahou shoujo, czyli małe czarodziejki ratujące świat. Jak na swój gatunek nic wybitnego a i nie wszystkim to musi przypaść do gustu. Fate/Prototype to alternatywne Stay/ Night takie jakie było na szkicach koncepcyjnych z odwróconymi płciami bohaterów. Fate/stay night: Unlimited Blade Works(film) to Stay/ Night z perspektywy Rin i Archera. Do tego wiadomo, że w trakcie powstawania jest kolejny tytuł z serii Fate/ ale póki co więcej nie ma, pozostają tylko gry VN.

Możesz sprawdzić jeszcze Deltora Quest, Juuni Kokuki, Katanagari, Last Exile - utrzymane w podobnych klimatach co FMAlchemist, Tsubasa Chronicle(leciało kiedyś na Hyperze).

Chyba tyle xD Głównie oglądam dramaty i psychologiczne więc o to możesz śmiało pytać jeśli masz ochotę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ta kreska mnie strasznie drażniła jak kiedyś próbowałem One Piece oglądać. Od którego odcinka jest poprawiona? Bo z tego co się orientuje to w późniejszych odcinkach (200+) robi się niezła sieczka i nie można oderwać wzroku od tego anime.

Kreska robi się lepsza stopniowo, chociaż wyraźnie im dalej w serię. Bardziej chodzi o to, że człowiek się do niej przyzwyczaja. Zerknij sobie na jakieś dobre AMV, zawsze potrafią nakręcić na obejrzenie anime, choćby to:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o serii Fate? Oglądałem kiedyś Fate/Stay Night, ale zauważyłem, że o wiele więcej odłamów tego anime. Warto zaopatrzyć się w całość?

Foshek ci w zasadzie wszystko wyjaśnił. Ja od siebie dodam tylko, że Fate/kaleid liner nie jest nawet spinoffem oryginalnego Fate/. To raczej luźna wariacja na temat Fejta i mahou shoujo. Oprócz tego masz jeszcze Carnival Phantasm będące parodią Fate/stay night i Tsukihime. IMO genialna parodią, ale skierowaną do osób, które oba tytuły znają.

Jeśli oglądałeś F/sn to najlepiej jak byś teraz wziął się za grę, poznał trzeci scenariusz i dopiero potem zabrał się za oglądanie bądź czytanie Fate/Zero. Dlaczego? Bo Heaven's Feel jest rewelacyjną ścieżką całkowicie inaczej przedstawiającą postać Shirou (i w sumie nie tylko jego), utrzymaną w znacznie mroczniejszym klimacie a pierwszy odcinek F/Z spoileruje ci rzeczy, które pojawiają się dopiero gdzieś w połowie scenariusza. Na ekranizację nie ma co liczyć w najbliższym czasie więc gra jest jedynym sposobem na poznanie tej historii.

Do tego wiadomo, że w trakcie powstawania jest kolejny tytuł z serii Fate/ ale póki co więcej nie ma, pozostają tylko gry VN.

Tutaj może być mały problem. Najpierw mówiono o ekranizacji Heaven's Feel, ale ostatnio zdaje się ufotable potwierdziło, że rok 2014 ma być rokiem Fate/stay night a anime można określić jako remake. Tylko nie wiadomo (chyba że przegapiłem jakieś info) czy wezmą na warsztat samo Fate, czy też UBW i ewentualnie HF.

Żeby jeszcze tylko ufotable zapowiedziało ekranizację Tsukihime to bym się cieszył smile_prosty.gif

O tak, zgadzam się. Seria świetna jednak zakończenie lekko rozczarowujące w Jormungandzie.

Tego to nawet nie wiem bo za drugą serię z niewiadomych przyczyn nigdy się nie zabrałem smile_prosty.gif Niemniej tytuł kojarzy mi się głównie z bandą niezłych świrów, którą całkiem nieźle się ogląda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie dodam tylko, że Fate/kaleid liner nie jest nawet spinoffem oryginalnego Fate/. To raczej luźna wariacja na temat Fejta i mahou shoujo.

Czy taka luźna to bym się kłócił :) W pierwszej serii tego może aż tak nie widać, ale już druga i trzecia zdecydowanie trzymają klimat. No, tylko to oznacza na razie bardziej mangę niż animu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o serii Fate? Oglądałem kiedyś Fate/Stay Night, ale zauważyłem, że o wiele więcej odłamów tego anime. Warto zaopatrzyć się w całość?

Stay/Night olać i zamiast tego zagrać w jej VN, lub czekać na ruch studia ufotable. Fate/Zero zdecydowanie obejrzeć. Są ludzie, jak na przykład Sefnir, którzy uważają, że dopiero po zaliczeniu /Stay Night, ale osobiście nie widzę problemu, by zacząć od Urobutcherowych klimatów. No i niedawno wydane Fate/Kaleid, które skupia się na mojej ulubionej albinosce Illyasviel. Przydałoby się, żebyś miał już jakieś obeznanie w tym uniwersum zanim się weźmiesz za jej przygody.

Czy ktoś wspominał o Hellsing: Ultimate? Nie? No to ja to zrobię!

Wampiry, szaleni katoliccy księża, naziści, sporo krwi i świetnej akcji. Zakończenie "trochę" psuje odbiór całości, ale warto je przecierpieć dla pojedynków Alucarda i Andersona, oraz dla Victorii "Police Girl" Seras :3

Mirai Nikki też prawdopodobnie cię zainteresuje. Wiele osób uważa go za tzw. "entry level" anime. Porządny slasher z "fajną" bohaterką i ciekawą, choć niekiedy głupią, fabułą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Devius

Ultimate jest przede wszystkim lepszy w stosunku do tej zwykłej, tv wersji z dwóch, głównych powodów: a) ma lepszą oprawę audiowizualną oraz b) jest znacznie wierniejszą adaptacją co samo w sobie powoduje wzrost epickich akcji (ruchomy zamek był mega) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy taka luźna to bym się kłócił smile_prosty.gif

A tego to nawet nie wiedziałem. Niestety animu nie dokończyłem. Ale tak czy inaczej jest to bardziej pewna wariacja na temat Nasuverse niż rzecz w nim osadzona jak Fate/ czy Tsukihime.

No i dałeś mi powód aby zabrać się za mangę. Kiedyś smile_prosty.gif

A skoro już przy temacie akcji i mahou shoujo jesteśmy. Devius możesz zainteresować się jeszcze anime Mahou Shoujo Lyrical Nanoha. Magiczne dziewczynki, którym prędzej do sci-fi niż fantasy, z niezgorszymi bohaterkami i fabułą.

To już raczej ciekawostka, ale można jeszcze zerknąć na crossover gdzie jako słudzy zostają przyzwane Fate i Nanoha z MHLNsmile_prosty.gif Ot taka ciekawostka w temacie Fate/stay night.

Są ludzie, jak na przykład Sefnir, którzy uważają, że dopiero po zaliczeniu /Stay Night, ale osobiście nie widzę problemu, by zacząć od Urobutcherowych klimatów.

Dlaczego tak uważam napisałem wcześniej. Jest jednak jeszcze jeden powód. Fate/Zero jest o niebo lepsze niż Fate/stay night a rzeczy najlepsze lepiej zostawiać na koniec smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darker than Black - może nie do końca magia, a raczej coś na krztał "supermocy" a la X-man > Trailer < tutaj widać mniej więcej o co chodzi

Fate/ Zero - mroczny, brutalny tytuł z magami w roli głównej, rozgrywa się we współcześności

Shinsekai Yori - tytuł pod każdym względem wyróżniający się(no może poza grafiką) - bardziej nastawione na myślenie niż na same walki ale może będziesz miał ochotę, "fantasy w świecie post apo"

Jeśli już mówimy o fantasy to koniecznie: Claymore, Berserk, 12 kingdoms(alias Juuni Kokki), Deltora Quest

Ostatnio miało premierę całkiem fajne Shingeki no Kyojin.

Ga-Rei: Zero - mniej więcej to samo co Darker than Black i F/0 tylko z urwanym zakończeniem kontynuowanym w mandze.

Last Exile - klimaty podobne do FMA

Durarara! - przygodowe, o grupce młodzieży w Ikebukuro, dzielnicy Tokio

Kyousogiga - kolejna wariacja na temat Alicji w Krainie Czarów, jak najbardziej wyróżniająca się i udana

Basilisk - z jednej strony historyczne, z drugiej magia itp. bajery, Japonia za czasów Tokugawy(gwałt na postaciach historycznych btw ;P)

Senkou no Night Raid - przygody Japońskich szpiegów w Chinach lat 1920-1935, bez magii ;P

Zetsuen no Tempest - magia pokazana w dość specyficzny i ciekawy sposób, dobra fabuła, momentami przydługi(niektóe sceny) i przedramatyzowany ale i tak wart uwagi tytuł, rozgrywa się we współczesności/ niedalekiej przyszłości

Tsubasa Chronicle - poszukiwania wspomnień przyjaciółki głównego bohatera podczas przemierzania kolejnych światów

Edytowano przez Foshek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...