Far Cry (seria)

[opti]

Mój sposób na helikopter - zostawić na brzegu samochód, czekać na wybuch, a potem płynąć ile sił w nogach do niego, i potem strzelać do pułkownika. Sposób wypróbowany, polecam

[COGITO]

A co sądzicie o multi fc2? Wg mnie jest genialne. Tyle akcji się tam toczy jak w żadnej innej grze. Paralotnie, jeepy, motorówy i ta grafika...

[mTz]

Nie. Nie jest genialne. Brak w nim dynamizmu. Grafika to nie wszystko. Nie podobało mi się w multi, to, że przeciwnicy byli tak odporni na naboje. Pojazdy takie super przydatne nie są. Praktycznie w ogóle ich nie używałem. Pograłem w multi godzinę, i na godzinie się skończyło.

[COGITO]

Jak to brak dynamizmu?? Co chwile coś się dzieje. Może trafiłeś na jakąś kiepską mapę i dlatego masz takie wrażenia. Jeśli mapka jest dobrze zrobiona to i pojazdy ciekawie można wykorzystać. Owszem, grafika to nie wszystko, ale to nie przez nią pokochałem multi. Tam jest tyle sposobów na zabicie wroga, że aż trudno wybierać. Mnóstwo broni, możliwość ich ulepszenia. Kilka trybów rozgrywki. Można współpracować z innymi graczami; jeden kieruje pojazdem, drugi ostrzeliwuje wszystkich z działka. A co do wytrzymałości przeciwników, to nie przesadzaj. Kilka strzałów i koleś leży. Mam nadzieję, że się przekonasz jeszcze do tej gry.

[Laggy]

Przy okazji mój Gameplay z multi w HD.

http://www.youtube.com/watch?v=8Cqk22SHZt4&fmt=22

Multi:

Podsumowując mamy świetną internetówkę, w pięknej oprawie graficznej.

Gra sporo Polaków, są zakładane klany. Do tego mamy edytor więc i możliwość tworzenia mapek, które bez przeszkód możemy publikować.

A single ssie.

[Zdrowy]

Jedynka kiedyś mi zacinała... ukończyłem ją niedawno (zaraz po kupnie nówki kompa ) i powiem że jest o wiele lepszy niż wiele gier wydawanych dzisiaj... A co do grafy to nie było już tak jak kiedyś, ale i tak widoczki są fajne. Gra ogólnie jest dosyć łatwa, ale czasami irytująco trudna. Ogólnie świetny FPS

Dwójka mnie zawiodła... Liczyłem na coś więcej niż ładny ogień i rozległy teren...

[manhuncik]

A dla mnie dwójka jest boska i już. przemiąchałem ją już 3 razy i zero nudy. Amen.

[DKson]

A mnie nudziła, czasem aż za bardzo. Przede wszystkim tak rozległy świat powinien być porządnie zapełniony lokacjami a nie jedynie upstrzony w wiekszosci chatkami i posterunkami. Owszem, są miejsca ciekawe, ale to na prawdę rzadkosć.

[Zdrowy]

DKson masz rację, bo jedynka cały czas trzymała klimat i napięcie lokacji mimo mniejszej swobody... a dwójka to kilka modeli domków skopiowanych i rozrzuconych po świecie. Dwójka suck

[atari]

Far Cry 1 przeleżał u mnie 1,5 roku zanim się za niego zabrałem. Nie grając, stwierdziłem, że to jakiś "fast food" dla dzieciaków, test kart graficznych, który udaje grę, z infantylną fabułą i do tego marnie spolszczona. Kilka dni temu zmieniłem jednak zdanie. Jak na produkcję sprzed 6 lat to wciąż prezentuje się nieźle choć ciężko powiedzieć, że się nie zestarzała. Dobrze się bawiłem. Tropikalny klimat bardzo mi odpowiadał. Myślałem jednak, że ten świat będzie naprawdę otwarty w całości od początku. Mimo, że gra stara się być nowoczesna to można wyczuć jeszcze atmosferę tradycyjnych strzelanek. Zaskoczyło mnie AI przeciwników. Bardzo sprytni. To mi się bardzo podobało. Do tego gra nawet potrafi nastraszyć choć za specjalnie nie ma czym. Wygląd kreatur nie robi wrażenia, ale dźwięk jest bardzo dobry. Odnośnie fabuły to okazuje się niezła - tzn. bardzo dobrze ukazana - jeśli ktoś lubi filmy pokroju "American Ninja" itp. to nie powinien chyba narzekać. Do tego dochodzi całkiem miłe dla ucha spolszczenie. Czasami ostry język, nawet znośny humor, odzywki żołnierzy może i podobne, ale wypowiadane zawsze nieco innym głosem. Samo zakończenie trochę zagadkowe. Być może coś przeoczyłem, bo myślałem że na koniec zobaczę scenę podobną do tej z końcówki filmu "Greystoke" (z Ch. Lambertem).

[Zdrowy]

Gra robi się straszna dopiero od szóstej misji. Pierwszy raz jak usłyszałem warknięcie mutanta w jakimś laboratorium to o mało co nie spadłem z krzesła.

Edytowano Kwiecień 3, 2010 przez Zdrowy69

[Tabula]

Grałem tylko w jedynkę. Przyznaję mutanty mogły czasem wystraszyć (idziesz a tu ci nagle taki wyskakuje). Uważam że byłaby to jedna z najlepszych gier w jakie grałem gdyby nie było mutantów. Dla mnie gra świetna dopóki nie pojawiły się mutanty, potem już coraz bardziej odechciewało mi się grać.

[Zdrowy]

A ja miałem odwrotnie. Właśnie wtedy gra się rozkręcała. A i fabuła głupia nie była.

[DKson]

Do tego dochodzi całkiem miłe dla ucha spolszczenie.

Dla mnie było wręcz okropne. Niektóre dialogi mozna było znieść ale odzywki przeciwników...no nie były dobrane.

Co do mutantów wydaje mi się że to pomysł lekko nie trafiony. Jakoś gra zaczęła wtedy tracić swój klimat.

[atari]

No tak spolszczenie jest trochę tandetne, ale pasuje w miarę do tej całej fabuły, która nie jest specjalnie wyszukana. Teraz gram w Max Payne i tam polskich aktorów od razu rzucono na głęboką wodę i wg mnie nie dali rady, więc gram w oryginale. Klimat Far Cry 1 spodobał mi się na tyle, że zacząłem się zastanawiać czy nie kupić dwójki, ale recenzja nie była do końca optymistyczna, a na forum też sprzeczne głosy więc zaczekam do taniej serii.

[Zdrowy]

Ja tam bym lepiej nie czekał. Po przejściu powiesz sobie "Eeeetam, nie warto było", albo "I to tyle ?". Na serio, odradzam nawet z jakiejś taniej serii...

[longbow]

atari - w Far Cry 2 klimatu zbyt wiele nie znajdziesz. Nie wiem jak Tobie, ale mi mimo wszystko, FC 2 się nie spodobał. Jest po prostu nudny i rozwlekły. Jeśli kupić, to tylko dla multiplayera.

[Zdrowy]

Nawet multi fajny nie jest. Mało map, a nuda że hej... Gra jest irytująco nudna. Jeżeli lubisz TYLKO fajny ogień w grach to gra dla ciebie atari

[Lord Nargogh]

Proszę się bardziej przykładać do pisania postów. Jedno-dwuzdaniowce i jednolinijkowce naprawdę powinny być ostatecznością, a nie normą.

[szczenku]

Nie ma to jak pierwsza część. Jak w nią kiedyś grałem to grafika mnie zachwycała, chociaż nawet w dniu dzisiejszym nieźle się trzyma

U mnie było znakomicie dopóki nie pojawiły się triggeny. nie wiem może to wtedy była kwestia wieku ale ja się ich po prostu bałem

Nie mówię od razu, że gra mi się od tego momentu nie podobała ale znacznie przyjemniej było mi planować ataki na bazy najemników. Siedziałem z lornetką 10 minut w krzokach i podsłuchiwałem ich rozmowy

Co dziwne najemnicy zwykli na misji gadać o pierdołach.

A co do dwójki to co najwyżej niezła. Jak wszyscy główny minus to po prostu nuda. Zmarnowany potencjał bo w niektórych momentach gra była ciekawa.

[Suteq]

Co do dwójki to wszyscy mówią nuda, a ja grałem na PC nie podeszła mi, potem zagrałem na XO i gierkę przeszedłem całą. Bardzo mi się podobała i świetnie mi sie grało. Ludzie oceniają grę po godzinie gry, a tak naprawdę gra sie rozkręca dopiero po kilku godzinach. Owszem najbardziej nużące jest to, że dojeżdżasz na misję 10 minut, wykonujesz zadanie w 3 miunty i potem powrót kolejne 10 minut. Ale potem jak jedziesz to widoki są niesamowite. Najbardziej durne misje to były wędrówki po leki. Jedziesz 15 minut, odbierasz leki i znów 15 minut. I 30 minut w plecy, a jeszcze jak zginiesz przez durny patrol to już w ogóle. Raz zginąłem tak z 3 razy pod rząd i straciłem ok. 45 minut. ;f Gierka zasługuje w moich oczach na mocną 8, byłaby 9 gdyby nie te durne i długie dojazdy. Jedynkę kupię i przejdę tym razem.

[Zdrowy]

Gra byłaby fajna gdyby nie durne i irytujące misje. Czasem zdarzają się jakieś ciekawe albo fajne misje, ale to jest rzadkość...

Granie powinno dawać przyjemność, a w tej grze jej nie doznasz ze względu na BARDZO długie i nudne przejażdżki, a jak trafisz na patrol to wcale nie jest tak fajnie jak by się mogło wydawać. Cóż, może czasem jest jakaś fajna akcja, ale niestety szybko się ona kończy, ponieważ jedna celna kulka w łeb i jesteś martwy. Moja ocena to 7.

[KMyL]

A ja odkopałem mojego FAR CRY'a zainstalowałem i postanowiłem zaszaleć ( wcześniej na celeronie D , 512 mb ram i GF 6600 pykałem na 'low')

- wszystko high i . . . gra wygląda bardzo ładnie, choć według mnie jest to przykład dawnej/sztucznej/sztywnej grafiki. I co poza tym ? Przeciwnicy na hard głupi jak cepy (np. ja strzelam do żołnierza, a on odwraca się do mnie plecami[!], podbiega do skrzynki na wprost i się chowa xD)

No to ja sobie myślę - przypomnimy sobie multi ; otwieram gmaila, wstukuje klucz . . . Nie ma neta na wsi <---kochana Multimedia

z tąd moje pytanko; gra w to ktoś jeszcze przez neta i czy przetrwały serwery z pingami ok. 79 xD ???

PS: No i mój mały offtop : mając na uwadze dłuższą nieobecność na coverze CD-A dobrego FPS'a oraz sympatię z ubisoftem ( ostatnia podkładka pod mysz z samymi ich grami, DMC 4 na DVD-ku pomimo 'szat platyny' za ok. 60 zł) wiedzcie, że marzę o FAR CRY'u 2, jako singlowym pełniaku (nie aż tak popularna, żeby wszyscy narzekali że ją mają !)

EDIT: Hehe - są serwery i jest też grupka ludzi, ale większość to starzy wyjadacze

I nadal mam wrażenie, jakby wszyscy biegali z włączonym cały czas sprintem xD

Edytowano Maj 16, 2010 przez KMyL

[25Dolc]

FC2 Bardziej mi się podobał ten klimacik afryki i masa fajnych pomysłów.

bardzo mi się podobał pomysł z "aktywowaniem" przyjaciela przed misją Kto grał wie o czym mówię.

Do tego super grafika, bardziej podobała mi się właśnie w FC2 niż w Crysisie.

Gra ma u mnie tylko jednego minusa przy dłuższych posiedzeniach zaczyna przynudzać...

A i mam takie pytanko czy w FC2 są jakieś zwierzęta drapieżne? Bo spotkałem tylko bawoły antylopy i zebry...

[mikista10]

Raczej nie, mnie kumpel okłamał mówiąc, że gdy jechał samochodem biegł gepard i gdy do niego strzelił to zaczął go gonić. Później dopiero zrozumiałem, że gepard po jednym pocisku raczej padłby. Zgodzę się teraz z tobą, bo gra nie jest taka jak Far Cry 1. Tam polowały na nas mutanty.