Far Cry (seria)

[Darkmen]

Far Cry 1 mam po Angielsku (z jakiejś gazety) i muszę przyznać,że jest fajnie dopóki się potwory nie pojawią a ostatnia misja jest przesadzona.Fabuła taka sobie ale grafika nawet dziś jest piękna.Podsumowując gra jest bardzo dobra lecz nie rewolucyjna,podobała mi się długość gry która nie należy do najkrótszych,jak dla mnie Far Cry jest produkcją w która warto zagrać

[killer007]

Kiedy oczekiwałem FC2 spodziewałem się multum upgradów i to znacznie poprawiających zabawe. Chciałem gonić stada zebr czy innych zwierząt. Puszczać się w gonitwy z lwem by później zostawić go na kolacje u najemników. Zawiodłem się, ale nie jakoś tak jakbym był obrażony na cały świat. Wiedziałem, że wszystkie rzeczy to sobie ubzdurałem fantazjując, więc pretensje miałem prędzej do siebie samego. Gre przeszedłem 4,5 razy. Ludzie mi mówili "Jak ty mogłeś wytrzymać grając w takie ..., tego bym nawet patykiem nie dotknął". Mnie gra wcale nie nudziła i lubiłem jeździć od punktu do punktu, szukać diamentów, mordować ludzi ogniem itd. Jeśli FC3 będzie podobny do tej gry to nie kupię. Szczyt tego abym wydawał kase na to samo, oczekuje tego co fantazjowałem już.

[ElTabasco]

Bardzo fajna gra, ma sporo fajnych pomysłów, bardzo dobrą oprawę audiowizualną i ogromny teren gry

Tylko bardzo brakuje mi drapieżnych zwierząt gra naprawdę była by dużo ciekawsza gdyba pojawił się tygrys, lew itp.

Brakuje grze jakiś bardziej różnorodnych-ciekawszych misji, przez to gra po 2 dniach się robi nudna

@killer007

Z niecierpliwością wyczekuje Far Cry 3 ale gdy będzie taki jak FC2 jak mówisz to naprawdę nie warto kupować...

A może FC3 przeniesie nas w całkiem nowe klimaty może miasto ;D

[Gość luq92]

Jeśli Far Cry, to tylko coś w a'la pierwsza część. Dwójka jakoś do siebie mnie nie przekonała. Jedynka natomiast była genialna pod każdym względem. W sumie tu i tu mamy jakąś tak puszczę, ale pierwsza część wgniatała w fotel. Dwójka może zła nie była, ale wyglądała jakby zabrakło chęci, kasy i czasu. W sumie najbardziej w oczy rzuca się brak pomysłu.

[modernwitcher]

Szukałem ostatnio edytora map do FC2, (jakoś mnie dziwnie nabrało twórczo- Trackmania itp.) ale nie znalazłem go.

Czy w ogóle da się go ściągnąć, czy jest tylko w grze? A jeśli się da, to gdzie?

[ElTabasco]

@modernwitcher

No on jest razem z grą, może nawet jest gdzieś do pobrania ale i tak ci nie będzie działał bez gry.

[Gość Ryku119]

Ja teraz pykam w "Far Cry 2", jak na razie jestem zachwycony. Podoba mi się motyw ze zbieraniem diamentów i kupowaniem sprzętu (broni i nie tylko)

Fajnie też zrobiono model strzelania oraz otrzymywania obrażeń. Gdy strzelam w nogę, wyraźnie widać efekt obrażenia. Graficzka jest naprawdę pociągająca, zwłaszcza na rozdzielczości 1366x768 i detalach na wysokim i bardzo wysokim poziomie

Rozgrywka na dzień dzisiejszy mnie nie nudzi, aczkolwiek słyszałem że po dłuższym czasie strasznie nuży, przekonam się o tym za kilka dni (może nawet jutro XD).

Jest to jedna z ciekawszych propozycji na środek wakacji. Gra swoje lata ma (coś koło 2) ale pyka się wspaniale. Ogólnie [b"]Far Cry 2" prezentuje się całkiem przyzwoicie. Pogramy, zobaczymy

[mTz]

Z tego co mówisz, to już grasz, więc co mamy zobaczyć? Czy ci się nie znudzi? Znudzi. Zapewniam cię.

Fajnie też zrobiono model strzelania oraz otrzymywania obrażeń. Gdy strzelam w nogę, wyraźnie widać efekt obrażenia.

Ja uważam, że strzelanie jest tutaj potworne. Wrogowie są bardzo wytrzymali, więc to, że łapią się za nogę takie już fajne nie jest kiedy robią to wciąż po kilkunastym strzale. Najemnik z gołym korpusem wytrzymuje cały magazynek...Jesteś pewien, że po 3 godzinach nie zacznie cię to nudzić ?

Graficzka jest naprawdę pociągająca, zwłaszcza na rozdzielczości 1366x768 i detalach na wysokim i bardzo wysokim poziomie

Tutaj się zgodzę. Mając możliwość odpalenia gry na najwyższych detalach jest się nie lada szczęściarzem, ponieważ niektóre lokacje są przepiękne, a gdy dochodzi zachód słońca... Majstersztyk! Szkoda tylko, że to jest jedna z niewielu rzeczy, którą twórcy mogą się pochwalić.

[Gość Ryku119]

Jak na razie jest dobrze

Z tego co mówisz, to już grasz, więc co mamy zobaczyć? Czy ci się nie znudzi? Znudzi. Zapewniam cię.

Jakoś się na to nie zanosi (przynajmniej teraz, bo jak wiadomo, jedna gra nuży wcześniej, inna później, a jeszcze inna po mega długim graniu). Bawię się naprawdę dobrze, a to dlatego, że nie grałem zbyt długo w takie hity jak "Call of Duty: Modern Warfare" czy "Battlefield Bad Company 2", który jest mi obcą produkcją. Styczność miałem tylko z CoD-em, ale na godzinkę, góra dwie, i to w dodatku u kumpla, więc po zagraniu w "Far Cry 2" jestem trochę zszokowany, bo wcześniej nie grałem na swoim sprzęcie w podobną grę. FPS-y mnie odrobinę denerwowały, pojęcia nie mam dlaczego (być może mój charakter), ale teraz się to zmieniło (na szczęście FPS-y zapewniają dużą frajdę z grania, oczywiście nie wszystkie, ale dobrą strzelaniną nie pogardzę). Widzę że Ty, na swoim profilu, jako ulubione gry, wpisałeś właśnie CoD MW 1 oraz 2, i nie dziwię Ci się że Far Cry 2 Cię nudził. Grałeś w coś o wiele lepszego i bardziej dopracowanego niż gra od "Ubisoft-u". Bardzo lubię grać w wymagające gry, a Far Cry 2 (na najtrudniejszym poziomie) właśnie taki jest. Mam tym większą radochę z grania, gdyż trzeba uważać. Mam nadzieję że mnie rozumiesz. Z takich lepszych sieczek miło zaskoczył mnie "Crysis" oraz "BioShock", który tryska wręcz oryginalnością, fantastycznym klimatem czy też niesamowitą rozgrywką. Lubiłem też przesiadywać nad CoD-em 1 i 2 oraz serią MoH. I to w zasadzie tyle. Parę FPS-ów naprawdę doceniałem, ba!, dalej doceniam.

Jesteś pewien, że po 3 godzinach nie zacznie cię to nudzić?

Myślę że tak, kiedyś musi być nudnawo, ale bardziej nużyć mogą długie jak ch***ra (za przeproszeniem) wędrówki, z punktu A do punktu B, które już teraz na początku trochę mnie zrażają. Ale nadal jest dobrze

I co można wywnioskować z mojego postu? Dawno nie grałem w dobrą strzelaninę, rok temu pocinałem w Crysis-a, ale to jest wyjątek. Tak to tylko u wujka, kumpli, brata czy też kuzynów mam przyjemność pograć w coś, czego nie mam. A Far Cry 2 to nadal świeża i ładna gierka. Po długim wyczekiwaniu dobrego FPS-a przyszło mi zagrać w produkcję od "Ubisoft-u" którą, jak na razie, jestem zachwycony. Tyle...

Edytowano Sierpień 15, 2010 przez Ryku119

[mTz]

Ale bardziej nużyć mogą długie jak ch***ra (za przeproszeniem) wędrówki, z punktu A do punktu B, które już teraz na początku trochę mnie zrażają.

Jak grałem w Far Cry 2, to przez większość gry odnosiłem wrażenie, że polega ona na monotonnych wędrówkach z punktu do punktu.

Także misje poboczne niczym się nie wyróżniają. Nie mam pojęcia, jak długo grasz dziennie w tą grę, ale wciąż jestem przekonany, że przy dłuższym posiedzeniu zwrócisz uwagę na te niedogodności.

Kolejne, na co zwróciłem uwagę, to przejeżdżanie przez posterunki. Na początku się zatrzymywałem i wdawałem się w większe strzelaniny oczyszczając przy okazji lokację, ale potem odpuszczałem i rozpędzonym samochodem mijałem te obszary. Jak się za dobrze nie rozpędzisz, to masz problem, bo musisz wysiąść i zlikwidować ścigających, bo prędzej, czy później sami ciebie dopadną.

Naprawdę, ja tej gry miło nie wspominam. Polecam pograć w CoD 4, ponieważ teraz kupisz go za taką samą cenę, a spędzisz z grą czas o wiele lepiej. No, ale cóż, graj! Zobaczymy, czy twoja euforia ulegnie zmianie .

Edytowano Sierpień 3, 2010 przez mTz

[Gość RaxusV]

Ja grałem tylko w Far Cry 2 . Grafika - super , oczy wychodziły mi z orbit .

Otwarty świat też może być , jednak zbyt często ustawione posterunki.

Fabuła ok , poboczne misje ujdą , model jazdy i kupowanie broni - super .

Choroba - malaria , fajny dodatek .

Tylko co z tego , gra znudziła mi się po skończeniu pierwszego aktu ( gdy wóz z ciałami jedzie przez pustynie , za dobrze nie pamiętam).

Myślę że tak, kiedyś musi być nudnawo, ale bardziej nużyć mogą długie jak ch***ra (za przeproszeniem) wędrówki, z punktu A do punktu B, które już teraz na początku trochę mnie zrażają.

Wędrówki to najgorszy mankament gry . Całkowity brak teleportów - omg i ocb na ustach gracza ...

[Suteq]

Moim zdaniem FC2 bez tych nudnych jazd to całkiem dobra gierka. Przemogłem się i przeszedłem ją i muszę szczerze przyznać, że od połowy gry te jazdy z punktu A do punktu B jakoś mi nie przeszkadzały, może dlatego, że byłem coraz bliżej końca. Najbardziej podobała mi się misja gdzie trzeba było dostać się do obozu. Jestem w obszarze na mapie, ale tu tylko most wiszący, patrzę w dół a tam obóz. I chlust przez most, myślałem, że od razu dead, ale jakoś trafiłem w wodę. Takie misje dodają fajnego smaczka. Jakbym miał oceniać FC2 to w moim odczuciu gra zasługuje na 8, byłoby 9, ale za jazdy oczko niżej.

[Lordgraver]

JaK komus nie podoba sie SP to zapraszam do MP ( jesli jeszcze żyje ) gralo sie naprawde przednie i zeby wbic lv trza sie naprawde nameczyc gdyz nie dostaje sie tutaj duzo punktow za wygrana. najfajnie gra sie na ostanim bastionie w okradania sie z diamentów

[sarmat]

Ja w FC nie moge pokanać tego zuego gostka w helikopterze, z którym walczymy na tonącym statku (nie mam pamięci do imion). Macie jakiś sposób na niego? Przyjmuje rakikety na klate i nic mu nie jest

[mikista10]

Jeśli chodzi Ci o pierwszą część, to ten gostek to Crowe. Musisz po prostu zestrzelić ten helikopter, w którym on jest. Przy okazji uważać, żeby on sam Ciebie nie ubił. Ktoś wie czy multiplayer Far Cry'a 1 jeszcze żyje? Mam grę pożyczoną od kolegi i nie mogę grać w ten tryb... Jeśli jeszcze ktoś w to gra to sobie kupię.

[Kreek]

Jeśli chodzi Ci o pierwszą część, to ten gostek to Crowe. Musisz po prostu zestrzelić ten helikopter, w którym on jest. Przy okazji uważać, żeby on sam Ciebie nie ubił. Ktoś wie czy multiplayer Far Cry'a 1 jeszcze żyje? Mam grę pożyczoną od kolegi i nie mogę grać w ten tryb... Jeśli jeszcze ktoś w to gra to sobie kupię.

szkoda czasu marnować. jest wiele innych, lepszych gier na multi - a serwery pewnie też dawno upadły.

[Nick Wazalski]

Huuh, czytając wasze komentarze pocieszyłem samego siebie. Myślałem, że tylko mnie irytowały te podróże. Z początku rzeczywiście baaaardzo uciążliwe, lecz im dalej w grze, przestałem na to zwracać uwagę, a bardziej starałem się rozglądać po terenie i obserwować chociażby roślinność (że taka dobra grafika w sensie). W grze podobało mi się zacinanie broni oraz jej z każdym kolejnym użyciem niszczenie. Irytowało mnie także odrobinę branie ciągłych leków na malarię, no ale cóż, grę skończyłem, co mnie ucieszyło. Czy zasiądę do niej po raz kolejny? Hym, myślę że tak. W życiu pełno jeszcze będzie nudnych dni ...

[Black Shadow]

Nudna gra na nudny dzień? Toż to podwójne kombo przy którym bym zasnął... Fakt, jednego dwójce zarzucić nie można - miała naprawdę fajną grafikę. Co prawda na chwilę u kumpla na konsoli widziałem jej pokaz, bo PC wtedy nie wyrabiał i była świetna jednak nie zakrywała totalnej nudy Zapamiętałem jednak, że miała fajną misję z zniszczeniem mostu oraz pewną strzelaninę gdzie padłem i pod ogniem kumpel mnie ratował... ale ogólnie gra była średnia. Liczę, że trójka będzie lepsza

[Suteq]

A trójka jest w planach w ogóle? Bo ponoć słyszałem, że Ubisoft po chłodnym przyjęciu dwójki, trójki raczej nie ma w planach. No ale jakby wyszła to na pewno bym w nią zagrał, ciekawe gdzie niby mają zamiar ją umiejscowić. Chciałbym Azję. ^_^

[Nick Wazalski]

3 w Azji? Hymm, powiem tak - wszystko zależy od tego, czy będzie podobna do 2 (mówię o nudnym podróżowaniu) czy tym razem wymyślą to jakoś inaczej. Skoro 3, to i grafika powinna być lepsza, a skoro lepsza od 2, to jak dla mnie niebo A właśnie, dzięki Cieniu (czy może Cieciu? ) za przypomnienie mi o towarzyszach. Rzeczywiście to było świetnym pomysłem. Mi osobiście strasznie się to podobało.

[Suteq]

Ja to chyba bym wolał, żeby trójka była kompletnie liniowa. Dwójka była sandboxem i każdy wie jak wyszło, jest grono ludzi, którzy się zachwycali grą, ale większość to ludzie, którzy na grze wieszali psy. Jedynka była liniowa i mi to absolutnie nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, gra nabierała fajnego rumieńca. Ogólnie żałuję, że w dwójce zrezygnowali z mutantów. W jedynce jak ciemny korytarz, albo kanał wentylacyjny to czasem wyskoczyła jakaś pokraka i można było się pobać. No i nie wiem jak wam, ale mi się podobał nawet dubbing w FC. Co prawda był śmieszny, ale miło to było usłyszeć ojczysty język z głośników.

[Kreek]

Trójka niby ma być, i też osadzona w Afryce, ale generalnie oficjalnego info nie ma.

[Nick Wazalski]

Nie no, jak dla mnie mutanty w FC to było jakieś w ogóle nie porozumienie (przez to pograłem w FC1 tylko przez chwilę - do pierwszego mutanta).

3 w afryce? Hymm, ciekawe co tym razem wymyślą ...

[Black Shadow]

(czy może Cieciu? )

Nie wzywaj Ciecia nadaremno, bo przyjdzie i przestrzeli ci kolana. Nie żartuję.*

Tutaj też się różnimy, bo jedynkę uważam za zdecydowanie lepszą. Może i nie było otwartego świata, ale teren wysp mały nie był Grafika wtedy robiła wrażenie a gameplay co tu dużo mówić, się nie nudził a przy poważniejszych starciach trzeba było kombinować. Końcówka jest tego najlepszym przykładem ^^

*<trollface>

[Suteq]

No tylko czasem były durne checkpointy rozstawione w jedynce. Bo zdażało mi się mająć 20 zdrowia iść, zapisał się checkpoint i w tym samym momencie naskoczył na mnie mutant i po grze. Każdy load to dead. No i musiałem zaczynać misję od nowa.

Co do trójki to jak będzie w Afryce to chyba strzelą sobie w kolano. Jak można popełnić drugi raz ten sam błąd? Nie rozumiem tego.

Cieć. Hahah.