Skocz do zawartości

Diablo (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Ja znów niestety oszalałem i z rana we wtorek będzie na mnie czekała kolekcjonerka w empiku, której zakupu wobec jakości już samego patcha zupełnie nie żałuję. Jakież to szczęście, że uczelnię w ten dzień zaczynam po 15 smile_prosty.gif

Swoją drogą to uważam, że i tak jak ktoś ma czas, chęci i warunki, by zwyczajnie przejść się po MM i Saturnach, to i z półki powinien za 120 zł grę zdjąć. U mnie te 2 sklepy są 1km od siebie i 15minut od mojego mieszkania, więc często z takiej opcji korzystam jak mam czas tongue_prosty.gif

Edytowano przez RIP1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja standardowo zamówiłem do empiku. 126 zł. chyba kosztuje, a nigdy z empikiem nie miałem problemów. Zawsze przesyłka była w dzień premiery i mogę sobie odebrać z salonu wracając z pracy. Ale ceny są mniej więcej jednakowe we wszystkich sklepach wysyłkowych, więc to w sumie nie ma różnicy gdzie się kupi (o ile będzie to sprawdzony sklep, a nie jakaś firma marki firma smile_prosty.gif)

Ja tradycyjnie zadowolę się kluczykiem z keye.pl ;] Bodajże 110 zł.

Po moich przygodach z keye.pl obiecałem sobie że już nic u nich nie kupię i konsekwentnie się tego trzymam.

Edytowano przez b3rt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Evil Duo

Kupowałem u nich w sumie cztery razy, i cztery razy były problemy. Raz kupiłem MW3, okazało się że nie mają klucza (mimo że na Allegro było wystawionych 500 sztuk, skończyło się na tygodniu czekania na grę), później Civilization 5, też się okazało że nie mają klucza (to samo co z MW3 - 500 wystawionych sztuk, grę dostałem po miesiącu czekania), i bratu kupowałem MW2, okazało się że klucz był rosyjski i nie dało się go aktywować (reklamacje uznali, kasę dostałem po trzech miesiącach). No i wisienka na torcie, czyli pre-paid do WoW z którym to dopiero były jaja. Bo się okazało że klucz nie działa, napisałem więc do supportu, polecono mi złożyć reklamację przez stronę. Chciałem ją tam zgłosić, jednak po wpisaniu wadliwego klucza okazało się że nie mają takiego w bazie. To ja znowu do supportu, i koleś mi odpisał że skoro nie mają takiego w bazie to znaczy że klucz nie był kupiony u nich. I jak kulą w płot, piszę mu że dam mu link do aukcji, potwierdzenie zakupu itd. a ten że musi być w bazie jeśli był kupiony u nich. Nie chciało mi się dalej bawić i dyskutować i od razu zgłosiłem sprawę do allegro. Na następny dzień dostałem na maila klucz z przeprosinami, że przypadkowo wysłali mi kod US zamiast EU, i stąd te problemy.

Możliwe że miałem ogromnego pecha (w końcu 4/4 nieudane zakupy?), bo opinie są w sumie pozytywne, jednak nauczyłem się że lepiej dołożyć to 10-20 zł. i kupować gry z legalnych i sprawdzonych źródeł niż starać się na siłę zaoszczędzić niewiadomym kosztem. Dlatego jak gry to muve.pl, cdp.pl, empik (mają całkiem spoko ceny jak kupujesz przez internet a nie w salonie), ewentualnie gram.pl w przypadku pre-paidów do WoW. Żadnych keye, żadnych gamescodes, nic z tych rzeczy.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam kurczę zazdroszczę bo już macie kupione RoS. Ja niestety muszę poczekać, a kupię pewnie jakoś w kwietniu. Jeśli chodzi o wybór sklepu to u mnie są dwie możliwości Gram lub Ultima. Chociaż w przypadku tego drugiego jak zamawiałem D3 EK dwa egzemplarze to nie dostałem... Gram za to pełen profesionalizm, aczkolwiek na Ultima.pl robię cały czas zakupy i jestem zadowolony. Bardzo solidny sklep, odnośnie keyów to ja zawsze kupowałem na IneXus czy coś takiego i byłem bardzo zadowolony. Zawsze jak zamawiam coś u nich, zazwyczaj kody na PS+ to kodzik mam za 5 minut :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b3rt: dzięki za odpowiedź. Nawet jeżeli ty miałeś pecha do ich kluczy, nie tłumaczy to postawy ich pracowników (3m-ce reklamacji, czy WoW).

i kończąc OT, byłbym bardzo zaskoczony gdyby z premierą dodatku nakład wyczerpał się tak szybko jak przy podstawce. Wtedy były zupełnie inne emocje (wyczekiwana premiera po tylu latach od dwójki), teraz dodatek do gry o której, niestety, bardzo wiele osób zapomniało i nawet nie zdają sobie sprawy z ostatnich bardzo dobrych zmian.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, ze to wcale niewykluczone, bo atmosfera po patchu jest bardzo optymistyczna w stosunku do batów, jakie gra zbierala (słusznie) wczesniej. Dodatek znów się ładnie rozejdzie, choć niekoniecznie caly, z pewnością mniejszy niż przy podstawce, nakład.

Ja na 4 zakupy w Keyach miałem 3 razy problemy. CS był zły i gość chciał, żebym mu dal hasło do konta steam, to sam mi wprowadzi (!!!), raz źle przepisali kod i nie zgadzał się ze skanem (w sumie mały problem), a raz kupilem ds3, wszystko ładnie, a tu nagle dostaje od nich maila,ze wysłali mi nowy klucz, bo poprzedni zostanie wkrótce zbanowany przez EA(!!!). Jakoś nie został i konto żyje, a do tego mam na tym samym koncie origin 2 egzemplarze dead space 3.

Wroc. Kupowalem tam 3 razy,więc zawsze były problemy. Zapomnialem, ze bf3 premium kupilem przez proxy na meksykańskim originie :P i dlatego nie było żadnych problemów.

Edytowano przez RIP1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patch bardzo fajny. Tylko trochę niepokoją mnie te poziomy trudności. Długo w Diablo 3 nie grałem, miałem wrócić przed dodatkiem, ale patch dali wcześniej. Tak więc pograłem trochę, skończyłem pierwszy akt jako mój łowca demonów. Ubrany był marnie, bo zaczynał z 27 k obrażeń (nie mając klejnotów założonych nigdzie). No i po pierwszym szkieletowym bossie już 3 legendy były zebrane. Kończąc akt wypadło mi 5 legend (co wszystko założyłem) i pas blackthorna czy jak to się tam pisało. Ze zręcznością więc ewentualnie dla mnicha będzie. Obrażenia podskoczyły do 86 k i radzę sobie bez problemów na udręce I. Tak trochę za szybko wydaje mi się wszedłem na ten poziom. Zostaje pięć poziomów udręki.

Mimo to i tak czekam na dodatek. Gra się przyjemnie, o wiele lepiej niż wcześniej. Tym razem chyba się nie znudzę za szybko. Mam nadzieję, że Krzyżowiec mi podpasuje, bo ciężko mi znaleźć odpowiednią klasę postaci dla mnie.

No i zagrywka z patchem, gdzie wszystko wygląda jak RoS z zablokowanymi opcjami. Przegięcie lekkie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwalę się wyglądem swojej postaci: For the Horde!

Jestem o tyle zaskoczony, że najważniejszą statystyką mojego bohatera stały się nie obrażenia, tylko żywotność, a dzięki szybkim atakom i trzymaniu wroga w miejscu ta wymiana bardzo dobrze się spisuje. Tak naprawdę problemy sprawiają mi już tylko niektórzy mini-bossowie, którzy mają specjalne moce w stylu Tajemnego Zaklęcia, Stapiania, itp. Liczę na to, że przestaną wypadać legendarne bronie i zacznie wypadać więcej części pancerza lub choćby pierścienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na poziomie Udręka I za każdym razem jak loguję się do gry kupiec losuje barwniki do sprzedaży. Nie wiem jednak czy to działa na poziomach niższych. Czerwony barwnik to Piekielny. Zrobiłem też zapasy Otchłani (czerń) i Złotego, więc będzie można trochę pokombinować kolorystycznie. Niestety, nie wszystkie części pancerza da się pokolorować i czasem psuje to efekt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym akcie jest przynajmniej jeden kupiec sprzedający barwniki. W 1 to ten koleś w połowie ścieżki pomiędzy centrum wioski a Chytrym Shenem (W tym wąskim przejściu). W 3 o ile pamiętam to ten barbarzyńca w lewym, górnym rogu głównej komnaty. W 2 nie wiem, nigdy tam nie szukałem. Barwniki są losowe, więc może ci nie wypaść czerwony za pierwszym razem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem do D3 po ostatnim update i jakoś przyjemniej mi się gra niż wcześniej ale według mnie zabili w grze to co było najfajniejsze we wcześniejszych częściach diablo, czyli przechodzenie gry na każdym poziomie trudności. Teraz odpalasz 4 poziom trudności, przechodzisz grę, wbijasz max lvl i siedzisz na jednym z 6 poziomów udręki farmiąc mocniejsze itemy i dobijając te bonusowe lvl...

Co do zakupu RoS to mam szansę zamówić go w sklepie muve za jakieś 72 zł z kuponem rabatowym o ile zostanie uznany przy pre-orderze i problem w tym, że jest mi szkoda nawet tych 72 zł... Ludzie są tak zaślepieni dodatkiem, że dają się doić z kasy i kupują tak badziewne wydanie kolekcjonerskie dla kilku wirtualnych przedmiotów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są tak zaślepieni dodatkiem, że dają się doić z kasy i kupują tak badziewne wydanie kolekcjonerskie dla kilku wirtualnych przedmiotów tongue_prosty.gif

Wirtualne przedmioty można mieć również w tańszej edycji deluxe smile_prosty.gif Ale jak ktoś ma żyłkę kolekcjonera, to nic się nie poradzi wink_prosty.gifMam już EK podstawki i chciałbym skompletować cały zestaw.

Edytowano przez PawelG
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie zabili w grze to co było najfajniejsze we wcześniejszych częściach diablo, czyli przechodzenie gry na każdym poziomie trudności.

Faktycznie, spamowanie "N Taxi O Kuznia" było mega klimatyczne i fajne. Nie znam chyba nikogo kto przechodziłby D2 na wszystkich poziomach trudności po kolei. Z reguły robiło się normala a później taxi i jazda z Baalrunami. Mówię oczywiście o graniu na b.net.

Ludzie są tak zaślepieni dodatkiem, że dają się doić z kasy i kupują tak badziewne wydanie kolekcjonerskie dla kilku wirtualnych przedmiotów

Przeszkadza ci to w czymś? Niech sobie każdy kupuje co chce i za ile chce, co komu do tego.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle,że akurat przy specyfice polskiego rynku edycja deluxe wcale nie jest tańsza od pudełkowej kolekcjonerki. O ile jeszcze ceny EK z empiku np. są porównywalne do ceny deluxe, to w komputroniku kolekcjonerka była tańsza niż to, co trzeba za deluxe zapłacić.

@Thuldulmar

A kolekcjerkę kupuje się raczej z innych powodów niż "zaślepienie" czymś tam, ale nie będę tu tego tłumaczył, bo i nie wiem, co Cię interesuje, co kto chce mieć na półce.

Edytowano przez RIP1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, spamowanie "N Taxi O Kuznia" było mega klimatyczne i fajne. Nie znam chyba nikogo kto przechodziłby D2 na wszystkich poziomach trudności po kolei. Z reguły robiło się normala a później taxi i jazda z Baalrunami. Mówię oczywiście o graniu na b.net.

Znam ludzi co grali jeden po drugim, żeby mieć w 100% grę ukończoną, a nie po pierwszym poziomie skoczyć na ostatni i tyle...

Przeszkadza ci to w czymś? Niech sobie każdy kupuje co chce i za ile chce, co komu do tego.

Tak. Przez to, że ludzie biorą tak badziewne EK nie dostaniemy później nic lepszego.

@RIP1988 / PawelG

Mi tam bardziej to wygląda na wydanie "premium" tak jak to było z DoW II, a nie EK... Mogli dać jakąś figurkę albo specjalnie przygotowane pudełko dla którego każdy kolekcjoner zapłaciłby nawet te 300 zł...

Zdania swojego nie zmienię i dalej twierdzę, że to wydanie EK jest jednym z biedniejszych jakie się ukazały do tej pory i służy jedynie do wyciągać pieniędzy z fanów serii i kolekcjonerów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ludzi co grali jeden po drugim, żeby mieć w 100% grę ukończoną, a nie po pierwszym poziomie skoczyć na ostatni i tyle...

Ja znam ludzi którzy skończyli na normalu bo nie chciało im się przechodzić jeszcze raz tego samego, czy o czymś to świadczy? Każdy kto grał dłużej na battle.necie przyzna że cała zabawa zaczynała się na poziomach 80+, kiedy można było sensownie duelować i robić runy na bossów w celu lepszego wyekwipowania postaci. Nikt kto miał w planach grę długoterminową nie marnował czasu na koszmar, bo ten poziom nie wnosił kompletnie nic. Ekwipunek i tak szedł z reguły do wymiany, build postaci przy dobrych wiatrach był w połowie i rzadko kiedy trafiało się coś przydatnego. Zmiany poziomów trudności w D3 uważam za jedną lepszych rzeczy tego dodatku/patcha: przechodzisz tryb fabularny, przy okazji wbijasz cap (z tego co słyszałem to w chwili obecnej na normalnym graniu nabija się ~57 poziom za jednym przejściem) a później przechodzisz na tryb przygody i ganiasz za przedmiotami, robisz bounty, szczeliny itd. IMO większy sens niż przebijanie się cztery razy przez te same poziomy... po nic w sumie.

Mogli dać jakąś figurkę albo specjalnie przygotowane pudełko dla którego każdy kolekcjoner zapłaciłby nawet te 300 zł...

Tak, i znowu pojawiłyby się płacze że nie dość że "Blizzard życzy sobie kasę za coś co powinno być w podstawce to jeszcze chce ponad 300 zł. za kolekcjonerkę, złodzieje jedne".

Zdania swojego nie zmienię i dalej twierdzę, że to wydanie EK jest jednym z biedniejszych jakie się ukazały do tej pory

Wszystkie dodatki do każdej nowszej gry Blizzarda mają dokładnie taki sam zestaw kolekcjonerski (pudełko + podkładka pod mysz + artbook + soundtrack na CD + DVD Making of), ale za to żaden nie zawyża sztucznie ceny. Podstawka miała całkiem sensowną kolekcjonerkę, dodatki mogą być takie jak inne gry Blizza.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym dodam od siebie, że jedni wolą jakieś figurki i inne cuda, a inni nie. Ja wolę taką, jak to mówisz, Thuldumar, "wersję Premium" ze świetnie wykonanym artbookiem i ścieżką dźwiękową, którą sobie nie raz zapuszczę podobnie jak tę z kolekcjonerki podstawki. Materiały z tworzenia gry pewnie sobie obejrzę, ale one jakoś mnie u Blizza za bardzo nie zachwycają. Podkładkę raczej zostanie na pamiątkę, bo pewnie jakość będzie taka, że będę wolał spokojnie zostać przy starej. Bonusy w grze są praktycznie żadne, ale i tak przyjemne. Nie dopłaciłbym za nie, ale jak dają, to jestem zadowolony. A przede wszystkim cena choć oczywiście wyraźnie wyższa od podstawki, nie jest żadnym zdzierstwem w stosunku do tego, co teraz producenci na tym polu wyprawiają. Ja nie wydałbym 500-600zł na edycję (albo 1000 jak przy Titanfallu), gdzie główną atrakcją jest niepotrzebna mi figurka, a 250zł na całkiem bogatą "wersję premium" już tak. Co kto woli. Mnie cieszy, że moja ulubiona seria ma akurat takie kolekcjonerki, które nie gwałcą aż tak mojego portfela i mogę się pokusić o skompletowanie trzech (choć aktualnie raczej jestem nastawiony na zwyczajną wersję drugiego dodatku, który kiedys pewnie wyjdzie).

Edytowano przez RIP1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pochwalę się wyglądem swojej postaci.

według mnie zabili w grze to co było najfajniejsze we wcześniejszych częściach diablo, czyli przechodzenie gry na każdym poziomie trudności.

Mnie bardziej niż przechodzenie gry na każdym poziomie trudności - w Diablo 2 grałem tak naprawdę na poziomie podstawowym - interesowały przedmioty, czyli co wypadnie. Bardzo dobrze, że ktoś ruszył głową i przywrócił ten element do Diablo 3, bo wcześniej grałem w zasadzie tylko dla krwistej walki, a teraz zawsze jest ten element ciekawości przy walce z silniejszymi potworami. Mógłbym wręcz powiedzieć o przywróceniu ducha Diablo 2.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie sobie farmię/expię Twierdzę w 3 Akcie, a na końcu ubijam "śmierdziucha" , dołączyłem do klanu, jest masa frajdy z gry z kimś, zazwyczaj grywałem solo, bo nie było z kim. Najgorsze, że ze mną, każdemu lecą legendy, ale nie mi ^^ Widocznie przyciągam dropy, zamian sam nie dostaję nic.

Dodatek warto zamawiać bo bonusy z preordera są ważne do 31 marca, każdy to przypisze grę do konta dostanie skrzydełka i postać do HoS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...