Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

To fajnie, przez te lagi straciłem dwie postacie hardkorowe i mocno mnie to irytowało. Anyway, wpadłem na genialny pomysł i zainstalowałem D3 z płyty (przecież mam płyty, pomyślałem) i nagle z 22 zrobiło się 10 GB. Może nawet pogram dzisiaj w nocy :cheesy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genius :D

Ja zauważyłem, że to skalowanie tak nie do końca idealnie dopasowuje się do postaci nie mających jeszcze 60 poziomu i swoim barbem, którym byłem na koszu na końcu trzeciego aktu musiałem się wrócić na normie do połowy aktu 2, bo przy skalowaniu Normalny(49) w trzecim dostawał bęcki od każdej większej grupy, a elitek nie szło tknąć. W drugim też wcale szału nie było, ale szybko poleciało parę przedmiotów i zrobiło się weselej. Przy okazji po raz pierwszy z goblina poleciała mi jakaś legenda, a zabiłem tych skurkowańców ze czterech od czasu pobrania łatki.

No ale piszę o tym skalowaniu, bo może wcale niekoniecznie będzie tak, że postać dajmy na to ze skończonym aktem 4 na starym normie da radę z aktem piątym na tymże. U mnie się to tak prosto nie przełożyło.

Nie miałem obecnie za dużo czasu na granie (może znów pyknę krótko po północy), ale widzę, że diametralnie będzie trzeba przebudować swój zestaw umiejętności. Miałem czarkę na masę krytyczną ,a teraz ten pasyw wyleciał całkowicie i build jest w zasadzie bez sensu. Z drugiej strony to lepiej,bo znów poczaruję sobie jak na czarkę przystało :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojemu DH dropnął kołczan z affixem "Bolas wybucha od razu" biggrin_prosty.gif Od razu zmieniłem swojego generatora nienawiści i czuć moc.

Z ciekawych rzeczy to Homunkulus ma fajną cechę - co 5 s daje nam psiaka biggrin_prosty.gif

@up

Tajemna kula z runką od elektryczności wygląda nieziemsko :D

Edytowano przez aliven
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skoro już zacząłem się rozpisywać to powiedzcie proszę, czy devsi naprawili ten problem z danymi doczytującymi się z dysku podczas grania? Do tej pory było tak że przez pierwsze minuty gra strasznie zrywała i lagowała, bez względu na konfiguracje kompa. Po prostu gra nie wczytywała wszystkiego tylko dorzucała "w biegu" elementy które się pojawiały na ekranie. Podobno teraz jest to naprawione i gra śmiga idealnie od samego początku. Prawda to?

Na starym dysku HDD takie problemy tez u mnie wystepowaly. Zmiana dysku na SSD i lagow lub docinek zadnych nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji po raz pierwszy z goblina poleciała mi jakaś legenda, a zabiłem tych skurkowańców ze czterech od czasu pobrania łatki.

Nie zdziw się, jak kiedyś polecą i dwie legendy na raz. Serio.

Już to mówiłem koledze RIP na diablowatym czacie, ale czy czytaliście w sekcji Osiągnięcia, opisy nowych achievementów Aktu V? Jeden z nich dotyczy

zabicia Adrii

. Oj, jak się cieszę, że Blizzard Entertainment nie zapomniał o zamknięciu tego wątku.

I jeszcze informacja na temat nowych poziomów mistrzowskich. Mianowicie, aby "wymaksować" punkcikami wszystkie 4 sekcje musimy dobić do 800-go paragona. Nie ma zmiłuj. Ale może wtedy paść pytanie: "A, jak już to zrobimy, to zabawa się skończy?" Skądże. Poziomy mistrzowskie będą leciały dalej (osiągając nawet i czterocyfrowe wartości), a Siła, Zręczność, Inteligencja i Witalność będzie się zwiększała w nieskończoność (przy każdym awansie). Dodając do tego losowe zlecenia i Szczeliny Nefalemów można rzec, że ta gra nie ma końca serduszka2.gif .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aby "wymaksować" punkcikami wszystkie 4 sekcje musimy dobić do 800-go paragona.

Mam taki ambitny pomysł by nabić sobie szansę na trafienie krytyczne na 100%, ale nie wiem ile lat grania będzie konieczne aby to osiągnąć. :P

Ale bardzo mi się podoba to, że zniesiono jakiekolwiek limity w levelowaniu postaci. Zapewne nie będzie mi się chciało w to grać na tyle długo by osiągnąć choćby 100 poziom mistrzowski, ale świadomość, że jak za rok albo dwa odpalę sobie grę i będzie na mnie czekała moja postać gotowa by wbijać jej kolejne levele, jest pocieszająca. :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, jak się cieszę, że Blizzard Entertainment nie zapomniał o zamknięciu tego wątku.

Tak szczerze to myślałem się że Adria będzie katalizatorem wydarzeń z kolejnego dodatku, ale jak widać Blizzard przygotuje nam coś innego.

Na starym dysku HDD takie problemy tez u mnie wystepowaly. Zmiana dysku na SSD i lagow lub docinek zadnych nie ma.

Wymiana dobrego dysku na SSD nie jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza że jest to problem gry, a nie komputera :)

A raczej był to problem gry. Wczoraj w nocy udało mi się w końcu wbić do Sanktuarium i pobiegać trochę po pierwszym akcie (udało mi się uruchomić grę trochę wcześniej, jak pasek postępu instalacji był żółty, ale i tak wszystko się dociągało w tle i granie było niemożliwe przez 15-20 minutowe wczytywania poziomów). Jak na razie wrażenia całkiem pozytywne. Pierwsze uruchomienie wczytuje się zauważalnie dłużej, ale nie ma już problemu z początkowymi lagami. W ogóle wydaje mi się że cała optymalizacja skoczyła, bo teraz nawet przy 2 elitach czy grupach gra w ogóle nie zrywa i utrzymuje na moim kompie te >30fps. Podoba mi się to co Blizzard zrobił ze skillami, zwłaszcza u mnicha (bo nikim innym nie grałem :P). Przez nerfy na runach które do tej pory były niemal obowiązkowe w każdym buildzie (np. tchnienie niebios z runą na większe obrażenia) i buffy na skillach do tej pory bezużytecznych dostaliśmy możliwość większej różnorodności w budowaniu postaci. Sam całkiem porządnie pozmieniałem swój skillset i gra się nieco inaczej, ale nadal fajnie. Tylko na początku miałem zgrzyt, bo podstawowe ataki mnicha nie brały pod uwagę statu na zwiększoną szybkość ataku i mój (notabene zbudowany na AS właśnie) wojownik światła ruszał się mega ślamazarnie. Na szczęście wystarczyło ustawić skille od początku i wszystko wróciło do normy. Drop również wygląda całkiem ok. Zresetowałem sobie postęp historii żeby przejść kampanie od początku i nim doszedłem do plugawej matki na cmentarzu, już wypadły mi dwie legendy. Jedna całkiem ok, druga słaba, ale i tak dobrze. Poza tym jest zauważalnie mniej białego i szarego lootu, a żółtego nie trzeba identyfikować. Poza tym cieszy mnie dużo zmian które na dobrą sprawę są kosmetyczne: całe menu, klany, przebudowany profil konta itd. Co prawda dalej zostaje przy swoim i dodatek kupię pewnie jakiś miesiąc-dwa po premierze, ale już teraz gra wygląda zadowalająco i nawet mam ochotę w nią grać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, to czy zawsze istniała opcja teleportowania się do członka drużyny znajdującego się gdzieś w drugim końcu mapy przez kliknięcie PPM na jego portrecie i wybranie odpowiedniej opcji? Bardzo mi się to udogodnienie podoba. Tak samo, jak to, że mimo tego, że moja czara poziom 60 nie znalazła w zasadzie jeszcze wzmocnienia na ani jednym przedmiocie, to bardzo wiele znalezionych jest bardzo blisko tego, by tym wzmocnieniem być. Nawet w takiej sytuacji czuję zdecydowanie większą radochę z gry i ciekawość kolejnych przedmiotów, niż poprzednio. Jest znacznie lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo, jak to, że mimo tego, że moja czara poziom 60 nie znalazła w zasadzie jeszcze wzmocnienia na ani jednym przedmiocie, to bardzo wiele znalezionych jest bardzo blisko tego, by tym wzmocnieniem być. Nawet w takiej sytuacji czuję zdecydowanie większą radochę z gry i ciekawość kolejnych przedmiotów, niż poprzednio.

U mnie podobnie, wczoraj podczas jednego runa przez trzeci akt z Elvisem wypadł mi setowy pierścionek i legendarne buty. I gdyby nie fakt, że straciłbym 7% szansy na kryta z Natalki to byłby fajnym upgradem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już zmieniłem rękawice i karwasze, a jestem dopiero w katedrze i gram na NORMALU. Statystykami przebiły "Taskera i Teo" oraz "Silnorękie Karwasze". To mi się podoba. Po prostu widać i czuć, że gracz jest wynagradzany za czas poświęcony grze.

Także strzelajcie w wazony, pnie, konary, beczki, ponieważ może z nich czasem wypaść tak rewelacyjny przedmiot, że aż się człowiek zdziwi :) .

Poza tym zauważył ktoś, że zniknęły księgi tajemnic? Co ja mówię - zniknęły jakiekolwiek księgi. Jak ktoś miał je przed patchem w skrzyni, to po aktualizacji zmieniły się w demoniczną esencję, także nikt nie będzie stratny.

Można teraz powiedzieć, że gra się tak, jak na konsoli. Jest dobrze :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wczoraj wypadła druga broń legendarna: pięść z zestawu Shenlonga, która kompletnie zdetronizowała obecną Rezonującą Furię, zwiększając wszystkie staty o 10-15 procent. Co najciekawsze, wypadł mi żółty hełm który był o wiele lepszy od noszonego Mempo i nawet znalezione później legendarne "oko" było o wiele gorsze. Prócz tego nieźle mi kopara opadła jak ze zwykłego mobka wypadł... schemat na legendarny hełm z jakiegoś zestawu (nie pamiętam jakiego sad_prosty.gif). Przedtem nie widziałem na oczy żadnego legendarnego schematu dla kowala, a tu w pierwszych 2-3 godzinach grania mam już na zestaw. Świat się kończy, ale też gra się przyjemniej jak co jakiś czas wypada coś ciekawego wink_prosty.gif

A nawet jak nie wypada, to i tak nic się nie dzieje, bo bicie poziomów mistrzowskich w końcu ma sens, a rozdawanie punktów jest fajnym motorem napędowym do dalszego grania. Na razie siedzę dalej na Torment I, ale jak tak pójdzie dalej to za niedługo powinienem wejść wyżej smile_prosty.gif

EDIT:

Patrzcie co jest w plikach bety RoS o_O

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/399cdac14700eb0c.html

Edytowano przez b3rt
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Paaanowie, paanowie, tak to się możemy bawić. 3 godziny z grą, bilans:

- legendarny miecz

- setowy pierścionek

- plan na legendarną tarczę

- większość gratów wymieniona

- życie poszło o 250% do góry, obrażenia o 200%

- 4 paragony (!)

I tak się możemy bawić. Widzę że zniknęły tome of secrets, pojawiają się jakieś kule które cośtam dają, oprócz kotłów z życiem pojawiają się kotły z dodatkowym doświadczedniem (jak toto działa?) i przeklęte kapliczki - fajne toto, trafilem na jedną. Chyba dość konkretnie przemodelowano statystki potworów, walki z elitami są dla mnie teraz znacznie bardziej statyczne, nie mam takich momentów jak poprzednio kiedy dwoma ciosami ginąłem (chociaż może dlatego że też życia zrobiło się się z 30k -> 70k). Tego śmierdziela w podziemiach stłukłem konfesjonalnie nie cofając się o krok, cały czas stojąc w tej jego chmurze, a pamiętam że poprzednim razem musiałem się trochę nabiegać. Miałem problem z wyborem poziomu trudności, hard za łatwy, włączyłem expert i raczej bezproblemowo, ale już na master do jednego bossa podchodziłem trzy razy - przed patchem przechodziłem mnichem inferno, teraz go chyba zostawię na tym expercie.

A co do zwiech - potwierdzam, miałem to samo, przy uruchomieniu doczytywanie i poważne zwiechy, teraz przeszło jak ręką odjął, szybkość doczytywania w podziemiach nowych poziomów zaskakująca, FPS też mi chyba podskoczyły o parenaście procent. Jestem zachwycony innymi słowy, lecę z powrotem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grałem jeszcze w nocy pojawił się kolejny mały, acz irytujący problem. Gra co jakiś czas na kilka sekund zaczęła dostawać sporego boosta do szybkości, przez co wszystko na ekranie zasuwało ze dwa razy szybciej niż normalnie. Po chwili się to normowało, ale po minucie czy dwóch znów to samo. I tak cały czas. Zaczęło się chyba jakoś po 23, ale tu głowy nie dam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam koledzy i koleżanki? Warto zagrać po tym nowym patchu? Ja dopiero kończę pobierać Diablo III, a ile miałem problemów z instalacją... Najpierw kilkukrotnie pasek zatrzymywał się, potem zostawiłem na noc grę do pobrania bo to 22 giga danych ;/ Na moim internecie prawie 2 dni. Jak się wkurzyłem jak przyszedłem do pracy i zobaczyłem, że wyskoczył mi błąd ;( Ale koniec końców skończyłem pobierać i będę mógł w końcu zobaczyć jak to wszystko wygląda. Najbardziej jestem ciekaw o samą płynność gry, z którą na moim już leciwym komputerze miałem problemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto. Jest masa naprawdę fajnych usprawnień (o niektórych mówiło się w zasadzie już w dniu premiery, czyli prawie 2 lata temu, no ale lepiej późno, niż wcale). Balans umiejętności klas sprawił, że teraz na prawie każdym poziomie (ja np. z niezbyt wypasionym zestawem jestem na Udręce I ) można grać generalnie tak, jak się lubi, a nie jakimś specjalnym zestawem, z którym lata każdy. Tu wystarczy porównać wizza z tej najbardziej podstawowej podstawki, który jeśli chciałbyś grać typowo jak wizz, musiałbyś bawić się w berka z potworami, o ile nie miałeś naprawdę super przedmiotów, z tym, którego mamy teraz. Obrażenia niektórych umiejętności zwiększono trzykrotnie od tamtego czasu i teraz nawet nie będąc super wyposażonym mozna grać na całkiem wysokim poziomie tak, jak powinien grać czarodziej, czyli wybijając przeciwników, zanim podejdą. Mnich też zaliczył takiego fajnego boosta.

Poza tym masz:

- zdecydowanie mądrzejszą itemizację (wreszcie usunięto nonsensowne losowania na przedmiotach klasowych i dodano sporo affixów, bo wcześniej to była bieda z nędzą całkowita)

- lepszą optymalizację

- większy profit z nabijania poziomów mistrzowskich

- spore ograniczenie czynnika losowego przez wprowadzenie licznika, który sprawdza, jak długo gracz nie znalazł legendarnego przedmiotu. Jeśli długo - mechanika gry zwiększa mu szansę na to, żeby nie czuł się pokrzywdzony.

- fajniejsze walki z paroma bossami

- nowy system miksturek (teraz zawsze dodają 60% życia), parę nowych umiejętności potworów elitarnych, nowe kapliczki, kule mocy, zwiększony kolosalnie exp choćby za nabijane masakry (wcześniej to były żenujące wartości).

No i jeszcze trochę tego smile_prosty.gif

Ale nie ma co się oszukiwać - jednak najlepsze rzeczy wprowadzi dodatek.

Edytowano przez RIP1988
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsza jest poprawiona itemizacja, co do tego nie ma wątpliwości. Teraz dość często wypadają legendy, i nawet jeśli nie są upgrade'em dla naszej postaci, to cieszą, bo człowiek czuje że prędzej czy później coś fajnego wpadnie. Nie tak jak wcześniej, że nawet przez 2 miesiące nie wypadła żadna legenda, a jak już wypadła, to w 90% szrot. Poza tym wszystkie legendy dostosowują się do poziomu postaci, na 60 poziomie może ci wypaść bardzo fajny Dziadek do Orzechów, Szpony Logana, Sygnet Leoryka czy cokolwiek innego. Wreszcie koniec z trójcą Rezonująca Furia/Skorn/<jakiś przedmiot klasowy, np. lizak>. Różnorodność jest niesamowita, sam widziałem ludzi w ekwipunku o jakim nawet nie wiedziałem że istnieje :)

Poza tym co powiedział RIP, gra ma dużo drobnych, można nawet powiedzieć że kosmetycznych usprawnień które niesamowicie uprzyjemniają grę. Zlikwidowano Męstwo Nefalemów, dzięki czemu można wykorzystać fakt że mamy dostęp do wszystkich umiejętności i zmieniać je odpowiednio do sytuacji (bez obaw że utracimy NV), miksturki same podnoszą się z ziemi, tak jak złoto (nie trzeba już tego pilnować), można kolorować przedmioty legendarne, dzięki czemu każdy wygląda nieco inaczej (chociaż to i tak wstęp przed wieszczką), można się odradzać przy zwłokach, a nie tylko w mieście, naprawy są zauważalnie tańsze, więc nie tracimy grubych tysięcy w przypadku zgonu, zlikwidowano księgi do craftu (teraz potrzebne są tylko materiały, które też dropią jak normalne przedmioty) itd. Takich drobnostek jest masa, ale właśnie te drobnostki połączone z dużymi zmianami w itemizacji i paragonach sprawiają że chce się grać. Na tyle, że poważnie zacząłem się zastanawiać nad zakupem dodatku, mimo iż zarzekałem się że nawet jeśli go kupie, to miesiąc-dwa po premierze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja z takim dziadkiem teraz biegam swoją czarką, bo nie spodziewałem się tego, gdy widziałem buławę na ziemi, ale mojego całkiem niezłego Sloraka zdetronizował :) Tak poza tym, to uczenie kowala nowych schematów legendarnych to w moim przypadku taka czarna dziura - klikasz PPM i...tyle widziałeś swój schemat :) Niby miałem napisany poziom rzemieślnika 5,7,8 - mam 9-ty, a z tych trzech legend do wykonania w ogóle możliwą mam tylko jedną. Chyba jakiś bug albo niedokładność w opisie i w rzeczywistości czekają one na 10 poziomie kowala. Albo i wyzszym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra się na tyle przyjemnie, że właśnie skończyłem grać w wersję konsolową, aby jak najszybciej zasiąść za sterami myszki ;) .

Pomyśleć do jakiej ruiny Jay Wilson doprowadził tą grę, aby pan Josh musiał ją naprawić i doprowadzić do stanu używalności. A wyszło mu to znakomicie. Syndrom jeszcze jednego demona do ubicia zwiększył się po stokroć.

I chwała Blizzardowi za przypisanie wszystkich legend do konta. Już nigdy więcej nie uświadczymy spamu na czacie typu "wts" .

P.S. Jak ktoś chce zobaczyć Krzyżowca (w wersji męskiej i żeńskiej) z bliska, to niech da na "Stwórz postać". Oczywiście postaci jeszcze nie stworzy, ale będzie mógł zobaczyć go w przybliżeniu i poczytać ogólny opis cech.

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RIP

Wszystkie legendarne schematy które dasz kowalowi będziesz mógł wykonać, tyle że po prostu mogłeś ich nie zauważyć. Jeśli grasz przykładowo barbem to schemat różdżki będzie ukryty. Gdy otworzysz menu kowala musisz rozwinąć wszystkie strony, nie pamiętam jak dokładnie to się nazywa, ale chyba opcja pokaż wszystkie. Nie wiem czy jasno się wyraziłem, niemniej łatwo to znaleźć. Na chwilę obecną schematy wyższe niż na 10 poziom kowala nie lecą. Ja osobiście polecam sprzedawać schematy legendarne, bo itemy są słabe, a ludzie póki co jeszcze je kupują, gdy wyjdzie RoS możliwości sprzedaży nie będzie, a schematy czy same itemy będą potężniejsze. Są oczywiście wyjątki, można wykraftować bardzo dobre itemy z setu mędrca, czy miecz ze schematu grinswolda. Na siłę jeszcze set uświęceni obrońcy, ale reszta jest zwyczajnie słaba. Chyba że ktoś chce szybko wyekspić postacie do 60 lvl wtedy warto jeszcze zachować schemat setu caina, ale chyba tańszą opcją jest kupno gotowego zestawu na istniejącym jeszcze AH. Sam crafting w RoS zapowiada się bardzo ciekawie, będzie o wiele bardziej rozbudowany niż dotychczas.

Na początku byłem nieco zawiedziony, ponieważ nieco znerfili barba i znikło mi 100k dps, a do tego przetopiłem na siarkę przez przypadek własnego bardzo dobrego skorna:P Niemniej po zmianie builda i przesiadce na nowe bronie gra się całkiem przyjemnie. Jak koledzy wyżej pisali, sposobów na grę jest multum, można tworzyć własne nowe ciekawe buildy, każda postać wygląda inaczej, nie chodzi się w tych samych itemach, można w końcu barwić przedmioty legendarne. Najfajniejszą nowością jest oczywiście itemizacja 2.0, nie mówię już tutaj o rzadkich przedmiotach które są lepsze, ale o legendach. Do tej pory było tak, że jak wypadła legenda to już przed identyfikacją było wiadomo czy to crap czy sensowny item. Teraz gdy tylko zaświeci się pomarańczowy bądź zielony snop światła na twarzy pojawia się szeroki banan, bo tak naprawdę nie wiadomo jakie afixy na danym przedmiocie mogą wyrolować. Jedyny minus to powtarzalność map, po ponad 1000h gry staje się to wtórne, schematów map jest kilka i gra się na pamięć. Szkoda że blizz nie wprowadził całkiem losowych mapek. Liczę że 5 akt będzie bardzo duży, przynajmniej taki jak akt 1 z podstawki żeby odpocząć od dotychczasowych lokacji i pograć gdzieś indziej. Na RoSa czekam z niecierpliwością, bo patch 2.0.1 to tak na prawdę przystawka przed tym co czeka na graczy w dodatku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie pobierania tego ogromniastego patcha. Ja nie wiem. Skoro tyle plików z dodatku pobiera, to traci powoli zatraca się sens kupowania dodatku w pudełku, skoro już większość pewnie ściągnie się z patchem. Masakra.

Przerwę w grze miałem dość sporą. Jak powiedziałem tak zrobiłem. Miałem przed samym dodatkiem powrócić, ale patch pojawił się jeszcze wcześniej niż wyłączenie AH. Tak więc zobaczymy, czy warto będzie inwestować w dodatek. Wstępny pre-order zrobiony. No ale czy obecnie jest radocha z gry niczym w starym diablo? Zobaczymy zobaczymy. Trochę mnie martwi ten wspaniały i zachwalany przez wszystkich loot 2.0. W pewnym momencie, po prostu każdy będzie miał na sobie same legendy, co trochę zaburza sens słowa "legendarna". Co prawda moje 20 tysięcy na łowcy i 40 tysięcy na mnichu ataku będzie niczym w porównaniu do ludzi biegających, no ale zobaczymy na jakim poziomie da radę przetrwać. Jeśli po wstępnym bieganiu będzie przyjemnie... to ok. Zakupimy i pobiegamy w dodatku. Chociaż wstępnie nastawiam się na grę jako Krzyżowiec jako główna postać. A te postacie co mam dobije się potem w razie czego do 70 poziomu, coby sobie osiągnięcie wbić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym, to uczenie kowala nowych schematów legendarnych to w moim przypadku taka czarna dziura - klikasz PPM i...tyle widziałeś swój schemat

Na górze okna craftu masz opcje wyświetlania, domyślnie ustawione jest na "tylko najlepsze", ale jak przełączysz na "wszystkie" to będziesz widział schematy które wydropiłeś i dałeś kowalowi. Co nie zmienia faktu że poznikały praktycznie wszystkie legendarne receptury których nauczyłem kowala przed patchem, np. Zagubieni Chłopcy. Wiem że to i tak byłyby crapiszcza, ale były :(

Trochę mnie martwi ten wspaniały i zachwalany przez wszystkich loot 2.0. W pewnym momencie, po prostu każdy będzie miał na sobie same legendy, co trochę zaburza sens słowa "legendarna".

Przecież zarówno w D2 jak i w D3 każdy prędzej czy później biegał w samych legendach, taki już urok tych gier. Różnica jest teraz taka, że naprawdę trudno znaleźć dwie identycznie ubrane postacie (wrażenia po grach publicznych). Kiedyś jak widziałeś mnicha, to na bank w secie Iny i z pięściami shenlonga, ewentualnie Skorn/Furia, Barb w secie nieśmiertelnego króla + skorn/fura, DH = set Natalii + Mantykora (bo nie może mieć skorna/furii :trollface:) itd. Wszyscy biegali dokładnie z tymi samymi itemami, bo nie było nic lepszego na 60 poziomie. Teraz legend jest mnóstwo i jeszcze różnią się między sobą dodatkowymi affixami. Są np. itemy zwiększające obrażenia od danego żywiołu (większość skilli i run ma teraz obrażenia od jakiegoś żywiołu), dodatkowe efekty przy atakowaniu czy samym założeniu itd. Legendarnych kompletów nie da się uniknąć, teraz przynajmniej jest w czym wybierać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie odpaliłem na chwilkę Diablo III i mam w sumie jedno dziwne pytanie. Jak to jest z kampanią? Bo mam 55 poziom i jak daje opcję i wybieram poziom trudności to mam Master czyli Piekło a potem jest Inferno? Jeśli chodzi i wybór kampanii i misji to mogę wybrać Act IV sam początek. Czyli jeśli Akt IV mam dostępny to wcześniej wszystko skończyłem na Master? Powiem wam, że się zdziwiłem jak przy pierwszym mobku wypadł mi taki Staff, że szok ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...