Dragon Age (seria)

[Gość iHS]

Gram od 10 godzin, i gra jest dokładnie tym, co chciałem dostać:

- dobre dialogi (dziękuję na kolanach za zostawienie angielskich wersji)

- dobry, kompleksowy rozwój postaci (chociaż jak najbardziej się zgodzę z przedmówcą, że system D&D jest bardziej skomplikowany, system z KOTOR-ów również jest nieodżałowany, ale jak wyobrazimy sobie że mogli tu dać przykładowo mass effecta -a ...)

- fabuła jak do tej pory bardzo ok, mimo że znana w dużej mierze z części trailerów (początek przynajmniej) nadal trzyma w napięciu

- bardzo "krwiste" postacie: na razie biegam ze Stenem, Morrigan, i Alisterem, i każde z nich jest świetnie rozpisane, Alister is my favorite, bardzo podoba m się zwyczaj postaci rozpoczynania rozmów ze sobą niezależnie ode mnie, Alister i Morrigan kłócą się odkąd zacząłem ich prowadzić razem, nie doszedłem jeszcze jak daje im się gifty (nie mogę ich znaleźć w inventory)

- grafika nie jest na poziomie znanym choćby z fallouta, ale "its get the job done", i co najważniejsze, umozliwia płynne skalowanie do widoku taktycznego. Ale przyjemnie mi się tutaj zrobiło, bo nasz rodzimy wiedźmin był zauważalnie ładniejszy.

- bardzo ładne projekty lokaci : zamek na początku (Ostregor, jakoś tak? Ten most w trakcie wiezy był fantastyczny, wieża magów, kings highway, tyle póki co zobaczyłem)

- fajny klimat dark fantasy: któryś z moich przedmówców pisał że chciał high fantasy, i się zwiódł, nie wiem jak mógł chcieć, jak wszyscy od początku tłukli że będzie mroczno, brudno i okrutnie, i jak do tej pory jest - zaczynałem jako mag i quest z przyjacielem zakończenie miał iście kinowe. Jednej rzeczy w lothering mi zabrakło, ale napiszę jak się nauczę obsługiwać kontrolę spoilerów.

Dobra, siadam do gry i znikam jako elficki mag w Ferelden (notabene ,po pół godzinie pracy z kreatorem gość jest do mnie tak podobny, że czuję się nieswojo).

[TheNatooratx]

OK, pogralem juz jakies 25h i jak narazie trafilem tylko na jeden calkiem interesujacy quest(fade w wiezy magow, ten z demonem lenistwa), reszta byla nudna jak Luke Skywalker. Nadal daje grze szanse, ale jestem niemal pewien, ze nie kupie Add-on Age 2.

Bardzo to smutne, chyba powroce do Bloodlines(again...).

EDIT @ up:

To ja oczekiwalem High Fantasy. A i nie wiem dlaczego "mroczno, brudno i okrutnie" nie moze byc w takim settingu. Juz seria Legacy of Kain jest bardziej HF niz Add-on Age, ze nie wspomne o takich odjazdach jak Zeno Clash, ktory, mimo, ze nie RPG jest znacznie bardziej odjechany i to jest jego olbrzymia zaleta. Ja uwazaj, ze im bardziej 'nierealny' swiat tym lepiej.

Edytowano Listopad 8, 2009 przez TheNatooratx

[Althorion]

iHS -> wybierz postać, której chcesz dać prezent, wejdź do ekwipunku, znajdź przedmiot który chcesz jej podarować (w opisie mają "Prezent" ), przytrzymaj PPM i wybierz lewą ikonkę ("Podaruj").

[Janke]

Mysle, ze gra bedzie bardzo udana i trzymam za nia kciuki. Napewno kupie. Tylko nie chce zeby byla obvrzydliwa po Jericho juz mam dosc takich gier.

[ChiefLeecher]

Ale nie wiem kiedy, bo możliwe, że grze nie podoła żadna z moich maszynek (w profilu wymienionych).

Powiem tak: mam dwa razy mniej ramu, gorszy procek i podobną kartę graficzną, a gra sama z siebie ustawiła detale na high i działa niespodziewanie dobrze. Choć nie oznacza to żadnych cudów, gdyż grafika nie jest mocną stroną Dragon Age (a dokładnie to otoczenie leży, bo wszystkie postacie wyglądają w porządku)...

[Rankin]

Ponieważ niektórzy wolno łapią najwyraźniej, "Add-on Age" i inne "Burdelandy", podobnie jak "Failouty" czy inne "Shitezdy" nie są mile widzianymi zamiennikami tytułów, szczególnie jeśli owi niektórzy mocno ich nadużywają. O czym zresztą było mówione.

[GrizzlyBear]

Ja mam pytanie do osób posiadających edycję kolekcjonerską, mianowicie czy są tam DWA dodatki, Twierdza Straży i Kamienny Więzień, czy tylko jeden z nich ?

Aha, Tutaj (wiem, ''dziwne'' źródło) znalazłem informacje o jeszcze jednym dodatku, Grimuar Mroźnych Pustkowi, nigdy o nim nie słyszałem, i proszę wszystkich o info, czy znajduje się on w pudełkowej edycji kolekcjonerskiej.

Pytam, bo nie za bardzo wierze tej stronie.

Edytowano Listopad 8, 2009 przez GrizzlyBear

[Moth]

W opakowaniu miałam Furię Shale i Zbroję Krwawego Smoka. Zbroję udało się zainstalować, furię jakoś nie. Pustkowia są gotowe do ściągnięcia za odpowiednią liczbę punktów, które zdobywa się grając i przypuszczam, że można je Nabyć Drogą Kupna, ale nic więcej nie wiem.

Na razie jestem baaardzo zadowolona z zakupu, trochę dziwi mnie ten cenzus wiekowy. Owszem, krew sika aż szumi, ale grałam już w tytuły od lat 15, w których było więcej agresji i/lub seksu, a tu tylko rozwalanie kreatur, które z samej definicji są szkodliwe i złe. Na razie?

[Shaker]

Na razie nikt w polsce kto zamówił w empiku( w MM też nie ma) nie posiada kolekcjonerki, ponieważ EA spóźniło się z dostawą, no i w tym tygodniu, powinna już dojść. Tak mówią na oficjalnej stronie.

Chyba mają tylko ci którzy zamówili na gram.pl ale co do tego też nie jestem pewien.

Natomiast za spóźnienie EA przesyła przeprosiny w postaci darmowych gadżetów dla osób, które zamówiły kolekcjonerkę(czyli też dla mnie).

Edytowano Listopad 8, 2009 przez Shaker

[Volcanodon]

w piątek o 13 ruszyłem do empiku

i ni ma, nie było dostawy

poszedłem znowu o 16 i już całe szczęście do nich doszło, chwyciłem pudełko i w nogi

w sobotę rano już wszystkie egzemplarze wyszły, bo kolega nie zdążył kupić

- po 20 godzinach obcowania z dragon age, muszę powiedzieć, że gra się świetnie

rasowy rpg, zero liniowości, duży i ciekawy świat, dużo zadań, ciekawe postacie i dialogi [uwielbiam gadać z npc i członkami drużyny ]

fabuła jest git - może nie jakoś ultra porywająca, ale zarówno wątki poboczne jak i wątek główny mniej lub bardziej, ale przykuwają do monitora

walka jest o dziwo bardzo trudna

na początku jechałem standardowo na poziomie normalnym, ale po pewnym czasie byłem zmuszony przełączyć poziom na easy

po prostu nie chciało mi się spędzać tyle czasu na żmudnej walce, próbując po 3 razy rozwalić jakiegoś ultra mocnego ożywieńca..

[Evunio]

Hmm.Ja postanowiłem,że Sobie na święta kolekcjonerkę Dragon Age a potem Mass Effect II Sobie kupie.Już widzę tą "zbroję" xD

[Alaknar]

No - kupione i pograne.

Zbroję i golema (dodatki z normalnej edycji) da się zainstalować raczej bez problemu, choć pomaga NIE-patchowanie gry. W opisie add-onów jest info, że współpracują z wersją 1.0 i początkowo mi się trochę z 1.1 pogryzły. Koniec końców, wszystko poszło jak po maśle, choć fakt, że zbroja wskakuje do ekwipunku sama z siebie jest wkurzający (skąd, na Boga, u elfa z miasta nagle zbroja płytowa warta kilkanaście sztuk złota!?).

Grafika jest zupełnie OK. Scena pierwszej bitwy pod Ostagarem (czy jak mu tam) jest naprawdę świetna. Nie sądziłem, że mój komputer jest zdolny do renderowania takiej ilości postaci na raz (wiem, wiem, to było pre-renderowane, ale cicho).

Nie mogłem jednak powstrzymać śmiechu kiedy

Duncan wbił Sir Josowi nóż pod żebra

i jucha pofrunęła aż pod niebo. Te krwawe ślady na postaciach są fajnym motywem po solidnej bitwie, ale w przypadku pojedynczych ciosów (

jak w więzieniu we wstępnej przygodzie dla elfa z miasta

) czy właśnie "cichych zabójstw" wzbudzają jedynie mój rechot.

Niestety, gra nie jest wolna od baboli graficznych - podczas rozmowy z Sir Josem, w Ostagarze, podszedł do nas strażnik i stanął na swoim miejscu. Problem w tym, że to jego miejsce było strasznie blisko Alistaira - tak blisko, że ramię tego drugiego przenikało przez tarczę tego pierwszego. Obrzydliwie też wygląda kostur maga na plecach postaci - lewitujący jakieś 10 cm od nich.

Irytujące są strasznie pewne niedoróbki - coś co można było wybaczyć w czasach Baldur's Gate, ale tutaj już nie bardzo. Kilka przykładów: karczma w Lothering, robi się naparzanka, moja czarodziejka rzuca piorunami na lewo i prawo... A klienci sobie spokojnie stoją, popijają browar i słuchają bardów. Chwilę później moja schlapana krwią drużyna rusza negocjować uwolnienie Stena, ale nie pomagają ani prośby ani groźby. Brak skilla. Fakt, że z naszych pancerzy paruje jucha, a broń rdzewieje od wilgotnej krwi nikomu nie daje do myślenia.

Zaskoczył mnie też jakiś uciekinier dziarsko maszerujący w ścianę podczas którejś rozmowy w kaplicy.

Co do fabuły - nie jest źle, choć niektóre postacie (Loghain...) są przewidywalne do bólu. Szkoda tylko, że - znowu... - prowadzenie fabuły rozwiązano na zasadzie labiryntów wypełnionych potworami. Męczące i niepotrzebne, choć gdyby się tego pozbyć, okazałoby się, że gry zostaje na 10 zamiast 30 godzin...

Marzy mi się gra w stylu pierwszego Fallouta albo Tormenta, gdzie WRESZCIE nie trzeba by ratować całego świata, a jedynie własny tyłek.

Kwestia tego "mroku" też mocno przesadzona. No bo gdzie on jest? Że kilka postaci na początku umiera? Że jest zdrada? Że wojna? Bo jakoś krwawe kropki na wargach moich postaci specjalnym mrokiem nie wieją... No, ale zobaczymy co będzie później.

Mechanika i awansowanie - jak na "grę dla hardkorów" i "powrót do korzeni" jest strasznie płyciutka. Ile tych skilli jest? 10? 12? W tym cały jeden odnoszący się do rozmów z innymi postaciami. Mocno rozbudowane są tylko talenty, czyli skille bojowe, więc od razu widać na co jest postawiony nacisk. No i to automatyczne leczenie poza walką... Jakoś to nie pachnie zbytnio RPGowym "hardkorem".

Strasznie irytuje mnie za to mechanika walki, ale to było nie do uniknięcia. Nie mam pojęcia czemu twórcy gier ciągle trzymają się tych bezsensownych HPków i zbierania setek ciosów na gołą klatę. Nikt im nie powiedział, że podczas walki ciosy się paruje? Że robi się uniki?

Ogólnie jest naprawdę nieźle, spodziewałem się mniej i miałem cichą nadzieję na więcej. Zresztą, jestem ledwie na początku, więc zobaczymy - później może się to jeszcze bardziej rozkręci. Gra wciąga i - mimo tych niepotrzebnych naparzanek na każdym kroku - daje satysfakcję (dyskusje między Alisteirem i Morrigan - rewelacja!).

Jeśli jesteś hardkorem, który cytuje zasady z podręczników do RPG, a do sesji nie podchodzi bez przemalowania pokoju pod klimat sesji - zawiedziesz się. Jakieś 5-6+.

Jeśli jednak do RPG podchodzisz z przymrużeniem oka, a Baldur's Gate było dla Ciebie objawieniem wśród cRPGów, będziesz się bawił wyśmienicie - w porywach do 9.

Dla całej reszty to gra na solidne 8 z niewielkim haczykiem.

Aczkolwiek za kolejnych kilka godzin rozgrywki ocena może mi się zupełnie odmienić. : )

[Niesiol]

dla mnie najgorsze w tej grze, po jej przejściu są zakończenia

grałem człowiekiem szlachcicem, dokładniej kobietą i romansowałem z Alistairem

Możliwe zakończenia, duży spoiler

Alistair ma zostać królem, ja mam zostać królową, miłość kwitnie wszystko pięknie, do czasu aż pewien szary strażnik nie niszczy marzeń - osoba która zada ostatni cios arcydemonowi ginie razem z nim, gdyż arcydemon po śmierci wstępuje w ciało najbliższego darkspawna ;d - wyborów jest parę.

Albo odpuszczamy Loghainowi, który poświęci się w walce z arcydemonem co jest równoznaczne z zakończeniem romansu z Alistairem, który niezwykle obrażony tupa nóżką i odchodzi kończąc jako pijaczyna

albo ginie któreś z nas

albo Morrigan proponuje Alistairowi nockę sam na sam, co uratuje go od śmierci, gdyż spłodzi dziecko które pochłonie moc arcydemona - wyjście jakby najlepsze, jednak wyobraźmy sobie takie coś - Alistair rządzi razem z naszą postacią, a po kraju pałęta sie jakiś demoniczny kandydat do tronu, świetnie.

Jest jeszcze jedna możliwość - Alistair nie zostaje królem, ale by miłość przetrwała nadal musi ułożyć (dosłownie) się z Morrigan ;p.

Edytowano Listopad 9, 2009 przez Niesiol

[GrizzlyBear]

Pytani do ludzi, którzy składali zamówienia na empik.com. Ile czasu im zwykle zajmuje przesyłka? Ponad to, edycja kolekcjonerska figuruje u nich jako Pre-order...

Edytowano Listopad 9, 2009 przez GrizzlyBear

[Niesiol]

polska edycja, zarówno zwykła jak i kolekcjonerska jest opóźniona z powodu błędów w polskim instalatorze - premiera jest tydzień później niż miała być, a więc 13 listopada z czym preorder zostaje wysłany 12. EA Polska powiedziała, że wszystkim, którzy prześlą dowody zakupu (prawdopodobnie zeskanowane, na mail) dostaną jakąś "niespodziankę"

co do czasu przesyłki - tradycyjnie kurierem tego samego/następnego dnia (zależnie od godziny w której wysłali i humoru kuriera) pocztą polską tydzień do dwóch zapewne

Edytowano Listopad 9, 2009 przez Niesiol

[GrizzlyBear]

Wiem o rzekomym błędzie, ale dziwi mnie, że jedni już maja, inni nie...

[Gieszu]

Ta gra to geniusz bioweru...dziwie sie ze CDA dalo jej ocene 8...jak dla mnie 9+ i znak jakosci

[Wuwu1978]

Coś czuć w tej grze ten klimat old school-owego Baldur's Gate.

Do Grizzly:

Jestem posiadaczem Cyfrowej Edycji kolekcjonerskiej z Gamespace.pl. W skład (oprócz podstawowych plików gry) wchodzą dodatki:

- Twierdza Strażnika

- Kamienny Więzień

przedmioty:

- zbroja płytowa z nadrukiem smoka i podbijająca dosyć mocno statystyki (ale dostępna dopiero od levelu 38 (sic!)

- 3 unikalne przedmioty Edycji Kolekcjonerskiej (m.in ten słynny grimuar - reszty jeszcze nie odkryłem)

- obrączka pamięci

- buty jakiejś wiedźmy (damski i męski rozmiar )

P.S. Bioware nie robi złych gier, tylko bardzo dobre lub "killery wszech czasów". Polecam wszystkim, a już szczególnie tym wychowanym na Baldur's Gate i Icewind Dale .

Edytowano Listopad 9, 2009 przez Wuwu1978

[GrizzlyBear]

Wuwu1978, dzięki za pomoc

[Shaker]

Właśnie dostałem odpowiedź z empik.com, no i jestem zawiedziony!!!

Nie dość, że premiera wersji kolekcjonerskiej( pudełkowej!!!) się opóźni to jeszcze ma być dopiero po 20 listopada... EA zaczyna mnie wkurzać i to bardzo!!!

Edytowano Listopad 9, 2009 przez Shaker

[Aresz]

Mam pytanie odnośnie punktów, za które można kupować addony, do tej pory myślałem że trzeba na nie wydać prawdziwą kasę, ale parę postów wcześniej ktoś napisał, że można je także otrzymać za grę, więc jak to w końcu jest, prawda li to czy fałsz?

[FireStorm^]

Mam pytanie odnośnie punktów, za które można kupować addony, do tej pory myślałem że trzeba na nie wydać prawdziwą kasę, ale parę postów wcześniej ktoś napisał, że można je także otrzymać za grę, więc jak to w końcu jest, prawda li to czy fałsz?

NIestey falsz - trzeba zaplacic prawdziwymi pieniedzmi.

- Twierdza Strażnika

Grales juz moze? Fajna jest ta przygoda? Bo sie zastanawialem czy sobie nie dokupic

[Gieszu]

Mam dwa pytania troche offtopic, nigdzie nie moge znalezc odp wiec pytam tutaj:

1. Ile jest smokow w DA? Ja naliczylem 3:

flementh, lodowy smok (zadanie odnalezienie urny prochow Andrasty) i arcydemon...

czy ktos jeszcze jakies napotkal( oprocz malych smoczkow:))

2. Tez wam czasami scina w momentach w ktorych teoretycznie nie powinno? moj komputer choc spelnia zalecane wymagania i ma wszystko co najnowsze (stery itd) nieraz poprostu FPS spada do poziomu niegrywalnosci w miejscach gdzie praktycznie nie powinien np: walka z horda kosciei bez ani jednego zciecia, po walce niesamowity spadek FPS, ratuje tylko zapis gry i wczytanie lub wylaczenie i wlaczenie gry

[GrizzlyBear]

Dla wiadomości ogólnej, a szczególnie dla tych, którzy nie zamawiali na Empik.com.

Szanowni Klienci, w związku z informacją prasową opublikowaną przez firmę Electronic Arts Polska, zawierającą treść:

"Electronic Arts Polska informuje, że Edycja Kolekcjonerska gry Dragon Age: Początek dostępna będzie w sklepach na początku przyszłego tygodnia (ok. 16 XI 09r - GB). Opóźnienie dostawy wynika z problemów logistycznych leżących po stronie Electronic Arts.

Wszystkich klientów, którzy złożyli zamówienie wstępne na Edycję Kolekcjonerską gry w sklepach EMPIK oraz na stronie empik.com (czyli kupili preorder na Edycję Kolekcjonerską gry), bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację.

W ramach rekompensaty, dla wszystkich, którzy kupili preorder, Electronic Arts przygotuje gadżet związany z grą Dragon Age: Początek. Aby go otrzymać, należy przesłać skan dowodu zakupu preordera na adres mailowy bstanski@ea.com lub wysłać dowód zakupu pocztą tradycyjną na adres Electronic Arts Polska z dopiskiem Edycja Kolekcjonerska Dragon Age. Należy też wpisać imię, nazwisko i adres do wysyłki. W przypadku osób składających zamówienia przez empik.com, prosimy o wysłanie danych do przesłania gadżetu z adresu e-mail, na którym posiadają zarejestrowane konto w sklepie empik.com. EA niezwłocznie prześle gadżety pod wskazane adresy.

Jeszcze raz przepraszamy za zaistniałą sytuację."

Dodatkowo, otrzymają Państwo 10% zniżki przy odbiorze zamówienia na wyżej wymieniony produktu w salonach empik oraz kod odblokowujący dodatkowe przedmioty w grze . Prosimy po odbiór zamówienia udać się z wydrukowanym mailem.

W przypadku pytań lub uwag, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta empik.com, pod numerem telefonu: +48 22 551 33 99, e-mail: obsluga.klienta@empik.com

Dział Obsługi Klienta, jest do dyspozycji Klientów 7 dni w tygodniu: od poniedziałku do piątku w godzinach: 8:00-20:00, w soboty od 10:00 do 18:00 oraz w niedziele w godzinach od 10:00 do 16:00.

Pozdrawiamy,

Zespół empik.com

Edytowano Listopad 9, 2009 przez GrizzlyBear

[Cardinal]

Tez wam czasami scina w momentach w ktorych teoretycznie nie powinno?

Ja mam inny problem - wygląda na to, że gra podczas rozgrywki zapycha kesza, co owocuje tym, że po paru godzinach ciągłego grania lokacje zaczynają się wczytywać bardzo wolno, a cała gierka też zauważalnie zwalnia. Zacinki zdarzały się natomiast tylko tam, gdzie 'powinny' - gdy jest mnóstwo wrogów i wkoło latają czary. Zresztą efekty spowolnienia są bardzo ciekawe - o ile postaci wykonują nasze polecenia od razu, to ich efekty są widoczne dopiero po sekundzie albo dwóch!

EA zaczyna mnie wkurzać i to bardzo!!!

Ke? Wydawało mi się, że już wszyscy przyzwyczaili się do faktu, że EA ma kupujących głęboko...

Kwestia tego "mroku" też mocno przesadzona. No bo gdzie on jest? Że kilka postaci na początku umiera? Że jest zdrada? Że wojna? Bo jakoś krwawe kropki na wargach moich postaci specjalnym mrokiem nie wieją... No, ale zobaczymy co będzie później.

To prawda, nikogo kro grał w Witchera nie porazi mroczny klimat DOA. Nie ma co udawać - to high fantasy, gra jest w miarę grzeczna, typowego mroku raczej w niej mało. Jest raczej prosta brutalność, nieco okrucieństwa też, ale to tyle. Dużo lepiej wypada to po stronie polityki, gdzie możemy podejmować typowo amoralne wybory i nie przejmować się konsekwencjami.

No i to automatyczne leczenie poza walką... Jakoś to nie pachnie zbytnio RPGowym "hardkorem".

Ech, sporo osób na to narzeka na forum Bioware, ale argumenty strony przeciwnej są dużo bardziej przekonujące: system, w którym po każdej walce spało się i dobę by podleczyć postaci i naładować czary był równie bezmyślny. Bardzo dobrze, że w tym przypadku postawiono na grywalność a nie trzymanie się (IMHO głupiej) tradycji.

Nie mam pojęcia czemu twórcy gier ciągle trzymają się tych bezsensownych HPków i zbierania setek ciosów na gołą klatę. Nikt im nie powiedział, że podczas walki ciosy się paruje? Że robi się uniki?

Raz: to akurat ukłon w stronę przewidywalności. Bez niej nie było by żadnej taktyki - gdyby walkę dało się rozstrzygnąć jednym celnym ciosem/fajerbolem, to byłaby ona po prostu losowa, a przez to wkurzająca.

Dwa: świat DOA jest wzorowany na średniowieczu - poczytaj sobie, jak wtedy walczono w Europie. Żadnych wyrafinowanych sztuczek, podczas bitew zakuci w zbroje szlachcice okładali się buzdyganami, a więcej ludzi umierało w łóżkach z powodu wylewów wewnętrznych niż od bezpośrednich ciosów w walce.

Marzy mi się gra w stylu pierwszego Fallouta albo Tormenta, gdzie WRESZCIE nie trzeba by ratować całego świata, a jedynie własny tyłek.

Huh? Akurat w F1 i 2 ratowało się Vault/wioskę, która do pewnego momentu była dla gracza całym światem, więc nie rozumiem zarzutu. To tylko kwestia skali, zresztą co to za high fantasy bez ratowania królestwa - no właśnie zauważ, że biorąc pod uwagę cały świat DA, to Ferelden jest tylko jednym z państw, nawet nie największym i nie najważniejszym. Ratujemy Rzeszę przed najazdem Hunów, nie żaden tam świat

Gra wciąga i - mimo tych niepotrzebnych naparzanek na każdym kroku

Ojeju, ty przecież potrzebujesz przygodówki a nie erpega