Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

@MadLoneWolf

Nie bierz Rengara do jungli. Jest za słaby IMO. Może teraz się coś zmieniło ale wątpię. Jak chcesz dobrych APeków poza elise to polecam właśnie Fiddla, Amumu, Evelynn, Gragasa.

Co do kontrowania Riven to np Renekton.

@Spooq

Brand może pacnąć E wcześniej, który zawsze trafia.

Serio, już bym wolał wziąść TF czy Annie zamiast Syndry. Kolejny single targer nuker...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jakiś czas temu oglądając wszelkiego rodzaju lcs'y, streamy, etc. Jarvan IV był niemal pewnym pickiem/banem na junglę. Co się stało, że niemal całkowicie wypadł z mety? Banów chyba nie dostał i o ile wcześniej znajdował się na tej samej "półce" co Lee Sin, czy Elise, tak teraz jest niemal całkowicie pomijany...

Jarvan nie skaluje się z itemami, a sezon 4 dał junglerom MASĘ golda, który Jarvanowi po prostu nie jest potrzebny, żeby robić to co robił do tej pory( dlatego np. Jarvan top był bardzo rzadki - nie potrzebował farmy więc posłanie go tam było marnacją golda), więc zaczęto pickowiać bardziej "gold hungry" junglerów jak Olaf, Shyvana, Vi. Zmniejszono golda na kille przed 4 minutą, a ganki lvl2/3 były mocną, jeśli nie najmocniejszą stroną Jarvana.

2. Mam do jungli parę solidnych picków (Lee, Elise, Rengar, Voli - od biedy Kha'Zix). Wydaje mi się jednak, że czasami brakuje mi wyboru championa AP na tę pozycję. Ostatnio miałem mecz, gdzie cała reszta teamu pick'nęła AD, a Elise została zbanowana... Dlatego pytanie - jakim champem AP warto zainteresować się do jungli? Fiddle, Amumu?

Jungla raczej nie grzeszy ap postaciami. Elise to najlepszy wybór, ale już ją masz. Fiddle to postać, która bez pewnego wyczucia i wprawy w niej nie zrobi kompletnie NIC, natomiast są tacy co Fiddlem wyczyniają cuda na równi z plejsami leesinowymi. Jest tani, tylko 1350ip, więc zawsze możesz go wypróbować. Amumu ma oczywisty, występujący od początków lola problem z tym, że jego early po prostu nie istnieje, natomiast ma jeden z najlepszych lategame z wszystkich junglerów. Bałbym się go spickować, jeśli nie wiedziałbym, że moi lanerzy mogą sobie poradzić sami przed późniejszymi poziomami. Ja z ap junglerów poleciłbym:

- Evelynn - god tier na równi z Elise jak nie wyżej, przed jej gankiem praktycznie nie można się ustrzec/obronić, cały wachlarz item buildów, od oneshotmacro przez ap brusiera po cuda niewidy hybrydy i full tanka. Praktycznie jedyną jej wadą jest to, że ma jeden z najwyższych ban rate, więc ciężko ją dostać.

- Gragas - Ta postać jest po prostu żartem, jego burst, poke, prędkość czyszczenia jungli, escape mechanizm, możliwośc "łapania" przeciwników na olbrzymią odległość czynią z niego prawdziwego potwora zarówno w jungli jak i na midzie. Sam go nie sprawdzałem, ale na własnej skórze już doświadczyłem kilka razy, że Gragas zasługuje na permabana.

Jeśli żadna z tych opcji nie jest dla ciebie możliwa, możesz spróbować wziąć jakiegoś junglera, który ignoruje/redukuje armor jak Vi/Shyvana czy Olaf.

3. W kwestii topa. Często przeciwnik jako tzw. safe picka wybiera na górę Riven, a osobiście mam problem z ewentualnym późniejszym skontrowaniem tej s*ki. ;D Wydaje mi się, że może być wtedy dobrym wyborem Jax (którego nie mam) lub Olaf (którego też nie mam xD). Warto zainteresować się zakupem któregoś z nich w takim wypadku?

Olaf jest w tym momencie bardzo mocny, i na jungli i na topie, nie wymaga też jakiś niesamowitych umiejętności, żeby nim grać, jego możesz brać w ciemno. Z Jaxem trochę gorzej, dlatego że z niego żadna kontra na Riven nie jest, a jak Jax chociaż trochę odpadnie to kaplica. Jak chcesz radzić sobie z Riven to ja proponuje:

- Renekton - naprawdę, ta postać została zaprojektowana, żeby nie przegrać z nikim linii, więc nie powinieneś i z Riven.

- Mundo - ten gość to prawdziwy skubaniec, ma najlepszy steroid do ad w grze, po 6 i kupieniu paska jest praktycznie nieśmiertelny a tasak to jeden z najbardziej irytujących skili w grze.

- Shyvana (już chyba ze 4 raz się pojawia, ale ze mnie fanboj) - dopóki może podtrzymywać swoje w i trafiła z e (najprostszeego skilszota w grze) nikt nie może zabić jej na linii, bardzo ciężko się przeciwko niej itemizować, ogólnie powinna poradzić sobie z Riven,

- Kennen - to trochę mniej mainstreamowo, bo prawie zniknął z soloq i competetive play, ale to wciąż jeden z najbezpieczniejszych picków na topa na melasów. Riven bardzo ciężko go zestunować, on sam bardzo łatwo jej uciekać, naturalnie chce budować zhonię, która pomaga na Riven, i z racji bycia rangedem ma szansę nie odstawać w farmie przez laning phase.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos chce przez pierwsze 2,5k golda rzucac tylko tasakami to moze pikowac mundo w riven, i tak nerf nadchodzi wiec zobaczymy co z nia zrobia, bo wiem ze rioty czesto lubia przesadzac w jedna lub druga strone, przykladem by bylo jak nie podobala im sie meta z plemiennymi zbrojami to znerfili i item i postaci ktore z niej korzystaly i potem jeszcze dodoali item do counterowania HP i jeszcze ten item zbuffowali

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MadLoneWolf

Co do kontrowania Riven, to najlepszym wyborem jest Renekton, mam zagranych Riven prawie 1.1k rankedów w sezonie 3cim, i przeciwko Renektonowi jest najciężej, jednak dalej wygrana z nim nie jest niemożliwa.

DurnyZwierzak

- Jax - jeśli Jax nie nafeeduje Riven przed 6-tym to ma jakieś tam szanse aby sobie z nią poradzić.

- Renekton - obecnie najlepsza kontra na Riven.

- Mundo - nic podobnego, Riven na Mundo ma free farmę, i free kille, wystarczy użyć Ignite'a kiedy ten jest na ult, i praktycznie z jego ult w early (6-8 lvl) nic nie zostaje, a poza tym do 6-tego to Riven powinna zdobyć na nim conajmniej 2 kille.

Kennen - także potrafi denerwować Riven, jak zresztą większość melee ad topów.

Wydaje mi się, że dobrym pickiem na Riven mogłaby być Kayle, aczkolwiek ostatnimi czasy nie było mi dane grać przeciw Kayle, i nie wiem jak to teraz wygląda.

Zmiany Riven -

bolesnym nerfem jest czas trwania E,

jeśli chodzi o Q, to Riotowi chodzi o to, aby osłabić jej early, i żeby się skalowało z TOTAL AD, a nie BONUS jak to teraz jest. Aktualnie na PBE jej Q jest silniejsze w late niż na live serverach. Słyszałem też, że aktualne cyferki na jej Q zostanią zmienione, bo dali takie do testowania.

Myślę, że czas tarczy powinny podnieść do 2s, bo 1.5s to naprawdę ją zaboli, i mniej nią będą chodzić przez to na mida.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jakiś czas temu oglądając wszelkiego rodzaju lcs'y, streamy, etc. Jarvan IV był niemal pewnym pickiem/banem na junglę. Co się stało, że niemal całkowicie wypadł z mety? Banów chyba nie dostał i o ile wcześniej znajdował się na tej samej "półce" co Lee Sin, czy Elise, tak teraz jest niemal całkowicie pomijany...

2. Mam do jungli parę solidnych picków (Lee, Elise, Rengar, Voli - od biedy Kha'Zix). Wydaje mi się jednak, że czasami brakuje mi wyboru championa AP na tę pozycję. Ostatnio miałem mecz, gdzie cała reszta teamu pick'nęła AD, a Elise została zbanowana... Dlatego pytanie - jakim champem AP warto zainteresować się do jungli? Fiddle, Amumu?

3. W kwestii topa. Często przeciwnik jako tzw. safe picka wybiera na górę Riven, a osobiście mam problem z ewentualnym późniejszym skontrowaniem tej s*ki. ;D Wydaje mi się, że może być wtedy dobrym wyborem Jax (którego nie mam) lub Olaf (którego też nie mam xD). Warto zainteresować się zakupem któregoś z nich w takim wypadku?

1. Moim zdaniem Jarvan IV to wciąż Tier 1 jeżeli chodzi o soloQ oraz premade. Prosta komunikacja wystarczy do gnębienia linii i wywieraniu presji na wrogach, poza tym J4 ma za dużo rzeczy do zaoferowania żeby go zwyczajnie pomijać. Lee Sin to Lee Sin. Często ludzie piszą, że jest słaby w late. Imo jest to postać ustawiająca grę. Ma nieziemską mechanikę, 8 dashy, 16 doskoków, knock out... zdecydowałem, że Sezon 4 spędzę głównie na trenowaniu Lee Sinem w jungli / na topie / midzie. Co do Elise, nie wypowiem się. Kupiłem raz, zagrałem mecz, zrobiłem jakieś 2/11/x i podziękowałem.

2. Rengar nie jest solidnym pickiem do lasu. Czasem sprawdza się w zaskakiwaniu obitych wrogów w ich własnej jungli, ale myślę, że jego miejsce jest na topie, chociaż i tam niestety zbyt dużo nie ugra. O Lee Sinie pisałem. Voli - grałem na topie. Też nie ogarniam ;S. Kha' Zix tylko mid w mojej wersji robala. Co prawda ludzie grający ze mną chodzą nim po drzewach lecz ewoluując Q ich ganki są ekhm... słabe? Ewoluując E mamy chyba najlepszy gap closer. Fiddle to jak wiadomo papier. Biegnie na Ciebie Shyvana, Udyr? Fear i uciekasz. Fajne ganki jeżeli masz ulta. Co do AP junglerów... Evelynn. Pink wardy nie stanowią już problemów a ganki wydają się żałośnie proste. Mam wizję ultującego Evelynn Shena. Ta wbiega z odpalonym W w adc i nagle na bocie mamy 4v2...

3. Jax po szóstym levelu w pewien sposób ma przewagę nad Riven, jednak do tego szóstego trzeba wytrzymać. Często widziałem ganki na Riven z udziałem Jaxa i junglera, które kończyły się doublem dla Riven. A wtedy było ciężko. Bardzo. Poza tym jak napisał xXxKWASNYxXx - Renekton. Może Garen? Sam nie wiem. Nie grałem nim vs. Riven. Kup Jaxa. Warto. Ja chodzę nim często na mida.

Swoją drogą - Jax, Riven, Wukong, Xin Zhao, Gangplank, Jarvan IV, Jayce, Lee Sin (<3) - ostatnio polubiłem brać bruiserów na mida. Niby zawsze grałem tam jakimś Talonem czy innym Zedem ale gra Xinem czy Jarvanem też jest fajna. Do tego roam, dmg na plus. Taka Katarina po dostaniu comba od Xina czy Wukonga zostaje z <50% hp. Fajnie, że będąc w złocie gram z ludźmi, którzy akceptują mój "niecodzienny" pick na mida. Bronze / Silver to tylko: "omg... Jax top or jungle only dafuq !11"

I jeszcze coś. Nashor's Tooth. Orianna. Wypróbujcie.

700 AP + Nashoor = bijesz z AA jak adc i masz kozacki dmg ze skilli. Pasyw Orianny oraz pasyw Kła świetnie ze sobą współgrają. Spell Weaving + Blade Weaving to masteriesy must have!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info o Gragasie junglerze, muszę koniecznie go sobie sprawdzić. Jak go się wtedy buduje?

Lubicie łamanie mety? Wczoraj ze znajomymi postanowiliśmy zagrać nieco inaczej jednego normala. Jeden poszedł do jungli Morganą, drugi ze mną na bota (Sona&Janna). Mecz wygrany, w dodatku naprawdę zdominowany. Widać, że mam niskie mrr na normalach. :D Choć swoją drogą mam wrażenie, że bardziej trollował Nasus z IE i Hybrydą. Musiałem się go nieźle naprosić o kupno czegoś pod hp i jakiś armor...

Jakby co, tutaj jest link ze screenem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jop, masz niskie mmr :P Wystarczy spojrzeć na wygrane/przegrane :)

Nie łam mety, broń Cię boże żebyś to robił na rankedach. Prosi mogą sobie tą metę łamać, bo oni niedostatki nadrobią skillem. My nie mamy przeważnie tego luksusu.

Gragas jak każdego ap junglera pod obrażenia. Wraith, sorki, i reszta jak zwykły midder. Graguś ma dobrego sustaina i jest naturalnie tankowaty - nie wiem tylko czy barrel rozwijać czy body slam

masz tutaj link Stonewalla, który własnie jungluje gragim.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. :) Nawet nie liczyłem na tak obszerne teksty.

Co do Rengara. Do tej pory uważałem, że jest całkiem solidnym pickiem na junglę - choć wiem, że "lepsze" wybory to Lee, Nocturne albo Elise. Jeśli ktoś mógłby wyjaśnić dlaczego nie nadaje się do tej roboty to byłbym wdzięczny. :) Z tego co zauważyłem świetnie czyści obozy, ma slowa/stuna, sustain z W po nabiciu paska oraz przyjemny ult przy gankach/eliminowaniu ADC/APC w tf'ach.

Na Riven do tej pory wybierałem zazwyczaj Shena i linię dało się wygrać (albo co najmniej nie przegrać co też ważne) ;), choć było ciężko. Dobijały zwłaszcza sytuacje, gdzie z ulta pomagałem wygrać bota, a w tym czasie przy braku reakcji junglera traciłem wieżę na topie... :/ Po kilku takich sytuacjach stwierdziłem, że jednak Shen nie jest najlepszym wyborem na randomy/soloQ. Później zacząłem brać Nasusa, lecz w tym przypadku zostawało jedynie farmienie pod wieżą, a jak wiadomo ucieka tam trochę stacków, choć jeśli udawało mi się przeżyć trudne early to po nabiciu Q na 300-400 Riven zaczynała mieć ciężkie życie.

Co do Renektona. Wstyd się przyznać, ale jest to jedna z dwóch postaci, które zrefundowałem... :o Po postu kupiłem go jako bodajże drugiego "drogiego" championa (wcześniej miałem jedynie Sorakę, WW, Rengara) i mając coś około 10 lvl stwierdziłem, że Renek ssie. :/ Później trochę żałowałem, bo podejrzewam, że dziś ogarnął bym postać duuużo lepiej i może rzeczywiście warto pozbierać na niego trochę IP'ków. Choć z drugiej strony tak czy inaczej głównie ogrywam supporty (dlatego champów na tę pozycję mam najwięcej) bo nikt tam zazwyczaj chodzić nie chce, więc moja gra na topie/midzie to zazwyczaj abstrakcja i zdarza się raz na kilkanaście gier. Już dużo częściej trafiam na adc lub junglę, jeśli ktoś wybierze supporta za mnie. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven

Stary, spokojnie, łamię ją tylko na normalach. I w sumie to nie wiem czemu miałbym tam tego nie robić. :D MRR miałem dodatnie, ale spadło mi w momencie rozpoczęcia wspólnego grania z moimi kolegami z klasy - sami bronze V/IV. Na rankedach mam na tyle dobry bilans, że dostaję +20 lp za wygraną i tracę jakieś -4/5 lp za przegraną. :) Oczywiście ranki gram tylko sprawdzonymi pickami. Inna sprawa, że dla niektórych w silverze Vayne top to było niedopuszczalne łamanie mety. A w tym samym meczu mieliśmy też heimera junglera (przed jego reworkiem) i to lajtowo wygraliśmy. IMO pick który ogarniasz>mocny pick, którego nie ogarniasz. Choć wiadomo, że lepiej ogarniać taką Riven niż np Poppy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łam mety, broń Cię boże żebyś to robił na rankedach. Prosi mogą sobie tą metę łamać, bo oni niedostatki nadrobią skillem. My nie mamy przeważnie tego luksusu.

Głupota. To właśnie dzięki testowaniu różnych postaci na niecodziennych pozycjach i pickowaniu z "low tieru" można szybko wybić się w rankingu. Metę ustalają wszyscy gracze, a nie 30 kolesi grających co pół roku turnieje, dlatego jeśli znalazłeś jakąś kombinacje która działa i jesteś tego pewien to nie widzę żadnego problemu by to wykorzystać. Dwa lata temu ludzie płakali jak wybierałem Alistara na mida, Fiddla supporta czy Caitlyn (jak ktoś nie pamięta, był okres gdy uważano Caitlyn za najgorszego adc w grze), a jak się okazało, nie dość że robiłem 15-win streak to jeszcze po paru miesiącach ten pick stał się jednym z najlepszych. Dlatego nie bójcie się testować i pickować różnych postaci bo nigdy nie wiecie czy zaraz nie stanie się to obecną metą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cors

Nie ma problemu. Jak zobaczysz Sorakę w jungli to pogadamy i jej uber ganki...

Fiddle na suppie NIE JEST łamaniem mety. Ma cc -> nadaje się na suppa. Ba, on ma jedne z najsilniejszych CC w grze :D

Po prostu bierzmy postacie jakie się sprawdzają w danej linii. Teoretycznie można grać wszystkim na dowolnej pozycji ale tylko teoretycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde odczepcie się od tej nidy na suppie naprawdę. Graliścię kiedyś z dobra nida na suppie? Albo jako ona? Bo ja np gram dość często gdy nie mam ochoty iść treshem. Mówicie że warto łamać metę. To myślicie szerzej. Supp nie musi tylko chronić tyłek adc. Może także przeszkadzac temu drugiemu. Nida dobrze zagrana to genialne narzędzie to odcinania przeciwnego adc od farmy. Gdy ja gram nią na suppie i jakimś cudem nie zabije albo nie zmuszę przeciwnika do recallu to gdy już dojdzie do starcia przeciwne duo ma tak mało hp że nie mają szans w starciu. Z ręką na sercu przyznaje że pomimo że żaden ze mnie pros to na ok 30 meczu nida na suppie (i renkedy normale) linię przegrałem 4 razy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lunatyx

Dobra Nida na supie > Dobry inny sup. Fakt. Wybacz ale nie ma się co kłócić. I widziałem to nawet w diamencie więc wiem, że się da, ale nie będzie to tak efektywne jak dedykowany supp. Brak cc boli. Bierzesz suppa dla harassu? Zwłaszcza, że wystarczy jeden gank (którego nie zatrzymasz...) żeby tak przechylić szansę zwycieństwa linii, że nawet Twój poke będzie bezużyteczny.

@makemebad

Kassadin jak przegra linię jest bezużyteczny. Serio. Może sobie skakać po ścianach i smyrać kuleczką po cojones.

@2real4game

Teoretycznie możliwe z Ashe na suppie. Nawet nie byłoby tak tragicznie, chociaż to raczej slow i stun plus poke. No i w przeciwieństwie do większości CC supp nie jest tankowata :D

BTW graggy to raczej counter dla niego bo jest tankowaty, Kassa lubi papierki :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lunatyx

Daleko mi do prosa. Daleko mi do dobrego gracza, ale mało rzeczy irytuje mnie tak jak Nidalee idąca na supporta. :/ Próbowałem wielu champów na tę pozycję (od Rengara, po LeBlanc) i każda z nich oferowała więcej niż Nida... Ani to twarde, ani pomocne dla adc. Dodatkowo często osoby ją wybierające (choć co dziwne ostatnio w ogóle tego picku - na szczęście - nie doświadczam) zamiast jakiejś zarabiarki na startowy item wybierają doran's ring i później nosi ich na miniony bo Nida bez farmy = useless Nida. Just dużo niecodziennych supportów, które według mnie mają więcej do zaoferowania od Nidy, np. Elise, czy LB. Pierwsza ma świetny harass przy użyciu pająka oraz niezbędny na tę pozycję CC. Druga również ma stuna (a nawet 2 ;)) oraz bardzo dobry harass i escape mechanism. Choć na dobrą sprawę w late, w tf'ach i tak żaden z takich "dziwnych" supportów nie umywa się do przydatności takiej Sony, Janny, Thresha, Zyry, Annie czy Leony. Sam na sobie to sprawdzałem i wiem, że biorąc dowolną z tych postaci w late mogę zaoferować zdecydowanie więcej drużynie niż pickując Elise, czy LB, dlatego po prostu są to moje picki na randomy i raczej na rankedy bym ich nie zabrał. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kassa jest mocny na linii, bo po 6-stym lvl na niej rządzi ( w early będzie sobie farmił z aa i crystaline flask). Jeżeli ktoś jest ogarniętym Kassadynem to jest nie do zabicia na linii i zacznie cię pokować aż do momentu kiedy cię zabije burstem lub do momentu kiedy będziesz musiał recallować do bazy po hp. Najlepszym wyjściem przeciw niemu jest chyba jakiś sustain champ z topa (ad autoattacker, głównie Talon, Pantheon jeśli pierwszy na niego naskoczy). Problemem jest wtedy to aby wziąć coś ap do jungli i na topa, aby przeciwnicy nie pokupowali samych thornmaili. Już nie pamiętam meczu, ale chyba xPeke grał Renektonem przeciw Kassadinowi (problem był taki, że i tak nie wygrał linii, a w dodatku Kassadin przeciwnika outscalował go w late). Znalazłem link:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy champ z CC jest lepszy na suppa niż nida. Bot to specyficzna linia, wymaga ciągłej współpracy i najlepiej wytworzenia synergii. Czyli 1+1 będzie wynosić 3 ;) granie nidą to tak na prawdę zwykłe 1+1=2 Poke nidy jest kontrowersyjne, bo dość łatwo tego uniknąć, dodatkowo miniony mocno jej przeszkadzają. No i oczywiście brak cc... CC ratuje życie, CC inicjuje, pomaga zdobyć killa, no jest nawagę złota, a tego nida nie zaoferuje. Także, ja również skłaniam się do tego, że nida supp to mega irytująca sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ban ratio Kassadina dopiero będzie uzasadnione jak jego najnowsze zmiany z PBE wejdą na oficjalne serwery.

To właściwie coś w rodzaju reworka.

- Pasyw i bazowe statystyki? Bez zmian.

- Q? Bazowe obrażenia zmniejszone z 220 do 140, czyli o 80.

- W? Aktywny efekt umiejętności przechodzi w pasywny, z wyłączeniem regeneracji many. Każdy atak Kassadina bez używania umiejętności będzie zadawał dodatkowe obrażenia magiczne. Nowa aktywacja sprawi, że dodatkowe obrażenia zostaną podwojone (bazowe i przelicznik) przy następnym ataku i zostanie zwrócona część many Kassadina. Zwrot many oczywiście większy gdy zaatakowanym będzie bohater.

Liczby obecnie to 30/45/60/75/90(+ 30% AP).

Po zmianie to 20/35/50/65/80(+ 50% AP). Aktywacja podwaja obrażenia przy następnym ataku, przelicznik także (maks. 160(+ 100% AP)).

- Jako osobny punkt - czas odnowienia W maleje do 9/8/7/6/5

- E? Obrażenia bazowe zmniejszone z 280 do 200, czyli o 80.

- R? Bez zmian.

Zmiany zmieniają playstyle Kassadina, bo żeby zabić, będzie musiał wskoczyć celowi na głowę. Oczywiście obecnie też musi wskakiwać celom na głowę, bo jego burst jest przeciętny.

Oczywiście dps Kassadina rośnie. Co jednak jest zaskakujące i co musiałem wbijać ludziom na innym forum do głowy, bo sami nie mieli ochoty sobie policzyć, burst Kassadina też rośnie!

Jedyne straty jakie Kassadin odnosi w wyniku zmian to bazowe obrażenia, ale przeliczniki rosną, dzięki czemu może te straty nadrobić. Traci 80 z Q, 80 z E i 10 z on-hitu W, w sumie 170. On-hit jednak przechodzi z aktywnej do pasywnej części umiejętności, co tworzy miejsce dla nowego aktywu.

Kassadin wywalający combo z daleka traci 160 bazowych obrażeń z QE. Zakładając, że zdoła uderzyć raz mieczem po wskoczeniu przeciwnikowi na głowę, straci tylko 90.

Najzabawniejsze jednak jest, że przelicznik pierwszego ciosu znacznie rośnie, bo aż o 70 punktów procentowych (30%-100%). Wynika z tego, że aby wynagrodzić stratę w bazowych obrażeniach, Kassadin musi zebrać AP, którego 70% wartości wynosi 90 lub więcej. Burst Kassadina na PBE stale rośnie w porównaniu do obecnego Kassadina od pułapu 129 AP.

Lich Bane będzie znacznie lepiej na nim leżał, a Nashoor's Tooth będzie core.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meta jest tylko sugestią. Wygrałem rankeda grając Riven na adc (był to ad mele, ale na takiej pozycji grałem) z kolegą, który jest w Gold II grającym i kerujacym gre Janną na jungli. Jak widać meta to coś co można wykorzystywać, aby kontrować przeciwników, a samemu można iść gdzie się chce (o ile inni Ci pozwolą i jeżeli nie przejmujesz się flamerami).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy robi się melle z niego. Milusio. Może będzie można sensownie nim pograć.

Tak sądze, że riotersi od początku chcieli z niego zrobić mele assassina.

@up

Kolega z golda 2 znaczy się carrował Ciebie i kumpli? No tak, shit meta, lets all spe "SPECIAL"...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...