Skocz do zawartości
niziołka

HearthStone: Heroes of Warcraft

Polecane posty

Narzekam bo tryb jest niezbalansowany kompletnie. Odbiera mi jakąkolwiek przyjemność z grania. Jedyną praktycznie szansą na obronę jest dociągnięcie masowego removala, czy to z paczki czy z decku. Z tym, że jak pisałem, są przypadki gdy za cholerę nie dasz rady nawet jednego zdobyć bo przeciwnik Ciebie zablokuje. Jak w 3 turze, góra 4 nie masz kontroli to możesz się pożegnać z wygraną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam Ci mówię, że i do dziesiątej tury można się przepychać, a że niezbalansowany? Toż to Blizzard! Czego oczekujesz? :D

Mi tam się brawl podoba i basta! ;)

PS: Jeśli w normalnej walce przeciwnik ma stół, a ty pusto - na 99% chciałbyś dostać i użyć masowego removala, więc co za różnica? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ST4LKER

Nawet jak na tavern brawle to jest cholernie niezbalansowane. Aż tak mocno.

Powiem Ci mój pierwszy mecz - oboje gramy Jaina. W 3 turze (on zaczynał) zabija mi za 2 many skrzynkę i rzuca gifta. W turze rzuca za 2 many Antonidasa, potem coina, arcane intelect i ten spell co stawia dwie ścianki 0/2. W 4 turze! Co z tego, że w swojej 4 od razu Antonidas dostał polymorfią jak już było w zasadzie pozamiatane?

Nie mam nic przeciwko losowości ale to jest po prostu nieuczciwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Randomowosc jak ta przy brawlu z portalami, pajakami, czy z gory zlozonymi taliami jest ok, ale ten ostatni brawl jest po prostu idiotyczny. Nie widze nic fajnego w takim brawlu, gdzie na start przeciwnik w pierwszej turze wystawia Variana, Cairna, a w drugiej Garrosha, niszczac przy tym jedynego stworka, ktorego udalo sie zagrac.

RNG jak najbardziej, ale tez z umiarem. Tutaj albo masz farta i wygrywasz praktycznie od razu, albo masz pecha i przeciwnik Cie niszczy, a Ty nie mozesz nic zrobic, z wyjatkiem przerwania tego szalenstwa i poddania sie. Moim zdaniem w czyms takim nie ma zadnego funu.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, RNG wciąż mocno, ale jednak nie jest tak źle jak w poprzednim. W tamtym wystarczyło, że ktoś dostał Hobgoblina i było po sprawie. W obecnym, parę razy udało mi się odwrócić pozornie beznadziejną sytuację.

Edytowano przez Ganjalf
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnym ( jeszcze ) brawlu najważniejszy jest muligan i draw. Później rng przynajmniej moim zdaniem tak jest. Dużo osób muliganuje wciąż high mana cost miniony albo nie dostają ich wystarczająco wysokich. Najlepszą klasą jest moim zdaniem Łotr. 6 wygranych pod rząd i winraito około 70% przynajmniej w moich statystykach deklasuje konkurentów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sprowadzę rozmowę na temat katastrofalnych omyłek. Na całe szczęście tym razem to nie moja. Gram swoim Paladynem przeciw Rogue'owi. Dość mocno zostałem zbity, ale odzyskałem board control. Zostało mi 7 punktów życia, mam Loatheba z tauntem i furę drobnych minionów. Za turę wygrywam. Ale... Rogue: hero power, Poisoned Blade, Blade Flurry, Eviscerate. Qbuś martwy. Nie? Nie! Jak to? Eviscerate poszedł w Loatheba. What? Nie zdziwiłoby mnie to za bardzo, gdyby nie to, że ten Rogue był złoty. Albo komuś omsknęła się myszka/palec na ekranie albo ja nie rozumiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszło mnie na granie w tego Hearthstona i mam dwa pytania, jaką przygodę jest najlepiej pierwszą kupić, i od kiedy zacząć grać rankedy? Obecnie oczywiscie tylko te casualowe 1 vs 1 gram sobie tam, by dobić ten 10 level wszystkimi, jeszcze mi Paladyn został, i przed chwilą łotrem dobiłem.

Edit - Oczywiscie chodzi mi o Hearthstona, Hotsa napisałem :D

Edytowano przez YerbaMate
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@YerbaMate

Przygody kupuj dopiero jak się zapoznasz lepiej z grą i jak sobie ustalisz na jakich kartach z danej przygody najbardziej Ci zależy. Nie ma sensu inwestować golda w przygody bez uzbierania konkretnej liczby kart z podstawki i GvG. Pograj z 4-6 miesięcy i dopiero inwestuj w przygody. Polecam uczyć się grać areny, najlepiej naprzemiennie z graniem zwykłych rozgrywek, arena nauczy Ciebie więcej niż granie tanimi deckami typu aggro. Gry rankingowe mogą być dla Ciebie męczące bo po przekroczeniu pewnego rankingu będziesz znacznie więcej przegrywał niż wygrywał a to przez brak kart jak i brak doświadczenia. Jeśli porażki nie będą Ciebie dołować to możesz próbować swoich gier w trybie rankingowym. Co do samych przygód to możesz lecieć schematem(2 skrzydła Naxx, 1 skrzydło BrM, 2 skrzydła LoE) lub kupować przygody w zależności od kart jakich potrzebujesz do stworzenia własnej talii. Polecam tworzyć własne decki, daje to znacznie więcej frajdy niż granie deckami z neta. Co do tworzenia kart to na początku nie tworzyłbym ich w ogóle i odkładałbym tylko pył na coś sensownego(jako pierwszą legendę polecam stworzyć dr. boom jest bardzo uniwersalny). Nie polecam zamieniania kart na pył by stworzyć jakiś deck z neta, później może się okazać że dane karty były dobre a Ty się ich pozbyłeś i tak będziesz musiał je jeszcze raz zdobyć z pakietów lub stworzyć z pyłu. Także polecam przerabiać na pył tylko karty nadmiarowe, jak brakuje Ci pyłu do dr. booma i będziesz miał już jakąś legendę i będziesz chciał ją zniszczyć na pył to najlepiej zapytaj najpierw na forum czy ta legenda jest grywalna jeśli jest to nie ma sensu jej niszczyć. Nie przejmuj się brakiem kart, każdy tak kiedyś zaczynał i każdemu zajęło sporo czasu(lub pieniędzy) by zebrać jakieś sensowne karty. Nie patrz na legendy jak na coś niezbędnego, wszystko zależy od budowy decku. Legendy nie traktuje się jako podstawy decku(oczywiście są wyjątki jak Renolock, Malylock itd.) ale jako dodatek. Możesz również sprawdzić sobie ukryte zadania w google wyskoczy Ci lista zadań dzięki którym zyskasz trochę golda. Możesz również oglądać różnych streamerów by się poduczyć gry z polskich polecam blackfireice(gra przede wszystkim gry rankingowe ale gra od czasu do czasu areny które krótko tłumaczy), mkrr3(gra areny i gry rankingowe, prowadzi również kanał na YT gdzie wrzuca swoje potyczki z HS i nie tylko), bixentehs(gra codziennie jedną arenę i dokładnie tłumaczy swoje wybory, gra również gry rankingowe) , tuttekhs(gra areny jak i rankedy).

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o pomyśle blizzarda na stworzenie dwóch formatów: Wild and Standard?

W wild będą wszystkie karty, a w standardzie będą klasyczne, podstawowe, LoE, TGT i nowa expansja. Naxx i GvG rotują.

Edit: BRM też jest w standardzie a zapomniałem dopisać.

Edytowano przez Hejnewar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - dla nowych graczy to pewnie ciekawa opcja, żeby nie musieli zbierać kart ze wszystkich dodatków, ale ja nie chciałbym ograniczać się w budowaniu swoich talii, więc raczej zostanę przy formacie wild. Ciekawą nowinką jest też zwiększenie ilości slotów na talie do 18. Na pewno mi się przyda, bo do samego warlocka mam 3 talie. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla nowych graczy jak najbardziej ok, mniej dodatków do ogarnięcia przez to że będą tylko dodatki z dwóch lat. Dla starych już gorzej bo tak naprawdę tryb dzicz będzie totalnie pozbawiony balansu, Blizzard go oleje bo będzie się skupiał na trybie w którym będą rozgrywane turnieje czyli standardowym. I starzy gracze dostaną tylko pył za stare dodatki. Rotacja dodatków jak najbardziej cieszy nie ogranicza to twórców w tworzeniu nowych kart. Meta będzie się bardziej zmieniać, co rok będą jakieś bardziej znaczące zmiany. Cieszy również to że będą jakieś zmiany w kartach z pakietów klasycznych i z podstawki, druid ma jeden z najsilniejszych decków(zawsze na turniejach), parę innych kart przydałby się nerf np. nożownik. Fajnie że będzie więcej miejsca na decki. Jestem ciekaw czy w końcu wydadzą skórki dla reszty bohaterów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę w tym momencie nowy gracz musi zakupić kontent z dwóch lat żeby grać w wysokiej randze. W nowym systemie nowy gracz cały czas będzie musiał zakupić kontent z dwóch lat ale będzie musiał się skupić na części nowszej tego kontentu gdyż jeśli skupi się na starsze to za rok znów będzie musiał kupić kontent z dwóch lat.

Wild w Wild myślę że w pewnym momencie będzie grało absolutnie wszystko. Aggro, mill, Control, midrange, outlast. Podejrzewam że Boom wciąż będzie tam najbardziej op gdyż twórcy potraktują go jako kartę zamykającą skalę bycia op i wszystkie legendy czy inne karty z następnych dodatków będą od niego mniej op.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł w teorii ciekawy. Już na samym początku po spojrzeniu, jakie karty odpadną ze standard można dojść do wniosku, że prawie wszystkie decki trzeba będzie składać od początku.

Do tego odpada sporo kart, które były op(?). Tylko, że gdy patrzę na tą listę, zaczynam się zastanawiać, czy Blizz faktycznie wie, co robi.

Mad Scientist - wypada. Skuteczny cios we wszystkie talie maga. Sekrety Łowcy kosztują tyle many, co Mad Scientist, więc aż tak mocno tego nie odczuje.

Antique Healbot - praktycznie jedyny ratunek dla klas, które nie mają czarów leczących. Kompletnie nie rozumiem, czemu ta karta ma wylecieć.

Duplicate - poważnie? Ilu magów używa tego sekretu? Jedna, dwie niszowe talie? Świetny cios w Echo giants, ciekawy, oryginalny deck, którego używa raptem garstka osób.

Palas - Avenge, Shielded Minibot, Muster, Quatermaster. Niezły cios, ale chwileczkę... Mysterious Challenger zostaje? Tam jacyś idioci pracują, czy co?

Priest - Dark Cultist, Velen's Chosen, Vol'jin, Lightbomb Nie rozumiem, czemu którakolwiek z tych kart wylatuje.

Rogal - Tinker's Sharpsword Oil Brak słów.

Warlock - Voidcaller, Darkbomb, Imp-losion, Mal'ganis Współczuję warlockom, bo ładnie im się oberwało.

Owszem, kusi mnie, żeby spróbować gry w Standard. Freeze Mag z drobnymi zmianami powinien dawać radę, a że aggro decki ostro oberwą i nawet control warrior oberwie, może wreszcie będzie się grało bez większej frustracji.

Z drugiej strony nie przekonuje mnie idea porzucenia 90% talii, którymi gram i ograniczenie się do małej części posiadanych kart.

Wild jest dumnie zapowiadane, jako dotychczasowy tryb, bez zmian, w którym można grać, jeśli nie pasuje nam Standard. Obawiam się tylko, że balansowanie gry ograniczy się do Standard (ile czasu czekamy na zasłużony nerf Mysterious Challengera?) i z biegiem czasu większość graczy ograniczy się do tego trybu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę to musieli taką zmianę wprowadzić. Każda gra karciana, która osiągnęła sukces i do dziś bywa grywana ma podobny system. Choć w sumie znam go głównie z M:TG. Mi się cały zamysł podoba.

Ale, ale. Jest nieco problemów. Główną zagadką jest wycofanie starych packów/przygód ze sklepu. Dlaczego? Jest to o tyle dziwne, że Blizzard pozbawia siebie kasy, a nowych graczy, którzy jednak chcieliby spróbować sił w Wild, pozbawia dostępu do fury op kart z GvG (Boom, Shredder itp.). Mogliby je przecenić albo coś. Dziwne to. Ja gram od koncówki bet, więc nawet bez kasy mam znośną (choć ubogą w legendy) kolekcję, ale dla nowych Wild będzie ciężką przeprawą.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Qbuś Nie bój się, blizzard wie jak zarobić. Może i Blizz usunie stare packi/przygody ze sklepu to:

1) Będą te karty możliwe do scraftowania za pył

1.1) Blizz pokaże jaki dobry jest...

2) ...w tym samym czasie zarabiając na nowych kartach

A co do wild i nowych.... Otóż zamiar jest taki, że wild NIE JEST dla nowych, więc co tu się martwić? Wystarczy im standard ;)

@SniperV Jeśli tylko wprowadzą wiele fajnych kart, w zamian za te które wypisałeś, to jakoś sobie poradzą. W ostateczności zostaje nam to piękne i magiczne (i niezbalansowane) słowo: Wild ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożenie dobrego decku do Wild będzie bardziej kosztowne a usuniecie tych pakietów i przygody sprawi że na grę w Wild trzeba będzie wydać sporo więcej pieniędzy. Aczkolwiek aggro w Wild nie będzie takie drogie. Osobiście czekam na moment w którym będę mógł złożyć outlast piresta.

Co do standardu to jak wróżenie z kart. Pozatym jest opcja że co cykl kila kart z expansji będzie lądować w standardzie.

Mad scientist - gram bez niego nie widzę problemu.

Antique healbot - nareszcie klasy które nie słyną z leczenia nie będą go miały. Jest Reno może nie dla każdego decku ale jest. Najbardziej cierpi na tym rogue ale no był grywalną klasą przed gvg.

Duplikacja- jedne decki odchodzą inne powstają.

Palladyn- MC nie będzie grany bez Avenge - aggro palli też dostaje i dobrze. Nareszcie midrange będzie grany!

Pirest - tylko lightbomb brakować będzie ale gdy odchodzi tyle minionów z deathratle to nie taki duży problem.

Rogue - przesadzasz wszystkie klasy osłabną a przed olejem rogue był grany.

Warlock - zoo odczuje to bardziej niż giganty / Reno. Demonlock i tak prawie nie był grany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obecną chwilę można założyć że tak naprawdę oberwie się większości decków ale pewności nie mamy. Blizzard chce przeprowadzić jakieś zmiany w kartach klasycznych i nie wiadomo co przyniesie nowy dodatek. Pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja osobiście mam nadzieje że meta się diametralnie zmieni i że nowy dodatek wprowadzi sporo zmian.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość nieszpor

Moim zdaniem te zmiany jakie ciągle wprowadzają są kierowane tylko chęcią wyciągnięcia kasy z kieszeni graczy. Nie podoba mi się ale to jedyna gra do jakiej obecnie się loguję...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jeśli wygrywasz dziennie 15 gier możesz już pozwolić sobie na wszystko. Włącznie z questami dziennymi wystarczy że wygrasz 3 gry i zrobisz questa za 40 aby mieć wszystkie przygody i po 40 pakietów z nowych ekspansji. W ciągu roku są 3 dodatki. W tym roku 2 to zestawy kart i 1 to przygoda. Czyli 11500 (możliwe że 10800) 18250 tyle zarabiasz wygrywając 3 gry i robiąc questa przez 365 dni. Zostaje ci sporo kasy a przyszły rok będzie nawet tańszy. Wystarczy więc grać regularnie żeby mieć większość kart. Btw. Zostało potwierdzone że im więcej pakietów otworzysz tym wieksza szansa na legendę. W 40 pakiecie wynosi już 100%. Po otwarciu legendy licznik się resetuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem te zmiany jakie ciągle wprowadzają są kierowane tylko chęcią wyciągnięcia kasy z kieszeni graczy. Nie podoba mi się ale to jedyna gra do jakiej obecnie się loguję...

Mylisz się. Balans staje się koszmarem z każdym nowym dodatkiem. Dlatego WSZYSTKIE karcianki jakie chcą być turniejowe mają owy format turniejowy. Magic The Gathering to bodajże dwa ostatnie bloki dodatków plus edycja tegoroczna. Wszystko pozostałe jest zbanowane.

Popatrz sobie na wszystkie Shreedery, na Tuskar Totemica, na inne tego typu karty. Ich się nie da zbalansować a każda kartę z nowego dodatku by trzeba było robić z myślą o tego typu kartach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...