HearthStone: Heroes of Warcraft

[Catter]

Bardzo lubię tą karciankę od Blizzarda, jednakże odstrasza mnie czasami fakt, że niekoniecznie da się w pełni cieszyć z tej gry nie płacąc ani złotówki. Tzn. dobrze sie bawię, ale jest to czasami irytujące gdy wylosuje gracza który ma jakieś legendarne karty których na oczy nie widziałem.

[aliven]

4 godziny temu, Catter napisał:

niekoniecznie da się w pełni cieszyć z tej gry nie płacąc ani złotówki

Jasne, że się da. Nie wydałem ani złotówki do tej pory i bawię się przednio. IMO najlepsza karcianka obecnie z komputerowych. 

[KMyL]

Aha - czyli te dodatki, przy których widnieje w sklepie napis o nadchodzącym usunięciu ze sklepu. Dopiero co zajrzałem do sklepu i widnieją tam informacje o rychłym usunięciu ze sklepu. Czyli teoretycznie najlepiej chyba będzie, jak zacznę areny najwcześniej z nowym rokiem Krakena, bo wtedy będę dostawać karty z dodatku, który utrzyma się w standardzie 2 lata. Co prawda poprzednie karty "znikają", ale tylko ze standardu, w końcu powstał ten cały tryb "Wild" gdzie ludzie nie muszą żegnać się ze starymi kartami. A Blizz usunie stare karty, wyda trochę nowych ( i przy okazji natrzepie przy tym "zielonych") po czym znowu to samo i tak w koło Macieju.
 
No to pytanie od razu - czy tych starych kart nie będzie już możliwości zdobycia? No bo przygody i paczki kart wnet znikną... To już ostatnie dni szansy na zdobycie np. tej karty z dodatku "The League of Explorers" która potrafi odnowić bohaterowi 29 hp? 
 
Ja tam w sumie trochę ostygłem z tą grą - gram głównie aby odblokować dzienne questy, jak ich nie mam, to mnie nie ciągnie do dalszych gier - no może dla relaksu w Tavern Brawl pogram trochę, bo się ciekawych kart można napatrzeć - ile funu było, jak przeciwnik na bogatym stole przyzwał stronnika z 50% szansą na wybranie złego celu. Nawet  krótkie teksty  bohatera nie wchodziły tak jak chciałem xD
 
Ale dobra rada co do rankedów - poczekać, aż niezłe talie się wdrapią, a potem szukać szczęścia. Spróbuję wbić 15 rangę - będę mieć motywację do potyczek po wykonaniu dziennych questów. Mam super  podstawową  własną atalię pod maga, ale wbiłem z nią 20 rangę, także zobaczymy, czy będzie możliwe wicie 15. Ale już bym oczekiwał jakichś "agro szamanów" czy innych piratów. Tyle, że mam rozumieć, iż już z tej 20 rangi - jeśli ją wbiję, już nie spadnę niżej, ale jak np. dobije do 16 to będę mógł z powrotem spaść do 20, prawda? Za poprzedni sezon dostałem jakąś złotą kartę 0/7 bodajże i skórkę na karty, której nie używam - wolę klasyczną. A za 15 rangę, to już jakieś 2 karty by były. 
 
 

Dnia 2.03.2017 o 11:25, Catter napisał:

Bardzo lubię tą karciankę od Blizzarda, jednakże odstrasza mnie czasami fakt, że niekoniecznie da się w pełni cieszyć z tej gry nie płacąc ani złotówki. Tzn. dobrze sie bawię, ale jest to czasami irytujące gdy wylosuje gracza który ma jakieś legendarne karty których na oczy nie widziałem.

W sumie to Blizz jednak nie zrobił tej gry charytatywnie i jakoś na niej zarabiać chce i musi. Kart chyba od tak, wedle życzenia nie można kupić, można je zdobyć, albo stworzyć, a to kosztuje - kasę, albo czasu. No i szczęścia chyba też. Także coś za coś. Ja np. nawet nieźle się z tym tytułem bawię, a kasy nie wydałem. Planuję wydać, ale na razie nie wiem jak to dokładnie działa w tym battle-necie. A już trafiałem na ludzi z wyczesanymi taliami na różne sposoby. I co? I nic. Przegrywałem z kretesem, ale wiedziałem, że nie mam z nimi szans i nic sobie z porażek tych nie robiłem. Nie poświęciłem tej grze tyle "uwagi", abym oczekiwał wymiatania w niej.

[Ronaldo9]

Wszystkie karty można stworzyć za pył z wyjątkiem tych które pochodzą z przygód i cały czas są grane w standardzie. Za miesiąc jak rozpocznie się rok mamuta i wypadną 2 przygody i jedno rozszerzenie będzie można stworzyć dowolną kartę z gry (Reno też, ten który przywraca max pkt. życia) oprócz tych z Karazhanu, bo jest to przygoda która cały czas będzie grana w standardzie.

Od 20 rangi tracisz już gwiazdkę za każdą przegraną, a co za tym idzie możesz spadać z rangi(ale nigdy poniżej 20). Od tego sezonu zostały też wprowadzone pułapy na rangę 15, 10 i 5, tzn. że jak uda ci sie dojść do którejś z nich to już z niej nie spadniesz, taka sama zasada jak na randze legendarnej.

Co do aren, jak chcesz już grać to graj, rok do dużo czasu żeby nacieszyć się kartami z gadżetonu, równie dobrze możesz przez ten czas porzucić tę grę. Jak jeszcze nie czujesz się na siłach to nie ma co naciskać, choć jedna arenka na tydzień myślę, że nikomu by nie zaszkodziła, nawet jak się nie lubi lub nie potrafi grać w ten tryb.

Edytowano Marzec 3, 2017 przez Ronaldo9

[KMyL]

12 godzin temu, Ronaldo9 napisał:

Od 20 rangi tracisz już gwiazdkę za każdą przegraną, a co za tym idzie możesz spadać z rangi(ale nigdy poniżej 20).

No - także stawiam, że jak w połowie marca zacznę, to będzie wystarczająco czasu, aby liczyć na łut szczęścia, aby wbić 15 rangę. Tyle chcę, więcej nie potrzebuję - już zmierzając do 20 rangi w poprzednim sezonie trafiałem na IMO niesamowite talie dziwiąc się co one tutaj robią, skoro praktycznie koniec sezonu, tak więc dalej pewnie są już w ogromnej większości pookładane talie i ogarnięci gracze.
 
Mi tam osobiście zależy na szczęściu w wylosowaniu tamtych dwóch kart i tyle - rewers za poprzedni sezon mam, a za obecny sezon wygląda nawet ciekawie, ale ja nadal "jadę" i będę "jechać" na klasycznym, bo zgadzam się z jego opisem w grze, który mówi, że będzie to jedyny wzór, jaki mi będzie kiedykolwiek potrzebny.
 
A aren ja nawet nie chcę na razie grać. W miesiąc jak będę dostawał questy pokroju " wygraj 2 gry daną klasa" to zapoznam się z dostępnymi kartami, jakoś ułożę talię, po czym będę próbować zaliczyć tego questa, po drodze poznając tą klasę jak i lekko zapoznawać się z klasą przeciwnika. Jakby można było sobie wybierać klasę w arenie, to pewnie bym sobie już pograł magiem, bo tą klasę jako tako (mam wrażenie)  znam i lubię. A tam nawet klasy są losowane, także, nie mam na razie nawet motywacji, aby się w to pchać. Do nadejścia roku Krakena sądzę, że już coś tam poznam poprzez grę i streamy. A wtedy i nowe paczki kart będą z najnowszego dodatku, który wytrzyma dwa lata, także dla mnie będzie to się wydawać najbardziej opłacalne.
 
Gry raczej nie porzucę, bo mi się podoba - w Gwinta, czy Spellveawera praktycznie w ogóle nie gram, bo mnie Heartstone wessał, a nawet teraz jestem gotów wydać 25 złotych na ten powitalny pakiecik. tylko jeszcze nie zachciało mi się rozwikłać jak to dokładnie kupić. Im a good guy - w LoL'a sobie też pykam lajtowo, i z chęcią doładowałbym sobie Riot Pointsy pomimo tego, że niczego w sklepie bym nie kupił, bo mnie nic w nim nie rajcuje. Tak w ramach podziękowania za fun z gry. Tyle, że Rito usunęło Dominion, czyli tryb który uwielbiałem i nie trafiam na niego na weekendach, także się z zakupem wstrzymuję, aż mnie czymś pozytywnie zaskoczą.
 
Tak jak np. patrzę na ceny w Hearstone - cała przygoda Karazhan kosztuje 18 euro - IMO sporo - ale jak "wlezę" na zakładkę w graniu solo, to mam cenę 6 Euro za "Akt". Czyli teoretycznie* Opłaca się od razu wykupić całą przygodę, niż pojedynczo następne. ALE z drugiej strony jest też koszt w goldzie - 700 golda za pierwszy "akt". A skoro tak - to na zimno można powiedzieć, że średnio można dostawać z questów powiedzmy 50 golda. Pomnożymy to razy 30 dni i w miesiąc mamy IMO minimum 1500 golda. A to już 2 pewne akty w dodatku, albo 10 aren. Także w 3 miesiące można nieźle uzbierać.
 
Ja mam obecnie 910 golda i jakoś mnie nie korci do kupowania za nie jakichkolwiek pakietów albo przygód. MOŻE w roku Krakena wykupię sobie przygody w nadchodzącym dodatku i tam będę zdobywać tam karty - choć nie wiem jak to dokładnie tam wygląda: czy mam gwarantowane karty, czy tam też jest losowanie nagród, czy trzeba mieć swoje karty itd. ALBO będę męczyć areny i z nich zdobywać pakieciki z najnowszego dodatku... Tyle możliwości...

* - czy ceny za kolejne akty rosną?

[Ronaldo9]

Jak masz czas, mocną talie i ogarniasz jako tako grę to i w ostatnie 2-3 dni sezonu możesz wbić nawet rangę legendy wiele osób tak robi, choć najwięcej osób kończy na randze 5, bo od niej nie dostaje się już dodatkowych gwiazdek za serie zwycięstw i ludziom się po prostu nie chce dalej grindować. Tak na prawdę jeżeli masz ten czas trochę uporu to każdą talią (która ma ręcę i nogi) możesz dojść do tej 5 rangi, dopiero po niej już trzeba mieć mocną talię z aktualnej mety żeby dojść do legendy, a 15 ranga jest jak najbardziej w twoim zasięgu nawet te parę dni przed końcem sezonu.

Rewers to kwestia gustu, grasz tym co ci się podoba, choć możesz po nim poznać umiejętności rywala. Jeżeli przeciwnik używa rewersu, którą się dostaję za rangę legendarną, ukończenie przygody z w trybie heroicznym to musi coś tam potrafić, albo jak ma rewers pandarii (taki czerwony), który był przyznawany za pierwszy sezon rankingowy w grze to trochę czasu spędził w hearthstone, takie szczegóły ale lepiej coś wiedzieć niż nic nie wiedzieć o rywalu. :) Złote karty/ karta w nagrodę na koniec sezonu, są dobre dla nowych graczy, bo o ile nie masz żyłki kolekcjonera to możesz je spyłować za co dostaniesz dużo więcej pyłu niż za spyłowanie identycznej, ale niezłotej karty.

Teraz mamy rok krakena, za miesiąc rozpocznie się rok mamuta. Co do dziennych zadań, wszystkie za 40 golda wymieniaj sobie, krzyżyk w prawym górnym rogu zadania w dzienniku zadań, bo quest za 40 jest najniższym w grze a wymieniając go na inny masz szansę trafić takiego za 50, 60 czy więcej, czysty zysk. Oczywiście znowu możesz trafić taki za 40, ale wtedy moim zdaniem najlepiej poczekać do następnego dnia i znowu spróbować wymienić, żeby mieć szansę na lepszego, chyba to najlepsza metoda farmienia golda, no chyba że już masz 3 questy po 40 golda to trzeba jeden wykonać żeby mieć jedno miejsce wolne.
Areny to głównie losowość i umiejętności, nic na to nie poradzisz, grasz tym co ci się trafiło, ciężko przewidzieć co może mieć rywal, tak więc doświadczenie z rankingów ci się nie przyda.

Cena za skrzydła przygody się nie zwiększa, ani nie zmiejsza, cały czas 1 skrzydło to 700 golda, no chyba, że chcesz kupić za prawdziwą kasę, to najbardziej opłaca się kupić całą przygodę na raz. A i jeszcze, jak kupisz minimum jedno skrzydło danej przygody to będzie ona cały czas dotępna, tzn. nawet jak wypadnie ze standardu to będziesz mógł kupować dalej następne skrzydła przygody, ale to raczej wskazówka jak byś chciał grać w trybie dziczy (mam tu na myśli czarną górą i ligę odkrywców). Bo jak wypadną ze standardu to już ich nie będzie można kupić, przynajmniej się na to nie zanosi (cały czas nie mogę odżałować, że jak zacząłem grać to Naxxramas nie było już dostępne do kupienia, szkoda, może kiedyś dadzą szansę kupić ją tym co nie mieli szansy).

[KMyL]

3 godziny temu, Ronaldo9 napisał:

Jak masz czas, mocną talie i ogarniasz jako tako grę to i w ostatnie 2-3 dni sezonu możesz wbić nawet rangę legendy

 Bez przesady

3 godziny temu, Ronaldo9 napisał:

Co do dziennych zadań, wszystkie za 40 golda wymieniaj sobie, krzyżyk w prawym górnym rogu zadania w dzienniku zadań, bo quest za 40 jest najniższym w grze a wymieniając go na inny masz szansę trafić takiego za 50, 60 czy więcej, czysty zysk.

No popatrz - nie wiedziałem xD Jak wpadał quest, to po prostu go robiłem i tyle. Czyli wychodzi na to, że mam jedną zmianę questa na jeden dzień, tak? Czy powiedzmy mając 2 questy aktywne mogę wymienić dwa po jednym razie?

 

[Ronaldo9]

Możesz tylko raz na dzień wymienić jeden dowolny quest na inny.

[KMyL]

Heh, w poprzednim tygodniu moja reakcję na tawern brawl opisałby świetnie ten mem, gdzie widać biegnącego w lewo rysunkowego chłopca z opisem "Wow! Nowy brawl, dostanę klasyczny zestaw", następnie widać koszt wejścia 1000 golda, i po tym chłopiec biegnie z powrotem w prawo z opisem "taki hui ;_;".
Przynajmniej było co obejrzeć na streamach - dobre wyniki były nagradzane złotem (kilkaset), esencją (kilkaset) i pakietami z Gadżetonu (kilkanaście). Także niezły deal robili ogarnięci gracze. W sumie to też dobry sposób na oskubanie z nadmiaru złota przed nadchodzącym nowym rozszerzeniem.
 
Teraz dodali brawla i dostałem paczkę z nadchodzącego Un'goro - how nice Blizzard. W sumie to trochę czekam na tą premierę tego dodatku - kilku streamaerów na już zapreorderowane 50 pakietów, także będzie co oglądać.
 
Mam trochę golda i z bólem zaliczam misje dzienne, ale jakoś nie mam ochoty kupować pakietów klasycznych. Mam zamiar kupić sobie pakiet startowy, ale na razie nie rozgryzłem sposobu doładowania salda - możliwe jest przez Paypal, a mam konto Paypal, ale nie pamiętam hasła i nie mogę (jakiś błąd) go odzyskać/zmienić :S 

Złoto zbieram na dwie rzeczy: albo zakupię sobie te akty/skrzydła(?) nadchodzącego dodatku, albo będę grał areny. Na arenach jest losowość, ale mam dostęp do praktycznie całego pola kart, zależy tylko od szczęścia co dostanę wylosowane. Natomiast wykupując dodatki będę miał raczej zapewnione nowe karty.
 
Tylko pytanie nasuwa się - jak działają dokładnie te rozszerzenia? Są tam do wyboru dwa poziomy trudności - normalny i heroiczny - oraz wyzwania klasowe.
1) Czy w na tych dwóch poziomach trudności gram tylko kartami specjalnie zrobionymi/wybranymi dla tego trybu (pierwsza darmowa walka w Karazhanie) a wyzwaniach dla klas gram swoimi własnymi?
2) Jak jest z nagrodami za te akty/skrzydła? Np. Karazhan: akt/skrzydło "The Parlor"ma w skrzynce 4 karty z dopiskiem "+7 kart". Czy to są nagrody gwarantowane za ukończenie tych aktów/skrzydeł, czy jest tam jakiś element losowania nagród, że można dostać różne karty?
 
Każdy akt/skrzydło kosztuje (Karazhan) kosztuje 700 golda. Za 2800 golda mam wszystkie części, ukańczam je i mam za to gwarantowane 43 karty, tak? 
 

[Ronaldo9]

Blizzard zrezygnował z robienia przygód, tak więc ich już nie będzie (przynajmniej przez najbliższy rok), teraz będą same rozszerzenia, czyli nowe pakiety z nowymi kartami, jak już wiesz motywem przewodnim najnowszego rozszerzenia będzie "Podróż do wnętrza Un'goro". Jedyną przygoda, która ma sens zakupu dla ciebie jest Karazhan, bo ona będzie grana jeszcze rok w standardzie, a więc jeszcze kupę czasu, reszta dostępnych przygód wyrotuje wraz z nadejściem nowego dodatku.

Arena też została zmieniona, nie ma już dostępu do wszystkich kart tylko jest toczona w formacie standardowym tak nawiasem mówiąc.

Odnośnie przygód:

1) Tak jak mówisz, jest tryb normalny, heroiczny i wyzwania klasowe. W trybie normalnym grasz taliami złożonymi przez siebie (z małymi wyjątkami), w wyzwaniach grasz taliami złożonymi przez Blizzarda, oba te tryby są banalnie łatwe i przejdziesz je praktycznie każdą talią. Tryb heroiczny natomiast jest już trudniejszy, grasz z tymi samymi bossami ponownie taliami złożonymi przez siebie, bossowie mają najczęściej więcej życia mocniejsze hero power no i ogólnie jest trudno bo musisz już zbudować talię konkretnie kontrującą tego bossa, a do tego potrzeba kart. Zabawa fajna, no ale jest ciężko, a nagrodą za przejście całej przygody w trybie heroicznym jest rewers.

2) Tutaj masz nagrody za każde skrzydło z Karazhanu (po lewej wybierasz sobie dane skrzydło).

Tak, za 2800 golda możesz kupić całą przygodę, jeżeli przejdziesz ją na poziomie normalnym oraz wykonasz wyzwawnia klasowe dostaniesz wszystkie karty, które pochodzą z tej przygody.

Edytowano Marzec 16, 2017 przez Ronaldo9

[aliven]

2 godziny temu, KMyL napisał:

dodali brawla i dostałem paczkę z nadchodzącego Un'goro - how nice Blizzard

Zabawna rzecz, ze każdy tak narzeka na HS, że to taki p2w jak cholera a nie patrzą, że zdobycie kart i pakietów jest dziecinnie proste. Sam jakiś czas temu wróciłem do HS i co? Od razu questy na karty z Gadgetzanu, wygraj 3 mecze x klasa. Nagroda 2 pakiety i quest powtarza się 3 razy. Plus arena a w trybie casual na serio łatwo jest wygrywać gry. 

2 godziny temu, Ronaldo9 napisał:

Blizzard zrezygnował z robienia przygód, tak więc ich już nie będzie

Dzięki Bogu. 

[KMyL]

5 godzin temu, aliven napisał:

7 godzin temu, Ronaldo9 napisał:

Blizzard zrezygnował z robienia przygód, tak więc ich już nie będzie

Dzięki Bogu. 

A czemu to dobrze? Takie Un'Goro będzie w standardzie 2 lata, tak? Ale nie będzie już przygody, czyli można stwierdzić, że zdobycie lepszych kart będzie trudniejsze, tak?

8 godzin temu, Ronaldo9 napisał:

Jedyną przygoda, która ma sens zakupu dla ciebie jest Karazhan, bo ona będzie grana jeszcze rok w standardzie, a więc jeszcze kupę czasu, reszta dostępnych przygód wyrotuje wraz z nadejściem nowego dodatku.

A jeszcze jedno pytanie - co  z kosztem zdobycia tych kart po usunięciu tej przygody ze standardu? No bo powiedzmy, że kupię sobie całą przygodę i odblokuję wszystkie karty. Minie rok i wypadają one ze standardu. Co wtedy z kosztem ich zdobycia? Czy zostanie zwrócona mi ich wartość wytworzenia w postaci pyłu, abym mógł sobie wytworzyć inne karty do standardu? Bo będą one nadal grywalne, tyle że tylko w trybie dziczy.

 

[Ronaldo9]

Dobrze, bo dużo osób nie kupowało przygód, bo szkoda im było tyle czasu zbierać i tyle golda wydawać na tak na prawdę kilka grywalnych kart, bardziej preferowali kupić paczki, bądź zainwestować w arenę. Tylko minus był taki, że jak potrzeba było mocnej kluczowej karty z przygody do jakiejś topowej talii z mety, a była ona do zdobycia dopiero w ostatnim skrzydle to pojawiał się duży problem, bo trzeba było wydać 2800 czy jeszcze wcześniej 3500 pyłu tylko dla jednej karty.

Un'goro będzie teraz najbardziej przyszłościowym rozszerzeniem, bo wypadnie dopiero za 2 lata ze standardu. Czy ciężej o lepsze karty? Tak, paczki jak to paczki, głównie 40 pyłu, bo ciężko wydropić coś cennego. Jak się dużo ich kupuje czy gra aren, to commony i rary uzbierasz wszystkie, ale grywalne epiki i legendy trzeba już będzie kupić za pył bo szansa, że je trafisz w paczce jest bardzo mała. W przygodzie za 2800 golda miało się wszystkie karty z danego setu, aleblizzard jak to blizzard, więcej zarobi na paczkach wydając tylko rozszerzenia z paczkami.

Wszystkie karty (czy to rozszerzenia czy przygody) jak wypadną ze standardu możesz stworzyć lub spyłować. Albo je zostawiasz i grasz nimi w dziczy, albo mielisz na pył i tworzysz inne kluczowe karty ze standadu, których potrzebujesz do swoich talii. Pełny zwrot pyłu jest za karty, które przechodzą z zestawu klasycznego do sali sław ( przynajmniej w tym wypadku, wraz z wejściem un'goro dostaniesz pełny zwrot za ragnarosa, sylwane, lazurowego smokowca, ukrycie, lodową lancę i przeciążenie mocy (?) chyba tak się ta karta nazywała, a mimo to te karty pozostaną w twojej kolekcji).

Edytowano Marzec 16, 2017 przez Ronaldo9

[KMyL]

Hmmm, także pojawia się u mnie pytanie - czy kupować Karazhan, czy zostawić to na Un'Goro. Co prawda rok to teoretycznie szmat czasu, ale jakoś tak bardziej podoba mi się  opcja kupowania paczek, lub grania aren, niż wydanie wszystkiego co mam - jakieś 1700 golda - i ciułanie jakieś 2 miesiące na resztę Karazhanu, gdzie na teraz - po szybkim przejrzeniu linku który mi podałeś - podobają mi się ze 4 karty :S Oczywiście się nie znam i pewno jest więcej wartościowych kart, ale mi się podoba na teraz 4-5 z nich.
 
A skoro te karty tylko przeszłyby do dziczy, gdzie ja, jako tegoroczny świeżak raczej nie mam czego szukać i nie będę miał, bo jestem o kilka dodatków do tyłu, to jakoś nie odczuwam pociągu do zakupu Karazhanu. Także raczej sobie będę odkładał golda i zagospodaruję go na co innego - raczej powinienem inwestować w klasyczne pakiety, bo mam mało kart, ale do nich pociąga mnie tylko ten pakiecik z  5 Euro (nadal wywala mi błąd"po ich stronie"i nie mam możliwości zresetowania hasła  Ale nigdy nie korzystałem z tego konta, także chyba jest możliwość przesłania z konta bankowego tam mamony i w ten sposób doładowania salda battle-netu, prawda?)

Ale też ciekawe jest co będzie w tym dodatku Un'goro - jakie karty będą, ile będzie takich, które wmieszają się w synergię z klasycznymi (dla mnie).

I tak przeglądam streamy, patrzę na moje gry i dochodzę do wniosku, że szczęście w tej grze odgrywa nie małą rolę. Gdzieś przeczytałem,  że w tej grze 50 % to talia, 40% skill i 10% to fart. IMO Fart by trochę więcej zgarnął, bo jak tobie nie siądzie, a przeciwnikowi siądzie, to pozamiatane.
 

Edytowano Marzec 16, 2017 przez KMyL

[Ronaldo9]

Jest tylko jedna właściwa odpowiedź, musisz poczekać na rotację, później znowu odczekać z tydzień i wtedy meta już powinna się stabilizować, wybrać jeden mocny i względnie tani deck z mety i spróbować go zbudować. Zobaczyć czy są jakieś karty z Karazhanu, czy warto kupować, czy można poszukać zamienników. Polecam strone Tempo Storm tam masz spis talii podzielone na tiery względem ich siły, tylko pamiętaj, że w tych taliach możesz wprowadzać własne modyfikacje, nie ma tak, że nie można nic w nich zmienić. Sam mam sporo pyłu i złożył bym sobie jakiś konkretny deck, ale teraz to nie ma sensu, bo po rotacji wszystko się może zmienić do góry nogami, tak więc doradzam czekać i ciułać golda, ewentualnie trochę pograć aren żeby się rozerwać.

Na Tempo Storm masz też metę, która obowiązuje w dziczy, nie jest tak często aktualizowana jak standard ale jest wiarygodna, też możesz wybrać jakiś deck i go sobie zbudować, tylko że dzicz nie jest balansowana i może denerwować w niektórych sytuacjach, tak na prawdę dzicz jest dodatkiem do trybu standard, jak lubisz to grasz, ale to standard jest głównym trybem. Co do płatności to nie wiem, nie używałem, ale to nie powinno być jakieś trudne, w ostateczności możesz napisać do supportu na live chata, odpowiadają w 1 min. i na prawdę wszystko przebiega sprawnie, polecam, bo raz korzystałem i aż byłem zdziwiony ich kulturą i ogólną sprawnością, tak na prawdę od razu przeszliśmy na ty z gościem z supportu. xD

Jutro chyba Blizzard ma ujawnić ileś kart na streamie czy gdzieś tam, zawsze ujawniali je systematycznie przed wyjściem dodatku czy przygody, to pewnie i w tym przypadku będzie tak samo.

RNG wiadomo, jest go za dużo i potrafi konkretnie zdenerwować, ale blizz nie chce z niego zrezygnować, ba nawet nie chce słuchać community czy pro graczy, cóż zobaczymy jak długo. Na ten moment nic się nie da zrobić, dlatego jak chcesz wygrywać to trzeba grać piratem czy innym deckiem aggro i tak jest bo to są względnie tanie decki i nie trzeba przy nich się wysilać intelektualnie, no ale pro gracze ustalają metę z kart, które tworzy blizz, wystarczyłoby, żeby wsparli trochę talie kontrolne i by to się trochę wyrównało, no ale blizz nie lubi się za bardzo wysilać, lepiej zrobić tańsze i mocne aggro, wtedy więcej biedniejszych graczy wyda hajs na paczki (bo w ogólnym rozrachunku talie aggro są dużo tańsze od control), blizz zarobi więcej, czysty profit.

Edytowano Marzec 17, 2017 przez Ronaldo9

[aliven]

6 godzin temu, KMyL napisał:

A czemu to dobrze?

Bo paywall był czymś realnym. Albo farmiłeś golda ileś czasu żeby mieć kilka kart albo o zgrozo 2-3 przydatnych (ale tak op, że każdy tym gra) albo wywalałeś kupę kasy. 

5 godzin temu, KMyL napisał:

Hmmm, także pojawia się u mnie pytanie - czy kupować Karazhan, czy zostawić to na Un'Goro. Co prawda rok to teoretycznie szmat czasu, ale jakoś tak bardziej podoba mi się  opcja kupowania paczek, lub grania aren, niż wydanie wszystkiego co mam - jakieś 1700 golda - i ciułanie jakieś 2 miesiące na resztę Karazhanu, gdzie na teraz - po szybkim przejrzeniu linku który mi podałeś - podobają mi się ze 4 karty :S Oczywiście się nie znam i pewno jest więcej wartościowych kart, ale mi się podoba na teraz 4-5 z nich.

Nie ma sensu imo kupywać. Z tego co widzę, to już lepiej kupić pakiety z gadgedzanu (ale to się już w ogóle nie opłaca bo arena jest zabawniejsza). 

[NWWStation]

Mnie tam najbardziej tutaj przygody się podobały (to było bardzo fajne urozmaicenie). Zapowiadali je, potem robili, a nagle koniec. Słabe to jakieś, czuję się trochę oszukany.

[aliven]

21 godzin temu, NWWStation napisał:

czuję się trochę oszukany

Wat? Jak możesz się czuć oszukany? Obiecywali, że będzie czy coś? Zapłaciłes w pre orderze za wszystkie na 4 lata naprzód? Czy coś mnie omineło?

[NWWStation]

Dnia 24.03.2017 o 19:52, aliven napisał:

Wat? Jak możesz się czuć oszukany? Obiecywali, że będzie czy coś? Zapłaciłes w pre orderze za wszystkie na 4 lata naprzód? Czy coś mnie omineło?

Tak, obiecywali. Na ostatnim Blizzconie podali, że dalej będzie ten tryb rozwijany.

[Qbuś]

Ach i och. Szkoda, że tak tu pusto na tym forum  Nikt nawet nie napisał, że Blizzard w końcu dodał blokadę duplikatów nie tylko dla legend.