daverox Napisano Marzec 6, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 6, 2013 Siemano,Wrażenia z DLC Cytadela - krótko:Najlepsze DLC do ME3. Fabularnie ciekawie i zaskakująco. W dodatku dużo ciekawych tekstów i żartów dla fanów (szczoteczka i kosmiczn chomik rządzą) Zakończenie satysfakcjonujące no i sama lokacja na Cytadelu duża i posiadająca wiele atrakcji. Jeszcze wszystkiego nie sprawdziłem tak samo jak jeszcze imprezka przede mną Brawo Bioware i dziękujemy za takie DLC. Aż łezka się kreci czasami. No i te pamiętniki Andersona - warto posłuchać.Szkoda tylko, że jak zwykle cena tego DLC = 1200 BWP to troche za dużo aczkolwiek ja nie żałuję.Pozdro! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vatherland Napisano Marzec 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2013 (edytowany) @UpDla mnie to DLC jest za płytkie, mało dialogów (jak zwykle, ale to tak w całej ME3) fabuła nie powala, praktycznie nic nowego się nie dowiadujemy a miały być fajerwerki w archiwach cytadeli... Klon komandora mnie rozwalił, który wygląda na silnego a jak zwykle daje ciała w wielu momentach. Imprezki, spotkania mogą być, ale także nie powalają - wyczuwa się sztuczność miejsca - impreza może i jest, ale wygląda tak sztywnie, że zjazdy KC PZPR wyglądają przy niej jak brazylijski karnawał. Jedyne co jest fajne w tym DLC to ostatnia scena, która według mnie powinna być przed odlotem na "misję ostateczną" tudzież zwaną, przez niektórych "misją samobójczą 2.0" 1200 pkt to za dużo jak na takie "przeciętne" DLC, 600 byłoby do zaakceptowania. Edytowano Marzec 7, 2013 przez Vatherland Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foonkone Napisano Marzec 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2013 Dla Was to zawsze jest "troszeczke za duzo", hehe. DLC kosztuja tyle ile kosztuja i sa warte tyle ile sa, skoro MASA graczy je kupuje.Co do samego DLC:Mi sie podobalo. Szczerze mowiac po wazacym niemal 5GB DLC spodziewalem sie wiecej, ale... No wlasnie, rozgrywka szybko naprostowala mnie co do tego jakie jest przeznaczenie tego DLC. Bo tu nie chodzi i rozpierduche jak w Omedze, czy o niespodziewane twisty fabularne jak Leviathanie. Tu chodzi o to, bu ostatni raz spotkac sie ze stara ekipa (stad Wrex, Jack i inni, ktorych "normalnie" w ME3 nie ma) i sie zabawic, w akompaniamencie strzalow i zartow zalogi. Takie swego rodzaju zakonczenie z duza moca. Bo jak inaczej nazwac to, ze pierwszy raz do akcji staje cala zaloga? Albo scene, gdy wszyscy stoja na balkonie i strzelaja do najemnikow? No i minimisje z czlonkami zalogi, chyba nikt nie spodziewal sie tylu zabawnych sytuacji, czy po prostu mozliwosci zabawy bez karabinu w rekach. Masa nawiazan do porzednich czesci, czy fragmenty gdy tworcy puszczaja oko do gracza (srebrna wersja Avengera nazwana M-7 Lansjer =D). Jest mocny poczatek, akcja z klonem, twist fabularny z Brooks, ale to tylko tlo do czegos, czego tej grze jako RPG brakowalo- mozliwosci, by sie zabawic. Moim zdaniem to dobry zabieg, by cala gre poprowadzic powaznie, a dopiero na koniec, gdy juz kazdy naciesyzl sie mainquestem dac mozliwosc posmiania sie i pokazania tych mniej powaznych stron kazdego bohatera. dla mnie DLC warte swojej ceny. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVel1224 Napisano Marzec 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2013 Widzę, że wielu z was już ukończyło Cytadelę - u mnie niestety w chwili gdy piszę te słowa - jeszcze trwa pobieranie.Nurtuje mnie jedno pytanie - jak wygląda to DLC z żyjącym Mordinem - nurtuje mnie ta kwestia. Chodzi mi o jakieś większe zmiany a nie tylko wtrącone 2-3 zdania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elo18 Napisano Marzec 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2013 Ja muszę poczekać z zabawą z nowym DLC jeszcze kilka tygodni - oddałem lapka do serwisu W każdym bądź razie filmiki na YT zapowiadają sympatyczne pożegnanie z Shepardem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foonkone Napisano Marzec 7, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2013 Widzę, że wielu z was już ukończyło Cytadelę - u mnie niestety w chwili gdy piszę te słowa - jeszcze trwa pobieranie.Nurtuje mnie jedno pytanie - jak wygląda to DLC z żyjącym Mordinem - nurtuje mnie ta kwestia.Chodzi mi o jakieś większe zmiany a nie tylko wtrącone 2-3 zdania.To Mordin w ogole mzoe przezyc? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crowmaster Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 Może W spoilerze opis.Tuż przed wylotem na Tuchankę Dalatrasa prosi Sheparda o rozmowę. Proponuje mu sabotaż misji, konkretnie rozpylenie "byle czego" aby Kroganie myśleli, że to lekarstwo. Jeśli komandor wybiera tę opcję idzie z Mordinem do wieży i zanim Salarianin wsiądzie do windy po pewną śmierć przedstawia mu inną wersję. Ostatecznie po rozmowie Solus odchodzi w spokoju i pracuje do końca historii nad Tyglem. Oczywiście jako tajny agent żeby Wrex/Wreav nie domyślili się prawdy. A przynajmniej nie od razu.Pozostaje tylko pytanie kogo bardziej chcesz uratować - kombinatorów Salarian (w tym Mordina) czy walecznych Krogan (w tym Wrexa). Dla mnie jest to jeden z trudniejszych wyborów w całej trylogii bo uwielbiam obie postacie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVel1224 Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 (edytowany) Dokładnie tak - należy jednak pamiętać, że Wreav jest durniejszą kopią Wrex'a i on na pewno prawdy się nie domyśli - gorzej z Wrexem - Właśnie dlatego ciekawi mnie jak DLC wygląda bez tak barwnej postaci jak Wrex i czy Mordin też się pojawia. Edytowano Marzec 8, 2013 przez PaVel1224 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LiOx Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 O tak, pamiętam rozmowę z Dalatrasą... Pamiętam jak wtedy usiadłem, zeszło ze mnie powietrze i przez kilka minut gapiłem się w ekran, gdy w głowie kołatała się tylko jedna myśl - "I co ja teraz - do jasnej - powinienem zrobić?!" Zdecydowanie nad tą ofertą najdłużej myślałem... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daverox Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 (edytowany) Apropo DLC Cytadela i MordinaPo imprezie przy łóżku mamy małą niespodziankę od Mordina na podłodze do odsłuchania Polecam - dużo smiechu Aha ktoś wie może jak to zdjęcie "grupowe", wyciągnąc z gry w rozdzielczości pozwalającej stworzyć tapetkę na pulpit ? Edytowano Marzec 8, 2013 przez daverox Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szweider Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 (edytowany) No niestety musiałem zadowolić się jutubem, bo nie mam kasy plus nie piracę. I po tym, co widziałem powiem tak: Jeżeli ktoś liczył na fabułę, miał nadzieję, że w archiwach będą jakieś mroczne tajemnice Rady, jakieś hinty co do kosmicznego gówniarza, potwierdzenia jakiś elementów IT to będzie zawiedziony. Fabuła tego deelceka najwybitniejsza nie jest, główny zły dość oklepany, ale przynajmniej końcowa walka zależy od tego jaką klasą jesteśmy plus jest całkiem przyzwoicie zrobiona- bije Fail Lenga na głowę.Jeżeli ktoś ktoś myślał, że to DLC będzie miało lekki klimat w porównaniu do wiecznego "obożewszyscyginą" w trójce i skupi się na postaciach pobocznych- ma rację. Za 15 baksów mamy czysty fanserwis. Ale to nie jest złe, bo w końcu to jest podarunek dla graczy, którzy ubolewali nad olaniem większości postaci takich jak Miranda czy Jack. Rozmowy są okej. Żarty, choć czasem durne, potrafią rozmieszyć. Nawiązania do porzednich części są bardzo przyzwoite. Chyba najbardziej spodobało mi się spotkanie z Gruntem oraz rozmowy postaci z multis, szczególnie Furia denerwująca się na sklep . Na pewno to DLC przebija lewiatana czy omegę. Edytowano Marzec 8, 2013 przez Szweider Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xardas80 Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 Ja też oglądałem na YT i w sumie było przyjemne DLC, ale mimo wszystko uważam, że trochę jest to za drogie. Klimatem to to przypomina typowy amerykański film akcji, trochę powagi poprzeplatanej humorem. W sumie nie przeszkadzałoby mi to, gdyby niektóre totalne bzdury, jak np.szczoteczka do zębówOgólnie to ta impreza jest dużo lepsza niż fabularna część DLC. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVel1224 Napisano Marzec 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2013 (edytowany) Mówcie co chcecie ale piękna dodatku Cytadela nie można po prostu przejrzeć przez YouTube'a - i tym razem BioWare po raz kolejny udowodnił, że ich 1200 BWP przy innych nie jest równe co do zawartości.Najlepsze sceny według mnie Nawiązanie do barowej sceny z Gwiezdnych Wojen - Mass Effect będący Star Warsami generacji 2007-2013 Grunt niczym w Kac Vegas Volus dostawca pizzy - majstersztyk Cytadela jest najbardziej śmiesznym z DLCy - jakie do tej pory dostało uniwersum ME. Można nawet stwierdzić, że to ulepszone Pinnacle Station z czadową imprezą.A skoro już jestem przy imprezce - podczas mojego przejścia trafiłem na śmiesznego buga gdy chciałem rozpocząć Stypę Thane'a ni z gruchy ni z pietruchy Glyph wyskoczył z pytaniem o atmosferę. Człowiek naiwny pierwszy raz przechodzi - myśli sobie - co ta durna sonda zdurniała - energetyczna stypa ?? Przecież to się w pale nie mieści. No to biorę - spokojną imprezę goście przychodzą i impra w pełni - wszyscy piją śmieją się a przy fortepianie stoją żałobniki - Co za porażka.Hmm coś się zbugowało - może zmiana klimatu imprezy i Mass Effect sam się naprawi - nic z tego. Dostałem taneczną stypę, żałobników i Grunta przeganiającego nieproszonych gości. Banan na twarzy - Gwarantowany Szkoda tylko, że dodatek jak wszystkie inne urywa się bez ładu i składu na Normandii - żadnych komentarzy.Co jak co ale był to Epicki Melanż. Edytowano Marzec 8, 2013 przez PaVel1224 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hermiona15 Napisano Marzec 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2013 @PaVel1224,Myślę, że to DLC kończy się idealnie tą sceną: (od 2:50)Te słowa, które padają wtedy, są idealnym podsumowaniem nie tylko DLC'ka ale i 6 lat ich i naszej historii. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacekxyz Napisano Marzec 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2013 Smutne do dlc. Poczułem się trochę jak na stypie - pożegnanie "przyjaciół". Przez to wielokrotne kończenie po każdym dlc teraz już nie mam ochoty grać dalej i ratować świata - wszystko się skończyło... Teoretycznie mogę sobie zagrać jeszcze raz całkiem od nowa ale jakoś w tej chwili odbieram to tak jakbym wracał do starego albumu ze zdjęciami, czegoś co już minęło i nie wróci... mam nadzieję, że ten "dół" minie i jeszcze kiedyś ta seria da mi radość. Ciekawe jak całość z wszystkimi dlc odbierze ktoś kto jeszcze nie grał. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVel1224 Napisano Marzec 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2013 @hermiona15Niestety moja LI była bardziej kreatywna i wyrzuciła mi zdanie, że mój Shepard jednak znajdzie sposób na pokonanie trudności (w domyślne Żniwiarki) a ona będzie czekać.Niestety tak się nie stanie i to chyba boli najbardziej. @JacekxyzStypa to była jedna - impreza to był czysty fun Grunt jako odźwierny, Grunt śpiący pod prysznicem, Król Tańca Shepard można tak wymieniać dalej Z pewnością tylko ci się tak wydaje - zrób sobie odstęp czasu od ME i wróć do niego ponownie zabawa i tak będzie przednia. Na pewno nie będzie już takiej niespodzianki jak o to on jednak jest zły jaką się ma za pierwszym razem. Pamięć ludzka jednak jest zawodna a doktor czas sprawi, że Mass Effect znowu będzie cię bawił. Szkoda tylko, że zakończenie tej historii jest takie a nie inne ale na to już nic się nie poradzi.Nie wiem jak wy ale odnoszę wrażenie, źe BioWare przy 4 postawi na Wojnę Pierwszego Kontaktu - zbyt dużo odniesień pojawiło się podczas grania w Cytadelę 1.Dzienniki Andersona2.Karabin z czasów WPK3.Archiwa RadyMam nadzieję, że moje przypuszczenia są błędne.Okropnie żałuję, że wątek Sheparda-Klona został zmarnowany - był tylko po to żeby uświadomić nam, że Shepard jest unikalny bo ma wspaniałych przyjaciół, którzy skoczą za nim w ogień. Wyobraźcie sobie taki zwrot akcji Podczas ewakuacji towarzyszy - scena dodana w EC - Shepard zamienia się miejscami ze swoim klonem, który jak sam twierdzi jest pozbawiony uczuciowych ograniczeń dokonuje słusznego wyboru przy spotkaniu z Dzieciakiem (nawet synteza jest wtedy mniej straszna) a oryginał niczym Bruce Wayne z DKR zaszywa się w swojej kryjówce z najbardziej zaufanymi osobami z ekipy. I co powiecie na taki ending? Jednorożców nie ma ale tragedii też nie znajdujemy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dayux Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 Ja grałem w dwie pierwsze części ME z dubbingiem i nie jestem z niego zadowolony - między innymi z tego powodu, że w obu częściach Shepard ma inny głos, co jest totalnym nonsensem, zaś w ME3 dubbingu w ogóle nie ma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orzechXIX Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 Weź napisy. Dubbing jest najwyżej niezły, a polonizacja w wersji z dubbingiem jest naszpikowana bezsensownymi przekleństwami, które nijak nie pasują do sytuacji, w których się pojawiają i psują klimat. Za tu napisy zrobione są bardzo dobrze, a oryginalne głosy brzmią świetnie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dragonrider01 Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 Bierz oryginalne głosy i polskie napisy. W polskiej wersji w jedynce Sheparda gra inny aktor niż w dwójce, a trójka w ogóle nie ma polskiego dubbingu, więc przy przechodzeniu całej serii może być to trochę denerwujące. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mysquff Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 Choć w "jedynkę" zagrałem z polskim dubbingiem to już od "dwójki" gram w wersji oryginalnej. Powód? Jak już wspomnieli moi przedmówcy - zmiana aktorów. Nie mogę tego znieść i uważam, że jest to właśnie największa wada polonizacji gier. Poza tym, w wielu przypadkach głosy postaci brzmią jednak lepiej po angielsku, może jedynie z drobnymi wyjątkami.Z czystym sercem polecam grę z oryginalnym, angielskim dubbingiem. Zgłoś się jak przejdziesz część pierwszą, bo w "dwójce" trzeba trochę poszperać w plikach, aby ustawić wersję polskie napisy + angielski dubbing. EA Polska, I'm lovin' it... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kruk7 Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 (edytowany) @MysquffJuż nie trzeba, został zrobiony mod dzięki któremu można szybko zmienić wersję językowa. http://social.bioware.com/project/4637/&v=files : Link do moda Edytowano Marzec 16, 2013 przez Kruk7 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mysquff Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 warta pełnego angażu emocjonalnego To jest właśnie główny przyczyna, dlaczego uwielbiam tę serię i dlaczego byłem zawiedziony zakończeniem. Ale mniejsza tym, jeszcze długa droga przed tobą, dAligatorze...@Kruk7 - Dzięki. Za to właśnie kocham gry. Można dość łatwo naprawić błędy twórców. Wolałbym jednak, aby moderzy nie musieli tego robić... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVel1224 Napisano Marzec 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2013 (edytowany) Chcesz włączyć angielski dubbing z polskimi napisami w ME2 - nic prostszego pobierasz stąd https://skydrive.liv...A6DE4576DBE!194 program Mass Effect 2 LST i voila - bez babrania się w plikach.Jedyny haczyk zainstaluj wszystkie DLC, w które masz zamiar grać i dopiero potem zmień język, Bo jak będziesz dogrywał DLCki to ci się języki pochrzanią i dostaniesz kombinację alpejską (np. angielskie napisy i polski dubbing itd.)Jeśli chodzi o to czy lepiej dubbing czy napisy - moje zdanie jest następujące:1.Polskie napisy są na wysokim poziomie (no 3 lekko zaniża jakość tu EA się nie postarał) także problemów z odbiorem treści mieć nie będziesz.2.Dubbing jest rzeczą, którą warto poznać i docenić - może nasi aktorzy nie są tak wybitni jak amerykańskie odpowiedniki (Mark Meer czy Martin Sheen) ale jak mówi przysłowie "Cudze chwalicie swego nie znacie" i pracę naszych docenić również należy. Bo najprościej się czepiać i wołać "Polskie Gorsze".Zapoznaj się z obiema wersjami - zanim zaczniesz oceniać. Masz je na płycie - nikt ci nie zabroni używać.@MysquffTe błędy wychodzą przez chciwość takich złodziei jak EA - to przeważnie ich gry zawsze mają z czymś problem, który muszą rozwiązać moderzy - a to DLC nie działa, a to serwery nie dają rady itd. Edytowano Marzec 19, 2013 przez PaVel1224 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glockens Napisano Marzec 24, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 24, 2013 Odpaliłem dzisiaj Mass Effecta z CDA. No i już zdążyłem się przekonać o dwóch rzeczach: O tym, że gra jest świetna, i o tym, że nie wiem czy jest to wadą czy zaletą, ale fabuła jest tak wciągająca, że nie chce mi się robić wątków pobocznych . Dubbing w tej wersji jest dobry jak dla mnie. Widziałem wiele gorszych polonizacji, chociaż również i trochę lepszych . Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pelikn Napisano Marzec 24, 2013 Zgłoś Share Napisano Marzec 24, 2013 (edytowany) Ja tez uwielbiam te polonizacje ^^. Ale odpal angielska wersjie lepsza (podobno) . I juz lepiej sie przyzwyczajac do trojki ,ktora juz nie ma dubbingu :c . Edytowano Marzec 24, 2013 przez Pelikn Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.