Age of Wonders

[Knight Martius]

Lepiej, jak się pojawię, to ustaw mi ręcznie(żebym był na tym "slocie"), bo widzisz, potem może się okazać, że kolor jest "zarezerwowany" dla kompa...

Chodziło mi o to, że jak wybierzemy jakiś scenariusz, w którym koloru białego NIE będzie, to ty sobie wybierzesz biały. A jak będzie ten kolor, to ustawię cię właśnie w tym slocie.

[MortiferPL]

Ja też chetnie zagram w AoW 2 lub AoW SM:-) jak coś to nr GG: 4703245

[Bethezer]

Heh... temat umarł... a tu się ktoś chętny pojawił... ale nikt nie chce w AoW1? To też dobra gra...

[MortiferPL]

A nie masz AoW 2? jak coś moge zainstalować AoW 1...ale nawet w to jeszcze nie grałem:P

[Bethezer]

Mam AoW2... ale nie mów, zę nie grałeś w 1 O.o... Straszne xD.

[comez_smg]

chetnie zagralbym z kims w aow... jedyna osobą z którą dotychczas grałem był mój kumpel jak by ktos chcial to pisac na maila comez_smg@wp.pl

[Rankin]

A w którą AoW? Pod internet mam podłączoną jedynie AoWSM ale jakby ktoś chciał pograć to - bardzo chętnie.

[Knight Martius]

Wiecie co? Tak sobie pomyślałem, czy nie pograć znowu z Bethezerem i/lub z paroma was w Age of Wonders. Żeby była jasność: mam wszystkie części z Kolekcji Klasyki. Zainstalowałem zaś tylko Magię Cienia, gdyż poprzednimi częściami nie chcę sobie zaśmiecać komputera.

To kto chętny? Jestem wolny w tę sobotę i ew. w niedzielę rano.

[Rankin]

Sobota... niedziela... szkoda. To jedyne dni, w jakie ma mnie w sieci.

[Bethezer]

Hmmm... robi się coraz ciekawiej. Niestety, ale ja na razie nie mogę- mam egzaminy, już w następnym tygodniu. Teraz na kompie rzadko siedzę... a niechciałbym stracić takiej możliwości. Zakładają, że będzie nas 3, robi naprawdę interesująco- gdybyśmy stworzyli jeden sojusz, wróg miałby spory problem- człowiek nie myśli racjonalnie. A co za tym idzie, moglibyśmy stworzyć "żelazną kurtynę" na danym obszarze. Czy to się kompowi podoba, czy nie, ale mam dość tych jego "mrówek"("mrówka"- oddział składający się przeważnie z 1, 2 szybkich jednostek, których celem jest pozajmowanie jak największej ilości punktów na mapie). Gdzie nie spojrzę- "mrówka". Sam bariery nie dam rady robić, ale we 3- coś się może uda. Utrzymanie "granicy" nie będzie trudne, bo jak napisałem- to są 1, 2 osobowe oddziały. Takie coś może zabić 1, 2 zombiech... może, nie musi. Wystarczy jakaś mała(ok. 8-9 jednostek) grupa od każdego z nas, a przynajmniej jedna "ściana" naszych pańsw powinna być bezpieczna.

[Knight Martius]

Sobota... niedziela... szkoda. To jedyne dni, w jakie ma mnie w sieci.

Rankin, to możemy się zmówić w inny dzień. W najbliższy piątek nie mogę, bo mam grę w Heroes III w sieci. Ale cały najbliższy tydzień (poza czwartkiem prawdopodobnie) mam właściwie wolny. Bo tak: w poniedziałek i piątek idę do szkoły, ale że następnego dnia od nich mam wolne, to mogę zagrać po południu. We wtorek i środę jest egzamin gimnazjalny, a że nie jestem z klasy III, to wtedy będę w domu. Weekend - wiadomo (ale dla nas obu się nie liczy, bo skoro wtedy cię nie ma w sieci...). A czwartek raczej odpada, bo jadę na konkurs do innej szkoły, a potem wrócę do domu i będę musiał się spytać o lekcje. Ale tej możliwości nie wykluczam całkowicie...

To który dzień ci pasuje?

Hmmm... robi się coraz ciekawiej. Niestety, ale ja na razie nie mogę- mam egzaminy, już w następnym tygodniu. Teraz na kompie rzadko siedzę... a niechciałbym stracić takiej możliwości.

Nie stracisz, nie stracisz... Któregoś pięknego dnia pogramy we trójkę.

[Rankin]

Znaczy - który tydzień? Ten obecny czy ten następny? Środa - będę mógł (jak tepsa znów nie wywinie czegoś) od siódmej, mniej więcej. Czwartek - nieco później, od 20:30... W następnym tygodniu - poniedziałek do czwartku, godziny nadal wieczorne (heh, a czy zresztą ktoś może inaczej ). No i dzisiaj jestem od teraz do 11-12. Najprościej mnie złapać przez PW, ew. GG.

[Knight Martius]

Znaczy - który tydzień? Ten obecny czy ten następny? Środa - będę mógł (jak tepsa znów nie wywinie czegoś) od siódmej, mniej więcej. Czwartek - nieco później, od 20:30... W następnym tygodniu - poniedziałek do czwartku, godziny nadal wieczorne (heh, a czy zresztą ktoś może inaczej ). No i dzisiaj jestem od teraz do 11-12. Najprościej mnie złapać przez PW, ew. GG.

Miałem na myśli następny tydzień. Wtedy to będę miał w sumie przerwę od szkoły, więc powinienem być. Przerwę mam jeszcze pierwszego tygodnia maja.

A jeśli chodzi o godziny, to mnie by bardziej pasowały wcześniejsze godziny. Czemu? To dlatego, że po 20:00 tata może mi wpaść do pokoju i prosić o to, żebym wyłączył komputer. Więc początek gry po 20:00 odpada absolutnie (chyba że byśmy chcieli pograć zaledwie godzinkę czy pół - wtedy to tylko kilka tur pewnie zdążyłbym zrobić :?). Ale jakieś odrobinę wcześniejsze - od biedy mogą być. Jeśli się da, to proponuję 17:00 lub 18:00 (od biedy 19:00). Wyjdzie wtedy?

No i jeszcze dzień do ustalenia... Jak myślisz, który by ci pasował?

A czemu w tym tygodniu nie mogę? Mam odrobinę roboty, poza tym dni powszednie (poza piątkiem) to dla mnie jedyne dni, w których grać w sieci nie wypada (chyba że są to dni wolne od szkoły ).

[Rankin]

Od piątej mówisz? To tak: poniedziałek od 18:30, wtorek tak jak teraz (szósta), środa od dziesiątej do piętnastej.

[Bethezer]

To możecie powiedzieć... konkrety? Data... liczbowa? ^_^'...

A może w maju? Wtedy raczej wszyscy mamy wolne... a wolałbym mieć więcej czasu, jeśli mam grać na eksterminatora rasowego...

[Rankin]

Pierwszy tydzień maja odpada bo na stancji będę tylko przelotem.

Proponuję więc 23.04.2007 od 18:30

[Knight Martius]

Od piątej mówisz? To tak: poniedziałek od 18:30, wtorek tak jak teraz (szósta), środa od dziesiątej do piętnastej.

Pasują mi wszystkie godziny i dni, jakie podałeś. Przynajmniej pogramy dłużej. Choć może się okazać, że w środę gdzieś o 12:00 mogę wyjść, ale coś takiego nie powinno chyba mieć miejsca.

Rankin, tylko takie pytanie: wiesz może, jak wczytać rozpoczętą już grę sieciową? Kiedy raz chciałem zagrać z Bethezerem dalej w ten sam scenariusz, to nie mogłem rozkminić, jak to zrobić. :?

W każdym razie pierwszą grę ustaliliśmy na 23.04.07 o 18:30. Świetnie.

To możecie powiedzieć... konkrety? Data... liczbowa? ^_^'...

A może w maju? Wtedy raczej wszyscy mamy wolne... a wolałbym mieć więcej czasu, jeśli mam grać na eksterminatora rasowego...

Po prostu napisz, kiedy najwcześniej będziesz miał na tyle wolnego, żebyśmy mogli zagrać we trójkę. Wtedy będzie można bez problemu określić dobry termin. Szkoda tylko, że nie będziesz miał czasu 23 kwietnia...

[Rankin]

Rankin, tylko takie pytanie: wiesz może, jak wczytać rozpoczętą już grę sieciową? Kiedy raz chciałem zagrać z Bethezerem dalej w ten sam scenariusz, to nie mogłem rozkminić, jak to zrobić. :?

Przecież to pisze w readme , wiem bo jeszcze dzisiaj przeglądałem przy okazji patchowania. A właśnie, wersja 1.3 ze strony oficjalnej (działa z wersją polską, nawet instalator jest po polsku).

Jeśli gra w sieci lokalnej lub przez Internet zostanie z jakiegoś powodu przerwana, to aby powrócić do gry w momencie, w którym ją opuściliśmy, należy postępować zgodnie z poniższymi wskazówkami:

Należy wejść do ekranu ustawień gry w sieci lokalnej lub przez Internet, jakbyśmy inicjowali nową grę wieloosobową. Gdy komputer poprosi o wybór scenariusza, powinniśmy odnaleźć zapisany stan gry, którą chcemy wznowić, wybrać go, a później ponownie przydzielić graczy do ich magów.

Jeśli przed przerwaniem gry nie została ona zapisana, to gracze mogą wykorzystać plik „Autosave.asg”, pod warunkiem jednak, że w tym czasie nie była rozgrywana żadna sesja gry. Zapisane stany gier przechowywane są w katalogu „...Save”.

[Knight Martius]

Zakodowałem sobie parę dni temu, żeby następnym razem zaglądać do Readme.

Ale teraz do rzeczy. Musimy ustalić parę rzeczy.

1. IP. Znowu się zadeklaruję, że pogramy na moim. I tak zawsze jestem hosterem, więc to nie będzie jakaś odmiana.

2. Tury. Co wolisz - klasyczne czy jednoczesne? Osobiście bym wybrał jednoczesne, gdyż wtedy zostałby zniwelowany albo chociaż ograniczony czas oczekiwania na kolejkę gracza. Bo kiedy grałem z Bethezerem na klasycznych turach, to musiałem oczekiwać tylko trochę krócej niż trwały przeciętnie reklamy. :? A ty, Bethezer, nie bierz tego do siebie, bo w końcu to wytrzymałem. A skoro powiedziałeś, że jednoczesne tury obciążą twoją sieć, to nie było wyjścia...

3. Parę innych rzeczy, ale to już wtedy, kiedy założę grę.

[Rankin]

1. Spoko, mi wszystko jedno

2. Przyzwyczaiłem się do klasycznych ale to dlatego że grałem sporo w trybie Hot Seat... Teraz tury jednoczesne będą lepsze bo zdążymy więcej zagrać

[Knight Martius]

To tak: ja i Rankin zagraliśmy ze sobą wczoraj w Age of Wonders: Magię Cienia. Wzięliśmy scenariusz Sacred Flame (chyba tak się nazywał, nie pamiętam za dobrze), gdzie było sześciu graczy (w tym nas dwóch). Ja wybrałem sobie kolor czerwony - normalnie to bym wówczas grał orkami, ale że chciałem smokowców... Rankin zaś wziął kolor niebieski i Tigran. Włączyliśmy następujące opcje: jednoczesne tury, walka taktyczna rozgrywana zawsze (niekiedy dochodziło do tego, że musiałem oglądać walki Rankina, ale to przebolałem - przynajmniej było na co popatrzeć ), dostosowanie maga, zwycięstwo sojuszu i coś tam jeszcze.

I tak graliśmy. U mnie na początku nie było najciekawiej (w jednym oddziale miałem dwóch bohaterów - obaj zginęli w czasie jednej bitwy ), ale w końcu się wyrobiłem. Zdobyłem jeszcze dwa miasta, a moje dochody wzrosły. A kiedy ja i Rankin jakoś się spotkaliśmy, zaproponowaliśmy sobie pokój, a potem przymierze. Inna sprawa, że potem sprzymierzyłem się też z magiem nomadów, a także zawarłem pokój z demonami cienia (ale przez misję, jaką mi dał bóg wojny, chyba zostanie zerwany ). W kwestii armii było nieźle - w chwili, kiedy musiałem się już wyłączać, miałem dwa czerwone smoki. Było także kilku bohaterów i nieźle wyćwiczone jednostki. Innymi słowy, grało mi się fajnie. A naszą ostatnią wielką bitwą był atak na stolicę Julii (co jak co, ale dziewczyna nieźle zalazła nam za skórę - szczególnie Rankinowi). Wysłałem dwa oddziały do ataku, a Rankin też dwa. W końcu, po iluś tam stratach, pokonaliśmy ostatecznie Julię i zajęliśmy jej stolicę (a raczej Rankin zajął, bo to on zaatakował). Tylko czy ma jeszcze jakieś miasto?... Potem zapisałem grę i napisałem, że już wychodzę z gry.

Ogółem, szło mi całkiem dobrze. A jak szło Rankinowi, to pewnie już on o tym opowie.

No to jak, kontynuujemy dzisiaj o 18:00?

[Rankin]

Ja wziąłem, jak zwykle, Tigran. Mistycy sprawili się nadzwyczaj dobrze, a Panowie Kotów - przeciętnie. Rozbudowa miast szła powoli bo sporo czasu przeznaczyłem na tworzenie obrony (Elfy zrobiły mi kilkarotnie szybki desant na miasta). Na dodatek innej drogi, poza teleportami, jak przez terytorium elfów nie było. Aktualnie mam cztery miasta - trzy Tigran i jedno Szroniaków. Sojusz z Martiusem i Nomadami, pokój z Demonami.

W walce było różnie, przynajmniej teraz wiem że druidzi i dziewice elfów to niebezpieczne połączenie... O ile Martius stracił dwóch herosów zaraz na początku to ja straciłem łącznie czterech, dwóch w walce z przeklętymi druidami i dwóch w samobójczym ataku na stolicę Julii. Na szczęście Przyzwanie Herosa pozwoliło mi szybko odrobić straty, chociaż jestem nieco rozczarowany dostępnymi czarami (jeszcze nie mam tarczy statycznej, przyspieszenia ani żywiołaka, dobrze że choć wodny tancerz jest).

Chętnie zagram dzisiaj dalej

Następną grę kiedyś-tam (już w trójkę?) wolałbym jednak zagrać na mapce losowej, a przynajmniej jakiejś nieco większej.

[Bethezer]

Sądząc z tego, co napisaliście, grało się wam dobrze. Mam jednak parę pytań:

- wasze jednostki brały udział w jednej bitwie?(atak na Stolice Julii)

- jakie macie czary, umiejętności

- jakie macie artefakty

- ile macie w sumie(każdy z osobna) jednostek(nieważny rodzaj)

- czy minęła 1 tura od zajęcie stolicy Julii?

[Rankin]

Sądząc z tego, co napisaliście, grało się wam dobrze. Mam jednak parę pytań:

- wasze jednostki brały udział w jednej bitwie?(atak na Stolice Julii)

Tak. To się ułożyło tak (M - grupy Martiusa, R - grupy moje, J - wojska Julii):

...M..J

..R..J..J <- tu był środek miasta

...R..M

Na prawo od środka była jeszcze jedna armia Julii ale się nie zmieściła (i tak oberwali chwilę później).

- jakie macie czary, umiejętności

Sfery magii: Kosmos - 4xWoda, 1xPowietrze, 1xŻycie (a niech to, już wiem, czemu nie mam Przyspieszenia).

Sprawności maga mam niewiele. Odkrywca (od tego zacząłem) i Mag Specjalista II. Zaklęć jest więcej. Pogrubione są nazwy tych, z których korzystam lub będę korzystał:

Czatownik, Dziki ogień, Jednorożec, Magiczny sługa, Przywołanie herosa, Płaszcz mgły, Wodny tancerz, Zamrożenie wody, Zaraza, Zefir, Zniesienie czaru, Żywiołak Ognia

Czarowanie broni, Płynna forma, Rozproszenie magii, Wściekłość

Kosmiczne barwy, Magiczna pięść, Ognista kula, Oleista skóra, Swoboda, Uduszenie, Ukamieniowanie, Uzdrawiające deszcze, Wielki grad, Wyziew zemsty, Zgnilizna, Święte światło

(nie, nie pisałem z pamięci, wczytałem sejw)

- jakie macie artefakty

Ja po przejściach z herosami nie mam aktualnie nic (będzie podział łupów ), wcześniej miałem Pierścień Przemieszczenia i Wielki Łuk. Martius chyba ma bardziej pożyteczne.

- ile macie w sumie(każdy z osobna) jednostek(nieważny rodzaj)

W ataku: 7 (dwóch bohaterów). W obronie: 8 + mag. W bitwie poległo z sześciu-siedmiu moich (1 bohater).

- czy minęła 1 tura od zajęcie stolicy Julii?

Jeszcze nie.

A, ja też zapisałem grę

[Knight Martius]

- wasze jednostki brały udział w jednej bitwie?(atak na Stolice Julii)

Były dwie bitwy o stolicę Julii - jedna wielka, w której była sama Julia, oraz druga, kiedy już nasze oddziały były trochę wykończone, a oddział dziewczyny liczył cztery jednostki. Ale w końcu wygraliśmy.

- jakie macie czary, umiejętności

Ze specjalizacji mam mistrza przetrwania (moja pierwsza specjalizacja), maga specjalistę II (albo III, nie pamiętam za dobrze), kupca i odkrywcę. Nie pamiętam, czy coś jeszcze.

A z czarów mam przywołanie magicznego sługi, żywiołaka ognia, afryta, herosa, kulę ognia, magiczną pięść, płonącą kometę, oślepiający wybuch, uzdrawiające deszcze itp. Dalej nie pamiętam.

A save'a nie chciało mi się wczytywać, kiedy to pisałem.

- jakie macie artefakty

Dokładnie to nie pamiętam, ale w pamięci mi utkwiła... lanca zabijania smoków. A gram smokowcami. Mam jeszcze płaszcz piasku i chyba jeszcze jakąś tam tarczę. Uzbrojona w to wszystko jest moja główna bohaterka - jest nomadem i ma poziom 4 (a teraz jest naprawdę ranna).

- ile macie w sumie(każdy z osobna) jednostek(nieważny rodzaj)

Licząc maga - jakieś 18.

- czy minęła 1 tura od zajęcie stolicy Julii?

Nie. Kiedy tylko Rankin zajął stolicę, zapisałem grę i powiadomiłem go o tym, że kończę grę.

A, no i ujawniła się kolejna zaleta tur jednoczesnych - w ciągu jednej tury ustawialiśmy jednostki tak, aby zaatakowały oddziały Julii w stolicy, a w klasycznych musielibyśmy tracić na to co najmniej dwie tury (bo były dwie bitwy). Chwała programistom...