Skocz do zawartości
RoZy

Gears of War (seria)

Polecane posty

Gears of War skończyłem na trudnym dwa dni temu. Gra bardzo dobra, ale cholernie trudna :) Świetna grafika i fabuła, ale nierówny poziom trudności - czasami ponad godzinę musiałem próbować wygrać jedną walkę, a np. starcie z Brumakiem było łatwiutkie, mimo że na samym początku zranił mojego towarzysza i walczyłem w pojednykę. Z nimi też czasami zdarzały się bugi, gdy biegli bezmyślnie na wroga i od razu byli ciężko ranieni (mi się to zdarzyło między innymi podczas walki z

RAAM-em

... Albo gdy trzeba było unikać ciemności aby cię krylle nie dopadły a skończyłem już wszystkie walki Dom chcąc do mnie podbiec był co chwilę raniony i leczony, aż dotarł na miejsce :) Często też brakowało amunicji, i musiałem z pistoletem albo piłą latać :D Mimo wkurzających bugów nie żałuję wydanej na nią kasy (no trochę, ale nie dlatego, że zła, lecz dlatego, że za tydzień będzie w Biedronce za dychę :() :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczycę się posiadaniem kolekcjonerki Gears of War i posiadaniem w depozycie u kumpla (który ma x'a) Gears of War 2. Obydwie ukończyłem z bananem na ustach. Świetny klimat, super bronie, mega pomysły , piękny świat, genialna grafika. Mocno polecam wszystkim którzy lubią fajną akcją w mocnym stylu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom chcąc do mnie podbiec był co chwilę raniony i leczony, aż dotarł na miejsce

Ja po prostu poszedłem dalej i sam się do mnie doteleportował >.<

A gra podoba mi się bardzo. Nie jest zwykłym bezmyślnym shooterem - jest bezmyślną zabawą w śmiercionośnego chowanego berka :P

Do teraz zastanawia mnie jak rosły facet w pancerzu może w pełni schować się za 50-centymetrowym murkiem? Mam nadzieję że w święta namówię kogoś do coopa, bo jeszcze nie przeszedłem gry do końca - stoję w szklarni, ganiając się z berserkerką. Lubię rozmówki bohaterów, są w stanie rozładować napięcie nawet w najcięższej sytuacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec iz ta gra jest bardzo dobra. Mineły 2 lata od jej premiery, a umiała mnie zachwycic jak hity wydawane teraz. Graficznie nie najgorzej. Kupiłem ja w Empiku w EK za 30 zł. Wogule nie załuje iz wydałem kase na te gre. A teraz czytam iz nawet jest za 10 zł. Jesli ktos nie grał to nie ma sie nad czym zastanawiac tylko brac w ciemno. Długosc jest odpowiednia, przy graniu okolo 2 h dziennie sie nie nudzi. Ma sporo bugów o ktorych pisano wczesniej, ale satysfakcja z zabicia kolejnych zastepow szaranczy wystarczy. Sam scenariusz dobrze zbudowany, z wieloma zwrotami akcji, ale mozna sie polapac o co biega :D Mam pewne zastrzezenie co do ostatniej walki. Mogła byc troche bardziej skomplikowana, a wystarczyło wystrzelic z 6 magazynkow i koniec :D Swietne sa natomiast teksty współtowarzyszy w odpowiednich momentach :D

Mam teraz pewien niedosyt iz nie moge zagrac w 2 bo nie mam X-a . Ale moze wkoncu zrozumieja, i zabiora sie za to :D

P.S Jezeli nie grałes, to nie martw sie o swoje 10 zł. Dostaniesz ekstra gre i przejdzie ci przez mysl: Czemu wczesniej jej nie kupiłem ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w jedynke najpierw na konsoli X360 i szczerze... pierwsze 2 etapy nie podobały mi się zupełnie, ale później robiło się coraz ciekawiej. Jak dla mnie muzyka miała trochę za mało takich epickich nut, które podczas gdy nasz kompan czekał zakrwawiony na naszą pomoc dodawała skrzydeł. Potem wystartowałem w jakiejś taniej serii z GoW'em na moim pececie i przyjąłem go o wiele cieplej, a to z powodu myszki, którą grało mi się o niebo lepiej, niż 'czymś' co dawało kontrolę nad celownikiem w wersji konsolowej.

Ciągle gada się o osłonach w Gears of War i jego kopiach, a na mnie nie zrobiło to większego wrażenia.

7/10

Edytowano przez Quicck
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że od checkpointa do checkpointa robi się coraz ciekawiej. :) Misje są bardziej zróżnicowane, przez co odrazu gra się milej, nie czuje się takiej monotonni jak na początku. Doszedłem teraz do

momentu, gdzie muszę przebywać w oświetlonych miejscach, bo inaczej zabijają mnie te ptaszki czy co to jest. xD I mam problem, mianowicie mam teraz cel "Go to checkpoint 2." i muszę się przedrzeć przez te nieoświetlone miejsca, za pierwszym razem ok, rozwaliłem wrogów, pobiegłem i jakoś mi się udało, nie dopadły mnie. Ale w kolejnym podejściu jest za długa droga i zżerają cię gdy przebiegniesz z połowę, no może trochę więcej. Co mam zrobić żeby to przejść?

A, już lepiej nauczyłem się tu sterować, bo na początku granie padem i celowanie gałką nie było zbyt poręczne, teraz robi się już pod tym względem lepiej. Ale i tak łatwiej się gra na konsolach w FPS'y. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gears of War - na pewno jedna z lepszych strzelanek, w które grałem. W Biedronce kupiłem również Stranglehold, które przy GoW wydaje się być plastikową zabawką.

Lebo -

szukaj butli z gazem i je rozwalaj, płomień da światło. Bardzo fajny etap.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LeboLebo

Te śmiercionośne ptaszki to Krylle (Cole ma świetną uwagę do nich ;P) a w fragmencie o których mówisz muszą być jakieś beczki z łatwopalnym czymś. Strzelisz w nie, buchnie ogień i rozświetli okolicę a twojej postaci nie spotka bardzo niemiła śmierć. Jeden z fajniejszych etapów w ogóle :happy: Chociaż post nadaje się do PD... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzięki za odp. :) A co do PD to myślałem nad tym, ale w takiej sprawie, jak nie ma większego problemu nie chciałem zakładać nowego tematu. Ostatnio spiesze się z przejściem GoW, bo już na święta zawita u mnie 2, więc chcę już pierwszą część zaliczyć żebym mógł się zmierzyć z drugą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rozprawiłem się z generałem. To naprawdę mocny tytuł. Gra dopieszczona pod każdym względem. Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło. To po prostu klasyk. Cała estetyka jest rewelacyjna - full metal jacket, kafar, wypas. Świetny klimat. To uczucie zagrożenia, które nie mija nawet gdy trafisz na obóz ludzi. Jednocześnie nie popadasz w psychozę dzięki komentarzom swoich towarzyszy (zwłaszcza czarnoskóry przyjaciel). Gra straszy, ale naprawdę delikatnie - liczyłem na trochę więcej gdy na początku zobaczyłem zwisających umarlaków. Zabrakło mi także jakiegoś naprawdę wielkiego zdarzenia - choć końcowy filmik wypełnia nieźle lukę. Jakoś nie przepadam za adaptacjami filmowymi, które odnoszą się do gier komputerowych, ale w przypadku GoW zmieniłem zdanie. Nie wiem czy ktoś to nakręci, ale z chęcią bym obejrzał. Naprawdę potężny tytuł i nie ma się do czego przyczepić - w swojej "kategorii" spełnia się na 100%. Jest bardzo spójny, dobrze przemyślany. Doskonała robota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ale, ale tylko w trybach drużynowych i raczej nie jest straszliwie popularny.

Samą grę dorwałem w taniej serii i żałuję, że nie dorwałem wcześniej, naprawdę świetna. Kampania wbrew pozorom wcale nie jest taka znowu krótka, zwłaszcza jak na dzisiejsze standardy, a rozgrywka w trybie kooperacji dostarcza zdecydowanie więcej zabawy niż normalne przechodzenie gry w single, co było dla mnie, jako osoby nie przepadającej za multi ze względu na "klimatobójcze właściwości" sporym zaskoczeniem.

Gameplay jest intensywny i stymulujący, choć można tu zarzucić pewną powtarzalność, gra odkrywa praktycznie wszystkie swoje karty już na początku rozgrywki i ciągnie to do końca nie wrzucając zbyt wielu urozmaiceń, ale, co ponownie zaskakujące, nie przeszkadza to za bardzo, bowiem podstawowa mechanika rozgrywki jest świetnie dopracowana. Krycie się za osłonami to wymóg w tej grze i, co ważniejsze bardzo szybko wbija się w schemat zachowań podczas gry, do tego stopnia, że trudno było mi przejść po tym do innych gier, które takiej możliwośći nie dawały :)

Klimat i fabuła. Zacznijmy od tej drugiej - jest raczej prosta i ma wiele niedopowiedzeń, wyraźnie dużo zachowano na sequel, ale buduje klimat, który wsparty niemal monochromatycznym stylem graficznym wbija w fotel. Jest nrocznie, brutalnie, męsko. Design postaci ogólnie jest dość mocno przerysowany - bohaterowie są niesamowicie nierealistycznie napakowani, ale pasuje to do klimatu i... Śmierdzi Warhammerem 40k na kilka kilometrów ale nie do tego stopnia, by całość nazwać kalką, raczej silną inspiracją.

Broń jest ciekawa i wyważona, choć nie przegięta, choć sztandarowy dla marki Lancer - karabin z bagnetem w postaci piły łańcuchowej jest moim zdaniem nieco przereklamowany jeśli chodzi o jego przydatność w samej grze, tym bardziej, że dopatrzyłem się tylko jednej, czy dwóch animacji finishera z piłą w roli głównej.

Sama gra jest naprawdę trudna - oczywiście na środkowym poziomie trudności - casual przemilczę, ale nie przegięta, a w razie problemów, o kumpla do pomocy w co-opie nietrudno :)

Gra ma niestety swoje wady - jest dość mocno zabugowana - Przede wszystkim - bez patcha na moim kompie była całkowicie niegrywalna - liczba fps spadała losowo i bez powodu, niezależnie od tego, co działo się na ekranie. Na szczęście po zainstalowaniu patcha gra chodzi jak trzeba. Czasami też system osłon nie działa tak jak powinien - kilkakrotnie bohater nie przylepiał się do osłony, choć powinien i chwilę później robił to. Niekiedy też postać "przylepia" się do miejsca, w którym osłon nie ma lub robi to nieprawidłowo - zwłaszcza w miejscach, w których osłona przechodzi z takiej, przy której postrać stoi do takiej, przy której kuca, to jednak tylko okazjonalne błędy. Gra ma też tendencję do okazyjnego (co kilka godzin) wychodzenia do windowsa i zawieszania się podczas minimalizacji, a także, przynajmniej u mnie wykrzacza się w dziwny saposób po kilku rundach w multi - dokładnie zaczyna prześwitywać kursor i ikony z pulpitu, a to już dość poważne wady.

Gra posiada też kilka dość kontrowersyjnych elementów w samej rozgrywce. Wspominałem już o małej liczbie animacji wykańczania przeciwników. Ponadto hitboxy są dość... specyficzne - niektórym może się nie spodobać konieczność władowania dosłownie magazynka w łeb przeciwnika by go zabić i to mimo tego, że gra traktuje wszystkie te trafienia jako headshoty. Po prostu niewielu przeciwników da się zabić pojedyńczym strzałem w łeb.

AI jest raczej słabe, zwłaszcza jeśli chodzi o kolegów z oddziału. Przeciwnicy potrafią w miarę skutecznie kryć się za osłonami, podczas gdy towarzysze często wbiegają prosto pod ogień, co niekiedy dość negatywnie wpływa na klimat.

Na oddzielną uwagę zasługuje spolszczenie - ogólnie jest ok, ale kilka momentów zostało skopanych, np. moment w którym Marcus dostaje informacje o tym, że jego kumple zaraz zostaną zaatakowani. Pyta się, czy kumple spodziewają się ataku, zaś w polskie wersji pomylono kontekst, jakby to Marcus miał zaskoczyć wroga. No i kwestia poziomów trudności - Casual przetłumaczono jako Normalny - no do licha...

Generalnie jednak, mimo niekiedy upierdliwych bugów gra nadrabia świetnym klimatem i dopracowanym gameplayem. Dla mnie 8/10 - byłoby 9, gdyby nie błędy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Nie orientuje się ktoś, czy w książeczce wydawnictwa BradyGames: All fronts collection (takiej jak tu) znajdują się kody do ściągnięcia tego DLC z Xbox live (zawiera ono wszystkie dotychczasowe dodatki do Gears of War 2), czy może jest to tylko jego opis (poradnik). Pytam, bo jestem zainteresowany ewentualnym nabyciem tego, wychodzi sporo taniej niż sam dodatek na xbox live.

Pozdrawiam!

Edytowano przez Sniechu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, że znajdę ludzi w sieci do wspólnego grania? :P

Bo chcę wzbogacić swoją kolekcję za uzbieraną na ten cel kasę, i obliczyłem, że starczy mi na L4D2 i właśnie GoW. I miło byłoby, gdyby na singlu zabawa się nie skończyła ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scena uratowana - można grać w sieci. Sergi ma racje - banda dzieciaków, ale są ludzie, z którymi można naprawdę miło pograć. Uważaj na UT Maxx PL, z resztą sie dogadasz :P

PS wejdź na www.gearsofwar.pl jeśli chcesz pograć w to dłużej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z reguły uważam na wszystkich z PL w nicku... Naprawdę żadko trafiam na porządnego gracza który ma PL w nicku...

I fajnie że wciąż da się znaleść jakiś graczy do GoW. :D Jedna z niewielu strzelanek gdzie w multi osiągam dobre wyniki. :) Co prawda większość zabójstw dokonuję piłą ale i tak nieźle...

Edytowano przez Kawalorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki GT masz ? A dobrych graczy z PL w nicku nie ma (przynajmniej na GoWie)... Ostatnio jest dużo nowych graczy, bo GoW staniał i teraz jest najlepszy moment, żeby zacząć gre sieciową - jak ja zaczynałem to 1 frag na 10 minut był :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój GamerTag to Kawalorn ale obecnie nie mam GoW zainstalowanego chociaż może niedługo wrócę do gry. ;)

A na dobrego gracza z PL w nicku trafiłem jednego... ale w Street Fighter IV...

Edytowano przez Kawalorn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego, że ta gra jest po prostu boska. Wszystko mi się tu podoba: grafika, fabuła, wykonanie i muzyka. Niestety grałem tylko u kolegi, ale kupiłem ją niedawno w biedronce. Z braku czasu nie instalowałem je jeszcze, lecz nie długo to zrobię. Jak większość z was również czekam na premierę na PC GoW 2. Jednak wątpię czy ukażę się ona na tę platformę. Na szczęście mój kumpel posiada Xklocka i ma zamiar kupić GoW 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co mi przychodzi do głowy na chwilę obecną, to Dark Sector - był nie tak dawno na coverku.

Taki bieda-Gears of War - bez drużynowej walki, z bardzo fajnym klimatem, sympatyczną, choć IMO przereklamowaną falką rzucanym ostrzem oraz dość zagmatwaną i ledwo trzymającą się kupy fabułą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...