Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Forumowicze o Sobie VI

Polecane posty

Ahoj :cat: ferie/wakację/labe mam cały czas, ma uczelnia dba o to by student się nie przemęczał dopóki, dopóty ma kapustę w portfelu ^^

Trochę mi głupio bo nie tak sobie wyobrażałem studiowanie - na uczelni pojawiam się raz, dwa w tygodniu by skserować notatki - więcej nie trzeba bo nie warto :? kolokwia jeśli można je tak nazwać są proste i nie wymagają specialnie nauki. Tak sporo wolnego czasu sprawia że mam wyrzuty sumienia o_O Ćwiczę sobie zatem intensywnie na siłowni by nie myśleć o tym co będzie dalej - po I semestrze się zobaczy ....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferie? Ha ha ha... To mnie rozbawiliście :) Dla mnie ferie to śnieg i narty. Ponieważ w granicach zasobności mojego portfela nie leży nawet najmniejsza kupka (yup) śniegu, więc w tym roku zapowiada się wyjątkowo *magiczna* przerwa w nauce.

Przepraszam, co ja gadam... Jaka przerwa w nauce :P Dobra wiadomość jest taka, że znowu mi się chce cokolwiek. Może niekoniecznie to, co powinienem, ale jakiś postęp jest ;]

Nowy avek fajny.
BANG! BANG! <reload> Who's next? :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi there...

Z tego co widzę (i czytam), to moje ferie także nie będą jakieś wyjątkowe. Nie planuję żadnego wyjazdu (choć kilka osób nalega, ale nie pojadę z takim bydłem), w ogóle to nie mam sprecyzowanych planów. Jedyne co wiem, to to, że może uda się wyskoczyć na imprę w poniedziałek i urządzić sobie jakąś kolejną z fajką wodną w roli głównej. ;] Poza tym dużo spania, wypadałoby coś napisać do serwisu i ogólnie "nic nie robienie". W dodatku śniegu nie ma (aktualnie pada deszcz za oknem...), więc o odśnieżaniu podwórka można zapomnieć. ;] Nie mówiąc o nartach czy skakaniu z dachów...

Jutro ostatnie 7 lekcji i zaczną się ferie - szczerze mówiąc to nie chciałbym, żeby były takie, na jakie się zapowiadają, ale sporo na to wskazuje. Będziemy widzieć...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferie? Ha ha ha... To mnie rozbawiliście :) Dla mnie ferie to śnieg i narty. Ponieważ w granicach zasobności mojego portfela nie leży nawet najmniejsza kupka (yup) śniegu, więc w tym roku zapowiada się wyjątkowo *magiczna* przerwa w nauce.

Zgadzam sie z Cardim. Zupelnie mnie cieszy to, ze nadchodza ferie. Caly rok czekam na te chwile, zeby wpiac narty na nogi i szusowac od rana do wieczora. Wszystko mam juz pozalatwiane - znajomych, nocleg, karnety, a tu, za przeproszenie, g****. Nie ma sniegu :/. I co mam robic przez tydzien w gorach? Chodzenie na dlugie spacery mnie nie pociaga. To co, mam pic z kolegami i kolezankami wodke w pensjonacie? I jeszcze za to placic? To juz chyba wole pic w Warszawie, taniej wyjdzie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ferie mam dopiero od 15 lutego... :?

Ale warto czekać:

-> pierwszy tydzień to pobyt na wsi (ah, to czyste powietrze... no, pod warunkiem, że nikt nie rozrzuca na polu... nawozu :P). Agroturystyka u rodziny to jest to!

-> drugi tydzień to komputer, granie, spanie do dwunastej i tego typu akcje :D Ewentualnie jakiś krótki wypad do kumpla.

Reasumując: niby nic ciekawego, ale warto czekać. Laba od szkoły, choćby najkrótsza, jest po prostu wspaniała i warto na nią czekać. Cudowne..... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech i Aracelka się nie załapala na pierwszą stronę nowej odsłony FOS. Jaka szkoda.

Czy wam pogoda tez robi zle? Znaczy nie jest tak jak mialo byc. boli glowa i takie tam. Dobra juz przestaje bo za chwilke ktos mi wypomni pisanie jak do Bravo.

Ferii nie posiadam, bo chwilowo moja edukacja jest zakonczona i niestety nie zanosi się na to, by dalej trwala. no chyba ze jakas wygrana spora się trafi a konto dorobi się kilku zer więcej. Dlatego chlip nawet letnich wakacji nie bedę miala. Za to będę musiala w domu bratra znosic, bo on ferie ma juz za moment.

Zastanawiam się własnie cz wystarczająco duzo napisalam by uniknac moderatorskiego macania mojego zółtego guziczka :twisted:

A co to, moderatorzy do Samoobrony należą, żeby molestować użytkowniczki przez macanie ich guziczków? - Pzkw

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie Ferie lol ! niema ferii... sesja i poprawki :D...

Ale i tak wpadne na pare dni do wrocka uczynić T&R i odwiedzić jednego Filozofa ;)

Odwiedziłem też WKU bo zielonym się zapomniało że jestem odroczony... cuż odroczyłem się znowu do końcówki 2009 roku :) moge spać spokojnie.

Najbardziej przeraził mnie dzisiejszy sen.. śniłą mi się kupa bzdur żywcem wyciagnietych z autostopem przez galaktykę tyle że w centrum tego byłem ja.. na koniec zaszłem w ciażę (LOL!) i wiem ze chciałem urodzić dziecko by mieć kogoś do przytulania <sic!>. Potem nagle pojawiął się ciotka i wójek którzy mi to odradzali a potem brutalnie obudził mnie o 7 budzik z komórki... szkoda chciałbym zobaczyć jak wyglada mój potomek :) Aj waj !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że na fosie będzie sobie można porozmawiać o ciekawych sprawach a tu zdołowane dzieciaki narzekają na szkołe. Uwierzcie zaczniecie pracować to będziecie tęsknić za szkołą, bo niestety człowiek całe życie musi się uczyć. Na szczęście była jedna rozsądna odpowiedź.

Ja nie mówiłem że kobieta ma się kompletnie nie znać na komputerze ale nie może być takim maniakiem jak ja(grubo przesadzam z tym maniakiem)

Na FoSie forumowicze piszą o swoich sprawach. Dla nich są ciekawe. Jak Ci się nie podoba to nie pisz. Nikt Cię nie zmusza. Ja np. nie piszę w topiku o szkole, bo juz zapomniałem kiedy do szkoły chodziłem. Albo rzuć jakiś temat, który zainteresuje innych. A za obrażanie forumowiczów to możesz się tylko ostrzeżenia nabawić, co najwyżej. - Pzkw

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to, moderatorzy do Samoobrony należą, żeby molestować użytkowniczki przez macanie ich guziczków?
<przegląda ostatnie strony "Banicji i ostrzeżeń", po czym zaskoczona zauważa prawie same męskie nicki u "molestowanych macaniem guzika", po czym wymownie uśmiecha się w stronę Pzkw>...

No dobrze, mnie to odpowiada :roll:

Ja nie mówiłem że kobieta ma się kompletnie nie znać na komputerze ale nie może być takim maniakiem jak ja(grubo przesadzam z tym maniakiem)
Uwierz, może być. Może być nawet bardziej, da się z tym żyć - chociaż coraz bardziej gothyckie to życie - prawda, Gosiu? ;]
Najbardziej przeraził mnie dzisiejszy sen.. śniłą mi się kupa bzdur żywcem wyciagnietych z autostopem przez galaktykę tyle że w centrum tego byłem ja.. na koniec zaszłem w ciażę (LOL!) i wiem ze chciałem urodzić dziecko by mieć kogoś do przytulania <sic!>.
To zły skutek rozmów ze mną - może oznaczać w końcu, że twoja córeczka potrzebuje więcej przytulania w życiu. Chociaż nie waży 7 kg(bo wtedy teraźniejszy wiatr wywiewałby ją z województwa, a teraz przerzuca tylko na drugą stronę ulicy).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Feouś zawsze może poprzytulać mlautkiego hobbita :) tylko ten musi być w zasięgu moich pazurzastych łapek.

Jestem neizspokojony :( niepokroiłem dziś żadnego martwego zwierzaczka, nawet wziołem aparat a tu co :( zajęcia odwołane bo takiemu jednemu "waznemu" niechciało się przyjsć :) Pech sprawił zę tuj sąsiad i już mu wytłumaczyłe że to nieładnie niepowiadomić ludzi zę zajęć niema =D.

A co do pogody, paskudztwo ! Nienawidze wiatru, może być deszcz, grad, śnieg ale nie wiatr... Odrazu boli mnie głowa, zatoki rozszadzają mi mój pusty łepek a włosy powiewają jak węże meduzy... Wrrr :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadujta kto ma dzisiaj imieeeeeeninkiiiiiii, no kto? no kto? Arkadiuusz, z tej okazji życzę sam sobie zeby życzenia które już mi coniektórzy złożyli sie spełniły <podaje sobie ręce>

Zaszalałem sobie więc, i z tej okazji zrobiłem prezent; zamówiłem dwie książeczki 'Koralina' Gaimana i 'Święty kamień' Cusslera, raz się żyje, kurierem idą więc jutro jak wróce ze zjazdu to będa na mnie czekać suwenirki kochane oj oj oj :twisted:

a dziś studniówki! kurka, myślałem, że będę w tym roku na jakiejś ale puta plany strzelił (zeszłoroczna partnerka foszkiem zarzuciła śmiertelnym :twisted: ), a szkoda bo bym może więcej spamiętał.... :roll:

włosy powiewają jak węże meduzy

to jest modne, serio lans Ci skoczył :wink: o ile reszta Ciebie nie wygląda jak meduza to smiało podbijaj do rozszalałych małolatek xD

A dziś pobiegałem po lesie bo pogoda wiosenna, zieloniutko, nad wartą uroczo ^^ tylko babcie na rowerach by sobie łeb ukręciły lampiąc się na kogoś przechadzającego się przez miasto w krótkich spodenkach... cóż ciepło jest, cieszmmy się!

kondycja bez szału, plułem co chwilę jak lama (taki śmieszny wielbłąd) ale czas zły nie był...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest modne, serio lans Ci skoczył ;)

...+25 pkt :rotfl:

Ghrrr, u was też tak wieje i wieje? :/ Chyba będę musiała pracować nad rozbudową swojej masy fizycznej w postaci tłuszczowego balastu, bo na razie, dzięki swej posturze, czekają mnie darmowe lekcje latania, jeśli wietrzysko jeszcze przybierze na sile :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghrrr, u was też tak wieje i wieje? :/

P....i równo cały czas - czy to siedzę w szkole czy w domu. Do smaczku jeszcze deszczyk, który musi się ustawić zawsze w oczy i już mamy jesień w "zimie". Jednak jest jeden plus tego, że jest taka pogoda - jak człowiek siedzi sobie w domku i tylko słyszy, że za oknem wieje, zimno i ogólnie bu to od razu wydaje się, że jest w mieszkaniu/domku/gdziekolwiek mieszkacie (:P) cieplej :). Nie wiem czy Wy też tak macie, ale jak na ten przykład leżę sobie w domu i tylko słyszę jak za oknem wieje to od razu mi się cieplej robi na samą myśl, że mogę być w tak cieplutkim miejscu ;D.

PS. Żeby Wam się nie pomyślało - wieje mi za oknem a nie przez dziury w oknach :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, zapiekłoby to samczą dumę, gdyby umiała przesiedzieć/zrobić więcej, niż Ty, a? ;] Opcjonalnie, gdyby regularnie łoiła Ci pupsko w większość gierek ;]

No nie wiem, jak was, ale mnie trochę piecze jak mi moja luba zasadzi łebszota z połowy planszy. Jednak to nic w porównaniu z tym sms-em, który dostałem:

"Wszystkie 6 tajemnych

miejscna śnieżnym moście

zostało odnalezionych.

I co lamo? ^.^ "

Chodzi o Painkillera. Gra na poziomie nightmare.

Zosatałem zabity...

<nie śmiać się>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferie:

>> Nie mam w zasadzie żadnych planów "wyjazdowych". Za dużo pracy mnie czeka - trzeba by wreszcie napisać parę zaległych artykułów, pouczyć się nieco, nadrobić zaległości w czytaniu...nudzić się na pewno nie będę. Możliwe, że wybiorę się na larpa: tym razem Werewolf. Możliwe takoż, ze odwiedzi mnie któryś z siedleckich znajomych, ale nic nie jest jeszcze ustalone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nowy FOSIK... kurde nie udało się napisać posta na pierwszej stronie, ale to nic. :)

Ferie:

Całe dwa tygodnie chodzenia spać bardzo późno w nocy, opierdzielania się, leżenia, siedzenia przed kompem, szukanie gier, które pójdą na starym komputerze i jeśli takie się znajdą granie w nie..... I takie tam różne "aktywności". :) W ogóle nigdzie nie wyjeżdżam, siedzę w chałupie i dobrze mi z tym. :) No i częściej na forum będzie można się pojawiać, bo czasu jakby nie patrzeć, więcej. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie masz, pewnie z województwa Włoszczowego? :twisted:

Ja ferie zaczynam dopiero od połowy lutego, ale może choć napada trochę śniegu i będzie na czym szosować (na nartach ofkoz).

A tak poza tym, to co do ocen - rozmowa z dyrektorem i rodzicami (nie jest fajnie, 3 gimnazjum, trza się wziąć do roboty, bo skończę w gastronomiku, a marzy mi się fajne liceum ekonomiczne). A rak poza tym to ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz, może być. Może być nawet bardziej, da się z tym żyć - chociaż coraz bardziej gothyckie to życie - prawda, Gosiu? ;]

Prawda. T.T

Na szkołę w sumie narzekać nie będę, bo i po co? Zresztą, ostatni rok już mam, więc nawet momentami myślę, że naprawdę będzie mi jej brakować. Studia to przecież nie to samo. Ale jeszcze muszę się trochę pomęczyć, zwłaszcza, że matura przede mną. ;]

I właśnie przez maturę będę siedzieć na tyłku w domu i przygotowywać choćby prezentację ustną na polski. Kiedyś trzeba zacząć... A przez to (hm, w sumie nie tylko przez to, ale nevermind) przepadły plany wyjazdu na parę dni do Krakowa.

Hah, to już mój 5 Fos... <emołezka>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ferie już za niecałe dwa tygodnie! Nie mam pojęcia, co będę robić...

Nigdzie nie chcę wyjeżdżać - to na pewno. Skończy się pewnie na tym, że od rana do... rana będę siedzieć na kompie. No chyba, że kochani nauczyciele zadają jakieś miłe zadanka "w wolny czas". W końcu mamy tyle czasu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdołowane dzieciaki narzekają na szkołe.

Tak, tak... Zwłaszcza ja i np. rob3rt. Jak jakiś temat kogoś nurtuje, to o tym pisze, nie? A tak poważnie : szkoła to szczęście... Wiecie ile bym oddał, żeby teraz znów chodzić do technikum?! Wszystko!!!!!!!!!

Ja nie mówiłem że kobieta ma się kompletnie nie znać na komputerze ale nie może być takim maniakiem jak ja

A ja tam lubię, jak moje kumpele się na kompie nie znają - jako "miszczreinstalkikażdegomożliwegowindowsa" mogę przy nich błysnąć talentem :P

Fajnie, że niektórzy mają ferie... Ja oprócz pracy będę się musiał przez jakiś czas zajmować mamą (w przyszłym tygodniu ma operację :cry: ), więc nie poodpoczywam za dużo....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie przez maturę będę siedzieć na tyłku w domu i przygotowywać choćby prezentację ustną na polski. Kiedyś trzeba zacząć...

Wcześniej jak w wielkanoc nie trzeba ;) ale to nie topic szkoła :P

Hah, to już mój 5 Fos... <emołezka>

A gdzie się podział ten brakujący?

A tak przy okazji, bo ktoś wspomniał - wieje jak wiało, ale przynajmniej dzisiaj nie padało (przynajmniej u mnie :P). Nie ma to jak iść jakiś kilometr, czy dwa w strugach deszczu podczas gdy wiatr ochoczo łoi Cię po twarzy - poezja w najgorszym wydaniu :P A wczoraj tak miałem właśnie, pierwszy raz cieszyłem się, że w przedziale pociągu jest ZA ciepło ;) A od dziś weekend, rozpoczęty akcentem miłym dla oczu i podniebienia (:)), w niedziele koncerty z okazji WOŚP - gra u Was ktoś godny uwagi ? Poznań - Coma, lokalnie - wolę nie wspominać ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghrrr, u was też tak wieje i wieje?

W Łódzkiem dmie jak nie wiem co :x Najgorsze jest to wycie w kanałach wentylacyjnych... Jak wejdę do kuchni, to myślę, że nad morzem jestem :?

Na szczęście moje mieszkanie nie jest szczytowe, więc jest w miarę ciepło.

Chyba będę musiała pracować nad rozbudową swojej masy fizycznej w postaci tłuszczowego balastu, bo na razie, dzięki swej posturze, czekają mnie darmowe lekcje latania, jeśli wietrzysko jeszcze przybierze na sile

Wiesz, słuszna postura nie pomaga... Wiem coś o tym. Działasz jak jakiś wiatrochron, a wiatr bierze sobie za cel powstrzymanie Cię wiejąc Ci w twarz i siekąc po niej tym drobniuteńkim, wrednym deszczykiem. A znów jak się odwrócisz do niego tyłem, to próbuje spowrotem założyć zdjęty z okazji chwilowej przerwy w deszczu kaptur. :roll:

Tak, tak... Zwłaszcza ja i np. rob3rt. Jak jakiś temat kogoś nurtuje, to o tym pisze, nie? A tak poważnie : szkoła to szczęście... Wiecie ile bym oddał, żeby teraz znów chodzić do technikum?! Wszystko!!!!!!!!!

Wiesz, nasz rocznik raczej nie należy do nestorów tego forum. Trudno w to uwierzyć, ale są też starsi :)

Ja chcę do technikum... Moja klasa była taka fajna. A sesja wcale mi się nie podoba...

A wczoraj tak miałem właśnie, pierwszy raz cieszyłem się, że w przedziale pociągu jest ZA ciepło

Taa... autobusy też czasem dosyć ciepłe jeżdżą... Najważniejsze, że stanowią ochronę przed wiatrem :)

I właśnie przez maturę będę siedzieć na tyłku w domu i przygotowywać choćby prezentację ustną na polski. Kiedyś trzeba zacząć...

Eee... Moja prezentacj bayła w proszku jeszcze na tydzień przed egzaminem. Miałem tylko ramowy plan wypowiedzi, bo trzeba było go oddać wcześniej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nasz rocznik raczej nie należy do nestorów tego forum. Trudno w to uwierzyć, ale są też starsi :)

Ja chcę do technikum... Moja klasa była taka fajna. A sesja wcale mi się nie podoba...

Cóż, wiek jest chyba mało istotny...Ważne jest raczej to, co ktoś ma do powiedzenia. Tak czy inaczej - ile lat bym nie miał nadal będę chciał wrócić do technikum :P

A co WOŚP : mój tata będzie gwiazdą :P - Jeździ tą karetką (neonatologiczną), którą fundacja Owsiaka podarowała pogotowiu w zeszłym roku - tata będzie prezentował sprzęt (inkubator i te sprawy). Looknijcie czasem w telebim - takie małe siwe ubrane na czerwono to on :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...