S.T.A.L.K.E.R. (seria)

[tk2121]

Multi w Czystym to masakra. Takie zdarzają się lagi i hacki, że strach. Głównie ruskie latają, mają speed chacki, więc snajpa odpada, mają nawet chacki, że poza mapą się znajdują. Nie ma co, z parę razy i normalne serwy się trafiały, ale Stalker w multi jest lipny, tyle powiem.

[Wujek Grzywa]

CYTAT(Skarga @ piątek, 16 grudzień 2011 - 13:42) *

Nie kumam tej gry kompletnie, tak jak nie rozumiem zachwytu nad filmem.

ktoś się zachwyca filmem?

Duzo ludzi, min. ja.

Czyste Niebo klimatu nie miało xD Jakieś za słoneczne ono jest.

Wg mnie Clear Sky ma klimat, tak samo jak SoC. 3/4 gry, czyli pseudo-sandbox w Zonie, pozwala bardzo "wczuc" sie w gre - rozczarowanie przychodzi dopiero po przekroczeniu magicznej bariery mostu do Limanska, kiedy klimat idzie w cholere a gra zamienia sie w liniowa strzelanine (i tak az do Czernobyla, ech).

[sCothMe]

Clear Sky miało klimat , ale totalnie spieprzone zakończenie którego do dziś nie rozumiem.

[tk2121]

Ale kurde, Bagna, Jantar i Dolina W CN były super, ale reszta jakaś bez polotu, tylko te lokacje trzymały klimat. Do dziś pamiętam, jak się kochałem w Dolinie, tak świetnie ją zrobiono. Wojny frakcji rozwaliły klimat, po wejściu do jednej z nich robi się zabugowana nawalanka o przejęcie władzy na obszarem przeciwnika. Zakończenie faktycznie jest dziwne, ale ciekawe. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie Clear Sky ma klimat "sezonowy". Tzn. najlepiej wczuwałem się w grę gdy grałem latem, a słońce dawało pomarańczową aurę, jak w grze, dawało to niesamowitego kopa. Akurat na The Faction War wojny frakcji są "globalne", ale o dziwo mają sens i nie psują wszystkiego. Przez nie Zona jest bardziej nieprzystępna, co idzie na plus.

[Avipunk]

Stalker jest dla mnie grą genialną Przede wszystkim - ciężki klimat. Jeśli chodzi o książkę i film - obie zostały stworzone długo przed katastrofą w Czarnobylu (tak, tak!) i nie opowiadają o elektrowni. W filmie upadek meteorytu spowodował całe zamieszanie (wydaje mi się, ze w grze - o czym nie było w niej mowy - to on jest tym całym spełniaczem życzeń). Poza tym film jak i książka to uczta dla umysłu, chodzi tu bardziej o sferę duchowo-egzystencjalną człowieka, niż o jakieś ganianie po zonie, które jest tylko tłem. Poza tym te dłuuuugie przeciągane sceny w filmie - dla mnie bomba. Teraz już takich filmów się nie robi. Także mówię Ci Skarga - obejrzyj ten film jeszcze raz i postaraj się go zrozumieć jeśli nie rozumiesz zachwytu

Edytowano Grudzień 20, 2011 przez Avipunk

[lkm96k]

Który ze Stalkerów jest najdłuższy ?

I da rade zainstalować spolszczenie na wersje steamową ?

Edytowano Grudzień 22, 2011 przez lkm96k

[Gość lisu125]

Przepraszam że się tak wtrącę ale czy naprawdę po przejściu Zewu Prypeci można grać tak samo jak w Fable: Zapomniane Opowieści, że jak się przeszło to nadal można grać?

[Gość lisu125]

O to fajnie ponieważ zamierzam sobie sprawić Zew Prypeci. Poprzednie części niezbyt mi się podobały (zwłaszcza Czyste Niebo) ze względu na małą ilość zadań pobocznych i ich monotonię, a Zew Prypeci jest chyba jak dotąd najlepszym Stalkerem , nie? A i jeszcze jedno pytanie czy jeśli nie przeszedłem Cienia Czarnobyla tylko Czyste Niebo (które jest prequelem i nic nie ma do Zewu Prypeci) to nie przeszkodzi mi to w grze? Bo podobno w intrze wszystko jest powiedziane o poprzednich wydarzeniach m.in. o

Mózgozwęglaczu

.

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez lisu125

[Deathdealer]

Poprzednie części niezbyt mi się podobały (...) czy jeśli nie przeszedłem Cienia Czarnobyla tylko Czyste Niebo

Jak Ci się może coś podobać/niepodobać, skoro piszesz, że jeszcze nie przeszedłeś?

A i jeszcze jedno pytanie czy jeśli nie przeszedłem Cienia Czarnobyla tylko Czyste Niebo (które jest prequelem i nic nie ma do Zewu Prypeci) to nie przeszkodzi mi to w grze?

Wprawdzie CS jest prequelem SoC, zaś CoP kontynuacją SoC, to najlepiej przechodzić je wg chronologia twórców (Shadow of Charnobyl -> Clear Sky -> Call of Pripyat).

Clear Sky opowiada o tym jak doszło do wydarzeń poprzedzajcych Shadow of Chernobyl, zaś Call of Pripyat wyjaśnia co spowodowało niepowodzenie akcji wojskowej jaką mieliśmy okazje ogladać w Shadow of Charnobyl, ale nie jest to wątek mocno ciągniety. Główny wątek CoP jest krótki i cała moc gry tkwi w szerokiej gamie zadań pobocznych, które są bezapelacyjnie najlepszymi zadaniami w całej serii gry.

Przepraszam że się tak wtrącę ale czy naprawdę po przejściu Zewu Prypeci można grać tak samo jak w Fable: Zapomniane Opowieści, że jak się przeszło to nadal można grać?

Da się, ale jeżeli ukończyłeś wszystkie zadania poboczne to nie będziesz miał co w grze robić. Ponieważ w przeciwieństwie do SoC i CS, CoP nie ma losowo generowanych zadań, ani nawet grup przeciwników. Jeżeli coś raz gdzieś wyczyścisz, do końca pozostaje puste.

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez Deathdealer

[Gość lisu125]

Czyste Niebo napisałem że przeszedłem, nie przeszedłem Cienia. I o Cieniu Czarnobyla muszę sprostować swoją wypowiedź ponieważ odpaliłem sobie tą grę dzisiaj i nie wiem dlaczego mi się nie podobała, fakt grafika leciwa ale ogólnie grałem dziś dwie godziny i chyba ją przejdę ponieważ jest spoko. Dlatego sorry za tamten post, SoC jest fajne

A co się tyczy Cienia Czarnobyl grając dzisiaj mój stalker był głodny czy to można wyłączyć? Z tego o ile pamiętam nie było tego w Czystym Niebie czy występuje w Zewie Prypeci?

P.S.: A jeśli nie ukończę wszystkich zadań pobocznych będą one do wykonania w tym Zewie?

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez lisu125

[Deathdealer]

Czyste Niebo napisałem że przeszedłem, nie przeszedłem Cienia.

No a ja mówiłem o tym, że stwierdzasz, że poprzednia częśc ci sie nie spodobała, a nie przeszedłeś jej A wiele od CS się nie różni, więc jak można oceniać czegoś czego się nie poznało? Ale mniejsza o to.

A co się tyczy Cienia Czarnobyl grając dzisiaj mój stalker był głodny czy to można wyłączyć? Z tego o ile pamiętam nie było tego w Czystym Niebie czy występuje w Zewie Prypeci?

P.S.: A jeśli nie ukończę wszystkich zadań pobocznych będą one do wykonania w tym Zewie?

Lol. Tak da się wyłaczyć - jak zjesz konserwe, szybke, czy inne danie. Jeżeli będziesz pzoostawał głodny wystarczająco długo (czerwona ikonka) twoja postać poprostu umrze. Nie przypominam sobie, by w Zew Pyrpeci też to było. Stalker miał być ogólnie grą nastawioną na survival, ale w ostatecznej formie tylko to się chyba z tego ostało.

P.S.: A jeśli nie ukończę wszystkich zadań pobocznych będą one do wykonania w tym Zewie?

Nie da się ukończyć wszystkich zadań pobocznych w jednej grze, bo czasami wybierasz stronę po jakiej się opowiadasz, automatycznie blokując sobie dostęp do innych misji. Niekóre misje są też jakby wplecione w pewne wątki, jeżeli nie ukończysz ich w pewnym momencie, później przez rozwój wydarzeń nie jest to zdaje się możliwe. Ale cała reszta zadań może być wykonana po "przejściu gry".

[Blik]

I o Cieniu Czarnobyla muszę sprostować swoją wypowiedź ponieważ odpaliłem sobie tą grę dzisiaj i nie wiem dlaczego mi się nie podobała, fakt grafika leciwa ale ogólnie grałem dziś dwie godziny i chyba ją przejdę ponieważ jest spoko. Dlatego sorry za tamten post, SoC jest fajne

Proponuję zainstalować mod Complete 2009, mod który najbardziej wpływa na aspekt wizualny,w mniejszym stopniu wpływa na inne rzeczy, poprawia AI. Polecam mod nawet dla osób, które pierwszy raz grają w SoC.

[Pablo1989]

Czemu już nie można walczyć na arenie w cieniu czarnobyla, bo Arni coś gada że brak doświadczenia mam.

[Gumi5]

Musisz troszkę więcej pograć, dalej zajść w fabule, gdzieś w Pamiętniczku (nazwałem tak, bo aktywuje się przyciskiem [P] ) masz dostęp do rankingu stalkerów, im wyzej jesteś tym więcej walk możesz rozegrać

[Perun]

S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla to kawał niezłej gry. Jest mega klimatyczna i właśnie za to ją cenię. Najważniejsze jest to, że przy zwiedzaniu większych kompleksów, tuneli itp. czułem pewien niepokój. Nigdy nie wiadomo kiedy pijawa lub inny snork uderzy . Nie ma to jak zobaczyć dwa białe punkty pędzące w naszą stronę. Nie mówię nic o bugach.

Czy to prawda, że kolejne części są gorsze?

I witam ponownie wszystkich forumowiczów po długiej przerwie

[Calarvero]

Perun Jak dla mnie wszystkie części stoją na wysokim poziomie. Edytowano Styczeń 5, 2012 przez Calarvero

[Perun]

Krążą różne opinie, zależy od gustu. Dzięki za odpowiedź . Może niedługo zapoznam się z pozostałymi częściami. Zasługują by przyjrzeć się im bliżej. Jak wygląda multi w CS? Gra tam dużo ludzi?

[c0r]

Hmm, Stalker, Stalker. Kupilem z CDA Cien Czarnobyla, i gra jak gra, nie najgorsza, ale nic tak bardzo mnie nie pociagnelo do przejscia jej. Doszedlem do podziemi i na razie nie gram. Nie wiem dlaczego tak malo mnie ruszyla, klimat ma dosc fajny, ale jak dla mnie nic specjalnego.

[Doman18]

Ja tak samo miałem z pierwszym Assasins Creedem. Po prostu w pewnym momencie gry stanąłem i po wyłączeniu gry jakoś nie chciało mi się jej kontynuować. A nie powiem wcześniej mocno na nią się napalałem. A STALkerów ubóstwiam. Ot różnica gustów.

[Calarvero]

Mnie również Assassins Creed odrzucił. Na początku mi się podobał, ale im dalej w las tym drzewa były bardziej podobne do siebie, a przez to nudne.

[Perun]

Są gusta i guściki. Każdemu podoba się co innego. Jednym podoba się klimat S.T.A.L.K.E.R. drugich może przytłaczać. Jednak myślę, gra zasługuje na uwagę. Im większe postępy w fabule, tym gra bardziej mnie wciągała. Najlepiej grało się wieczorami. Nie ma to jak spotkać w ciemnym korytarzu kontrolera, wywołującego u Naznaczonego zawroty głowy.

[gothic10333]

Pierwszy Assasin był po porostu monotonny. Może to przez to? CO do poziomu S.T.A.L.K.E.R-ów, to jedynka najbardziej mi się podobała. Czyste Niebo miało tyle bugów, że uniemożliwiło mi rozgrywkę, a Zew Prypeci na razie, jakoś mnie nie wciąga. Klimat się czuje, to mi się bardzo podoba, jednak chwilowo ginie w natłoku innych świetnych gier, które czekają na przejście. Jedyne minusy tej gry, to to, że czas nie jest dla niej łaskawy, a po za tym Mr. Bug mogło by być jej drugim tytułem. Reszta to prawdziwa uczta dla każdego gracza i każdy powinien się z nią zapoznać, choćby zapoznać.

[tomwac]

Dla mnie Stalker to największe rozczarowanie. Gra Stalker Czyste Niebo to według mnie drugorzędny FPS, a pamiętam że zabugował mnie się on na samym początku. Normalnie w pierwszej misji był taki bug który uniemożliwiał dalszą grę. A oczekiwałem czegoś jak Fallout 3 i taką miała opinie ta gra. A niestety to gra o poziom niższa. I pozatym co to za lektor/? Co to za fatalny pomysł? U mnie to wygląda tak że słychać tylko lektora a nie słychac dialogów, i raz lektor mówi głośno raz cicho co brzmi bardzo sztucznie już lepiej by było zrobić wersje kinową.

[Thi3f]

Dla mnie Stalker to największe rozczarowanie. Gra Stalker Czyste Niebo to według mnie drugorzędny FPS, a pamiętam że zabugował mnie się on na samym początku. Normalnie w pierwszej misji był taki bug który uniemożliwiał dalszą grę.

Nazywasz gre drugorzednym fps'em, chociaz nawet pierwszej misji nie skonczyles? Chyba, ze zle zrozumialem...

I pozatym co to za lektor/? Co to za fatalny pomysł? U mnie to wygląda tak że słychać tylko lektora a nie słychac dialogów, i raz lektor mówi głośno raz cicho co brzmi bardzo sztucznie już lepiej by było zrobić wersje kinową.

Lektor to wg mnie genialny pomysl, bo dodatkowo nadaje calej grze jeszcze wiecej klimatu. No i juz daaawno temu wyszedl patch naprawiajacy problem z jego glosnoscia.

[tymikolo]

Wracając do wątku Assassin's Creeda, chciałbym tylko dopowiedzieć, że ja go ukończyłem, a raczej nie przejmowałem się powtarzalnością, bo wtedy to był hit i gierka bardzo wciągała Natomiast zarówno do Stalkerów SoC oraz CS podchodziłem po jednym razie i nigdy nie przechodziłem więcej niż 10%. Sam nie wiem czemu, może trochę mnie odstraszały te ponure klimaty, ale to w końcu najmocniejsza strona serii...

W każdym razie zabrałem się po raz drugi za SoC, dodany do CDA, i wiem, że teraz na pewno to przejdę. Klimat i mechanika rozgrywki rządzą, tylko nie wiem czemu zawsze mam problem z ciężarem niesionych gratów i mieszczę się w przedziale 42-50 kg Chciałbym jeszcze tylko dodać, że scena w podziemiach (na początku gry) -

gdzie nagle pojawia się stwór, który niszczy spojrzeniem - była koszmarnie świetna, aż podskoczyłem.

Mam nadzieję, że dostaniemy też za jakiś czas w CDA Stalkera CS, bo po ukończeniu pierwszej części, chciałbym dalej przechodzić serię chronologicznie. A Zew Prypeci, który kupiłem rok (!) temu, ciągle czeka na swoją kolej