Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Thief (seria)

Polecane posty

Grałem w pierwszą część Thief i w Deadly Shadows. Bardziej mi przypadła do gustu pierwsza część bo była trudniejsza, trzeba było ostrożnie stąpać po kafelkach by nie narobić echa, jak najczęściej poruszać się po dywanach, wspomnę jeszcze o strzałach mchowych które były w wielu przypadkach konieczne. To mi się podobało, właśnie w jedynce można było odczuć na własnej skórze złodziejskie życie, tymczasem Deadly Shadows bardziej mi przypominało Hitmana, po podłodze stąpało się ciszej, a przeciwników łatwo można było zrobić w balona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, odbiór gry może się znacząco różnić, w zależności właśnie od stylu gry. "Hitman", który bez zastanowienia zabija każdego, kto stanie mu na drodze, będzie grę odbierał zupełnie inaczej, niż tytułowy złodziej, który do przemocy ucieknie się jedynie w wyjątkowych okolicznościach (lub w ogóle). Niestety właśnie to, że uśmiercanie strażników jest łatwym zadaniem, sprawia w pewnym sensie, że tym drugim sposobem gra się raczej tylko z litości dla przeciwników i w imię przekonania, że złodziej zabijać nie powinien...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MI w Hitmanie przejście misji z używaniem broni palnej non stop nie dawało frajdy w ogóle. Tak samo w Thief 3, uśmiercając każdego, kto stanie na drodze. Wolałem survival i wszystko dokładnie planować, obserwować. Zresztą chyba w każdej skradance, z jaką się spotkałem przejście misji jak najciszej sprawiało największą frajdę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uzyskałem odpowiedzi w temacie, więc pytam ekspertów. :)

Gdy (w Thief 3) chcę wczytać grę, ona się zawiesza. No nic, myślę, trzeba będzie wziąć nową grę(wtedy się nie zawiesza) i F12. Wszystko ładnie, pięknie, ale gdy chcę wrócić z komnat(1 misja nie licząc samouczka) znowu zacinka. Zainstalowałem patcha, ale to nic nie dało. Co mam robić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thief jest niesamowicie klimatyczny i złożony, odkąd zacząłem grać nie odczuwałem nudy w żadnym momencie , grafika zadowala nawet dziś

( patrz na datę posta.),fajnym rozwiązaniem jest rysunkowy styl filmików i ciągła aura tajemniczości. A trudność gry dodaje jej realizmu- nie jesteśmy jakimś killerem z wielkim scyzorykiem i magicznej zbroi ( nie mówię tu, że nie lubię takich gier...) tylko normalnym człowiekiem, który w obliczu 2 strażników ma nikłe sznse na przeżycie, i jedynie kryjąc się ma sznsę przeżyć i przeczekać niebezpieczeństwo. Ufff... trochę się rospisałem... :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakochałem się w demku Thiefa. Gra jest akurat generalnie nie do zdobycia, ale znalazłem usera co ma ją na sprzedaż... Thief 3 jest za łatwy, generalnie wszystko można przejść mieszanką - wal z wodnej strzały w pochodnie, wal we wroga ze strzał, opcjonalnie przynęta i walisz z strzały... Zabić się da każdego. Wystarczy wyeliminować pochodnie i wziąść pałke.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha a ja mam wszystkie części thiefa z czasopism =) 2 i 3 z CDA a pierwszą z TopSecret (R.I.P.) I powiem tyle, ta seria jest jedną z NAJ lepszych skradanek jakie powstały. Jeśli ktoś nie jest niedzielnym graczem, oprze się pokusie walenia pałką każdego strażnika, i ma ciut cierpliwości ( wymaganej w skradankach ) może poznawać klimatyczną i wciągającą fabułę sagi.

Sam pamiętam misję z częśći 3 - sierociniec, to było to. W ciemnym pokoju wieczorem lub nocą. Podobnie wydarzenie na skutek którego Garrett stracił oko ( nic nie spoileruję ! ) - klimat !

Ta gra ukształtowała we mnie swoiste zrozumienie dla Miasta i sprawiła, że gdy później sięgnąłem po np. Blood Omen 2 , myślałem "kurczę, steam - punkowe miasto jak w Thief "

Jestem zdecydowanie na NIE tworzeniu części 4, ale te 3 które są, są genialne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rorschach:

Niekoniecznie powinno się walić każdego napotkanego strażnika pałką w potylicę... ale rozumiem twój odruch ^.^

I tak samo mam z BO2 - tylko ja zadałem sobie pytanie, czy to nie przypadkiem Miasto.

Dlaczego jesteś na nie? Thief to seria dla fanów i hardcore'owców, więc nie zrobią z tego "każuala", jak i nie mogą sobie pozwolić na... "spadem formy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem dość długo w część trzecią zaraz po tym, gdy została dodana do CDA. Nie przeszedłem. Pamiętam, że stanąłem na momencie

w statku opanowanym przez nieumarłych

. Nie pomnę też o co tam w sumie chodziło. Mimo iż nie ukończyłem, mogę spokojnie powiedzieć, że gra jest bardzo dobra, naprawdę wymagająca i rzeczywiście jedynym sposobem na przejście tej skradanki to... skradanie :)

Jednak największym minusem jest to, że tytuł powinien brzmieć "Slayer", a nie "Thief"... Wiadomo - można przejść grę nie zarzynając żadnego człeka na swej drodze, ale jednak czasem aż miło wbić komuś sztylet między łopatki... :) (Tak wiem - to jest chore...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza misje wg mnie (w Thiefie 3) była na wyspie. Genialnie zrobione otoczenie, wielki dom do którego dostajesz się przez podziemia, potem wybijanie lokatorów i znalezienie przycisku otwierającego tajne drzwi (który był schowany pod biurkiem). Mam nadzieję, że następna część tej gry zrobi na mnie równie pozytywne wrażenie co poprzednia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawda że Przytulisko miażdży klimatem, ale zarazem przez to Thief był najstraszniejszą grą w jaką grałem, i do tego miejsca już chyba nigdy nie wrócę.

Rezydencja na wyspie była bardzo fajna, lubię ją choćby ze względu na to że nie ma tutaj nic paranormalnego itp. No i mimo wszystko jest tam też bardzo klimatycznie :) Zastanawiam się czy będzie takie mroczne miejsce jak szpital w 4 części... w sumie to musi być. Już sobie wyobrażam to miejsce w nowoczesnej grafice z dokładnie odwzorowanym światłem i cieniami^^

No i nie rozumiem, minus za to że gra nazywa się Thief a nie Slayer? Przecież Garret nie jest mordercą, ma kraść tak aby nikt niczego nie zauważył, a nie wybijać wszystko co się rusza. Ja w całej grze nie zabiłem żadnego człowieka, jednego potrzebnego do zadania było mi naprawdę szkoda. :unsure:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie zarzynałem kogo tylko się dało, bo nie lubiłem, gdy mi się ktoś kręcił w okolicy. Aczkolwiek "przyjemność" z takiego mordowania była znikoma tzn. mieczem czuło się jakby człek po kartonie walił, z łuku przynajmniej można było poćwiczyć celność i mieć radochę z tego, że strażnik nie może zlokalizować skąd doń walą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria Thief to w ogóle moje ulubione gry. Spędziłem mnóstwo godzin nad nimi, najwięcej chyba nad dwójką, która też chyba najbardziej mi się podoba. Klimat w tej grze jest niesamowity, w żadnej innej grze wg mnie granica między monitorem a graczem nie jest tak mała/cienka. Do nowej części podchodzę jednak sceptycznie. Dzisiaj niestety wszystko jest coraz bardziej upraszczane i boję się, że to samo spotka naszego Złodzieja, a to będzie oznaczało dla niego śmierć. Podobnie jest z nowym Splinter Cell. Gra może być ogólnie bardzo dobra, ale z tego co widzę po trailerach, to już po prostu nie jest Splinter Cell i nie będzie mi sprawiał tyle radochy co poprzednie części, a co dopiero tyle co Thief.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...