Skocz do zawartości
Berlin

Pytania do Berlina

Polecane posty

coś ten numer to taki nonberlin-action, a już powoli cd-action zamieniało się w berlin-action. Jak odniesiesz się Berlinie do sprawy. Czy brak twych tekstów w 215 numerze ulubionego czasopisma userów tej strony to cisza przed burzą? Reasumując: czy będziesz pisał coś do przyszłego numeru czy znów niczym nas nie zaszczycisz?

Yo, man! Od połowy grudnia do połowy marca miałem deal na boku związany z tłumaczeniami pierdół, od których mi prawie mózg eksplodował, ale stwierdziłem, że mi nie zaszkodzi i siłą rzeczy CDA zeszło trochę na drugi plan -- dlatego żadnych moich tekstów nie było. No i od lutego bodaj jeden na 4 strony się kisi w redakcyjnym limbo i pewnie będzie w tym numerze, co teraz się klei. A poza nim dwa z przedwczoraj czekają już u enkiego na swoją kolej.

W poniedziałek dowiem się też, czy wydarzy się coś, co sprawi, że naczytasz się mnie tyle, że ci uszami Berlin wyjdzie biggrin_prosty.gif

W skrócie: były rzeczy, nie ma rzeczy, zaczynam coś klepać. Prawdopodobnie też mniej -- o ile w ogóle jakieś -- zapowiedzi/recenzji moich będzie w przyszłości, ale to też się okaże niedługo.

Co sprawia Ci dużą przyjemność w życiu?

Praca w redakcji?

Hobby, jeśli tak to jakie?

Dobre jedzenie?

A może ulubiona książka?

Mój pies:

DMnDKHX.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS4 raczej tak, X3 raczej nie. Jak PS4 będzie miało blokadę antyużywkową albo zmusi mnie do podpinania się do netu na stałe, ciągle, to też się dziesięć tysięcy razy zastanowię i tylko jakieś Final Fantasy mnie pewnie przekona do wydania hajsu.

Jeżeli Xbox 3 będzie tym, na co się zapowiada, to w życiu takiego chorego wynalazku w pokoju nie postawię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi naprawdę elegancko - DM po raz kolejny pokazują klasę. Ze wszystkich 17 kawałków (mam wersję Deluxe), jakie przesłuchiwałem, żaden mnie nie odrzucił - wręcz przeciwnie. Przy czym czuć, ze Martin idzie z duchem czasu i potrafi naprawdę świetnie wkomponować elektronikę w utwory, jednakże nie gubiąc oryginalnego stylu. Na pewno jest świeżo, nowocześnie i sporą rolę gra zabawa dźwiękami, jak zawsze to było przy premierze ich nowego albumu. Czuć, ze głos Dave'a starzeje się, ale w tym dobrym kierunku, brzmi naprawdę rasowo. Żeby nie było, w dwóch z piosenek śpiewa też Gore, ale do poziomu "Home", gdzie wzbił się na kolosalne wyżyny, już chyba nie wróci. Fletcher - jak zwykle, czyni naprawdę dobrą robotę.

Podsumowując, poziom mojego ukochanego "Songs of Faith & Devotion" to nie jest, ale takie 8/10 to bez wahania można wystawić, za to, że po ponad 30 lat nadal to brzmi i to jak.

P.S. Ja tu się pozbyłem pieniążków na bilet GCEE na 25 VII, a już ogłaszają, że będzie za rok od teraz kolejny koncert - na Atlas Arenie. Pięknie po prostu :D, na pewno dla tych, którzy nie mogą z jakichś powodów być na Narodowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzi naprawdę elegancko - DM po raz kolejny pokazują klasę. Ze wszystkich 17 kawałków (mam wersję Deluxe), jakie przesłuchiwałem, żaden mnie nie odrzucił - wręcz przeciwnie. Przy czym czuć, ze Martin idzie z duchem czasu i potrafi naprawdę świetnie wkomponować elektronikę w utwory, jednakże nie gubiąc oryginalnego stylu. Na pewno jest świeżo, nowocześnie i sporą rolę gra zabawa dźwiękami, jak zawsze to było przy premierze ich nowego albumu. Czuć, ze głos Dave'a starzeje się, ale w tym dobrym kierunku, brzmi naprawdę rasowo. Żeby nie było, w dwóch z piosenek śpiewa też Gore, ale do poziomu "Home", gdzie wzbił się na kolosalne wyżyny, już chyba nie wróci. Fletcher - jak zwykle, czyni naprawdę dobrą robotę.

Podsumowując, poziom mojego ukochanego "Songs of Faith & Devotion" to nie jest, ale takie 8/10 to bez wahania można wystawić, za to, że po ponad 30 lat nadal to brzmi i to jak.

P.S. Ja tu się pozbyłem pieniążków na bilet GCEE na 25 VII, a już ogłaszają, że będzie za rok od teraz kolejny koncert - na Atlas Arenie. Pięknie po prostu biggrin_prosty.gif, na pewno dla tych, którzy nie mogą z jakichś powodów być na Narodowym.

Ty, no... przesłuchałem raz na razie i cholera -- zadziwiające jak bardzo ta płyta jest spójna. Normalnie odpalając DM mam takie "to meh, to ok, to meh", a tutaj przeleciała cała i aż zaskoczyło mnie, że żaden utwór mnie nie zdenerwował. Ale też żaden nie zwrócił uwagi przesadnie bardzo. Muszę się wsłuchać, ale na razie jestem na tak - zadziwiające.

Jakie wnioski po meczu naszej kadry.

Oglądałeś mecz?

Nie oglądałem, nie mam telewizji w telewizorze i zupełnie mnie sport nie interesuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest dobre w tym albumie - że pod żadnym względem nie zawodzi, nie ma żadnego słabego utworu. Z drugiej strony, do "SoF&D" to się nie umywa - ale tam dla mnie po prostu każda piosenka jest jak kawałek (muzycznego) raju...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest dobre w tym albumie - że pod żadnym względem nie zawodzi, nie ma żadnego słabego utworu. Z drugiej strony, do "SoF&D" to się nie umywa - ale tam dla mnie po prostu każda piosenka jest jak kawałek (muzycznego) raju...

Ano PF to dobrze określił: "Delta Machine (...) sounds like it could be a set of outtakes from Songs of Faith and Devotion" i w sumie tak jest właśnie. Dalej mnie nie porwało -- bardziej muzyka do tła, niż do słuchania. Ale może czegoś nie rozumiem ciągle....

Grałeś już w nowego Bioshocka? Jeśli tak to jakie masz wrażenia?

Nie grałem i raczej prędko nie zagram, bo z czasem ciężko. Ale jak mi ktoś na urodziny kupi, to pewnie przejdę przed, nei wiem, czerwcem wink_prosty.gif

Berlin, gdzie i dla kogo ty właściwie teraz piszesz? I chcę wszystko ładnie wymienione biggrin_prosty.gif

O grach -- dla CDA.

Jak chcesz ogarniać inne rzeczy, które robię, to na www.fuckmypixels.pl mam swojego blogaska, na którym linkuję do innych opublikowanych gdzieś tekstów albo wrzucam jakieś płody, które nigdzie nie poszły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest twój ulubiony film?

jeden tylko? nie mam jednego

citizen kane, 19, departed, dolls, eternal sunshine of the spotless mind, fear and loathing in las vegas, fight club, etc.

A RSSów to na tych świntuszących pikselach nie masz? Bo nie widzę jakoś...

Każdy Wordpress ma, wydaje mi się, że to będzie http://fuckmypixels.pl/feed

Z jakiego czytacza RSS-ów korzystasz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feedly, bo zamykają mi Google Readera... Ale dla mnie ta zmiana nie jest tak drastyczna, bo korzystałem już wcześniej. Na smartfonie jeszcze Flipboard, ale to bez Readera długo nie pociągnie... A szkoda, bo to świetna aplikacja.

No ja właśnie z bólem strasznym się na Feedly przesiadłem i trochę jeszcze cierpię. No ale też jak masz Feedly to tam po praej na dole masz takie klikadło i jak tam klikniesz najwyższą opcję na większości stron to masz opcję dodania sobie RSS-a do Feedly -- na tym moim blogasku działa chyba też.

Ja się, tak trochę offtopicowo, wetnę i polecę to rozszerzenie do Chrome. Wykrywa kanały RSS na stronach. Jeśli jakieś znajduje, to na pasku adresu wyświetla się pomarańczowa ikonka z ich listą.

A to zaraz przestanie działać, bo jest od Google, a Google się wycofuje z RSS-ów wogle, nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ty patrz, a ja wyłączyłem, bo myślę, po kiego mi to? Czyli jednak da się RSSować kompletnie bez Googla.

Dla mnie feedly jest tylko trochę ładniejszym Readerem, bo wszystko, co robiłem u Googla robię tak samo na Feedly. Skróty klawiaturowe są te same, a przeglądam nie tylko nagłówki, ale też zdjęciowe zajawki i początki artykułów, także i tak idzie to szybciej niż przy liście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja właśnie długo nie mogłem się przestawić na te dziwne układy treści w Feedly, ale ostatecznie większość teraz mam jako "cards", niektóre jako "magazine". Przy ponad 500 kanałach jakoś to rzeczywiście się przydaje i można fajnie uporządkować sobie co-ma-być-jak-wyświetlane i ostatecznie do Feedly się przekonałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycofuje się z Google Readera, ale to chyba nie znaczy, że porzuci wszytko co jest z RSS-ami związane. Raczej (no, pewności nie mam) wraz z lipcem nie nastąpi wyłączenia kanałów na Blogspocie, czy You Tube. Mam nadzieje, że to rozszerzenie też się ostanie.

Nie znam zasady działania tego rozszerzenia, ale możliwe, że wszystko, co jest mu potrzebne do działania mam już na dysku. W takim wypadku, nawet usunięcie go z Chrome Web Store (lub zamknięcie jakiejś usługi) nic nie zmieni.

Edytowano przez Hilundor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, Google nie wycofuje się z RSSów całkowicie, tylko zamyka usługę do ich subskrybowania, bo cośtam prywatność i za dużo pieniędzy zżerała. Także ani o rozszerzenie, ani o same kanały bym się nie martwił.

EDIT: Jak już przy RSSach jesteśmy, to pytanie odnośnie strony cdaction.pl. Wiem, że Ciebie już tam nie widzimy, a to pytanie powinno być do Huta, ale jego jak na razie nie ma na forum. Czy na stronie cdaction.pl jest kanał tylko i wyłącznie do artykułów typu recenzje itp.? Bo w kanale głównym ich chyba nie ma, a newsy jakoś mnie za bardzo nie ciekawią...

Edytowano przez Kiicek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...