Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

P_aul

GnC Bohaterowie

Polecane posty

Hm, metalowe czy stalowe rękawice, takie jak na zdjęciu, są strasznie ciężkie, niezgrabne i niewygodne, trudno by jej się manipulowało czymkolwiek, jak by ledwie co mogła podnieść rękę czy zgiąć palce. :P

Raczej pasowała by mi gruba skóra, może gdzie niegdzie kilka warstw, te sznureczki i jakies świecidełka. :) Ale przydałby się jakiś guzik, albo coś, co mogłaby aktywować naciskając drugą ręką, bo ja to sobie wyobrażam tak, że łapie się za nadgarstek i wyciąga rękę z rękawicą przed siebie. I lepiej, żeby rękawica była na lewej, w prawej może trzymać klucz francuski, żeby naprawiać Klocka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal uważam, że z palcami ma większy sens. Ja rozumiem, że to fajnie wygląda, jak nie robiąc absolutnie nic bohaterka obraca przedmiot w powietrzu i w ogóle, ale jak to w ogóle wytłumaczyć? Że ustrojstwo, umieszczone na dłoni, czyta jej w myślach?

Jeśli chodzi o to, na której dłoni ją umieścić, to jednak chyba prawa byłaby lepsza. Trzeba myśleć również o względach praktycznych - jeśli jest osobą praworęczną, korzystać z lewej ręki będzie trudniej. Jeśli chodzi o korzystanie z narzędzi, nie wydaje mi się, żeby większy sens miało jednoczesne używanie klucza czy innego wkrętaka oraz rękawicy, dopóki nie określimy bohaterki jako jakiegoś geniusza, który bez problemu robi 3 rzeczy jednocześnie. Co i tak byłoby problemem mając tylko jedną parę oczu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię bohaterki powinno brzmieć Alice. Moja propozycja jakoś przeszła bez echa, a z wymienionych przez Alaknara ta najbardziej mi się podoba. Jestem przeciw nawiązaniom do "Alicji w Krainie Czarów". Dlaczego? Bo to jest dość poważne założenie rozgrywki, a fabułę mamy już ustaloną. Można gdzieś mrugnąć okiem, ale wolałbym nie wciskać ciągnących się przez całą grę nawiązań, zamieniających grę w kolejną interpretację czy wariację znanej wszystkim opowieści. Alice to zwyczajnie ładne imię i nie ma co dokładać do tego filozofii :P Robot natomiast to... no tak, tu jest większy problem. Najbardziej podoba mi się SIME, ale rozwinięte jako Soul Imbued Mechanized Entity. Szkoda, że nie udało mi się jakoś rozwinąć SIMON, ale trudno.

metalowe czy stalowe rękawice, takie jak na zdjęciu, są strasznie ciężkie, niezgrabne i niewygodne

Specjalne stopy. Jak? Wizard did it :cheesy: W każdym razie jak dla mnie ciężar nie jest problemem, grunt żeby rękawica wyglądała fajnie. Bajeranckie światełka, diodki, jakieś "sznurki" i kable. Właśnie, pomysł Alaknara ze szponiastymi nakładkami na czubki palców jest dobry. Mogłyby być połączone z główną rękawicą jakimiś kabelkami, no i byłby to kompromis pomiędzy rękawicą z palcami i bez.

jak to w ogóle wytłumaczyć?

Przeciętny gracz dostając rękawicę do telekinezy zacznie bawić się rzucaniem skrzynek, a nie zadawać pytania "dobra, ale jak to działa?". Animatorzy przygotują kilka gestów ręką i palcami, bo chyba właśnie poruszanie taką rękawicą można uznać za sposób kontroli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłyby jakieś nakładki na palce, jak najbardziej - najważniejsze odwzorować ich ruchy. Jeśli chodzi o skorzystanie z metalu, jest kilka opcji - lekkie stopy (jak choćby ok. 3 razy lżejsze od stali duraluminium), mikrokolczuga (produkowana przez maszyny z mikrooczek - w końcu nikt nie mówi, że to musi być płytowe), a jeśli to nie musi być nawet metal, mamy całą masę tworzyw, jak żywica epoksydowa (lekkie a twarde) czy włókno węglowe. A tak na marginesie, nawet jeśli byłyby robione palce, a rękawica metalowa płytowa, i tak jest jak najbardziej chwytna. Jeśli palcy brak, problemu nie ma, bo manipulacja jest dość swobodna. Ze względów praktycznych mechanizmu do manipulacji zdalnej nie można umieścić wewnątrz dłoni, więc tak naprawdę bazą dla tej konstrukcji może być cokolwiek sztywniejszego niż sieć rybacka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrekn - zapominasz o jednym - bohaterką naszej gry jest technomagiczka. Dziewczyna, która zajmuje się łączeniem >magii< z >technologią<, tak? Nie ma więc absolutnie żadnego sensu w poszukiwaniu logicznego (bo "logiczne" może być jedynie to, co możemy wytłumaczyć naszą terminologią i naszymi możliwościami) wytłumaczenia tego, co tam się w grze dzieje.

Brak palców w rękawicy wytłumaczyć wiiięc możemy polem hatomagicznym, które otacza dłoń, odczytuje ruchy palców i przekazuje do procesora ethero-kanotycznego, a ten wytwarza odpowiednie pole telekinetyczne.

Lekkie stopy to po prostu warstwa phagonium, zwanego przez lików bezenem, zmieszana w procesie magiformulacji materialnej z esterium, czyli zwyczajnym teserem, który przecież wszyscy doskonale znają, bo jest wykorzystywany m.in. do robienia ozdobnych bidetów.

Zadowolony? : )

Właśnie, pomysł Alaknara ze szponiastymi nakładkami na czubki palców jest dobry.

O! Dobrze, że to napisałeś, bo kompletnie nie o to mi chodziło. : D

Mówiąc "szponiaste nakładki na palce" miałem raczej na myśli coś, co nie będzie przedłużać palców, a sprawi, że cała dłoń zacznie przypominać szpony. Coś w tym i tym stylu. Analogicznie z tą rękawicą płytową - chodzi mi nie tyle o to, by rękawica przypominała płytową, a o to, by zawierała pewne elementy metalowe skonstruowane w taki sposób, jakiego się używa przy robieniu rękawic płytowych, a więc metalowe, zachodzące na siebie płytki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mi nie chodziło o to, o co myślisz, że mi chodziło :P Nie mam na myśli jakichś nakładek wydłużających, tylko właśnie coś jak na podanych przez ciebie zdjęciach, ale krótsze, nie zasłaniające całego palca. Mamy rękawicę, potem gołe palce, a na ich czubku nasunięte takie coś. Te nasunięte części połączone są z główną kablami czy co tam nasi rysownicy i projektanci uznają za stosowne. Ewentualnie to ja źle zrozumiałem o co ci chodziło kiedy mówiłeś, że wiesz o co mi chodzi i to nie to, o co ci chodzi ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chyba bardziej się podobała taka rękawica na dłoń i ciągnęła się pod łokieć, byłaby bardziej efekciarska podczas używania umiejętności (np. diody mogłyby się rozjarzać) Czyli po prostu przedłużyć rękawicę Rysi i dodać parę kabelków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bo coś tak tu stanęła robota.

Mam wizję jak nasza bohaterka dostaje rękawice- bo przecież z nimi się nie teleportuje, więc w tym składzie, gdzie był Klocek zapewne znajdzie/ dostanie rękawice. I tu mam pomysł, a teraz proszę o fabularne opisanie ( właśnie nie wiem, gdzie to napisać, bo w fabule nie poruszaliśmy sprawy rękawic ), żebym mogła go zrealizować i Wam przedstawić. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawica to w zasadzie chyba jeden z gadżetów, który ma się od samego początku. Z tego co pamiętam, to Alaknar w swoim zarysie tutoriala napisał, że ma się ją jeszcze w przeszłości, podczas chodzenia po akademii. Fabularnie można opisać to tak, że zwyczajnie wyjmuje ją ze skrzyni albo konstruuje w trakcie jakiejś minigierki :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę sobie tak: rękawicę ma od początku, ale jedynie ze zdolnością telekinezy. Następnie, już po przeniesieniu, jakoś z potrzeby chwili konstruuje i dołącza do niej "kotwiczkę" z wyrzutnią.

I teraz pomysł, ale niech mi to ktoś zdolny pomoże lepiej zobrazować. : )

Rękawica w oryginale jest taka, jak na konceptach do tej pory. Później nasza bohaterka tworzy pięcioramienny "pazur" i montuje go na niej. Czemu pazur, a nie kotwiczka? Żeby można było wieszać się u sufitu, a nie tylko na krawędziach. Czemu pięcioramienny? Bo jest on "w stanie spoczynku" ułożony NA jej dłoni tak, że jego ramiona zakrywają jej palce.

I mamy w ten sposób ten "szpon" na rękawicy. Teraz jeszcze pomyślałem, że tego szponu można by używać w ew. walce wręcz - przyciąganie w stylu Scorpiona, czy po prostu uderzenie na odległość.

A czemu w ogóle w ten sposób? Bo bohaterka używa telekinezy z rękawicy, aby wystrzelić pazur - dlatego m.in. nie da się używać jednocześnie telekinezy i "kotwiczki".

Co sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym czuję Volverine'a, ale podoba mi się. :) Jak tylko znajdę czas- po tym całym studniówkowym szaleństwie, to coś narysuję.

Ale nie teleportowała sie chyba z tą rękawicą? Bo tak dosyć niewyraźnie to napisaliście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@"trochę pachnie Bionic Comando"

Wiem, wiem... : ) Z drugiej strony, w co drugiej platformówce gdzie występuje jakakolwiek forma "kotwiczki" wygląda to z grubsza podobnie.

Nie chciałbym, żeby to stylistycznie przypominało Bionic Comando. : ) Widzę tutaj tylko rękawicę-szpony (żadnych lin!) na samej dłoni, ew. zakrywającą częściowo przedramię.

@"żadnych lin" - spójrzmy prawdzie w oczy - w dobie cewek Tesli i rękawic telekinetycznych kawałek sznurka jest przeżytkiem. Niech ta "łapa" łączy się z rękawicą za pomocą wiązki plazmy (tutaj mam przed oczami zżynkę 1:1 z miotaczy plazmowych z Ghost Busters, ale trzeba to trochę inaczej, bardziej stabilnie, zobrazować). Dzięki temu unikniemy kilku absurdów ("jakim cudem ta lina się wydłuża i skraca?", "gdzie bohaterka trzyma tak długą linę?", "taka lina musi ważyć sporo, jak ona przy tym biega?", a przy okazji będziemy mogli utrudnić graczom życie stosując jakieś "inhibitory plazmowe" w okolicy których nie będzie można używać kotwiczki.

@"ale nie teleportowała się chyba z rękawicą?"

Teleportowała się, ale wtedy rękawica "potrafiła" robić tylko telekinezę - bez "kotwiczki". Mechanizm "kotwiczki" bohaterka dopiero sobie dorobi, już po teleportowaniu. Dlatego ten "pazur" będzie troszkę "brutalny" w wyrazie - bardziej steam-punkowy niż technomagiczna rękawica.

@"rękawica telekinetyczna"

W zasadzie... Czy ten termin ma sens? Czy "telekineza" nie odnosi się stricte do umysłu? Może nazywajmy to "rękawicą kinetyczną", albo "rękawicą technokinetyczną"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawica ma się nazywać Technomagiczny Manipulator Naręczno-Telekinetyczny, w skrócie TMNT, tak jak pewne żółwie ;] Tzn. ja uważam, że powinna tak się nazywać. Ale sami przyznacie, wpisuje się w trend znaczących coś skrótów. Co do Chwytaka Zaczepno-Akrobatycznego z Plazmowym Akumulatorem (CZAPA) to jestem na tak.

Dlatego ten "pazur" będzie troszkę "brutalny" w wyrazie

Może w stylu uzbrojenia orkuff z Warhammera 40 000? :D Albo lepiej nie, to by była już przesada. W każdym razie pomysł dość nowocześnie wyglądającej rękawicy z dołączonym pazurem wykonanym ze złomu jest ok i wpisuje się w motyw łączenia nowoczesnej technomagii ze steampunkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że odrobinę w tym kierunku co Orki, ale nie aż tak. W końcu to ma być steam-punkowa prowizorka, a nie wysoka technologia.

Co do Chwytaka Zaczepno-Akrobatycznego z Plazmowym Akumulatorem (CZAPA)

Super. Bardzo mi się podoba. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bohaterka będzie używać telekinezy dwoma rękoma ?? Bo jeżeli 1 i to tą samą co się nią wiesza to czy nie będzie problemu gdy np. trzeba będzie się przyczepić do sufitu i ruszać w tym czasie rzeczami za pomocą telekinezy ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie z tego powodu będziemy potrzebowali solidnych beta-testów. Bo, wiesz... Można tak zaprojektować etapy, żeby nie było konieczności powtarzania po sto razy jakiegoś elementu tylko dlatego, że ktoś nie jest geniuszem zręczności. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skoro będzie miała tą rękawicę od początku, może niech to będzie jej jedyna broń, którą będzie mogła ulepszać wraz ze zwiększaniem swoich umiejętności-telekineza, hak/kotwiczka, potem te pazury i jeszcze coś sie wymyśli, moze dezintegrację... (ach, ilu już przeciwników tym czarem zniszczyłam w dnd...:P:)

Dobra, ale koniec może z tą rękawicą, bo to jest główny temat o bohaterach od miesiąca.

Co jeszcze musimy wiedzieć o nich?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobry dział, ale jeżeli dobrze widzę, to nie było żadnego słowa o przeciwnikach :) Skoro mamy partyzantów, to muszą z kim walczyć, a więc mojego propozycje odnośnie przeciwników:

-nie licząc bosów, sami ludzie w kombinezonach (jak kombinat w HL2), IMO nie trzeba wielu rodzajów wrogów. Używają broni palnej, ew. tak jak w HL2 na samym początku w ruch idą pałki, tarcze - sprzęt podobny do np. ochroniarzy na meczach :P

Co do wyglądu - proponuje aby byli zamaskowani - kominiarki, maski itp.

jak się uda, to jutro spróbuje podsumować co ustaliliśmy w tym dziale :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje takiego robocika. Nie wiem, czy to on, czy ona miał/a mieć tą ręke, ale wymyśliłem ją osobno, zanim jeszcze dowiedziałem się, że coś takiego faktycznie ma być :D Anyway, pomiędzy krzesełkiem, a robotem dodałbym jeszcze boiler i skrócił nogi(które nie wyszły). Ogólnie wzorowałem się na waszych sugestiach(i blitzcranku ;) Prosze o ocene rysi i reszty. Jeżeli koncept się podoba to moge zrobić pełniejszą wersje, bo to w sumie jest szkic. No i specjalnie rysowałem tak, żeby była "z boku", tak jak będzie w grze. http://imageshack.us/photo/my-images/706/photochi.jpg/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...