GnC Bohaterowie

[c00rtka]

@up czyli, że moge sobie zrobić jeszcze z kilka projektów Klocka? Ołkej, to mnie już nie ma, skoro jeszcze nic nie podsumowaliście..

http://imageshack.us/photo/my-images/820/photoha.jpg/

To mój drugi projekt. Wiem, taki sobie techniczny, ale to ze względu na to, że jakoś trzeba będzie to przenieść do gry..

[cindra]

A więc przed wami podsumowanie informacji o naszych bohaterach

ONA

-Imię: Alicja/Alice

-Charakter:

*opiekuńcza

*trochę naiwna

*wesoła, ale złośliwa

*wysportowana

*niewysoka

*często impulsywna

*pyskata

Propozycje, które nie zostały zatwierdzone (projekt przerwano, i pomysły nie zostały zweryfikowane )

*łeb jak sklep

*złota rączka

*wraz z rozwojem fabuły ulegają weryfikacji jej poglądy

SPRZĘT

a) RĘKAWICA

-Nazwa: TMNT - Technomagiczny Manipulator Naręczno-Telekinetyczny

zawiera w sobie kotwiczke, rękawica jest zrobiona z grubej skóry, ma mały zegar między kciukiem a palcem wskazującym, jest na niej lampka, która się świeci jak rękawica pracuje

Propozycje, które nie zostały zatwierdzone (projekt przerwano, i pomysły nie zostały zweryfikowane )

*rękawica działa na parę, prowadzą z niej rury wystające za łokciem, podczas pracy leci z nich para

b)INNE

-KLUCZ FRANCUSKI - pełni role różdżki (bohaterka jest technomaginią )

-GOGLE -służą do rozwiązywanie niektórych zagadek i np. odnajdywania ukrytych przejść albo widzenia w ciemności.

ROBOT

-Nazwa: S.P.A.R.C. - Steam Powered Artifical Reincarnation Container

-Charakter:

*sarkastyczny cynik

*wysoki

*da się go lubić

*każdy pomysł jest dla niego zły

*poważniejszy od niej

Propozycje, które nie zostały zatwierdzone (projekt przerwano, i pomysły nie zostały zweryfikowane )

*wdzięczny za ożywienie

*powolny, zawsze ma czas

*tajemniczy

*zmęczony wszystkim

*problem z interpretacją różnych ludzkich spraw - emocje, ironie, sarkazm itd.)

To wszystko, co udało mi się zebrać Jak widać, kilka rzeczy trzeba jeszcze zrobić, ale nie jest źle

[Rysia]

Rękawica: myślałam, myślałam i wymyśliłam. (Zaraz jeszcze narysuję)

Rękawica, jako technomagowy gadżet, będzie się podłączać rureczkami do Jej systemu nerwowego na ręce, dlatego nie będzie musiała niczego naciskać tylko żeby coś podnieść wystarczy będzie Jej wysłać odpowiednią myśl do rękawicy. Poza tym nie będzie na niej żadnych świecidełek, ani błyskotek. Z czasem można będzie ją ulepszać.

Rękawica z założenia będzie uzewnętrzniać Jej myśli i gesty w formie telekinezy- walka wręcz na odległość?

Poza tym rękawica nie będzie parowa ani elektryczna (ej, w steampunku przecież praktycznie nie ma elektryczności), przez te rurki, które się podłączają do właściciela będzie czerpać z Jej energii życiowej. Technomagia w końcu! Czyli jak Ona będzie słabnąć to i rękawice będzie coraz gorsza w użytku, a jak Ona się jakoś uber wzmocni to rękawice będzie zmiatać przeciwników jednym ciosem...

I co? Taki koncept, do dopracowania, jak się spodoba.

@up

JAKIE FIREBOLE?! nic o tym nie było pisane! (a przynajmniej nie widziałam) Nic z tych rzeczy, toż to ma być technomag.

Ta rękawica, co wyżej pisałam:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/0bKhS...feat=directlink

--------------------------

Nudziło mi się, to sobie porysowałam, mogło być lepiej, ale nie chciałam przesadzić z dopieszczaniem. W sumie to ten motyw (kiedy znalazła rękawice i zakłada ją po raz pierwszy) chodził mi już po głowie od paru miesięcy, a że wakacje i dużo wolnego, to proszę:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/AEn4t...feat=directlink

https://picasaweb.google.com/lh/photo/UebDH...feat=directlink

https://picasaweb.google.com/lh/photo/V0wT8...feat=directlink

Wciąż nie jestem pewna, czy zdecydowaliśmy się na jakąś konkretną fryzurę czy kolor, więc jest mix.

[c00rtka]

Czyli jak Ona będzie słabnąć to i rękawice będzie coraz gorsza w użytku, a jak Ona się jakoś uber wzmocni to rękawice będzie zmiatać przeciwników jednym ciosem...

Myśle, że lepsze byłoby rozwiązanie odwrotne. Tzn Im słabsza bohaterka, tym silniejsza rękawica. Co prawda jezscze się zastanawiam nad rozwiązaniem fabularnym, ale z punktu widzenia gameplay'u takie rozwiązanie chyba lepiej się sprawdzi.

[Rysia]

Dobra, szukam i szukam, ale nie widziałam, żeby padło wiele innych pomysłów od tego, co było wcześniej ustalone. Już to pisałam (W GRUDNIU), ale tu wkleję dla tych, co nie chce im się szukać.

Ona:

Niewysoka, ładna, szczupła, wysportowana- akrobacje. Brunetka bądź ruda, ale więcej chyba było za ciemną. Co do fryzury: krótkie/ kucyk/ półdługie rozpuszczone. I coś, co budziło największe kontrowersje... strój. Wychodzi pomieszanie szaty maga- żeby to jako tako wyglądało, z wygodnym i użytkowym ubraniem roboczym- w końcu ma skakać, naprawiać robota i ogólnie majsterkować. Najlepszym rozwiązaniem byłby płaszcz, jak już wyżej pisano.

Robo:

Z nim było znacznie mniej problemów. Z tego, co widziałam pada na parowego olbrzyma, znacznie większego od Niej. Trybiki, zębatki, nity, śrubki.Ożywiony. Gada. I para. Para...

Nie będę pisać na razie więcej o robocie bo zależy od jego gamepleja jak będzie biegał, czym będzie strzelał i tym podobne.

To było pisane w grudniu, że się powtórzę. Rozmowa o włosach się skończyła 5 do 1 na rude, więc będzie miała kolor (tu zerknijcie na mój powyższy post) jak nr 2, albo coś w tym rodzaju.

Jej wygląd ciała się nie zmienił, będzie niewysoka- i tu dodam, że niewysoka nie oznacza 165, bo tyle ja mam i często góruję nad innymi. Dałabym jej raczej 145-155, żeby miała swój urok kontrastu z Klockiem. Jej strój: padło w końcu na jakiś płaszcz, ale bądźmy realistami- zależy co jej dadzą (fabularnie), bo przecież chyba się nie teleportuje w ubraniu? Więc strój i tak się będzie zmieniał, jak będzie u partyzantów, czy co potem będzie robić.

Klocek; też niewiele zmian do powyższego, ale chyba bardziej okrągławy (samowar), i również jak powyżej: reszta zależy od ostatecznego gamepleja.

Nic nie było jeszcze pisane o graficznej stronie kogokolwiek innego.

Ale na razie wszystko (jak dla mnie) zależy od fabuły, jak będzie wyglądać świat i jego mieszkańcy.

To tyle, jak ktoś ma jakieś zastrzeżenia to pisać, a jak nie... to brać się do roboty!

[Aiden]

*wraz z rozwojem fabuły ulegają weryfikacji jej poglądy

Bardzo by było miło, gdyby w grze znajdował się character development. Bohaterka w końcu zaprojektowała maszynę do podróży w czasie (albo była tego blisko), więc można założyć, że jest optymistką i wierzy w moc nauki oraz to, że za jej pomocą można zaprowadzić dobrobyt i ogółem pokój na świecie. Ogółem to "nieco naiwna" podprowadziłbym pod pewien idealizm. Z czasem widząc do czego może doprowadzić nauka i technokratyczne rządy zweryfikowałaby swoje poglądy, choć nie o 180 stopni.

-GOGLE - i znów nie ustalono, czy pełnią role tylko lansu

Tak jak pisałem, mogłyby posłużyć do rozwiązywanie niektórych zagadek i np. odnajdywania ukrytych przejść albo widzenia w ciemności.

umiejętności typowe dla magów - fajerbole, jakieś pole siłowe itd/

Silnie optuję za tym, aby bohaterka była cienka w walce, więc fajerbole raczej odpadają. Powinniśmy mieć wyraźny podział obowiązków między bohaterką a robotem. Może ona dysponować jakąś bronią, ale jak już, to skuteczną tylko przeciwko kilku słabszym wrogom.

-Nazwa: S.P.A.R.C. - Steam Powered Artifical Reincarnation Container/Carrier (ostatnie słowo nie zostało ustalone)

LUB

S.I.M.E. -Soul Implanted Mechanised Entity

Jak dla mnie to powinniśmy się zdecydować na jedną z tych nazw, a bohaterkę nazwać Alicją/Alice.

-Charakter:

Tak jak w przypadku bohaterki u robota postawiłbym na character development. Z założeń fabularnych wynika, że na początku robot nie zdaje sobie sprawy kim jest, a jego emocje i wspomnienia są stłumione i niewyraźne. Innymi słowy na początku zachowuje się jak zdezorientowana maszyna, a z czasem nabiera więcej cech ludzkich przywiązując się do bohaterki (w końcu już wcześniej byli przyjaciółmi) i wykazując takie cechy charakteru jak cynizm. W zasadzie to już za życia mógł być cynikiem i pesymistą, który jednak dał się przekonać wizjom roztaczanym przez bohaterkę.

Rękawica: myślałam, myślałam i wymyśliłam.

Pomysł ciekawy i, z tego co pokazuje rysunek, nieco makabryczny Wydaje mi się, że rękawica powinna być nieco bardziej... hm, zdobna? Ciężka? Ogółem choć jeden zegar czy świecący się element powinien być. Samo podłączenie się do systemu nerwowego ładnie tłumaczy kontrolę telekinezy bez zbędnych wygibasów, a przy okazji stworzy okazję na niezłą scenkę z jej implantacją

w steampunku przecież praktycznie nie ma elektryczności

Cewki Tesli są takie fajne, że mogą być Po prostu mają swój urok i z wyglądu nawet pasują. Jeśli coś ma w steampunku generować elektryczność, to właśnie one. Zresztą nie mówię, że elektryczność ma być w świecie przedstawionym powszechna. Bardziej widziałem ją jako zabawkę rządzących i jednego z szalonych naukowców na ich usługach, oraz właśnie bohaterki, która jest w końcu po części magiem.

[Alaknar]

@Rysia - patent na rękawicę połączoną z nerwami jest super, jestem za. Dałbym tylko trochę mniej tych rurek, bo teraz wygląda trochę tak, jakby jej tam ośmiornica na dłoni usiadła... ; )

Brakuje mi tylko dwóch rzeczy, a raczej jednej lub dwóch rzeczy. Na pewno powinien być jakiś zegar na tej rękawicy, coś na kształt miernika ciśnienia pary (bo w końcu ustaliliśmy (poprawcie mnie, jeśli się mylę), że realizm odkładamy na półeczkę i mimo gabarytów rękawica jest na parę), który będzie miał lekko fosforyzującą tarczę (dzięki temu będzie widoczny podczas właściwej rozrywki).

Druga rzecz, której nie ustaliliśmy, ale którą bym chciał widzieć, to... "Rura wydechowa" tej rękawicy... Problem w tym, że nie widzę jak by można ją zrealizować przy obecnym projekcie. Chodzi mi o to, że BARDZO bym chciał widzieć chmurę pary strzelającą gdzieś z np. łokcia bohaterki podczas używania rękawicy. Wiecie - nie, że jakieś efekty świetlne, świecące kółeczka, czy coś, tylko naparzająca wszędzie para wodna. : )

Pierwsza koncepcja, która mi teraz do głowy przyszła - coś, co wyglądałoby trochę, jak stosunkowo cienka rura od odkurzacza (w sensie ta giętka, taka "żeberkowana") owinięta wokół przedramienia bohaterki, z wylotem w okolicach łokcia.

Do wszelkiego rodzaju "fajerboli" jestem nastawiony co najmniej wrogo. To ma być steampunk i technomagia, a nie kule ognia, lodowe sztylety i inne elfy. ; )

Technomagię widzę jako używanie technologii i urządzeń parowych w sposób, który nie jest dostępny "zwykłym śmiertelnikom". "Magia" to człon bardziej nadany przez "plebs" niż faktyczne zjawisko.

"Character development" - przypominam, że robimy platformówkę. Wiem, że mamy, tak na oko, stosunek scenarzystów do całej reszty jakiś 10:1, ale musimy pamiętać, że i tak na takie rzeczy, jak rozterki moralne bohaterów ludzie uwagi zwracać raczej nie będą. Ktoś to doceni, ktoś się uśmiechnie, ale jeśli gameplay nie będzie super, to gra nie będzie super.

Zmierzam do tego, że nie ma co dyskutować o "rozwoju osobowości" naszych postaci. Trzeba się zająć tutaj tym, co pozwoli zacząć projektować już konkretne poziomy, a w trakcie tego projektowania będziemy dorzucać fabułę - ale jako "bonus". Wtedy też przy okazji będzie można "developować character" bohaterów.

Edit - nie podoba mi się pomysł z modyfikowaniem siły rękawicy w zależności od zdrowia bohaterki. Z dwóch powodów.

Po pierwsze - w aktualnej formie daje nam to efekt taki, że im słabsza bohaterka, tym słabsza bohaterka. Dojdzie do tego, że mocno ranna nie będzie potrafiła nawet podskoczyć sensownie i wydostać się z tarapatów. W grze platformowej taki system grozi karą do 10 lat więzienia. ; )

Po drugie - w ogóle widziałbym brak paska HP jako takiego. Powiedzmy tak - jeśli nasza heroina oberwie raz, to widać po niej, że jest poobijana (ale żadnego słaniania się na nogach), jak oberwie drugi raz, to umiera.

[Rysia]

Tak, doszłam do podobnego wniosku z tymi rurkami, lepsze by były cieniuteńkie, ale dużo.

Ale... parowa rękawica? Nie, ja tego nie widzę. Rura wydechowa na łokciu według mnie będzie budzić śmiech- przecież para by ja poparzyła. Jestem za moim pomysłem napędzania energią życiową- ale racja, lepiej, żeby nie słabła wraz z bohaterką.

Zegar do dorobienia, ale nie zdobiłabym jej za bardzo, w końcu ma być bardziej praktyczna niż do wyglądania.

Ja technoMAGIĘ rozumiałam jako tworzenie technicznych rzeczy, które realnie są niemożliwe, jak właśnie uduchowienie robota, czy telekinetyczna rękawica. To przecież magia.

[0o0o]

Mi też nie pasuje ta rura z gorącą parą przy rękawicy, bo to niemożliwe.

Można by ją dać do robota - zamiast ręki miałby coś na wzór wyrzutni z której by wystrzeliwał np. stalowe kolce wypchnięte przez parę wodną. No i przy nim byłoby to i realistyczne i fajnie wyglądające. Podoba Wam się mój pomysł?

[Alaknar]

Mi też nie pasuje ta rura z gorącą parą przy rękawicy, bo to niemożliwe.

Oups! Faktycznie! Nie wziąłem tego pod uwagę.

OK, przekonaliście mnie. Zajmijmy się w takim razie kwestią robota parowego, którego jednostką centralną jest uwięziona w magicznym pojemniku dusza człowieka.

[0o0o]

A ustalana była już przeszłość tego robota/człowieka?

Może dowiadywaliśmy by się pod koniec gry, że to np. twój ojciec ("I'm your father!").

[Aiden]

Ja o ile jestem skłonny z bólem zrezygnować z jakiejś rury wydechowej czy w inny sposób ulatniającej się pary, to nie przepuszczę jakiejś lampki, zegara czy innego błyskające i wirującego elementu, który nada rękawicy charakterystyczny "szalononaukowy" wygląd. Coś takiego po prostu musi być

"Character development" - przypominam, że robimy platformówkę.

Wiem, ale cóż, czasami się zapominam, bo oryginalnie chciałem robić RPG W każdym razie ten cały rozwój osobowości postaci nie musi być wysunięty na pierwszy plan. Widzę to raczej jako pewien dodatek pokazany głównie w dialogach, przerywnikach i może komentarzach postaci na elementy planszy. W intrze widać, że bohaterka wierzy w zbawienne właściwości nauki, w outrze jest już pozbawiona złudzeń itd. Faktem jest jednak, że musimy się bardziej skupić na samych mechanizmach rozgrywki.

A ustalana była już przeszłość tego robota/człowieka?

Tak, była.

[0o0o]

rage.png

Tak, była.

OK, po prostu w temacie o fabule niewiele czytałem, ale teraz już wszystko jasne.

A jeśli chodzi o rękawicę:

Tyle że zamiast "tego niebieskiego" byłby wcześniej wspomniany zegar.

[Rysia]

Genialna ta rękawica! Mogę ją spróbować wklecić do wcześniejszych projektów. Ale w sumie bardziej podoba mi się ta rękawica- sięgająca aż do łokcia, niż te miernoty, które rysowałam.

[0o0o]

A oto moje propozycje z wymyślonych wcześniej imion:

Ona - Alice

Robot - S.P.A.R.C. - Steam Powered Artifical Reincarnation Container

Co do rękawicy - wpisz sobie jeszcze w Google Grafika "steampunk glove". Są jeszcze inne, też fajne.

[Alaknar]

No i popatrzcie - jest rura wystająca za łokieć? No? Jest?

@0o0o - błogosławiony bądź Ty i Twa rodzina a Bóg niechaj po tysiąckroć w dzieciach wynagrodzi Ci pomysł, by wpisać w Google "steampunk glove". Jak dotąd chyba nikt na to nie wpadł... : D

[cindra]

Co do fireboli - Rysia, była o nich mowa Ale ok, niech ich nie będzie. Czyli bohaterka to Alicja/Alice a robot to S.P.A.R.C., gogle mają funkcję podana przez Aidena

Tak jak pisałem, mogłyby posłużyć do rozwiązywanie niektórych zagadek i np. odnajdywania ukrytych przejść albo widzenia w ciemności.

Mamy character development, który opisał Aiden

Widzę to raczej jako pewien dodatek pokazany głównie w dialogach, przerywnikach i może komentarzach postaci na elementy planszy

Jeżeli się myle, to mnie poprawcie Jak wszystko dobrze przeczytałem to zedytuje poprzedniego posta, żeby wszystko było w mniej więcej jednym miejscu

[GoldMember]

Nadszedł czas na wizualizację robota. Rysowałem go z kilkanaście godzin i mam nadzieję, że się wam spodoba.

http://imageshack.us/f/405/robotsparckopia.jpg/

Jakby co, to na karku S.P.A.R.C'a jest taki mostek w którym Alicja mogła by dosiadać robota.

Swoją drogą rysowałem już Alicję ale komp mi się psuje i wyłączył się podczas rysowania. Będę musiał zacząć od początku.

[Rysia]

Gold, ciese se ze cie widze.... :D

Jak po pierwszych rysunkach (kurde, czerwona pelerynka...?) nie spodziewałam się po Tobie wiele tak teraz moja opinia odbiła się od ściany i zawróciła! Ten robot jest po prostu zaje**sty! Czekam na Nią!

[GoldMember]

Ktoś wcześniej napisał, żeby nasza bohaterka miała inny ubiór w przeszłości jak i w przyszłości.

Postanowiłem narysować dwie wersje.

Alicja w przeszłości:

http://imageshack.us/f/192/aliceku.jpg/

Alicja w przyszłości:

http://imageshack.us/f/84/alicefuture.jpg/

Podoba się?

[0o0o]

Rysunki bardzo mi się podobają, są świetne.

A wracając do rękawicy - może by poprowadzić przy ręce tą rurę, tyle że np. z jakimś gazem (może miotacz płomieni? Chociaż nie, to by nie pasowało do conceptu postaci) ogłuszającym przeciwników. Sam uważam to za raczej kiepski pomysł, jednak może znajdzie się osoba popierająca go.

[Alaknar]

GoldenMember - fenomenalne rysunki! Jest ślicznie. : )

To, co bym zmienił:

1) Na plecach robota miał być bojler (to dość kluczowy element ; ) ) + koszyk na węgiel (którego z tej perspektywy widać nie będzie, ofc), a krzesełko (żadne tam mostki, to wszystko jest konstruowane ręcznie na wysypisku przez Alicję) na ramieniu którymś (lepiej lewym, żeby widać było głowę Robota podczas gry). Ja jeszcze od jakiegoś czasu "choruję" na regularny, potargany z lekka, skórzany fotel - z podłokietnikami i obszernym oparciem, etc. - zamiast krzesełka. : )

2) Strój bohaterki w przyszłości jest trochę zbyt sterylny. Wygląda jak jakieś uroczyste szaty, a to ma być steam-punk. Widziałbym to bardziej tak, jak rysowała Rysia jakiś czas temu - jakieś ogrodniczki, poplamione fartuchy, etc. Ogólnie syf i malaria, ale w taki uroczy sposób. ; )

3) A gdyby rękawica była bardziej masywna? Taka masywna-masywna. Wtedy raz, że będzie bardziej widoczna w trakcie gry, a dwa, że będzie można spokojnie zrobić tę rurę wydechową na parę (nie odpuszczę!) : D

[0o0o]

Te rury z parą można już zrobić, ale musiałoby to być uzasadnione. Na przykład jakiś wynaleziony metal nieprzepuszczający ciepła. Dodać do tego jakiś licznik ciśnienia i rękawica powinna być OK.

[Alaknar]

@0o0o - to jest platformówka. Z akcją osadzoną w realiach steam-punkowych. Plus odrobina magii.

Ale OK, niech Ci będzie. Pod jednym warunkiem - jeśli mi znajdziesz uzasadnienie do przenoszenia się w czasie, zamykania dusz w pojemniku, który następnie służy jako jednostka centralna, wielkiego, metalowego robota napędzanego parą, to ja wymyślę uzasadnienie dla rury wydechowej w rękawicy. A nawet pięć uzasadnień.

A licznik ciśnienia to miał być, zdaje się, od początku pomysłu z rękawicą. : )

[0o0o]

Nie wiem, np. jakiś rodzaj energii, która w przeszłości jest dopiero poznawana i odkrywana, a w przyszłości jest już powszechnie znana i używana.

Teraz ty.