Skocz do zawartości

mister155

Forumowicze
  • Zawartość

    1462
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez mister155

  1. Katolik == wcielenie dobra jedynie w teorii, co dobrze widać. Jestem katolikiem i jestem zdecydowanie przeciw temu, co stało się pod Pałacem Prezydenckim. Na demotach to ładnie opisali. Są kibice i są kibole. Są katolicy i są katole. Ja polskich polityków mam serdecznie dość, co wie każdy, kto widział mój ostatni wpis na blogu. Polska się stacza.

  2. Taki największy największy? Taki, że jak go zobaczyłem, to pomyślałem 'Ło żesz w mordę!' i to w wersji mniej cenzuralnej? Hm, pierwszy boss z Painkillera na pewno, choć nie pamiętam, jak się zwał i większego problemu z zabiciem go nie miałem, jeden z midbossów Ninja Gaiden 2, ten przed Statuą Wolności, kto grał, ten wie, ostatni boss NG2 wersja 1 i Uroboros numer 3 w Resident Evil 5. A największy w sensie najtrudniejszy... Vergil (pomogła dopiero woda święcona, którą skądś wyczaiłem. Zresztą, tylko pierwszą walkę wygrałem, nie przeszedłem kolejnego bossa. Zonk), ostatni boss z Ninja Gaiden 2 (mało pada nie rozwaliłem, ale dziada ubiłem) i boss z 3 etapu NG2, ta latająca elektryczna ryba. Jak puściła na mnie piranie, to za cholerę nie było, jak się przed tym obronić. Zresztą, wymiataczem to ja nie jestem, zawsze łatwo mnie było ubić. Np. teraz, kupiłem sobie DMC3 za 15 zł (to był pierwszy szok) i zaciąłem się na tych dwóch bliźniaczych mieczach. Gram na klawiaturze. Kiedyś ich na klawiaturze ubiłem. Arghh.

  3. Ja miałem jeszcze ciekawszą sytuację. Kiedyś, jak byłem młodszy, była jakaś seria gier (Dobra Gra może? Nieważne), która zbyt droga nie była, a kilka ciekawych produkcji miała. To tata skusił się na pierwszego Unreala. Zadowolony, otwiera opakowanie, a tam... Płytka z drugą częścią jakiegoś samouczka do angielskiego. Oczywiście, telefon nic nie dał. Bo jak to, nie może być nie ta płyta! Nie udowodni pan, że ta płyta była zamiast tamtej!

    Od tego czasu, chociaż miałem latek ze 7-8, a w samego Unreala nie grałem (akurat kilka miesięcy później był jako full w CDA ^^), to wciąż sprawdzam na miejscu, czy w pudełku jest to, co miało być. Zresztą, raz jeden kupiłem Play, również kilka lat temu, i zamiast tej płyty z tą pełną wersją, dla której kupiłem, była zupełnie inna płyta. Well, bywa, kuzyn dostał egzemplarz i pozostałe płyty, zakupiliśmy wtedy ponownie. Ech, te czasy, gdy nie kupowałem CDA ze względu na wygórowaną cenę...

  4. Grałem kiedyś w grę, w której ludzie dostali nieograniczony wręcz dostęp do narkotyków. Bioshock się toto zwało x.x Ja jestem stanowczo przeciw legalizacji wszelakich narkotyków, osobiście nie obraziłbym się za zdelegalizowanie papierosów, bo nie lubię, jak mnie na ulicach trują. Mojego zdania raczej nic nie zmieni. Sam sobie wpoiłem, że narkotyki to zło totalne, jak obserwowałem otoczenie.

  5. Uo, ja w technikum aktualnie biorę algorytmy w Magicznych Bąbelkach :D Słyszał ktoś o tym w ogóle? :D Poza tym mamy rzekomo bawić się w konfigurowanie ikspeka na wirtualnej maszynie i we wtorek mamy sprawdzian z przerabiania systemów liczbowych x.x Nieco hardkorowe, ale i tak uważam, że dobrze zrobiłem idąc na informatyka =] Keep trying!

  6. Sytuacja moja jest o tyle ciężka, że ani nie pracuję (nawet nie mam się za bardzo, czego chwycić, tym bardziej kiedy), ani nie dostaję nawet regularnego kieszonkowego, tyle, co sobie zachomikuje drobniejszej kasy z zakupów bądź dostanę na urodziny. Może to i zazdrość, ale ja naprawdę nie mam, jak zagrać w to, czego właściwie oczekiwałem od dnia pierwszej zapowiedzi i z czym wiązałem duże nadzieje. Cóż, przynajmniej wiem, że nie mogę winić za to jedynie twórców gier :D W każdym razie, ten wpis powstał, bym mógł odreagować i mu się to udało, z waszym niemałym wstawiennictwem. Dzięki ;)

  7. W tym wykazie zaprezentowałem jedynie gry, które zdołałem przejść od początku do końca. ME - zabił mnie, gdy po 4 godzinach zepsuł mi się save, od nowa nie miałem siły. MGSa mam jedynkę i jeszcze nie udało mi się podejść doń tak, żebym go przeszedł, jakoś mnie nie wciągnął, choć grałem tylko do Revolver Ocelota (wiem, wiem, nie zdążyło się na dobre rozkręcić). W innym wypadku - do listy dochodziłby również Fallout 3, bardzo mi bliski, Final Fantasy 7 i 8 i zapewne kilka innych produkcji, które już wbiły mnie w fotel z zachwytu.

  8. @hexen: W MW2 nie grałem, jedynka - fakt, zapomniałem, ale zapomniałem również o Half Life, obu częściach, które również spodobały mi się jak diabli. No ale cóż, nie będę teraz tego edytował, zapiszę gdzieś tytuły i kiedyś napiszę kolejną taką listę, poszerzoną o kilka tytułów ^^

×
×
  • Utwórz nowe...