Skocz do zawartości
Smuggler

The Elder Scrolls (seria)

Polecane posty

Cóż, "Penetracja" gildii polega tu na znalezieniu typa na niższym poziomie ich siedziby i zadaniu mu paru pytań. Jeśli nie masz pewności gdzie co jest, na lokalnej mapie masz zaznaczone małymi kwadratami wejścia, jak najedziesz na nie myszą, pokazuje się ich opis. Niestety tak to jest, jak się człowiek przesiada ze Skyrima czy Obliwiona, gdzie wszystko jest podane na tacy. Dziennik rzeczywiście jest trochę mało przejrzysty, na szczęście dodatek Bloodmoon nieco poprawia jego funkcjonalność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem do późna w nocy, tak mnie ostatnie questy z Dawnguarda wciągnęły i muszę przyznać, że dodatek po prostu świetny. Nowe lokacje - bardzo zróżnicowane i inne niż te z tradycyjnego skyrima, ale pasujące do stylu, nowe frakcje też ciekawe, ja grałem wampirem, więc lepiej znam ich "kulturę" i podoba mi się sposób w jaki ich przedstawiono. Przede wszystkim jednak Dawnguard wprowadza postacie, które nareszcie mają w sobie coś. Lydia jako towarzysz przypominała nieco służącego lub giermka i nie była zbyt ciekawą postacią, a jej komentarze czasem były śmieszne...

Serana natomiast to chyba najciekawsza postać ze skyrima, na dodatek dobrze walczy. Ale i jej rodzina jest interesująca, natomiast reszcie postaci z klanu wampirów właśnie brakuje jakiegoś rozwinięcia. Ale ogólnie jest dobrze. Co więcej, Dawnguard jako dodatek daje różne "poboczne" rzeczy jak np. nowego i dość praktycznego konia. Dlatego, choć drogi, Dawnuard jest wart swej ceny definitywnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Steam jest przecena na Skyrim: Legendary Edition i w związku z tym mam pytanie - chcę kupić grę znajomemu poprzez Steam, ale nie zna on języka angielskiego. W związku z tym - czy gra kupiona na Steam, jak i dodatki, będą z polską lokalizacją? Czy takowa występuje tylko w przypadku pudełkowej wersji gry? Tak wiem, w karcie gry na Steam jest napisane, że język "polski" jest dostępny, ale różnie już z tym bywało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po początkowym zrażeniu się Morrowindem spróbowałem po raz drugi. Udało mi się rozkminić mapę, co pomaga. Trochę poszło do przodu, ale tak w zasadzie nie wiem co robię, odbieram questa, robię go i nic, tak jakby się gra, tak "sucho", nie odczuwam sadyfakcji z quest jak w Skyrimie, większą radość mam gdy odnajdę te miejsce. Dalej nie kumam dziennika i w ogóle moim zdaniem za dużo czytania, więcej czasu spędza się studiując wypowiedzi niż coś robiąc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety dziennik i ogólne, hm, encyklopedyczne grafomaństwo monologów (bo w żadnym razie dialogów) są jedną z największych bolączek Morrowinda. Trzeba to przecierpieć albo po prostu skupić się na eksploracji. Pocieszę cię - cały Solstheim (dodatek Bloodmoon) jest wykonany na dużo wyższym poziomie, niż reszta gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Morrowind to cRPG i musi być dużo czytania. Mojemu koledze też nie podszedł i nie wciągnął, ale "potrafi docenić jego wartóśc i dałby mu jakąś wysoką ocenę". Przeszedłem główny wątek fabularny kilka razy więc jeśli masz jakiś problem z questem to wal śmiało na priv. Przykro mi, ale trzeba uważnie czytać ze zrozumieniem opis questa i drogę do celu. Polecam wstąpić do któregoś z wielkich rodów w zależności od typu postaci jaką grasz. Będzie to kolejno: typ postaci walka - Redoran; spryt - Hlaao; magia - Telvani.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Morrowind to cRPG i musi być dużo czytania.

Ale nie musi być dużo grafomaństwa.

"potrafi docenić jego wartóśc i dałby mu jakąś wysoką ocenę"

Codeword for "wszyscy się jarają, a ja też chciałbym być fajny". Peer pressure.

Przykro mi, ale trzeba uważnie czytać ze zrozumieniem opis questa i drogę do celu.

Oba te elementy są w Morrowindzie często błędne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codeword for "wszyscy się jarają, a ja też chciałbym być fajny". Peer pressure.

Oj nie powiedziałbym. The Last of Us się absolutnie nie jarał ani różnymi innymi produkcjami też włącznie z Mass Effect. Nie znasz go. Dla niego granie to niemalże nauka. Opracował jakieś swoje kategorie i według nich oceniał Morrowinda. Nie pamiętam co to były za kategorie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocieszę cię - cały Solstheim (dodatek Bloodmoon) jest wykonany na dużo wyższym poziomie, niż reszta gry.

Generalnie w grach TES dodatkowe rozszerzenia są lepsze od podstawki. Niemniej w przypadku Tribunala i Bloodmoona i tak należy najpierw sporo pobiegać po Vvardenfell, żeby nabrać doświadczenia, albo z miejsca obniżyć poziom trudności na mocno ujemny. Inaczej zejście do kanałów pod Mournhold albo napotkanie Spriggana na Solstheim kończy grę dość szybko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram sobie w Skyrim drugi miesiąc. Ogólnie, jak przystało na serię TES, jestem całkowicie pochłonięty. Ale to pochłonięcie jest co pewien czas burzone przez karygodne bugi.

Pierwszy przykład - musiałem z pewnej jaskini wyprowadzić nekromantkę. Wszystko ok. Wyczyściłem jej drogę, babka poleciała jak strzała do wyjścia z jaskini i... stanęła u jej wylotu :]. W takim miejscu, że się zbliżyć do niej nie mogę, bo wychodzę na zewnątrz. Zaczynałem tego questa ze 4 razy z wciąż takim samym rezultatem. W końcu dałem sobie spokój i ją ubiłem. Taki jestem :]. Cóż, teraz mam widniejącego wciąż w dzienniku aktywnego questa, który już tam zostanie w niezmienionej formie. Ciekawi mnie tylko, czy za pomocą telekinezy nie będę w stanie jej ciała podciągnąć pod siebie i wynieść go na zewnątrz (bo można ciągać ciała). Hmmm...

Drugi, jaki mi przychodzi na myśl - walka z Alduinem, czyli tym ubersmokiem. Pierwszy szok, to jego mocarność. Mimo iż miałem postać na 45 levelu, to starczyło jedno zionięcie i po mnie (moja wina w tym, że mam wampierza, Khajit z fajnymi kłami :], podatnego na ogień i nie ubezpieczyłem się od tego typu obrażeń). Drugi szok, po wczytaniu stanu gry - Alduin jest nieśmiertelny! Już myślałem, że robię coś źle, ale szybkie zanurkowanie w googlu rozwiało moje wątpliwości - nie tylko ja miałem ten problem. Na szczęście starczyło rozpocząć questa od nowa.

Trzeci bug występuje w masowej ilości i potrafi doprowadzić do szewskiej pasji. Dotyczy się on głównie bohatera miotającego, że się tak wyrażę. Czyli łucznika, albo maga. Otóż nawet wykonując atak z ukrycia dość często zdarza się, że przeciwnik dokonuje absurdalnego ślizgu w bok. Tak, ślizgu, bo tak to wygląda. Puszczam strzałę, a przeciwnik ślizga się kilka metrów w bok. Wygląda to okropnie nienaturalnie i denerwuje. Nawet pomimo faktu, że moja heroina pozostaje niewidzialna, nawet po wykonaniu ataku, co jest już w ogóle tak kretyńskie, że wciąż nie mogę się do tego przyzwyczaić, mimo iż ma grubo ponad 100 h na liczniku (chyba 140, ale pewien nie jestem).

Oba te elementy są w Morrowindzie często błędne

O tak. Od razu na myśl przychodzi mi pierwsze, albo drugie zadanie dla rodu Redoran. Czyli dotarcie do fermy guarów. Pamiętam, że po kilku godzinach (uparty jestem :]) błądzenia po mapie, spiłowania z nerwów zębów, opluciu monitora, rozbiciu sobie głowy na ścianie, wciąż i wciąż nie mogłem dotrzeć na wyznaczone miejsce. Dopiero po konkretnym "baranku" wpadłem na pomysł zajrzenia na google, bo NA PEWNO coś na ten temat tam jest. I było. Okazało się, że farma jest w takim miejscu, którego za żadną cholerę bym nie powiązał z wytycznymi danymi mi przez zlecającą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Bugi w Skyrime? Hmmm... może tak, może są tzn. na pewno są, ale ja osobiście nie spotkałem żadnych przeszkód. Pewnie dlatego, że jestem zwykłym arogantem i nie uznaję magii i lecę albo z toporem albo z dwoma mieczami moim Orkiem, przez co nie mam wspomnianych przez Ciebie bugów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stillborn - pierwsze. Akurat teraz niedawno, jak grałem, chciałem sobie popracować dla rodu Redoran, ale ten quest mnie na dzień dobry po prostu rozłożył na łopatki. To było "idź drogą z Al'druhn do Caldery i przy rozgałęzieniu skręć w lewo, potem przy skałach w prawo" czy jakoś podobnie. Masakra. Jedyne, co znalazłem, to jakiś "szlak guarów", ale ten nie prowadził nigdzie. Zresztą, był w zupełnie innym miejscu.

Btw, co do tego buga w Sky, gdzie miałeś tę nekromantkę? Ja pamiętam jakąś Ilię, ale ona była w wieży

Edytowano przez Amigos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Skerwool

Proponuję z uporem maniaka zaglądać wszędzie, to odkryjesz ich trochę.

Właśnie przypomniał mi się jeszcze jeden bug:

Jak się jest wikołkiem (:]), podczas biegania (śmiesznie biegający wilkołak wygląda) gra mi się dość często zawieszała. Ale myślę, że to bardziej wina mojej konsoli (X-360, to dość biedna konstrukcja) i prawdopodobnie nie wyrabiała z tworzeniem grafiki.

@Amigos

Właśnie o tym piszę. Rozpacz normalnie. A niestety takich zadań było więcej, i nie tylko dla tego rodu. Brak jakiegokolwiek znacznika na mapie okropnie doskwierał (kto za pierwszym razem odkrył dokładne położenie dwemerskiej układanki w Mzu... no, tych ruinach koło Ald'Ruhn?)

PS.

Chodzi o tą postać:

http://elderscrolls.wikia.com/wiki/Selveni_Nethri

Nawet znalazłem opis tego buga i rozwiązanie, jak temu przeciwdziałać. Że też od razu tutaj nie zajrzałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie gram, próbując różnych modów, aby moja zabójczyni wyglądała tak jak chce. Prawie udało mi się to osiągnąć:

13528418.jpg

Tylko szukam jakiejś, fajnej, czarnej, ostrej zabawki, która by pasowała do stroju. Tak, jest nexus, ale tam sporo rzeczy ma tylko nazwę, więc wyszukiwanie po kryteriach niewiele daje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sobie dograłem ten pancerz. Szkoda tylko, że niezaklęty daje całościowo o wiele słabsze bonusy niż kompletna Zbroja Słowika. Gdyby nie to też bym go nosił. Ale z płaszczem, bo nie dość, że efekciarsko wyglądają te krucze pióra, to jeszcze wpada kilka punktów dodatkowego pancerza.

A tak przy okazji pancerzy to jaka jest najlepsza lekka zbroja w grze? Bo na razie nie trafiłem jeszcze na nic co przeskoczyłoby wspomnianą Zbroję Słowika. No, ale ostatnią postacią nabiłem ledwie 44 poziom (po jakichś 145 godzinach gry :P), więc pewnie jeszcze nie zobaczyłem największych rarytasów (jak sprzęt deadryczny). No, ale i tak mam zamiar grać od nowa, tylko właśnie natrafiłem na pewien problem. Dograłem ostatnio interfejs SkyUI i Race Menu i chyba, któreś z nich sprawiło, że bronie postaci noszone przy pasie i na plecach są wyraźnie większe niż te dobyte w ręku. Tyczy się to także NPCów. Nie przeszkadza to jakoś w samej rozgrywce, ale strasznie drażni zmysły. Wyłączyłem Race Menu ale problem pozostał, a SkyUI nawet nie śmiem siępozbywać, bo interfej Skyrima powinien tak wyglądać od samego początku. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza lekka zbroja to pewnie ze smoczej łuski będzie. Nie miałem jej nigdy, ale fakt, że do jej wykucia potrzeba 100 w umiejętności kowalstwa, o czymś świadczy. Nawiasem mówiąc, mój rekord jeśli chodzi o poziom postaci to też 44 :P Dalej musiałbym grindować umiejętności, których normalnie nie używałem, co jest jak dla mnie nudną stratą czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę fakt, że teraz maksowanie postaci może się opierać wyłącznie na grindzie umiejek używanych przez naszą postać (ja wcześniej postać wykułem na maksymalny poziom, grindując wszelkie umiejki), to wbicie maksymalnego poziomu nie jest trudne.

Jeśli chodzi o zbroję, to ja póki co używam na mojej wymaksowanej postaci rytualnego pancerza Boethiah. Ciekawie się prezentuje. A co do wytrzymałości zbroi:

fakt, że najwyższa w drzewku dana zbroja ma najlepszy współczynnik obrony, ale patrząc na inne zbroje tworzone przez moderów, które zarówno wyglądem, jak i jakością przewyższają te z podstawki, to, cóż. Skyrim wygląda biednie. Np. mi się nie podobał domyślny wygląd pancerza daedrycznego (kiepski model i tekstury), to ściągnąłem to (królewska krwawa czerwień) i taki wariant zdecydowanie bardziej mi pasuje. Wiadomo, co kto lubi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, te dedryki rzeczywiście świetne. I już sobie ściągnąłem, dzięki. :) Kto wie, może nawet dzięki nim zainteresują mnie ciężkie pancerze, których do tej pory jakoś unikałem? :) Myślę też, że całkiem ładnie pasowałby do tego zestawu płaszcz z Ravenwitch armor. :)

Tylko muszę zlokalizować ten mod, który zmienia mi rozmiar broni i jakoś to naprawić, bo nie chce mi się instalować od nowa całego Skyrima. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...