Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BlasterLancher

Left 4 Dead 2

Polecane posty

14.10:

-HAUnthing

Aha wychodzę z propozycją gry confloga i tutaj proponuje tryb only hunter, a mapke - Dead Air. Przy zapisywaniu piszcie czy jesteście za czy przeciw, żeby nie było iż się tylko 2 osoby z 8 wypowiedziały czy tak czy nie.

@down mogłeś już powiedzieć, że masz lagi i byś hunterów nie ogarniał, a nie kit wciskać ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Deamona i Ryuuzaki'ego to fakt faktem wyszli oni bez ready i zabili nam huntera (nie pamiętam który z nich to zrobił), jednak po naszej prośbie wrócili się do sejfa i poczekali na naszego respa, tak więc postawienie kary powinno być jeszcze dokładnie zweryfikowane. :wink: Ogólnie to sytuacja wyglądała tak, że czkaliśmy na nieobecnego Ryuuzaki'ego, który wcześniej pisał "Not Ready! Ja będę afk" i widząc, że się rusza zapytaliśmy czy już są gotowi ("r?"), a oni wyszli. Jednaj jak powiedziałem, wrócili się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsza gra- wybooorna, mój genialny instant na 5 mapce i mimo przegranej emocje wspaniałe :D. Więcej takich gier!

@Co do kary dla ryu i deamon to sądzę, że jednak dla ryuu kara jest niesłuszna bo napisaliście "r?" czyli tak jakby to ready u was było, a co do DEAMONa to nic bym raczej nie zmieniał, szczególnie że dziś podczas gry pisał do mnie i wyzywał mnie od kapusiów choć ja żadnych screenów na niego nie dawałem ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syskol, Propeth, Dominik i ja vs Tomoslav, Masil, Hodaki, TimeX.

Bardzo fajnie mi się grało. Składy raczej wyrównane, do końca nie było wiadomo kto wygra. Syskol poddał się na 4 mapie, ale przekonaliśmy go, że mamy szanse. Wyszedł nam instant na finale na dachu, a resztę położyliśmy na tanku. Mieliśmy niewiarygodną szansę na zwycięstwo, ale Syskol wykonał skok po wungiel i przegraliśmy. Mimo to atmosfera była świetna. Najlepsze były reakcje Syskola na mój nowy spray. :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryu wcale nie był afk. To Hauting tak napisał ,nie pytając czy jest obecny. Troche sie zagapilismy i ryu wyszedl ,a za nim reszta. Nie wiem dlaczego maja byc kary za nie uwage? Wróciliśmy sie i poczekalismy az przeciwnicy beda gotowi.

Podsumowujac: Ryuuzaki zadnej kary nie dostał, ponieważ nie złamał regulaminu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi dziś DEAMON pod czas gry przedstawiał tą sytuację, i jeśli rzeczywiście tak było, to nie ma chyba mowy o karach, skoro się wróciliście. Z drugiej strony nie fair, była ta cała akcja Mańka z filmikiem...

Dzisiejsza gra na wysokim poziomie. Pierwsza mapa praktycznie na remis, jedynie mieliśmy większy dmg. Druga mapa i Tank mniej więcej w środku rozgrywki. I ten sam bilans, Tank= 2 leży, choć życia ekipa przeciwna straciła więcej. Następnie na schodach prowadzących do miejsca z alarmem, wykorzystaliśmy że Syskol mimo mienia adry nie miał zamiaru dawać jej Pawłowi mającemu... 1 hp :tongue: Wykorzystaliśmy to i po chwili 3 leżało. Jakieś półtiorej minuty póżniej położyliśmy wszystkich, sami doszliśmy do safe'a. Trzecia mapa- my dochodzimy nie bez problemów do końca, ekipa przeciwna prawie tak samo lecz bez Propetha. Mapa numer 4- to mój dead (ale czy napewno Masil nie miał ammo? :laugh: ) lecz na całe szczęście we 3 udało się drużynie śpiewaków dojść. Finał jak to na NM, dość dziwny. Nie wyszedłem do końca na drabince, łapie mnie Smoker, myśle fail, a tu on mnie wyciąga. Dopiero potem się okazało, że może tak złapać jak wychodzę więcej niż do połowy ciała. Szkoda, że dowiedziałem się o tym tak póżno lecąc już z "czardżerem"

W ekipie przeciwnej trzeba podziekować przyjacielowi z Zachodu dzięki któremu Tank miał już łatwą robotę. Ja na finałowej mapce, jedynie miałem mega pecha, nie wywalając Chargerem Pawła. Lecę przez rurę, aż tu nagle się blokuję na czymś i fail.

Atmosfera dobra, było trochę problemów z komunikacją z Timexem, lecz tak to OK. Masil śpiewał przeboje Sylwii Grzeszczak, ja kolędy, a Hodaki piosenki z przedszkola. Jednym słowem: GZ!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...