Left 4 Dead 2

[Propeth]

Dzisiejsza kontra MOGŁA by być dobra gdyby nie swap w lobby teamów.Było ja,Ryuzaki,Ssykol i just vs hodaki,repta,pagul,maki.Ryuzaki(ma jakiś konflikt z syskolem i jak część graczy uważa go za nooba a przecierz jest spoko) chciał makiego za Syskola i zmiana doszła do skutków(nie wiem czemu wg części graczy składy powinny być pod kogo się lubi).Więć 1 mapa parish tank przeciwnicy dochodzą my nie i się zaczeło...

Maki zaczoł opieprzać justa za drobne akcje a mnie za to że oglądam kucyki.2 mapa maki pod koniec robi rq po czym wraca.3 mapa ocaleni wchodza do safe i maki slfustrowany mówi mam już dość mam dużo innych znajomych z którymi moge grać więc ja i tak już wkurzony po resztki spokoju mówie to ''hmhmhmhm z tej gry i idz grać ze swoimi znajomymi'' Ryuzaki wybuchł śmiechem 1000 małych dziewczynek a Just mnie pochwalił.Maki zgaszony reszte kontry siedział cicho od czasu do czasu krzycząc na Justa za to że wali jakąś akcje(waliliśmy wszycy..).

No maki czasami wybuchał złością i sie drał ze just ma 5 sek spoznienia a ja jestem noob bo oglądam kucyki.Maki proponuje ci troche przerwy taka rada przyjacielska bo przegrywasz 500 pkt i już rage na cał świat i wszystkich..

Wynik 3525 dla przeciwników 1842 dla nas.

Propeth zamiast pisać recenzje w czasie gry powinieneś się na niej skupić.

Nie moge się skupić przez twoje jęki co 5 sek typu ''AAAA JA NIE GRAM Z TAKIMI NOOBAMI'' , ''Just 5 sek spóznienia spoko mhmh''

''Propeth jesteś noobem bo oglądasz kucyki i grać nie umiesz''

[Syskol]

>mniej myśl więcej rób Syskol

Może ty się do tego zastosuj?

>chcesz to można sie ustawić i zobaczymy czy taki hardy

Dzisiaj ty pokazałeś jaki z ciebie ogarniacz od siedmiu boleści.

>maki innaczej akurat to pokazuje za co nie wolno go winić

Wolno i trzeba.

>maki nie miał nic przeciwko temu żeby był realizm.

Czyli dwie osoby z ośmiu chciały grać realizm, chyba nie tak działa zasada większości.

==========

Dzisiaj bardzo miła i przyjemna atmosfera, Ryu denerwuj ludzi częściej to lepiej się gra bo jest motywacja.

[Ryuuzaki123]

Syskol wiesz ja za 4 osoby nie umiem ogarniać szacunek jeśli ty potrafisz to po 1 a po dziś ty jutro ja to jest loteria wczoraj lepiej mi poszło bo ktoś bardziej ogarniał dziś troche gorzej bo mniej nie zależy mi na tym czy ty bedziesz mnie lubił czy też nie ale drażni mnie taka postawa u Ciebie tak na serio to powinieneś dziękować hodakowi bo to dzięki niemu wygrałeś skończyłem temat z tobą.

[Propeth]

Ryuzaki Maki owalał tylko justa a WSZYSCY lamiliśmy ciebie nie obrażał bo ciebie lubi a sam kończył czasami z najmniejszą ilością pkt.

[Syskol]

>to powinieneś dziękować hodakowi bo to dzięki niemu wygrałeś

Aha, fajnie wiedzieć.

>drażni mnie taka postawa u Ciebie

A mnie drażni twoja...

>skończyłem temat z tobą

Dzięki Bogu! Mam nadzieję, że ostatecznie.

===============

Maki te nicki mogłeś sobie odpuścić, ani to śmieszne, ani mądre. Gdyby się ktoś uparł spokojnie można nazwać to obraza innych graczy.

[Turambar]

Ile razy trzeba pisać, żebyście nie przenosili na forum flejmów z gry? Obiecuję, że jeszcze raz takie coś zobaczę, nawet za pół roku, i zacznę wystawiać ostrzeżenia bez uprzedzenia. Ten temat jest pod moją szczególną obserwacją.

@ Propeth, Ryuuzaki123 - zacznijcie pisać po polsku, bo dostaniecie po oście i moderacji postów. Jest coś takiego, jak ortografia i znaki przestankowe, drodzy panowie. I zacznijcie szybko, bo zaczynam się na ludzi z tego tematu wkurzać, więc mogę być dosyć szybki w karaniu jak przyjdzie co do czego.

Proszę także zapoznać się zasadami cytowania, jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił, bo też mogą mi nerwy puścić.

[Psycholog]

Widzę, że propeth musi wziąć słownik, a ryu popracować nad interpunkcją.

Co do gier to przypominam, że na jutro zapisane są osoby:

Lista 2.10

- Psycholog

- Just

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

[repta2]

Dzisiaj grało mi się fajnie Co prawda teamy były skrajnie nie równe, a przed grą wydawało mi się, że to nawet team przeciwny jest troszkę mocniejszy a tu piskus U nas atmosfera super graliśmy, gadaliśmy na luzie, a w teamie przeciwnika jak widać były spięcia...Jutro raczej nie będzie mi się chciało grać, ale po dzisiejszej grze wrażenia jak najbardziej pozytywne.

[Tomoslav]

Lista 2.10

- Psycholog

- Just

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- Tomoslav

[Hodaki]

Lista 2.10

- Psycholog

- Just

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- Tomoslav

- Hodaki

[Jinos]

Lista 3.10

- Just

[repta2]

Lista 2.10

- Psycholog

- Just

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- Tomoslav

- Hodaki

- Repta2 (może będę)

[Bartek30]

Lista 2.10

- Psycholog

- Just

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- Tomoslav

- Hodaki

- Repta2

- Bartek (kolega psychologa)

[Psycholog]

Gra była bardzo dobra Składy (prócz 1 mapy) były równe. Ja, hodaki, just i Bartek vs tomoslav, Guardian/ Bimbrownikus, maki i repta2. Na pierwszej mapie wyszedł nam inst chargerem na schodach, a ja złapałem jockeyem. Dość szybko padli. Mój team doszedł do końca. Druga mapka okazała się sejfem dla obu drużyn. Trzecia mapka to także da dwóch drużyn sejf przy czym 1 dead na team. Czwarta mapka, no coz także sejf obu drużyn. W finale było gęsto. Mój team przeżył 1 tanka, potem padł, a przeciwnicy zostali zownieni przez tanka hodaka który wywalił 2 poza mapę przy 200hp, a potem dobici przez chargera Bartka który 1 chwycił a 2 wyrzucił

Lista 3.10

- Just

- Psycholog (nie 100%)

- Bartek

[Masil]

Lista 3.10

- Just

- Psycholog (nie 100%)

- Bartek

- zresocjalizowany Masil

- Tomoslav

[Tomoslav]

Gra dzisiejsza na solidnym poziomie(prócz 1 mapy) atmosfera w porządku, szczególnie byłem zadowolony na 3 mapie, kiedy doszliśmy we 3 do safe'a. Obaj z Bimbrownikusem po jakieś 3 hp, a repta coś koło 15 Zapomniałem nagrywać demko, choć na szczęście żadnych sporów i kłótni nie było.

[bielik42]

Wydało się - grałem bez zapisywania się na jakąkolwiek listę !

Ten karygodny czyn musi zostać ukarany, zaspamujcie mi profil na steamie, podsyłajcie linki do "ugaczaka" Hasselhoffa, rzucajcie we mnie granatami grając w CS'a, zaproponujcie mi ekstra wymianę na tf2, a potem napiszcie "NIE" i się odłączcie - wszystko aby mnie upokorzyć.

A tak na serio - siłą oderwany od "poczciwej" matmy zobowiązałem się do gry. Dołączam się i patrzę - burdel, syf, nędza i sromota. Wszyscy się wyzywają, na lobby latają ciężkie przekleństwa, połowa graczy ogląda kucyki zamiast grać itd. [ ]. Na szczęści moja postać natychmiastowo przywróciła ład i porządek, choć straty wcześniej otrzymane nie dały się odrobić mimo mojej brawurowej postawy. Zakończyłem swój żywot poświęcając się razem z Tomoslavem . Mimo realnej przegranej, my odczuwaliśmy zwycięstwo moralne i duchowe.

[wy nie bierzecie tego na serio, no nie?......]

będę grał niewiadomokiedy

[repta2]

Gra bardzo fajna, pomijając 1 tragiczną mapę, na wszystkich kolejnych szło nam nieźle i zdaje się, że wygraliśmy potem wszystkie mapy do finału, w sumie mogliśmy nawet wygrać i szkoda, że tank Hodaka wyszedł w momencie kiedy wydawało nam się, że mamy spore szanse wygrać versusa, atmosfera spoko ja też będę grał niewiadomokiedy

[Ryuuzaki123]

Lista 3.10

- Just

- Psycholog (nie 100%)

- Bartek

- zresocjalizowany Masil

- Tomoslav

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

[Bartek30]

No zaciesz był przedni na tanku i chargerze ;p ,oczywiście zapisuje się na dzisiejszą rozgrywkę.

Lista 3.10

- Just

- Psycholog (nie 100%)

- Bartek

- zresocjalizowany Masil

- Tomoslav

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

[Hodaki]

Lista 3.10

- Just

- Psycholog (nie 100%)

- Bartek

- zresocjalizowany Masil

- Tomoslav

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- hodaki

[Psycholog]

Dzisiaj mnie nie będzie więc:

Lista 3.10

- Just

- Psycholog

- Bartek

- zresocjalizowany Masil

- Tomoslav

- Ryuuzaki (Ulquiorra Schiffer)

- Maki

- hodaki

[Jinos]

Lista 4.10

- Just

[Tomoslav]

Lista 4.10

- Just

- Tomoslav

- Masil (brak 100% pewności czy będzie. Tak to jest- znajomości z pierdla i od razu trzeba się zaznajomić z kolegami )

[Hodaki]

Dzisiaj gra ok. W teamie: Ja, Tomoslav, Maki, Just vs MasiL, Ryuzaki, Bartek, sQbaniec.

-1 mapa oba teamy dochodzą do safe, w tym moja drużyna wygrywa na DMG.

-2 mapa wszystko idzie ładnie, aż do końca mapy, gdzie padają oby dwa teamy przed

safehousem.Tylko Ryuzaki dochodzi ledwo ledwo.

-3 mapa na początku tank i moja drużyna ostro jedzie tankiem drużynę przeciwną. Lecz nieskutecznie chłopaki z drużyny przeciwnej dochodzą pod safa i tam umierają. (2 razy użyli defibrylatora).

Moja drużyna na tej mapie padła na tanku (chlip, chlip)

-4 mapa staramy się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania wyniku lecz nadrabiamy tylko 25PNK, gdy drużyna przeciwna używa defibrylatora. Oby dwie drużyny dochodzą do końca.

-Finał Drużyna przeciwna umiera szybko po włączeniu tego włącznika.Mój instant(musiałem sie pochwalić ;p) i reszta ładnie skończyła. Mój team broni się z całych sił. Ręka za rękę, ząb za ząb. Nasz ostatni bastion zniknął wraz z pojawieniem się tanka. Resztkami sił próbujemy go ubić, co nam się udaje. Potem podnoszę defibrylatorem makiego, Po czym team wroga zrobił ładnego 3capa i po nas.

Gra wyrównana przegraliśmy 200pnk

- Just

- Tomoslav

- Masil (brak 100% pewności czy będzie. Tak to jest- znajomości z pierdla i od razu trzeba się zaznajomić z kolegami tongue.gif )

- Hodaki