Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Slateer

Call of Duty (seria)

Polecane posty

Zgadza się.

Aczkolwiek ja zacząłem swoją przygodę Z Cod-em w multi, dopiero od BO dlatego też na mnie to nie działa zbytnio, tak jak na Ciebie i innych, w sposób negatywny.

Jednak sposób postrzegania przez pryzmat odgrzewanego kotleta, automatycznie pozbawia nas chęci do zagrania w wiele gier.

Niestety, ale mało jest tytułów, które potrafią stworzyć na tyle silne IP i jednocześnie być innowacyjne.

Dlatego też ja nie patrzę, czy dany tytuł jest odgrzewanym kotletem, czy też nie, ale przez pryzmat tego, czy dany tytuł podoba mi się czy też nie.

A wiele tytułów - hitów patrząc pod względem braku innowacji powinna skończyć się, jednak tego nie robią, bo ludzie wciąż je kupują.

Nie dotyczy to tylko i wyłącznie COD`a jak sam zauważyłeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż to smutne, że jesteśmy zasypywani masą kotletów i niczym więcej.

Zagraj sobie w część drugą i czwartą, wtedy posmakujesz prawdziwego CoD'a. Grałem w BO i jakoś niespecjalnie mnie to uszczęśliwiło. Po prostu na tle tych poprzednich części wypada kiepsko i to wpływa na moją ocenę.

Tylko jak przejdziesz część drugą i czwartą, może odechcieć Ci się grać w te nowsze, ostrzegam.

Dalej trzymam moją teorię, że seria Call of Duty się skończyła...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w każdą część COD`a jeśli chodzi o singiel i to grubo przed nowszymi.

Dlatego nie spodziewam się po singlu czegoś nadzwyczajnego, dlatego nowsze odsłony nie odbijają mi się czkawką.

Jedynie moja zabawa w multi zaczęła się od BO 2 i jak na razie, w multi posmakowałem: MW 2, BO1,BO2, MW3, Ghosts, oraz COD2

Z czego BO 2 pomimo wielu błędów trapiących, tą serię, przypadł mi najbardziej do gustu.

Wracając do singla, to owszem MW1 to był opad szczęki na wielu płaszczyznach, jednak jeśli byłaby to historia z innych COD-ów, przed MW1, to wtedy byśmy się nią zachwycali.

No poza MW2 która to była, na maksa debilna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już po paru misja singla i powiadam wam panowie jeżeli ktoś nastawiał się na next-gen to go w tej grze nie uświadczy... taki trochę ładniejszy BO2 z praktycznie identycznym audio jak w poprzednich częściach i mało tego nawet bronie zachowują się jak zawsze czyli jak kapiszonowce bez jakiejkolwiek fizyki ;/ Trochę szkoda bo Acti się tyle nagadało jak to "piknie bedzie" z tą bronią i środowiskiem i mechaniką. No nic to jutro sobie skończę SP i wtedy się okaże co i jak z fabułą.

Funny moment: kiedy...

oddział nakłada maski gazowe i zaczyna zarzucać przeciwnika granatami z gazem, a pies biega sobie jakby nigdy nic haha =] Chyba jakiś nowy model psa z przyszłości z filtrami wbudowanymi w nos :X

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP Co do botów nie wiem.

Dzisiaj natomiast (i wczoraj troszkę), po lekkim znużeniu multi wbiłem na dłużej do Extinction i nabiłem tam 8lvl i powiem Wam, że ... tryb jest genialny. Na prawdę. Ciężki dosyć, szczególnie w późniejszych etapach, ale dynamiczny, dosyć klimatyczny i ciekawy. Chyba tam się przeniosę i gorąco zapraszam do wspólnego pogrania, bo zabawa jest przednia nawet w ogarniętym randomie, a tak to w ogóle będzie dobrze. Mój nick na Call of Duty jak na forum tak samo jak i na Steamie, tylko proszę wcześniej napisać tutaj kto będzie chętny itp. bo rozmawianie z wszystkimi po czatach jest bez sensu ;)

PS. Bawię się lepiej niż w L4D2, bo do tego Extinction można porównać. Brak mi w sumie tylko zróżnicowania aktywności (chyba, że dzieje się coś innego potem, do czego nie zdołałem z kompanami przetrwać), bo wszystko ogranicza się do tej obrony wiertnicy/helikoptera. Jednak tak czy inaczej można się dobrze pobawić i jeszcze raz zapraszam do wspólnej gry :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po uporaniu się ze wszystkimi problemami z grą udało mi się na spokojnie rozegrać 12 godzin w trybie multiplayer i powiem szczerze że jestem zadowolony. Jest to pierwsza część COD-a jaką kupiłem i bawię się naprawdę świetnie :) Strasznie spodobała mi się mapa dodawana do zamówień przedpremierowych. Tryb błysk i dominacja świetnie do niej pasują. Mapa bardzo mała i całkiem fajnie można sobie na niej wyrobić zmysł nożownika (50% killi własnie z noża) . jedyne co mnie denerwuje obecnie to disconnecty z gry które zdarzają mi się zbyt często . Po prostu wywala wszystkich z gry nie wiem czy Wy też się z tym borykacie .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TvSuperStar skoro wspomniałeś o trybie extiction to mnie ciekawi jedno czy da się grasz na randomowymi graczami ? Bo w cod bo2 zombie się nie dało zawsze spotykałeś debili lub na graczy którzy nie byli przy kompie i tylko psuli rozrywkę.Cod bo2 mam od premiery i tylko raz porządnie pograłem w survival bo tylko ras nadtrawiłem na ogarniętego .I chce wiedzieć jak stoją gracze w trybie extiction czy da się pograć na randowymi graczami czy trzeba mieć ogarniętego znajomego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegając na chwilę od Ghosta, to chciałem zapytać, jak się ma sytuacja na serwerach w pierwszym Black Opsie? Widziałem gierkę ostatnio na półce w którymś markecie za <30 zł, trochę się zastanawiałem nad zakupem, ale wolę trochę poczekać i zapytać. Grają jeszcze jacyś ludzie w multi? Optymalizacja jest poprawiona?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzi trochę gra, bo sam ostatnio z ciekawości wszedłem po zakupie w tejże właśnie ofercie za 3 dyszki. Z tym, że ja kupiłem to to tylko dla single'a z ciekawości i z powodu fajnej ceny. Multi włączyłem tylko po to, by upewnić się jak zdecydowanie bardziej podoba mi się to z BC2, BF3, BF4:) O optymalizacji się nie wypowiadam, bo nie mam pojęcia jak było wcześniej, bo CODy raczej omijam.

A żeby jeszcze zaczepić o multi, to jako, że gra jest obowiązkowo na Steam, można sprawdzić tamtejsze staty. Dziś szczyt ilości graczy wyniósł ponad 2600 osób, więc IMO wciąż całkiem nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artrudzie - ogółem jest tak, ze zdarza sie, ze jakiś koleś wyjdzie z gry (albo go wywali), ale nie zdarzyło mi sie, ze jakiś koleś zablokował na przykład grę. Ludzie tez, co szokujące, dają radę - obserwują co robia koledzy, kupią co trzeba, chociaż zdarza sie latać z pustym magazynkiem, bo kompani nie wiedza jak kupić, albo wydają kasę na pierdoły. Oczywiście na początkowych levelach. Ogółem wyglada to tak, ze zawsze można z kimś pograć bo ludzie 1-10 lvl grają z ciekawości i chcą przejść dalej, 10-20 chcą dobić 20 lvl wiec zależy o, na każdej grze, a od 20 lvl grają ludzie ogarnięci którzy znają w miarę mapki, patrzą na wyzwania, grają teamowo itd.

Zdecydowanie jest to najciekawszy tryb nowego ghosta z dużym potencjałem i pograć z ludźmi sie spokojnie da, ale ekipę dobrze by było zebrać tym bardziej, ze potrzeba tylko 4 osób :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TvSuperStar aha dzięki bo interesuje mnie nowy cod lecz po tym jak zawiodłem się no bo2 to uważam na cody i wole wpierw sprawdzić za nim kupię bo cody są drogie a tak szybko nie tanieją.Jeże poczekam na pierwsze DLC mam nadzieje ze nie odwalą jak BO2 dali tyle DLC ze multi w BO2 mogło już przejdź w model F2P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Od MW2 każdy COD ma tyle DLC.

Co do Ghosts, to uważaj, bo może Ci się nie spodobać, zwłaszcza jeśli nie podobał Ci się BO2.

Jak dla mnie, to Ghosts jest okrojoną wersją MW3 zwłaszcza jeśli chodzi o multi, z masą niedoróbek.

Wracam do BO 2 w multi i BF 4 a nowy COD, to największe rozczarowanie tego roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnia sobote zainstalowalem Ghosts. Bedac swiadomym problemow technicznych, jakie ten tytul wielu osobom sprawil/sprawia, na koniec instalacji czekalem z niepewnoscia. Na szczescie po uruchomieniu gry i zmianie wszystkich ustawien na max w rozdzialce 2560x1440, okazalo sie, ze gra dziala plynnie, bez zwiech i crashy.

Pierwsze cztery godziny poswiecilem na przejscie wiekszosci kampanii. Moim zdaniem jest dobrze, chociaz nierowno. Sam poczatek gry wizualnie byl dla mnie dosc brzydki. Jednak przechodzac kolejne poziomy Ghosts zaczal mi sie podobac. Chociaz nie dostalismy zupelnie nowego silnika, to widac, ze poprawiono wystepujace w grze oswietlenie. Odnosze tez wrazenie, ze lokacje sa bardziej szczegolowe w porownaniu do tego, co mielismy w MW3 czy BO2. Fabularnie jest nawet calkiem ok, gra tak jak poprzednie czesci oferuje nam spora dawke dynamicznej, filmowej akcji.

Kolejne kilka godzin w sobote i w niedziele spedzilem grajac w multi. Mam tu dosc mieszane uczucia. Projekt map jest wedlug mnie blizszy temu co znamy z Black Ops, niz z Modern Warfare. Sa kilkupietrowe, sporo w nich zakamarkow i ogolnie dosc czesto mozna dostac kulke z kilku roznych kierunkow. Sa tez dosc duze, momentami nawet za duze dla 12 graczy w zwyklym TDM. Jest tez na nich wiecej elementow niz w poprzednich czesciach. Przez te kilka godzin bron srednio przypadla mi do gustu, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Ciekawym pomyslem jest to, ze niektore pukawki juz w standardzie maja zainstalowany np. tlumik, przez co wciaz mamy do dyspozycji dwa dodatkowe sloty na inne gadzety. System zdobywania nowych broni i gadzetow za zetony takze bardziej przypomina Black Ops niz Modern Warfare. Osobiscie wole gdy kolejne bronie sa nagrodami za zdobyty poziom, ale pewnie tworcy chcieli wprowadzic system, w ktorym ktos, kto najbardziej lubi korzystac z dostepnego dopiero od np. 50 poziomu kalacha, po wbiciu prestizu nie bedzie musial czekac do tego 50 poziomu na swoja ulubiona bron. Szkoda tylko, ze w przypadku perkow nie kierowano sie ta sama zasada, bo aby z nich korzystac trzeba wbic wczesniej odpowiedni poziom. Najwieksza wada jest dla mnie kwestia udzwiekowienia. Wrazenia sluchowe plynace z poslugiwania sie karabinem z zalozonym tlumikiem sa co najmniej rozczarowujace. Tak samo jak wybuchy granatow, ekslozje, uderzanie kul w rozne materialy.

Podsumowujac, singiel Ghosts mnie nie rozczarowal, a multi, w ktorym bardziej czuc Blopsa niz MW, bedzie wymagalo przyzwyczajenia sie do niego, choc juz teraz sprawia calkiem sporo satysfakcji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś co dzisiaj się działo z Dominacją w MW 3? Wchodzę do gry, mapa Lockdown, a tu obraz MOABA, nie ma limitu czasowego, wynik: 919:1231... Jakaś namiastka dedyków?tongue_prosty.gif Powiem fajnie by było tak pykać na Dome (leci exp leci!) Domination, ale w przypadku stałych zasad w MW 3 było to dziwne. Żeby nie było - wyszedłem i spróbowałem jeszcze raz, i to samo tyle że na Hardhacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wszedles do zhackowanego lobby i tyle. Ciesz sie, ze nie trafiles na takie, w ktorym podskoczenie powoduje odlecenie z planszy albo na takie, w ktorym oszust ma god mode i aimbota, a na dodatek co kilka sekund wszystkich graczy teleportuje w jedno miejsce, w ktorym ich wszystkich w ciagu sekundy zabija.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem wczoraj w Ghosts i ma taką opinie:

- zmiana graficzna na plus, ale optymalizacja leży, bez różnicy czy mam wysokie czy niskie, ale nie ma tragedii, jest fun z gry

- plansze są większe i wizualnie ma się tego świadomość, na planszy z zamkiem widać to najlepiej

- kamperów jest co niemiara, względem BO czy MW3 teraz mogą kampić do woli

- gra mi się lepiej niż w BO i czuć jakby robiło ją Treyarch, nawet plansze są w ich stylu, gdzie tu jest duch IW?

- Dominacja to już nie bieganie od flagi do flagi, akcje solo kończą się zabiciem przez kampera, zawsze się skądś wyłoni

- na plus gra zespołowa, plansze są duże i trzeba sobie jednak pomagać

- Snajperki mają sens, chyba w pierwszym CODzie można nimi sensownie pograć i nie grać jak lama

I pytanie do grających dłużej w tę grę:

W jaki sposób można aktywować te bajery z planszą, typu wysadzenie czegoś, chodzi o to, co było na oficjalnym filmiku z multi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...