Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Slateer

Call of Duty (seria)

Polecane posty

MW1 mnie zachwyciło, kupiłem MW2 (obie pudełkowe) i tu spotkało mnie rozczarowanie. Płacić kolejny raz 100+zł za kilka godzin singla

Bądź co bądź, obie gry mają dobrego singla (mw1 świetnego, mw2 tylko dobrego). Wiec myślę, że jeśli chodzi o singla te gry stoją mocno (szczególnie stały, w dniu premiery, chociaż mw1 jak dla mnie, nawet teraz ma cholernie dobry singiel). Gorzej, już przy mw3, w którym poziom spada. Może nie tak bardzo, aby ta gra w 2008-2009 była dużo gorsza od mw2, ale na tyle, żeby uznać to na średnie "6" w 2011. Po prostu, to to samo, ale gorzej. Co najbardziej boli, to brak jakiegokolwiek "kopa", czegoś co była przykuła gracza do monitora, przez następne 20 misji, a po skończeniu odpalił go jeszcze raz. MW2 nie było już tak bardzo trzymające w napięciu, jak MW1 ale mimo wszystko, jeszcze było. Przy mw3 (a nawet BO, który mimo wszystko jest dosyć dobry, ale o tym później) każda eksplozja, zaczyna raczej męczyć, niż jeszcze bardziej "ładować" (bo takie określenie chyba najbardziej pasuje) atmosferę.

Co do Black Opsa - ostatnio go przeszedłem i fabuła jest moim zdaniem lepsza niż w MW2 (mniej patetyczna, te sprawy). Gameplay, choć z początku średni, robi się coraz lepszy z misji na misję i pod koniec jest naprawdę dobry. Czasem nawet wchodzi na poziom produkcji IW. Pod względem technicznym mamy jednak do czynienia z gorszą grą. Animacje nie są tak dobre jak w MW2, a i głosy broni mogłyby być mocniejsze. W multiplayerze cieszą serwery dedykowane i dużo nowych rozwiązań, jak np. kasa. Ogólnie nie zawiodłem się na tej produkcji. Brawo, Treyarch

Ogólnie, to fabuła lepsza niż w mw2. Chociaż, nie każdemu przypadnie do gustu. Druga sprawa to gameplay, który jest gorszy niż w mw2, jednak nie jest źle. Można powiedzieć, że jest średnio. W multi jednak, bardzo podobały mi się rozwiązania kupowania dodatków. Ogólnie, BO trzyma poziom, może nie tak wysoki jak mw1 i 2, ale nie można powiedzieć, że jest złą grą. Treyach odwalił kawał dobrej roboty, jedyne co, to ta fatalna optymalizacja.....

i praktycznie taką samą mechanikę rozgrywki po sieci ( no bo co się niby zmieniło od MW1? Kilka tekstur? Nowe pukawki albo ich odgłosy?

MW1, a MW2 to kolosalna różnica. Może nie tak bardzo jak np. przy bf2, a bf3, biorąc pod uwagę datę premiery mw1, a mw2, to mw2 idzie w zupełnie inną stronę (dla niektórych lepszą, dla niektórych gorszą). Gorzej jest z mw3, który jest jak dla mnie korkiem w tył, nie wartym kupowania. Jednak o tym, mówiłem już wcześniej (i to kilka razy) więc nie będę się powtarzał, tym samym, nie będę się rozpisywał.

Swoją drogą, chyba powrócę do MW2, ale tym razem z AlterIW Net'em. Mam więc dwa pytania. Pierwsze, czy to jest w ogóle legalne (niespecjalnie chciałbym złapać bana na steam)? Druga sprawa, to czy poziom jest chociaż trochę wyższy od tego z mw2?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, chyba powrócę do MW2, ale tym razem z AlterIW Net'em. Mam więc dwa pytania. Pierwsze, czy to jest w ogóle legalne (niespecjalnie chciałbym złapać bana na steam)? Druga sprawa, to czy poziom jest chociaż trochę wyższy od tego z mw2?

nie musisz mieć nawet oryginalnej gry, aby grać w mw2 na aiwnet, robisz kopie zapasową gry ze steam i wrzucasz tam pliki z aiwnet. a czy poziom jest wyższy? to już każdy sam oceni, dla mnie w sam raz, a gram trochę w cod'a :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, chyba powrócę do MW2, ale tym razem z AlterIW Net'em. Mam więc dwa pytania. Pierwsze, czy to jest w ogóle legalne (niespecjalnie chciałbym złapać bana na steam)? Druga sprawa, to czy poziom jest chociaż trochę wyższy od tego z mw2?

Jeżeli masz oryginalne MW2 nie widzę żadnego problemu... Bananka na steamie nie masz jak złapać. On nie kontroluje jakie masz gry w bibliotece i jak je nazwałeś.

Ja mam Altera dodanego do steama i nazwanego "Co Ja CoDze?". :P Masz na myśli poziom skilla ludzi? Cóż... Sporo serverów ma tak zwanego anti-nooba, która automatycznie zamienia np. AT-4 na USP, lub M21 na M4. Camperów już muszą pilnować admini. Noobów na pewno znajdzie się o wiele mniej. Pingi są tak jak w wypadku CoD4 w granicach 30-130 zależy już od neta (akurat mój jest kiepski xD).

Niektórzy zapewne powiedzą, że to alter ma niższy poziom. Zresztą na oryginalnym MW2 nie wbiłem żadnego nuke, kiedy na Alterze zdołałem 2. Wbiłbym 4, ale miałem pecha. Nie jest to wielka liczba, ale biorąc pod uwagę liczbę meczy typu TDM/FFA/DOM/Whatever poza SD/Arena to nie jest tak źle. Krótko mówiąc było ich mniej niż 10 xD. Może wydawać się łatwiej, ale to przez brak lagów, hostów i dobre pingi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Wczoraj zacząłem grać w CoD MW3, a ostatni mój kontakt z serią to był Call of Duty 2. W sumie cały czas widać trochę podobieństwa, ale trzeba przyznać że gra uległa znacznemu spłyceniu i dennej 'casualizacji' ;/

Chciałem się zapytać czy można jakoś znaleźć taki typowo polski serwer / serwery i jeśli tak, to jak? Bo ten tryb automatycznego wyszukiwania gry w moim odczuciu jest o kant d... potłuc.

Co się w ogóle stało z prostą przeglądarką serwerów?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przechodzę sobie teraz całą serię, bo w tygodniu kupiłem CoD 3 na Xklocka i przyznam z pełną odpowiedzialnością: pierwsza część Call of Duty jest o wiele trudniejsza, od wszystkich innych. Przez całą grę ginąłem niezliczoną ilość razy i to na przedostatnim poziomie trudności.

Sam dodatek United Offensive naprawdę daje radę. Długością kampanii może konkurować z każdym lepszym wojennym FPSem. 'Trójki' jeszcze nie sprawdziłem, ale po obejrzeniu menu i przejściu treningu jestem dobrej myśli :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - to chyba nie grałeś w dodatek. To jest dopiero nudne i trudne...

Grając w starsze CoD dawno temu myślałem, że grafiką dwie pierwsze części się nie różnią. Dopiero jak zacząłem grać w 'dwójkę', to zobaczyłem wręcz kolosalną różnicę. Poza tym to właśnie część druga jest tak naprawdę pierwowzorem znanych nam dzisiaj CoD MW. Granaty na przycisk w tym dymne i przede wszystkim regeneracja zdrowia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się zapytać czy można jakoś znaleźć taki typowo polski serwer / serwery i jeśli tak, to jak? Bo ten tryb automatycznego wyszukiwania gry w moim odczuciu jest o kant d... potłuc.

Co się w ogóle stało z prostą przeglądarką serwerów?!

Przed kliknięciem magicznej opcji "Graj" w pierwszym oknie pojawiającym się tuż po włączeniu MultiPlayera, musisz kliknąć "Serwery". Tam jest wyszukiwarka serwerów dedykowanych.

Jeżeli nie widać tej opcji, trzeba ją włączyć w opcjach. Jednak powtórzę to, co mówiłem nieco wcześniej: Wszystkie servery jakie znajdziemy to: Tactical Crounch (poruszanie się tylko w kuckach i campienie, zakaz runningu, skakania, nawet podniesienia kuperka wyżej niż z pozycji camperskiej), Camping only, Hacked server 9999999999x XP, Only Snipe, Only Other-Senseless-thing, Lag-Server, Tube Server, Camping-allowed server. Warto zauważyć, że ludzie grający na zwykłych serwerach, gdzie campienie jest po prostu dozwolone, campią o wiele gorzej niż na matchmakingu.

Wczoraj na nowo poznałem moc znajomych w CoDzie. Zrobiliśmy z kolegami 6-osobowy team i wybraliśmy z listy ostatnio nasz ulubiony "Search and Destroy". W takim składzie zagraliśmy 3 mecze (po 4 rundy). Kiedy grałem z 1 kolegą, wyniki były różne. Od epickich porażek 0-4, przez bardziej zaciętą walkę 1/2/3-4, ciężkich wygranych, epickich wygranych z 0-3 na 4-3, aż po łatwe zwycięstwa 4-0. Jednak z pełnym teamem nie przegraliśmy nawet jednej rundy.... Rundy! Zaiste silna jest moc przyjaźni w Call of Duty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudząc się odpaliłem Survival MW3. Moim wcześniejszym rekordem było 31 fal na Dome (grając z kolegą). Tym razem udało mi się dotrzeć do 30 samotnie... W początkowych falach gra wygląda jak zabawa w ciuciubabkę. Co mi się podoba, bo mogę wziąć L118 i bez stresu wykonywać QuickScope'y. W późniejszych falach przywykłem do bardziej camperskiego stylu gry, chociaż długie pozostawanie w jednym miejscu mimo osłony kolegi i 1-2 działek z granatnikiem było złym pomysłem.

Jako, że grałem w pojedynkę, więc posiadałem więcej życia, niż przy grze we dwójkę. Dzięki temu mogłem sobie pozwolić na nieco większą swobodę... Najlepszym stylem gry w późniejszych falach jest rozstawienie 1-2 działek z granatnikiem i bieganie w okolicach zniszczonego czołgu, kosząc przeciwników z MP7, UMP45, P90, CM, G36C. To moim zdaniem najlepsze bronie. UMP i MP7 wydają się utrzymywać obrażenia, przez co zabijają wrogów właściwie z taką samą łatwością... Zauważyłem, że przeciwnicy czasem lubią zapomnieć o działkach z granatnikiem. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quickscoperzy mnie nic,tylko bawią w multi. Jedyne sytuacje, w których mnie zabijali, to wtedy, gdy molestowałem shotguny i nie miałem zasięgu, by ich trafić. Nic, tylko się śmiać z nich, bo czasem trzeba im było kilku prób, by trafić mnie OD TYŁU.

A quickscope'y w w Survivalu...nie skomentuję, bo dalej się tarzam po podłodze ze śmiechu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś to tragedia... miałem ze znajomymi jakąś 5 godzinna sesje w mw3... z czego zostałem wprost nazwany wallhackerem 3 razy... jeden kazał wszystkim mnie report'ować. Chociaż sam nie korzystam z cheatów. Takie słowa skierowane ku mojej osobie. Pojawiają się sporadycznie... ale dziś jest natłok osób wyzywających jak i cheaterów.

Gdyby nie to mógłbym zaliczyć ten weekend do jednego z lepszych. Ale nie stanie się tak.

Zaś sama gra świetna, tryb multiplayer bardzo dobry. Tak jak poprzednie. Pomijam poniekąd WaW i BlackOps.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spectre: Co niby jest złego w QS na Survivalu? Można "poćwiczyć" i jest to ciekawsze, niż tradycyjne zabijanie początkowych "murzynów" i rosjan z MP5. No i może jestem lepszym quickoperem, niż wspomnieni przez Ciebie ... "Zieloni" w tym temacie. Epic faile się zdarzają. Małe błędy, czy chybienia o centymetry też. Musi być ten czas na praktykę, a niektórzy nie znają serverów only-QS, ani nie nabyli tego doświadczenia wcześniej.

Zdarza mi się łazić ze snajpą na SnD, ale jeśli już ma dojść do walki na bliski kontakt, zwykle wyjmuje Magnum. Chociaż kilka odruchowych Quickscope czasem wpadnie. :D

@fredos: Gdyby tak się przejmować każdym wyzwiskiem, czy czymkolwiek, co powiedzą o tobie gracze CoDa (a szczególnie MW3), to doprowadziłoby to w końcu do załamania. Ja za wyzwiska od cheaterów dziękuje. Jest to w końcu oznaka tego, że skill-a ma się w bród, lub kamraci drużyny przeciwnej nie wiedzą co on oznacza. Natomiast camper/polish fag/otherZ - Ignore. Ten kto takimi tekstami rzuca na czacie to na 99% dziecko neo, które dostało MW3 od mamusi i musi się wygadać. Tak to już jest z 12-latkami, lub mało rozwiniętymi 16... Bo takowych również mam nieprzyjemność spotykać, jeśli wiek ich prawdziwym jest. W co często wątpię...

W każdym razie, przydałby się pewien mod na np. wyłączenie czatu z gry. Lub przynajmniej tego niepotrzebnego spamu (impossible).

Im dłużej gram w MW3, tym bardziej negatywnego zdania nabieram o rodakach... Miałem nieprzyjemność grać z polskim camperem w drużynie przeciwnej. Nie był to taki zwyczajny camper.

Na Dome położył się na największym zadupiu, gdzie normalnemu graczowi nie przychodzi do głowy się wałęsać (bo nie ma po co przedłużać sobie drogi do celu). Skrył się za przewróconym wózkiem widłowym, miał Draugunov+Heartbeat Sensor+Silencer. Pisałem po angielsku, przy czym połowa graczy lobby odezwała się, że "They are PL too". Kiedy usłyszałem, że "Może to i camper, ale jest lepszy od ciebie" załamałem ręce, zaliczyłem face-desk'a i bacznie obserwowałem dalszy rozwój wydarzeń. Bomba została podłożona. Camper był w drużynie broniącej... Niestety męki me nie zostały skrócone. Musiałem czekać, aż bomba wybuchnie, bo kolega zapomniał gdzie na jego klawiaturze są przyciski WSAD... Najgorsze jest to, że skończył mecz ze statami chyba 8-2...

Przez coś takiego, od pewnego czasu nie piszę po polsku w CoD. Czasem nic tylko zmienić imię, nazwisko i pochodzenie na "Księżyc". Bardziej realne, niż wytępienie tego robactwa...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim czasie udało mi się ukończyć pierwszą część Call Of Duty wraz z dodatkiem. Jako, że mówię o sobie "niedzielny gracz" zawsze zaczynam fpsy na najniższym poziomie trudności. Ze wszystkich trzech kampanii najbardziej podobała mi się kampania rosyjska. Dodatek wydaje mi się bardziej dynamiczny i troszkę trudniejszy od podstawki. Jednak cała gra jest wg mnie zdecydowanie łatwiejsza od pierwszej części Medal Of Honor, którą także niedawno miałem okazję "zaliczyć".

W grze jest sporo nawiązań do filmowych produkcji np: Wróg u Bram czy Kompania Braci. Jedna z ciekawostek jaką zauważyłem w kampanii brytyjskiej - na początku jednej z misji rozgrywającej się w zimowej scenerii moje wprawne ucho gracza ( :wink: ) wychwyciło bardzo znajomy głos, który podkładał w tej grze jeden z moich ulubionych aktorów kina akcji - Jason Statham, ten głos poznam wszędzie. Swojego głosu użyczył sierżantowi Waters'owi.

W trakcie rozgrywki zauważyłem kilka błędów lecz dość irytujących i utrudniających przejście do następnego etapu: gra nie potrafiła czasami popchnąć akcji do przodu pomimo wypełnienia wszystkich rozkazów i zaliczenia wymaganych zadań; w kampanii rosyjskiej w jednej z misji polegającej na ochronie swojego dowódcy zaraz po zaliczeniu checkpointa trafiała go niewidzialna kula, padająca nie wiadomo skąd, choćbym nie wiem ile razy wczytywał autosave'a za każdym razem działo się to w tym samym momencie - 3 sekundy po wczytaniu gry. Na te bolączki pomagało jedynie rozegranie całego etapu od początku, bo saveowanie u mnie się opierało w znacznej mierze jedynie na wduszaniu co jakiś czas klawisza "szybki save". Ogólnie grało mi się świetnie i jestem zadowolony, że udało mi się zaliczyć pierwszą część, w kolejce czeka "dwójka" ale zanim sięgnę ją z półki musi odczekać swoje :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawisz przyjacielu, bo akurat kampania rosyjska w pierwszej części serii a etap z przybywaniem Wołgi jest chodzącym Crowning Moment of Awesome i pal licho, że jest to oskryptowane - daje po prostu czadu od przypłynięcia barką po otrzymaniu paczki amunicji (skojarzenia z pewnym filmem jak najbardziej wskazane ;]) a kończąc na unikaniu MG-42 i salwie artyleryjskiej, która robi rzeź. Zresztą etap potem z przybywaniem placu nie jest wcale gorszy tylko trzeba się wczuć w sytuację ^_^ Z przodu prują KMy i czołgi, z tyłu załatwi cię komisarz polityczny i co tutaj robić? Jest naprawdę niewesoło i generalnie te pierwsze dwa poziomy razem są równie epickie oraz 'awesome' jak lądowanie Omaha z pierwszego Medal of Honor, Point du Hoc z drugiego Call of Duty albo Death From Above z czwórki... a dlaczego to ostatnie? Jakby nie spojrzeć większość misji w serii walczymy z liczebnie przeważającym przeciwnikiem, na którego trzeba uważać. Miło raz zasiąść za sterami AC-130, którego oponenci nie mogą za nic ruszyć i po prostu wdeptywać ich w ziemię :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z nowego coda najbardziej podoba mi sie tryb surwiwal. Osobiscie polecam mape undergrown naprawde fajnie sie na niej gra . Mój rekord to 37 fala po 30 fali zaczynaja sie schody bo kolosom pomagają bardzo dobrze opancerzeni żołnierze i oczywiscie helikoptery oraz psy :rage: o jak ja ich nie lubie . Moja strategia nie jest oryginalna stawiam 2 działka obok skrzynki z ikonka samolocika zrzucam żołnierzy z tarczami a sam kampie obok czerwonego autobusa . Jeśli ktos z was ma jakies ciekawe pomysły odnoszace sie do gry na tej mapie to czekam na odpowiedzi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goigo97:

Po pierwsze - przyłóż się do pisania postów, szczególnie do ortografii, bo w twoim przypadku kuleje.

Po drugie - idź do Pomocnej Dłoni i tam załóż dobrze nazwany temat, ktoś może będzie znał odpowiedź.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Last Shadow

Na Undergroundzie dobrze jest zastawić teren lądowania Kolosów wszystkim co dostępne (wieżyczkami, ładunkami itp.) wtedy żeby zabić Kolosa wystarczy tylko siedzieć i się przyglądać. W późniejszych etapach survivu dobre są oddziały z tarczami. Jednak IMO lepiej nie grać solo, wtedy inny gracz może sprowadzić swój oddział, a w kupie siła.

Ja jednak rzadko gram w Surviva i mam niski lvl, ale chętnie pogram z kimś w multi:

Nick Steam: Dzida

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś chciał sobie przypomnieć Coda 4 , a nie chce mu się grać/zgubił płytę/sprzedał grę. To zapraszam na mój kanał, zaczynam robić LP Call of Duty Modern Warfare. Oto link to filmiku KLIK. Naprawdę fajnie tak wrócić do klasyki po tych wszystkich black klopsach i innych eksperymentach ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry z serii Call of Duty mają to do siebie, że na konsolach są niezwykle żywotne (czego nie można powiedzieć o większości shooterów typu Crysis 2 czy Medal of Honor 2010, które są martwe). Możesz brać śmiało nawet CoD4 (choć to ze względu na mody gra, którą najlepiej mieć na PC).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawie 3-miesięcznej przerwie wróciłem do Multi MW 3 i nie podoba mi się co zastałem:

- akimbo FMG9 wciąż zbyt mocne

- bieganie z czymkolwiek innym niż smg nie ma sensu

- snipa tylko do quick scopingu się nadaje

- lmg przeraźliwie słabe

- KAŻDY ma assasyna pro, więc można olać zakłócanie UAV i EMP

W związku tym mam pytanie do osób wciąż grajacych w MW 2:

Ile osób w tej chwili gra w multi? Da się w miarę bezproblemowo znaleźć ludzi do pogrania w innych godzinach niż wieczorne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SniperV <- nie wiem czy jest jeszcze sens instalowania MW2. Na IW Necie jak próbowałem znaleźć grę z kumplem (jakieś półtora miesiąca temu) to po 15 minutach poddaliśmy się i graliśmy w MW3. Możesz spróbować z Alter IW Netem - na pewno gra tam więcej osób, ale każdy musi sprawdzić, czy znajdzie tam serwer dla siebie. Ja na przykład chciałbym serwer 12 osobowy z dominacją i innymi trybami, który NIE JEST hardcore, ale tam po prostu takich rzeczy nie ma. Same serwery z TDM FFA i S&D. Jeśli to lubisz to zainstaluj, może cię wciągnie ;)

I jeszcze do jednej rzeczy o której napisałeś - moim zdaniem snajperka właśnie do quick scopingu kompletnie się nie nadaje. Nie jest to już to samo co w MW2 :)

W następnym CoDzie powinni zrobić taki sam QS jak w MW2. Nie wiem czemu niektórzy piszą, że "QS zniszczył grę". No nie wiem, ja o wiele bardziej wściekałem się gdy po raz kolejny ginąłem od tuby albo G18 akimbo. QS jakby nie patrzeć też trzeba było umieć, a nie podpiąć tubę i strzelić w okolice przeciwnika.

To co zrobili z granatnikiem w BO i MW3 jest po prostu PIĘKNE. Już teraz prawie nikt z tym nie biega bo wie, że to bezużyteczne. Ale z drugiej strony musieli się wziąć za QS. No i tak skupili się na zniszczeniu G18 w MW3, że zapomnieli o FMG...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku tym mam pytanie do osób wciąż grajacych w MW 2:

Ile osób w tej chwili gra w multi? Da się w miarę bezproblemowo znaleźć ludzi do pogrania w innych godzinach niż wieczorne?

W Team Deathmatchu gra gdzieś tak z 3500 ludzi. W multi gram praktycznie codziennie (na zwykłym IW Necie), a problemów z wyszukiwaniem innych graczy nie ma wcale, i to niezależnie od godziny. Trzeba tylko wyjść z lobby i ponownie wejść, wtedy inni zostaną dołączeni szybciej (0,5 do maks. 2 minut). Dlatego moim zdaniem nadal warto zainstalować MW2 dla multi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to się stało z CoDem. Na alteriwnecie mnóstwo serverów Hardcore, które jedyne co ze wspomnianego trybu, to brak HUD. A gdy w grę wchodzi np. Próba Quickscopingu?

Hitmarker i własny dead... W MW3 SD udało mi się spotkać 3 cheaterów pod rząd. Mimo tego ciągłego wkurzania noobami i lagami i tak w niego gram. Ale gdyby nie kolega, z którym trolluje na SD, nic nie trzymałoby mnie przy tej grze.

Chyba zabiorę się z powrotem za CoD4. Podejście numer 3 chyba. :D Wszelkie próby na raze spełzły na niczym, przez brak stałego miejsca do grania.

Znalazłem sposób na "dobrą" grafikę w MW3 i jednocześnie brak spadków FPS. Jakość obrazu - natywna. Tekstury - Ekstra. Połysk i tekstury mapy - minimum. Wszystko poza połyskiem wyłączone.

Brak antyaliasingu. Chociaż może mi się tylko wydawać, że dobrze wygląda. Wcześniej grałem na all low, all off. Jakość obrazu - niska. Oczywście, żeby mieć jak najwięcej fps.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...