Poruszające utwory muzyczne

[Gość borzecki95]

Poruszającą piosenką jet również soundtrack z filmu 8 mila:

EMINEM- lose yourself.

[m0del]

- sam jej głos ma w sobie to "coś"

- końcówka Leona, szczególnie w zestawieniu z filmem potrafi poruszyć, nawet doprowadzić do łez ...

[admadm74]

Aż dziw bierze, że nikt nie wypisał piosenek Manowara, takich jak choćby Blood Brothers czy Master of the Wind.

[Adelante]

A więc ja coś dodam:

1. Peja-poznańczyk link: http://www.youtube.com/watch?v=W27S1ITh2wg

2. Peja-Panie link: http://www.youtube.com/watch?v=DFQMeykhJbQ

3. Sabaton-40-1 Link: http://www.youtube.com/watch?v=cb6qb0PyD6Y

4. Sabaton-Primo Victoria link:

5. Ths klika-Czarno na białym Link:

[Dawid2207]

Elvis Presley - In the Ghetto

Sting - Shape of my Heart - sama piosenka nie jest nie wiadomo jak świetna, lecz na końcu Leona Zawodowca naprawdę potrafi wzruszyć. I choć przy filmie się nie popłakałem, naprawdę zrobiło mi się smutno. Mimo, że to tylko fikcja, chwyta za serce.

Ben E. King - Stand by me

Dżem - List do Mamy

Sabaton - 40:1 - może nie tyle wzruszające co "dumne"

Celine Dion - My heart will go on

I to chyba wszystko. Jeszcze sporo piosenek Elvisa sprawia, że dreszcz przebiega po karku, można poszukać na youtube.

[Adhar]

Rammstein - Ohne dich , Fruhling in Paris , Mutter .

Tylko trzeba z tłumaczeniem

[Gość nuka157]

New Year's Day, w przeciwieństwie do innych zespołów piękne brzmienie idzie w parze z na prawdę pięknymi słowami. Ostatnio jest to jeden z najczęściej odtwarzanych utworów tego zespołu przeze mnie .... polecam

[Fanat1c]

Rammstein - Ohne dich [...]

O! Tu akurat się zgodzę. Trzeba także oglądać teledysk do tej piosenki, to jeszcze bardziej "poruszy".

Mała aktualizacja moich starych pozycji:

Blue ft. Elton John - "Sorry Seems To Be The Hardest Word" <-- Dość wzruszające, jednak z takich "luźniejszych" klimatów.

James Morrison -

<-- Nie przysłuchiwałem się w treść, ale ten głos też porusza.

The Beatles - "Yesterday" <-- Tutaj chyba nie muszę komentować. Prawda?

Krzysztof Kiljański - "Prócz Ciebie nic" <-- Nie lubię tego typu piosenek, ale to jest duży wyjątek.

Avantasia - "Anywhere" <-- Całkiem... hmm... mocne, szczególnie przy refrenie.

[Qstka]

Machine Head - Halo

Świetny refren.

[loQ]

Nikt jeszcze nie wspominał o tym kawałku:

Vangelis -

z filmu "1492". Naprawdę mocny kawałek.

Ale o Hansie Zimmerze już ktoś wspominał, więc i ja dam jeden kawałek. Naprawdę przejmujący.

Sound the bugle - Hans Zimmer, wokal - Bryan Adams. Chwyta za serce jak żaden inny.

[pasha100]

Stanislaw Sojka - Cud niepamieci

[LordzAlexin]

Piosenka choć jedno-instrumentalna porusza. Gościu ma talent... ostatnio słucham jej cały czas.

[Feniasty]

Guns'N'Roses - Don't Cry, Civil War - szczególny dreszczyk wywołują niesamowite solówki Slasha.

Lao Che - Godzina W - wiersz Baczyńskiego w refrenie.

Eric Clapton - Layla - prawdziwy klasyk

[Zozol666]

Pink Floyd - Mother

Tool - Schism

Z mojego okresu fascynacji Slipknotem - Vermilion pt. 1 oraz pt. 2

KoRn - Daddy, Kill You

System Of A Down - Holy Mountains

[TheEquinoxe]

No to moja kolej: Jean Michel Jarre:

Tribute To Jean Paul II

Equinoxe 4

Geometry Of Love

Na razie all

[Zdrowy]

All these things i hate revovle around me

W utworze porusza mnie bardziej teledysk niż tekst. Pokazuje jak bardzo jest nieprzewidywalne nasze życie... Polecam ogólnie większość utworów tego wykonawcy.

[Dagomee]

Z mojego okresu fascynacji Slipknotem - Vermilion pt. 1 oraz pt. 2

Z Vermilionem się zgodzę, ale tylko z pt. 2. Jedynka jest już za `szybka` i traci wiele z swojego uroku.

A z samego Slipknota, to jeszcze dodałbym "Snuff". Może się nie wzruszyłem, słuchając tych utworów, ale są na pewno jednym z najlepszych ballad, jakie słyszałem.

Teledyski:

Vermilion pt.2

Snuff

[Pumba]

GrubSon - Na Szczycie

Naprawdę świetne, nawet osobom nie lubiącym reggae/rapu może się spodobać.

[eldownachi]

Aktualizacja mojej listy:

-"Conceiving You"

-"Second Life Syndrome" (przy refrenie kiedy bym nie słuchał, to mam ciarki)

Oba z płyty zespołu Riverside - "Second Life Syndrome".

[atari]

Zależy co dla kogo poruszające - kiedyś myślałem, że to kawałki pokroju The Unforgiven czy Afraid To Shoot Strangers.

Mogę polecić Dead Can Dance i w sumie na nich mój świat muzyczny się skończył. Choć ostatnio podobało mi się na przykład

(to nie bollywood, chyba...)

[ZacharyAnn]

Interpol - Untitled, Hands Away, A time to be so small (szczególnie wersja z Precipitate EP), The lighthouse i dużo, dużo więcej

Archive - Again

The XX - Crystalised

The horrors - Mirrors image

To tak na poczekaniu z pamięci . . .

[Delmaq]

Macie tutaj arcydzieło

No po prostu piosenka trafia we mnie w 100%.

Film też świetny.

[mondeo95]

Clint Mansell - Requiem for a Dream

Klasyka.

Acoustic Medley - In Flames

Trzeba się w nią wsłuchać...

Metallica - Nothing Else Matters

Kolejny klasyk.

Metallica - The Unforgiven

Ten utwór to chyba każdy zna.

[happymad]

The horrors - Mirrors image

Na Primary Colours w kawałku Who Can Say cytat (ojoj, duży, dobry) z Howardowskiego She Cried, z albumu Teenage Snuff Film. Toć dopiero poruszające, przygniatające wydawnictwo, polecam wszelkim constant downer'om i innym nihilistom.

Metallica - The Unforgiven

Ten utwór to chyba każdy zna.

Ekhem, to po co o nim piszecie panie kolego, cały ten temat zasyfiony Metą i innymi takimi oczywistościami(?)

[[Ekspert] 47]

Jeremy Soule - Nerevar Rising

Ehh... chlip, chlip. Morrowind - jedni kochają, drudzy nienawidzą, trzeci nie wiedzą o co chodzi. Osobiście zaliczam się do tej pierwszej grupy, przez co powyższe dzieło jest dla mnie po prostu epickie. Tyle wspomnień! ^___^

Nie ma bata, instaluję i gram znowu.