Poruszające utwory muzyczne

[Kyo]

Osobiście największą wagę (poza głównym kryterium: rock albo metal) przykładam do tekstu piosenki oraz wokalu, w związku z czym przeważnie trafiają do mnie kawałki Iron Maiden, jako że ich teksty właśnie są bardzo zróżnicowane, często głębokie, a i czasem nawet potrafią skłonić do przemyślenia. Albo dwóch przemyśleń. Jeśli ktoś akurat nie ma nic ciekawszego do roboty.

No to mała lista:

Iron Maiden - Paschendale (jak sama nazwa mniej więcej wskazuje - przeżycia żołnierza biorącego udział w bitwie pod Passchendaele)

Iron Maiden - Hallowed Be Thy Name (to chyba zna każdy, opowieść prosto z celi śmierci)

Iron Maiden - Fear Of The Dark (dokładnie jak w tytule piosenki)

Iron Maiden - Rainmaker (coś jak Singin' in the Rain ;] )

Iron Maiden - Journeyman (podobnie jak wyżej - trudno byłoby opisać, nie wklejając całego tekstu piosenki)

Iron Maiden - Afraid To Shoot Strangers

I coś z innej beczki:

Steve Conte - Rain (soundtrack z anime Cowboy Bebop)

Na koniec coś spokojnego, może się komuś spodoba:

Kamelot - Don't You Cry

[Arglebargle]

W to mi graj! Szkoda, że nie mam czasu ani możliwości przesłuchać teraz tego wszystkiego. Ale dodam coś od siebie, czego jeszcze nie wymieniono:

Bonnie Tyler - Total Eclipse Of The Heart - największy emo song wszech czasów!

Janis Joplin - Piece of my heart - czyli jak śpiewać z wielkim zaangażowaniem, ale nie popadając w kicz.

King Crimson - Epitaph

John Lennon - Imagine, Grow Old With Me, God, Mother, Love

The Doors - People Are Strange

Talk Talk - It's My Life

Alice Cooper - Poison

Leonard Cohen - właściwie całokształt, choćby In My Secret Life albo Dance Me To The End Of Love

Frank Sinatra - My Way

Julee Cruise - Falling

Gary Jules - Mad World

Marillion - Kayleigh, Lavender, Bitter Suite

Pink Floyd - Time, Us And Them

Vangelis - Rachels's Song, Love Theme

Simon & Garfunkel - The Sound Of Silence

Cała płyta It'll End in Tears. Różnych wykonawców zjednoczonych pod nazwą This is mortal coil, polecam wygooglać, ciekawy projekt.

Roger Waters - Amused To Death, cała płyta, zwłaszcza kawałki Watching TV, Too Much Rope i Perfect Sense

Dobra, kończę, bo mógłbym tak jeszcze długo wymieniać, a i tak na każdego działa co innego.

[brylant]

Pokojowe klimaty?? Epickość!!

[poor_leno]

łoooooo, ale słuchania będzie! właśnie tak czekałem, aż się paręnaście postów uzbiera i najwyższy czas zaprezentować też coś od siebie

na początek coś polskiego:

Kazik - Krzesło łaski, cover piosenki Johnny'ego Casha "Mercy seat". potężny utwór, zresztą ci, co Kazika słuchają, wiedzą najlepiej.

nie obędzie się bez piosenki mojego ulubionego polskiego zespołu - Róż Europy. ogółem grupa gra bardziej rozrywkowego rocka, ale w swoim dorobku ma kilka kawałków poważniejszych.

Stańcie przed lustrami - posłuchajcie, a dowiecie się, co nam powie zwierciadełko. naprawdę mądrą rzecz nam powie

tutaj powinien być link do drugiej piosenki RE - "Dom w dolinie". ale na jutubce nie ma jej szkoda, bo jeszcze bardziej pasuje do tematu "poruszających piosenek".

z polskich dałbym jeszcze "Gdy zgaśnie słońce" grupy Zero (tej od "Bani u cygana"), ale... lepiej nie

łuciekamy, panowie & panie, z Polandii.

Stereophonics -

. here it comes again... and again... and again... naprawdę coś wielkiego

The Cure - Love song. miałem jakieś 2 lata temu istną manię na punkcie grupy Roberta Smitha, ostatnio trochę przygasła, ale tę piosenkę będę kochał po wsze czasy. coś przepięknego!

Red Hot Chili Peppers - Otherside. no nawet nie ma co komentować, znać trzeba po prostu.

kończąc już może - bo późno już dosyć - coś spokojno-usypiającego, ale nadal wielkiego i poruszającego:

New Order -

. uprzedzę, że się długo rozkręca. jak się spodoba - jest też wersja dłuższa, 17-minutowa.

dobranoc

[UncleKaNe]

Dodam jeszcze parę..

GARY MOORE - Still got the Blues (a jakże!)

DEVIN TOWNSEND - Deadhead (koleś ma baaardzo epickie rzeczy. I walcowato ciężkie - polecam przyjrzeć się jego płytom, bo dla mnie to wizjoner metalu. Trzeba tylko nieco się nastawić, sporo w jego muzyce jest schizofrenii i groteski)

DREAM THEATER - Six Deegres of Inner Turbulence (suita 40-minutowa, złączona z kilku krótszych utworów, to jedno z bardziej uduchowionych rzeczy DT - przynajmniej w kilku momentach)

PROCOL HARUM - Whiter Shade of Pale

MOODY BLUES - Nights in White Satin

no i koronne..

KING CRIMSON - Epitaph (potrzebne chusteczki), Starless and Bible Black

Dziekuję za uwagę.

[Sevard]

Kurcze wiedziałem, że o czymś zapomniałem. Dzięki poor_leno za przypomnienie.

Żeby nie było, że tylko RHCP

BRAD - The Day Brings

[poor_leno]

no ależ nie ma za co, proszę Ciebie

jeśli chodzi o Papryczki, dodać można jeszcze Scar tissue - naprawdę chwyta za serce, a teledysk jest mistrzowski!

zmieniamy klimaty o 123 stopnie: One Self -

. może to tylko przez mój sentyment (to jedna z ulubionych piosenek naszej "ekipy", tj paczki przyjaciół z liceum ) ale jak tego słucham, to mi żołądek ściska, a czasem łezka się nawet w oku zakręci

dalej jedziem. Moby i

oraz

. smutność dopada człeka, gdy tego słucha

i oczywiście

Systemu of a Down. znają raczej wszyscy, więc tylko dla przypomnienia sobie załączcie

kolejny zwrot akcji. NAS -

. jeden z najlepszych rapowych kawałków jaki powstał ever

i na koniec po polsku - T.Love -

. dla tych, którzy mieli takie swoje "ekipy" i za nimi tęsknią

[Sonata]

O rany, coś poruszającego... kurde, ciężko będzie coś wybrać. Może na początek Pink Floyd - Vera. Bardzo poruszająca piosenka z albumu The Wall. Siedząc dalej we Floydach godne polecenia jest również Goodbye Blue Sky oraz Comfortably Numb również z The Wall. Następnie polecam zespół Queen i poruszające Nevermore z albumu Queen II,

i 39 z A Night At The Opera. No oczywiście polecam obydwa zespoły, nie tylko ich powolne cudowne kawałki. Jeśli chodzi o coś żywszego to na pewno polecić trzeba AC/DC (Back In Black), Scorpions (Rock You Like A Hurricane. BTW. Mają świetne ballady), Van Halen (

). Z heavy metalu to ofc. Iron Maiden, black - Venom, power - Sonata Arctica. No dobra, lepiej skończę, bo mógłbym wam polecić całą moją bibliotekę muzyczną xD

[Qbuś]

Jeśli Queen to koniecznie

. Na szybko dorzucę jeszcze Evanescence i My Immortal, który swego czasu bardzo dużo u mnie gościł w uszach. No i absolutnie miażdżące, mnie o łzy przyprawiające

. Samo w sobie jest poruszające, ale w trakcie filmu W Imię Ojca wyciska ze mnie życie...

[Kyo]

To ja jeszcze dodam kilka sztuk, skoro sobie coś niecoś przypomniałem.

Na początek trzy bardziej znane kawałki:

Metallica - One

Metallica - For Whom The Bell Tolls

Metallica - Fade To Black

poor_leno mnie też o czymś przypomniał - o Kaziku.

Kult - Arahja

Kult - Wódka

Kult - Knajpa Morderców

Skoro mowa była o konferencji pokojowej...

Guns N' Roses - Civil War

Masterplan - Crystal Night -- mój ulubiony powerowy zespół i piosenka 'anty-nazi'.

And now for something completely different ...

Laibach - Life Is Life -- taki podniosły coverek. ;]

Nirvana - Lake of Fire -- w zasadzie jedyna piosenka Nirvana'y, która mi się podoba.

Masterplan - Bleeding Eyes

Masterplan - Kind Hearted Light

Na koniec klasyka: The Rolling Stones - Paint It Black

[Gość Trymus]

Coś tu za jasno.

SRV-leave my little girl alone

Angelo Badalamenti - Laurens Walking

[UncleKaNe]

THE GATHERING - np. Home, Nightime Birds, Ur Troubles are Over.

Połowa ich twórczości rozrywa mi serduszko. Postanowiłem, że nie będę ich słuchał zbyt dużo.

[Negatyv]

http://www.youtube.com/watch?v=oAlztMvvNkk - chwyta za serducho szczególnie jak się oglądało anime

[Fugor]

Santa Monica - Theory of a Dead Man - z Fahrenheita

The Light Before We Land - Delgados - genialny opening Gunslinger Girl

When I'm Gone - Eminem (Nie po twarzy! aua! xD)

Forever and Ever Amen - 8mm

[Kathai_Nanjika]

To i ja jeszcze coś dodam:

Disturbed - Darkness

Ogólnie Archive słynie z poruszających utworów :3

Archive - Goodbye

Archive - Meon

Archive - Hate

Okuda Miwako - Shizuku - to odkryłam całkiem niedawno przy oglądaniu pewnego anime ^^

Teraz pora na falę Radiohead ;]

Radiohead - Karma police - chyba najchętniej słuchany kawałek Radiogłowych - i wcale nie dziwota.

Radiohead - Weird Fishes Arpeggi

Radiohead - All I Need

Radiohead - No Suprise

Radiohead - Nude

Kamelot - Abandoned

Bryan Adams + Rod Stewart + Sting - All For Love

[happymad]

, poruszenie dość specyficzne i intymne. Piękny utwór.

[bartosznorbert]

Nightwish - Islander

Naprawdę ładna ballada. Tym bardziej, że ja lubię te klimaty.

Pink Floyd - High Hopes

Pozostawię to bez komentarza.

http://www.youtube.com/watch?v=Bqvcmud3LFQ

Loreena McKennitt

To również.

http://www.youtube.com/watch?v=S2CFM4ev-g8

Dżem - Paw

Jeżeli chodzi o zespoły bluesowe, to Dżem, za czasów Ryśka Riedla jest moim numerem jeden, a "Paw", ich najlepszą piosenka. Głównie jeśli chpodzi o tekst.

Marek Grechuta - Korowód

Ta piosenka jest nie do opisania. Tutaj zarówno genialna jest melodia i tekst.

Depeche Mode - John The Revelator

Może to już nie jest z tych pięknych piosenek, ale na pewno ma to coś, to bluesowe brzmienie.

Closterkeller - Agnieszka

Najlepszy polski zespół gotycki i to od wielu lat, a ten utwór jest jednym z pierwszych i jednym z najlepszych w ich działalności.

[UncleKaNe]

Closterkellera mógłby być kawałek Blue - bardzo dobry, narastający.

Marek Grechuta napisał piękny utwór - Ocalić od Zapomnienia.

[Coddy]

Hej

sproboje to jakos uporzadkowac...

METALLICA

1. Unforgiven I

2. Nothing Else Matters

3. Fade to Black

LORDI

1.Blood Red Sandman

2.Kalmaggedon

3.Monster, Monster

(tutaj... sam sie zdziwilem) EMINEM (;o)

1.Like Toy Soliders

2.Cleanin Out My Closet

3.Lose Yourself

SYSTEM OF A DOWN

1.Lonley Day

2.Solider Side

3.Old School Hollywood

Przynajmniej o tyle potrafie uzupelnic Twoja liste "smutnych i refleksyjnyc" piosenek ^^

Coddy

[RIP]

oj to polecę tutaj w większości klasykami

Eric Clapton - Tears in Heaven - piękny utwór ze smutną historią powstania

Metallica - Nothing Else Matters

Thrice - Beggars - utwór taki trochę emowaty, ale jednak mocno do mnie trafił

Sabaton - 40:1 - nie żadna ballada,ale jednak słuchając tego i myśląc, w hołdzie czemu powstał czuje się inaczej

Requiem for a dream - tu nie trzeba nic tłumaczyć. Utwór dość uniwersalny, idealnie pasujący jako podkład każdego dramatycznego momentu

Dżem - Wehikuł Czasu - moocno się wzruszyłem słuchając tego kawałka. Moje wspomnienia siegają dalece bliżej niż te w piosence, ale jednak wprowadził mnie w stan głębokiej acz dość radosnej melancholii.

Aerosmith - I don't want miss a thing - Genialny utwór, może nie aż tak poruszający, ale genialny. Idealna piosenka o miłości

na koniec nietypowo:

Celine Dion - My heart will go on - widziałem Titanica ze 20 razy,może dlatego tak bardzo wrył mi się w korę mózgową, ale to też bardzo romantyczny i dobry utwór

No,to to tak na świeżo. Kiedyś pomyślę to może coś dopiszę

ajajaj,zapomniałbym

Marek Grechuta - Dni, których jeszcze nie znamy - moje motto życiowe, zapisane na pięciolinii

[Bronex]

Ja również jestem za

[Nivener]

Moim zdaniem, to czy utwór jest poruszający w dużym stopniu zależy od sytuacji w jakiej zostanie on zaprezentowany. W Requiem for a Dream klasyczny już kawałek Lux Aeterna pokazany był w najbardziej dramatycznym momencie. Utwór ten spuentował doskonale cały film. Emocje jakie mną targały po obejrzeniu go były wielkie. Sztuką moim zdaniem jest dopasować do filmu odpowiedni utwór, który dodatkowo spotęguje nasze uczucia - spowoduje że zapamiętamy film na długo. Ze swojej strony dodam jeszcze genialny jak dla mnie utwór Stinga Shape of My Heart. Mistrzostwo.

[Sevard]

Skoro mowa o ścieżkach dźwiękowych, to na mnie spore wrażenie zrobiła ścieżka do filmu Into the wild, szczególnie utwór Society.

A jeśli chodzi o Stinga, to w sumie za nim nie przepadam, ale utwory Englishman In New York oraz Fragile są klasą samą w sobie.

W sumie to nic polskiego nie wymieniłem, co trzeba nadrobić:

KSU - Za mgłą,

Pidżama Porno - Nikt tak pięknie nie mówił... (wersja z Gutkiem na wokalu powala).

Kiedyś napiszę więcej, obecnie nie mam weny.

[alexiej]

Queen - Show must go on.

Jeśli spytacie czemu to chyba parsknę Ostatni nagrany kawałek za życia Frediego i słuchając go czuć że On wiedział,że kres jest bliski,ale pomimo tego nadal sądził, że "przedstawienie musi trwać"

[Diacon]

Dire Straits- Brothers in Arms- Muzyka, tekst, wykonanie, teledysk. Wszystko to jest piękne. Po prostu poezja. Jeden z piękniejszych utworów jaki w życiu słyszałem. Fragment tekstu utworu mam w sygnaturce.

U2 & Luciano Pavarotti- Miss Sarajevo- klimat i muzyka.

King Crimson- Epitaph- piękny tekst i to co uwielbiam, wytwarzający się podczas słuchania utworu klimat.