Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lord Nargogh

Sezon II: Hałs M.D.

Polecane posty

<wchodzi z kawą do sali>

Mam wyniki i wywiad.

Co do krwi:

Dużo żelaza, mało naturalnych białych krwinek, dużo antybiotyków.

Z braku roboty zrobiłem też toksykologię.

Ma trochę marihuany.

Gdy z nim rozmawiałem dowiedziałem się że rzadko wyjeżdżał z Rosji.

Ostatnio był na Syberii u brata, a mieszka w Moskwie.

Ważna rzecz to to że cały czas rozmowy kaszlał.

Boli go brzuch i gardło.

Zbadałem go - okazuje się ze ma grypę.

Co robimy panowie???

<siada i pije kawę>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

< wchodzi kulejąc >

Trochę dziwne, że mimo takiej dawki antybiotyków może mieć jeszcze grypę?! Możliwe, że jego układ odpornościowy siada, a my nie wiemy przez co... Jest chociaż jeden plus, żołądek mu wyleczyliśmy.

Dobra separujemy, go do jałowej izolatki, dalej podajemy antybiotyki.

Teraz pytanie. Co w ZSRR, na Syberii, może spowodować takie objawy? Przecież tam chyba nie ma za dużo wirusuów. Czyli by wychodziło na to, że mamy drugiego pacjenta z objawami choroby popromiennej. Tyle, że to też wątpliwe, ponieważ nie wypadają mu włosy, ani nie ma wymiotów.

< łyka Vikodin i siada >

Czekam na wasze propozycje. Pamiętajcie, że nie może on umrzeć, bo przekroczymy miesięczny limit!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak obstawiam na chorobę popromienną temu hobbitowi też włosy na nogach nie wypadały.

Druga opcja to prehistoryczny wirus który był uwięziony w lodzie on gdy się przechadzał kopną lód i wirus się uwolnił i go zaraził,wirusa nie znamy więc można go spisać na straty(pacjenta)

Ostatnia opcja to to że z śniegu wyskoczył na niego zombi i zaraził go,i teraz on zaczyna mutować w zombi i nas pozabija przez wyjedzenie mózgu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy zaczęły się w samolocie.

Może to jakaś choroba która zamrożona nie jest groźna, w samolocie jest ciepło. więc wirus zaczął działać.

Krwawe wymioty pasują też do choroby płetwonurków.

Nurkował w Rosji, za szybko się wynurzył, wsiadł do samolotu i choroba gotowa.

W tym wypadku wsadzimy go do łózka tlenowego i spokój.

Grypa doszła po osłabieniu organizmu i z łatwością można go wyleczyć innym antybiotykiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, w końcu jakieś sensowne diagnozy...no prawie sensowne...

Zmieńcie mu antybiotyk, na taki który eliminuje wirusy spotykane w ZSRR i wsadźcie do ochłodzonej komory hiperbarycznej z podwyższonym tlenem i ciśnieniem o wielkości równej zanużeniu na 50 m.

Myślę, że to powinno pomóc, a jak nie to mamy chorobę popromienną.

< wychodzi na lunch z Wilsonem >

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<wchodzi do gabinetu>

Zmieniłem mu antybiotyk.

Sprawdziłem czy nurkował.

Tak i to zaraz przed odlotem - 3 godziny

Wsadziłem go do komory hiperbarycznej.

Objawy mijają.

Chyba musimy wrócić do naszego Ahmeda, bo tego mamy z głowy:P

<siada i pije zimną kawę>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

< siada przy biurku i rzuca teczkę >

Dobra czyli fajrant! Ahmeda leczenie na oddziale radiologii idzie dobrze. Przewidują, że za jakieś 5 dni zostanie wypisany. Ten komuch też się poprawia.

< rozsiada się wygodniej i nuci Marsz Imperialny >

Dobra, czyli teraz następny przejmuje Hałsa. Kto pierwszy ten lepszy, a jak nikt się nie zgłosi to zgodnie z regulaminem sam "namaszcze" jednego z lekarzy :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<sprząta gabinet lekarski, zaczyna polerować zapasową zbroję z szafy>

Pewnie, Rosjanin zrobi wszystko... Bo to ja jedyny w szpitalu jestem... I to za takie pieniądze... (Ivan podszlifował angielski, a także bułgarski, krajów byłej Jugosławii, czeski, słowacki, polski, łużycki (oba), węgierski, rumuński, litewski, mongolski, łotewski, estoński, kazachski, turkmeński, azerski, uzbecki, gruziński, kirgiski, oraz języki poszczególnych regionów autonomicznych w Rosji)

<wychodzi, ale za chwilę wraca nucąc "Boże cara chrań!">

Nie chcę być Hałsem!

<wychodzi, sprząta korytarz>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dużo brakło by pagery całej załogi raźno zapikały w tym samym momencie. Nie trzeba było również długo czekać, by stwierdzić, że chodzi o naszego Nikitę.

W pokoju...istny chaos. Pościel i stolik do jedzenia na podłodze i pielęgniarka próbująca uśpić cara z rozmierzwionymi włosami i pijanym wzrokiem, na dodatek stawiającego się jak komuszy czołg podczas ataku. Nikita wskazując w stronę okna krzyczał zbitki słów układające się w zdanie:

-????? ???!

?? ??????!

Zdziwieni lekarze usłyszeli do pielęgniarki iż pacjent podczas wbijania igły zaczął się szarpać, narzekać na ból i skakać po całej sali i narzekać na faceta przy ścianie, którego nie ma.

I to chyba coś więcej niż choroba popromiennna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoho czyżby ktoś mu coś grzebał przy mózgu...? A tak na serio może za dużo tlenu lub ciśnienie za duże ? <drapie się w głowę> Niee głupoty gadam. Czyli reakcja na antybiotyk. Czy tak? <Pyta się pozostałych lekarzy> To wszystko za skomplikowane... Ja tam wolę rozcinać, zaszywać i tym podobne rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To im szybciej go pokroimy tym lepiej <mówi z diabolicznym uśmiechem i wyciąga swój super ostry skalpel*> Hałs, kroić? Czy najpierw spróbujemy temu zapobiec a potem kroić?

*Super ostry skalpel: +10 do umiejętności walki, +10 do obrażeń krojonych, +5 do podziwu u innych chirurgów. Posiada dodatkowy bonus na ludzi i trolle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie tego! Myślicie że jak rusek to od razu zombie? Nieprawda! My też mamy uczucia!!!

<znowu się daje ponieść emocjom, wszyscy znowu się gapią na niego, ale jak na idiotę. Nie przeszkadza im widok za plecami Ivana. A za jego plecami...>

Edit: Delete nonsense.

Edit2:Będę pacjentem, Lord Nargogh mi pozwolił :P

<...czai się Nikita wpijając mu zęby w szyję!!!>

To nie ZOMBIOZA!!! To WAMPIROZA!!!

PACJENT

Imię: Ivan

Nazwisko: Kleszczenko

Wiek: 25

Płeć: męska

Rasa: europejska

Krótki opis wyglądu: Wysoki, duży, blondyn, niebieskie oczy.

Stan cywilny: Kawaler

Historia Choroby: niedawno ugryziony przez pacjenta zarażonego Wampirozą.

Objawy: Przerost kłów, bladość, światłowstręt,

Rozpoznane choroby i obciążenia genetyczne: Brak

Cechy szczególne: Brak

Ubezpieczony/na: tak

Przynależność subkulturowa: brak

<ostatkiem sił i przytomności wypowiada słowa: "pokroić dziada!" po czym traci przytomność>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wampir to nie człowiek więc:D. Idę po mój miecz srebrny i zbieram ekipę na wampiry do pomocy dzwonię po Wiedźmina,oj będzie expa będzie.

Co wam przeszkadza w wampirach jest OK. I co stało się z.. a zresztą Hałs tu dowodzi to co się martwię

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak: pacjentowi z wampiryzmem trzeba dawać minimum 2kg czosnku codziennie. Najlepiej dożylnie. Chyba wystarczy. Jak nie to potrzebny srebrny łańcuch i egzorcysta. Co do naszego zombie to nie mam pojęcia co robić. Może jakieś leki przeciw zakażeniu ? A jak nie to ja jestem zawsze chętny do krojenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie ma Hałsa?

<siada na krześle>

Nie przekonuje mnie wersja wampirozy. Żyjemy w normalnym świecie. Pewnie to jakaś zwykła choroba z nietypowymi objawami. Co wy bierzecie? "Chińczyk" zrób rezonans Ruskowi. Jak będzie się rzucał, zaświeć mu w oczy latarką. Tylko mocną. Nie chcę mieć kolejnego w izolatce. "Płotka", lecisz do brata Nikity i robisz wywiad. Masz czas do środy.

Niech ktoś mi powie, gdzie jest reszta ekipy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm poważna sprawa, jak tkanki obumierają to trzeba mu szybko wszczepić nowe, zanim nam pacjent umrze !! Trzeba mu koniecznie operacji ...

<<Zastanawia się, gdzie jest Hałs...>>

Trza Hałsowi powiedzieć co się tu dzieje. Jutro z rana bedziemy z dr.Mang Chao operować.

<<Idzie spać,,>>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dres" albo "Chińczyk", jak tam operacja tego Ruskiego?

<bierze potężny łyk kawy>

Jeśli podziałało, zróbcie rezonans i w razie potrzeby operację "Kleszczowi". Będziemy mieć ich z głowy.

<mruczy pod nosem>

Sezon urlopowy już się kończy, a oni jeszcze na urlopach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och operacja na szczęście się udała ( mam taką nadzieję). W tej chwili tkanki przestały obumierać, a zaczynają się regenerować, ale przez kilka najbliższych dni wszystko powinno być już jasne...

<< Idzie zrobić rezonans..>>

Będę za 20 minut .

<<Ok, już jestem>>

Zrobiłem rezonans magnetyczny. Komórki zaczynają się faktycznie regenerować, ale jednocześnie w tym organizmie dzieje się coś dziwnego. Otóż przed operacją pacjent wykazywał jak u normalnego człowieka, że więcej jest komórek czerwonych niż białych. Natomiast teraz jest odwrotnie ! Jego krew zaczyna się robić biała, z powodu nadwyżki ilość białych komórek krwi..Co to może być?

<< Idzie odpocząć.>>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z Niezwykle Ważnej Konferencji Naukowej (straszne nudy) i gotów jestem do akcji!

Problem 'wampira' pewnie ma podłoże neurologiczne. Zrobię biopsję przysadki mózgowej, pacjent może mieć za dużo hormonu wzrostu, co powoduje przerost źrenicy (światłowstręt), oraz zębów. Blada skóra? Proste wytłumaczenie - z powodu światłowstrętu pacjent nie opuszczał domu, więc się nie opalił.

Zastanawia mnie jednak podwyższona ilość białych krwinek. Być może to jakaś złośliwa infekcja? Dajcie no immunologa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, potwierdzam operacja się udała, chociaż niekiedy było gorąco... Immunologa chyba nie mamy. A tak w ogóle, jak przeciwdziałać hormonom wzrostu? Co do tych białych krwinek hmm... Może to przez te cztery wirusy które były w jego ciele...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...