Skocz do zawartości

Komiksy II


Cardinal

Polecane posty

@UP

Dokładnie - Essential Punishera w twardej i historię Enissa o tym jak się przeżynał przez Rodzinę Gnucci (też w twardej) kupiłem od razu, z marszu. Tak uwielbiam Punishera. Szkoda, że Mandragora zbankrutowała i nie zdołała wydać z nim drugiego essentiala który był w planach. A mimo iż kocham też Spider-Mana, to już mi było żal kasy na jego dwa essentiale. Wiem, że to dziwne ale cóż. Ale za to mam wszystkie Dobre Komiksy ze Spidim - były w rozsądnej cenie. Szkoda, że Hachette wybrała akurat tą jedyną historię po "Clone Saga" która już u nas była :):P. Na szczęście już opchnąłem komiks na Allegro. Chyba źle zrobiłem, żądając nominalnej ceny w opcji Kup Teraz - poszedł w pół godziny (a mogłem zarobić więcej :)). W Polsce po prostu jest popyt na komiksy ale w rozsądnej cenie a nie za kilkadziesiąt złotych. Ja bym tego Jokera wziął w miękkiej oprawie i na zwykłym papierze, byleby był tańszy. Dlatego bardzo podoba mi się filozofia Amberu która wydaje teraz tanie wersje kieszonkowe tytułów ze Star Wars - ja chcę tak z komiksami ;).

Kiedyś na pewno wyszli Avengersi, wiem bo czytałem to w Empiku kilka lat temu. A czarno-białą okładkę z Batmanem w Empiku widziałem kilkanaście dni temu. Może tylko tytuł pomyliłem.

I rzeczywiście coś jest z tą dostępnością. W moim Zamościu, w galerii Carefoura w stoisku Intermedio dalej leżał egzemplarz tego Spidiego (drugi którego nie kupiłem). Ale dziś w takim Intermedio w Lublinie już tego nie było. Dziwy jakieś :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprytnie zedytowałeś posta, w którym proponowałeś sprzedaż mi :P. Teraz straszny hype na tę nową serię od Hachette, chociaż komiks wyszedł już w serii Dobry Komiks, który można taniej kupić na Allegro. Wkurza ta dziwna "promocja" kolekcji Marvela. Można ją kupić tylko w kilku miastach Polski a w innych sprzedawcy nawet o tym nie słyszeli. Dziwne podejście. Tłumaczenie, że to forma sprawdzenia rynku jest bez sensu, bo jak widać zapotrzebowanie na komiks w Polsce jest dość duże i wiele osób narzeka na brak dostępności tego towaru.

Cena Jokera była naprawdę znośna. Amerykańska z przesyłką kosztuje tyle samo. Ludzie przywykli do narzekania na ceny komiksów w Polsce, ale jak pisał AL, taniej się nie da. Ciągłe narzekanie i psioczenie na rynek, bo za drogi, skutkuje tym, że omija nas multum wspaniałych serii, za drogich aby wydać je u nas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na pewno wyszli Avengersi, wiem bo czytałem to w Empiku kilka lat temu.

Ta. Kiedyś Egmont wydał Ultimates: Superludzie dwa tomy, na który składało się 6 oryginalnych numerów (lub całe pierwsze oryginalne wydanie TPB). Tak więc prawdopodobnie chodzi ci o ten komiks.

Z kolei Mucha Comics wydała Avengers: Dissasembled, ale to było w roku 2010, więc nie tak dawno temu. :) No i w sumie wydali jeszcze 3 tomy New Avengers.

Jednak jestem pewien, że tobie chodziło o Ultimates. Jeśli nie wiesz, czym Ultimates różni się od Avengers, to chętnie wytłumaczę... trollface.gif

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ma ktoś jakieś informacje o tym czy będzie jeszcze dodruk tej nowej serii komiksów od Hachette bo u mnie w małej mieścinie nie ma ani jednego numeru a na allegro jest jeden za 40 zł jeśli ktoś będzie miał jakieś informacje niech tutaj piszę będę bardzo wdzięczny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rzeszowie brak, tylko "Dówdcy II WŚ" są. Podobno ma być dodruk w przyszłym tygodniu, z tego co wyczytałem na forach. Tylko, ze za tydzień ma wyjść drugi tom. Niby tylko wypuścili na razie w największych miejscowościach, oraz w lokacjach "wakacyjnych". Sam też szukam pierwszego tomu. Z kolejnych interesują mnie te o X-Menach, Bladzie i Punisherze. No i może Avengersach. Większość sobie daruję.

Edytowano przez piotrekpk19
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Oooo, ja wiem, że Zamość jest atrakcyjnym miastem z fajnymi zabytkami... Ale że awansował na miejscowość "wakacyjną"... no no :)

@SilentBob

Taaak to był ten komiks. A Ultimates:Superludzie to właśnie po angielsku Ultimate Avengers. Pamiętam, że był tam ten Giant Man na okładce, Wasp itp.

http://marvelcomics.pl/bios/index/id/170/Giant-Man-%5BUltimate%5D

@Ryba2111

To trzeba było brać jeśli nie miałeś :P. Powtarzam, nie wiedziałem, że aż taki popyt na to jest, bo bym więcej sobie za nie zaśpiewał (może kupię jeszcze jeden egz. i znowu na Allegro? Tzn jeśli jeszcze jest w kiosku). Skoro już dawno temu wydał to Dobry Komiks, to skąd takie parcie na to wydanie? No i to jest wyjście dla spóźnialskich - możecie sobie kupić tą historię w częściach i miękkiej oprawie. Choćby tu:

http://allegro.pl/the-amazing-spider-man-dobry-komiks-dk-1-4-i2563533366.html

A jej zaletą jest to, że jest dłuższa o 2 odcinki (kwestia "What's up Doc" w ustach Spidiego dalej rozwala :)) A Morlun świetnie wymiatał w tej historii. Może mi ktoś powiedzieć,

jakim cudem później go wskrzeszono, skoro rozsypał się na proszek?? Sam nie wiem bo nie czytam po angielsku.

Z tej kolekcji figurek, też mam tylko pierwszy numer :) Ze Spidim ofkoz :P. Mam dostęp do kilkunastu archiwalnych numerów tego tytułu po 15 zł. Ale nie kręcą mnie te figurki. Nawet na Punishera szkoda mi kasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SilentBob

Taaak to był ten komiks. A Ultimates:Superludzie to właśnie po angielsku Ultimate Avengers. Pamiętam, że był tam ten Giant Man na okładce, Wasp itp.

puknijsie.gif W oryginale pierwszy tom The Ultimates z 2002 roku nazywał się The Ultimates: Super-human. Ty wiesz, że "avengers" to po angielsku "mściciele", nie? :)

Dopiero później, dużo później, bo w roku 2009 wyszły w Stanach trzy 6-cionumerowe miniserie o tytule Ultimate Avengers (każda miniseria miała przypisany numerek - 1, 2, 3). Żadna z tych miniserii nie została wydana w Polsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam, nie wiedziałem, że aż taki popyt na to jest, bo bym więcej sobie za nie zaśpiewał (może kupię jeszcze jeden egz. i znowu na Allegro? Tzn jeśli jeszcze jest w kiosku). Skoro już dawno temu wydał to Dobry Komiks, to skąd takie parcie na to wydanie?

Popyt jest bo to kolekcja a ludzie chcą kupować całość, od początku do końca ( często nawet mimo dubli). Inicjatywna jest na tyle fajna, że komiksowi fajni postanowili dopomóc wydawnictwu Hachette i zwiększyć sprzedaż smile_prosty.gif. Co do kupowania i sprzedawania to nie liczyłbym na jakiś ogromny zarobek, jednak zawsze można spróbować smile_prosty.gif. Rządni komiksu fani mogą się rzucić bez wahania na zakupbiggrin_prosty.gif.

Edytowano przez Ryba2111
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe wieści mówią, że to seria testowa. Ile numerów ma liczyć? Nie wiadomo. Od wyników sprzedaży zależy, czy kolekcja wyjdzie w całości. Decyzja ma zapaść do końca roku.

Tak więc radzę wstrzymywać się z kupowaniem prenumeraty.

Podobnie było z kolekcją "Warszawa M-20. Zbuduj model w skali 1:8" Wyszły tylko 4 numery, a ci którzy zamówili je w prenumeracie, dostali je za darmo. Ot, taka rekompensata. Tylko, że to było DeAgostini. A tu mamy Hachette.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytał ktoś Marvel Zombies? Są 3 sezony, ja pierwszy przeczytałem. Komiks jest zagraniczny, ale na pewnym forum jest przetłumaczony na język polski. Poleciłbym to forum, ale chyba nie mogę.

Jak ktoś ciekawy tego forum niech mi pisze na PW.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Mi Iron-Man Extremis się nie podobał. Po pierwsze nie lubię takiego niby realistycznego stylu rysowania. A po drugie to znowu typowa klisza fabularna

- pojawia się kolejny nieznany super-kolo, rzeźnik. Przylatuje Tony i za pierwszym razem dostaje po tyłku, ale przeżywa, wzmacnia się, wyciąga wnioski i za drugim razem spuszcza mu łomot. Plus jeszcze po raz enty origin Iron -Mana.

Noż ile można? :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iron Man Extremis to historia bardzo ważna dla Tony Starka i całej serii o Żelaznym Człowieku. Wśród czytelników uchodzi za jeden z najlepszych komiksów o Iron Manie. Historia ta otrzymała najbardziej prestiżową nagrodę komiksową, czyli Eisner Award w 2006 roku. Osobiście uważam Extremis za świetny komiks, z bardzo dobrze przemyślana fabułą i ładnymi rysunkami Adi Granova. Troszkę dziwi mnie fakt, że jesteś niezadowolony, ale ile osób tyle opinii ;). Fajnie, że czytasz i udzielasz się w tym temacie ;). Masz Extremis z kolekcji Hachette? ;) czy w oryginale?

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Pożyczyłem od znajomego Hachette. Nie lubię czytać po obcemu. Dlaczego te komiksy kosztują aż 40 zł?? Jakby były po 15-20 to od razu bym wziął ten "Upadek Avengers" - mam nadzieję, że to jest lepsze od "Extremis". A skoro zwracasz tak uwagę na artyzm, to co myślisz o historii "Machiny" opublikowaną w TM-Semicowym Batmanie nr 75?? :P Jeśli czytałeś to ofkoz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Pożyczyłem od znajomego Hachette. Nie lubię czytać po obcemu. Dlaczego te komiksy kosztują aż 40 zł?? Jakby były po 15-20 to od razu bym wziął ten "Upadek Avengers" - mam nadzieję, że to jest lepsze od "Extremis". A skoro zwracasz tak uwagę na artyzm, to co myślisz o historii "Machiny" opublikowaną w TM-Semicowym Batmanie nr 75?? tongue_prosty.gif Jeśli czytałeś to ofkoz...

40 zł to, jak za taki tom, bardzo niewiele...

"Upadek Avengers" mnie osobiście nie porwał. Coś tam się stało, ktoś tam umarł (nie będę chyba zbytnio spoilerował jeśli zdradzę, że jak to zwykle w Marvelu była, niezbyt trwale...) ale całość była mocno średnia. Chociaż nieźle wprowadza do "New Avengers". Losy Mścicieli znam bardzo pobieżnie, bo czytam jedynie opisy z Avalona, ale to wystarczyło, żeby wiedzieć o co chodzi.

A "Machiny" były według mnie zbyt patetyczne. Komiks superbohaterski może być poważny, mroczny, psychodeliczny czy jak tam to nazwać, ale "Machiny" były po prostu średnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Dobra, skoro Hachette chce 40 zł, to trudno. Przeze mnie pewnie przemawia gorycz, że ja tyle co 2 tygodnie, na komiks na pewno nie dam. Rzeczywiście i tak jest lepiej niż w Empiku, gdzie za komiks o Batmanie w twardej pomarańczowej oprawie (podtytułu nie pamiętam) za 90 zł czy tom o Jokerze za 80 zł. Ja chcę tak jak kiedyś - 52 strony w kolorze, a4, co miesiąc, za ok 10 zł. Dlaczego jak byłem we Włoszech, to tam bez problemu w kiosku można kupić Spidermany, Avengersów, Thorów czy Supermanów za 3.5 euro a u nas tego nie ma? :(. To że TM-Semic i Dobry Komiks padł, znaczy że u nas się nie opłaca wydawać komiksów?? Przecież Egmontowi od 20 lat udaje się opychać tony komiksów dla trochę młodszych dzieci, to czemu nie ma czegoś takiego dla nastolatków?? Jak wydawca sobie liczy kilkadziesiąt a nie kilkanaście złotych za komiks, to co się dziwić, że się tytuły słabo sprzedają. Amber w końcu poszedł po rozum do głowy i zaczął wydawać kieszonkowe, w przystepnej cenie, wersje swoich do tej pory drogich tytułów Star Warsowych. I co? I sprzedają się dobrze. Ja chcę tego samego na rynku komiksowym! To kwestia wyboru popularnych tytułów. Bo ja się nie dziwię, że np. Street Fighter okazał się niewypałem - kto to u nas czyta?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TM Semic to nie moje czasy niestety i historii "Machiny" jak dotąd nie przeczytałem, ale skoro wspomniałeś to obiecuje nadrobić zaległości . Co do wydawania komiksów w Polsce to można dyskutować godzinami. Wysokie ceny są nie tylko u nas. Każde amerykańskie wydanie zbiorcze to wydatek rzędu 20$, twarda oprawa to już koszt 25-30$, więc ceny w Polsce aż tak bardzo nie odbiegają od zachodnich. Każde wydawnictwo, które wprowadza na runek nowy komiks robi dokładną analizę. Bierze się po uwagę czy dany komiks znajdzie odbiorców, robi się wstępne wyliczenia dotyczące ilości nakładu ( bo za dużo to nie jest za dobra opcja). W skrócie: "hajs musi się zgadzać ". Polskie tłumaczenie, wysokiej jakości kredowy papier, zazwyczaj twarda oprawa musi kosztować. Stąd w Polsce ceny takie a nie inne. Rynek komiksowy w Polsce cały czas się rozrasta jednak nie na tyle, żeby do łask wróciły wydania zeszytowe, które zagoszczą co miesiąc na półce w każdym kiosku. Pozostaje zbierać kasę na twardo okładkowe wydania zbiorcze lub sprowadzać komiksy z USA ( co zazwyczaj wychodzi taniej niż zakupy u nas). Taki los komiksiarza w Polsce . Jeszcze co do Hachette. Te komiksy mają naprawdę atrakcyjną cenę! Selekcja historii zapewnia wysoką jakość komiksu ( no może nie wszystkie historie). Do tego w kolekcji pojawią się komiksy, które nie były dostępne na rynku w naszym ojczystym języku. Gdy tylko wydawnictwo zmieni politykę dystrybucji serii to znajdą we mnie stałego nabywce tytułów wchodzących w skład kolekcji ( restart wraz z odpowiednią promocją ma niebawem nastąpić).

Edytowano przez Ryba2111
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

No właśnie już mówiliśmy, że pierwszy numer serii Hachette BYŁ już w Polsce, w 2004 r. w innym wydaniu (3 numery DK po 6 zł) :). A "Machin" to ja właśnie nie polecam - dla mnie słaby rysunek, słaby scenariusz, brak sensu, brak akcji, mało widać. Może później wrzucę narzekania pracownika TM-Semic o tym jak to zwykli czytelnicy nie potrafili docenić "głębi i artyzmu tej wspaniałej historii" :P.

I toż mówię - z uwagi na płytki polski rynek komiksowy, niech wydawcy przestaną tak szpanować. Do diabła z twardą okładką, obwolutą i kredowym papierem podwyższającymi koszty - taka filozofia u nas się nie sprawdza. Wydajcie, na próbę choćby, zeszyty "najtaniej jak się da" - ja coś takiego biorę w ciemno, jak właśnie 1 numer Hachette za 15 zł (bo nie wiedziałem, że już to mam). Ludzie wtedy kupią.

@Ryba2111 - jeśli nie wzdraga cię te 40 zł za numer, to może byś na Allegro upolował parę lepszych historii od TM Semic za ok 10 zł? Ja też na początku lat 90-tych byłem za mały. Dopiero jak miałem 12 lat zacząłem regularnie kupować Spider-Mana. Niestety po 1.5 roku wydawnictwo się wzięło i upadło :(. I nastała długa noc :(.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde wydawnictwo, które wprowadza na runek nowy komiks robi dokładną analizę. Bierze się po uwagę czy dany komiks znajdzie odbiorców, robi się wstępne wyliczenia dotyczące ilości nakładu ( bo za dużo to nie jest za dobra opcja). W skrócie: "hajs musi się zgadzać ".

Polemizowałbym. Tutaj niestety uczymy się pomału na własnych błędach, a nie dokładnej analizie. Szkoda tylko, że ofiarami tych błędów była np. Mandragora, której zeszyty tonami zalegają w tanich książkach.

Rynek komiksowy w Polsce cały czas się rozrasta jednak nie na tyle, żeby do łask wróciły wydania zeszytowe, które zagoszczą co miesiąc na półce w każdym kiosku.

Nie zgadzam się.

Rynek komiksowy niestety coraz mocniej zamyka się w stworzonym na własne życzenie getcie. Zaczynaliśmy kilka(naście) lat temu od TPB za 25- 30 zł. Później doszli "Mistrzowie Komiksu" z lepszymi wydaniami, ale i cenami z kosmosu. W chwili obecnej wydania "ekskluzywne" stanowią według mnie, zdecydowaną większość pozycji wydawanych w Polsce. Starzy komiksiarze i tak kupią. Ale kto zacznie kupować komiksy niemalże od zera, jeśli na pierwszego lepszego Batmana (który jest chyba najbardziej "medialny", może poza Gwiezdnymi Wojnami i Thorgalem) trzeba wydać prawie stówę?

. Dopiero jak miałem 12 lat zacząłem regularnie kupować Spider-Mana. Niestety po 1.5 roku wydawnictwo się wzięło i upadło sad_prosty.gif. I nastała długa noc sad_prosty.gif.

Miałem podobnie. smile_prosty.gif Komiksy zacząłem kupować regularnie od 100 numeru Spider-mana. A padł na 102. smile_prosty.gif

Edytowano przez A.L.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...