Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

World of WarCraft+dodatki

Polecane posty

Chwila chwila, kto powiedzial ze najlepsze przedmioty beda rozdawane na zlotej tacy? Czy Ty wogole znasz poziom trudnosci i zawirowanie end-game'owych instancji? Stary, to jest tak ze jedni mysla ze bedzie "n00b0m" za latwo bo beda "se mogli do bt pojsc i zdobyc wypas kuul itemy". Bzdura. Prosze, poczytaj o tym, ile nawet najlepszym gildiom zajelo zdjecie, na przyklad, pierwszego goscia w BT (wielka ryba), zawsze jest przynajmniej jeden wipe. :P

Wiekszosc 70 JUZ biega w podobnych (o ile nie tych samych) zestawach (slyszales moze o season 1 przedmiotach kupowanych za poldarmo za surowce z BGs?), i jakos nikt dotychczas nie mial do tego pretensji.

I jeszcze jedno, odnosnie Twoich slow: "nie masz czasu, nie graj w mmorpg".

Bez sensu. WoW jest tak zbalansowany, ze nawet siedzac godzine dziennie mozna sie rewelacyjnie bawic, niezaleznie od tego, co sie robi. Do tego dochodzi 3 z 10 gier na arenach tygodniowo (zeby sie nie przemeczyc), i prosze, mamy balans. Oczywiscie, hardkorowcy beda grali 10/10, no bo jak inaczej zdobyc te wypasione s3/t6?

Inna sprawa kolego, ze tu sie nijak ma sie polityka do tematu WoW-a. Po prostu, ci co graja na "hard", beda mieli Kil'jaedena i M'uru w Sunwell Plateau, a te wszystkie inne "nooby (miedzy innymi ja i od groma innych ludzi)" beda mieli jakiekolwiek szanse na to co powoli zacznie stawac sie standardem.

EDIT: Jeszcze jedno, do Xaravandera.

Zerknalem na twoja postac w armory, I musze przyznac, ze raz, jestem pod wrazeniem, dwa, nie dziwie sie ze nie podoba Ci sie pomysl z usuwaniem attunementow do wiekszych instancji ktore sa exploatowane w tej chwili. Czapka z Illidana, czy 1hander z ZA, to rzeczywiscie dobry drop, ale powiedz mi prosze, ile Ci zajelo zdobywanie tego? Czy mozesz siebie nazywac hardkorowcem? Jezeli takowym jestes, to brawo, ale ogranicz plucie jadem w strone nas, casuali, za to ze Blizzard w ograniczonym stopniu udostepnia nam high-endowy content. :P

PS, do Pana Pendrakhana:

Zapewne pani Tereska miala "kontakty" w wyzszych sferach ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pani tereski to watpie bo mieszkania w roku 2007 były sprzedawane za prawie darmo :P

A powracając do wow'a poprostu uważam to za bezsens. Co do setów które można kupić za marki z bg sa to głównie sety PvP więc w większosci przypadków są one gorsze od PvE. Zresztą może kiedys sam zobaczysz jak wow zmienił sie pod względem klimatu etc. gdy wszystko bedzie na wyciągniecie reki bez wiekszych trudności, a powoli do tego ta gra niestety zmierza. Juz nawet takie banały zostały wprowadzone jak zmienienie elitarnych mobow w zwykle moby by ludziom za trudno nie było... ŻAL

P.S. Nie musisz mi mówić ile czasu co trwa na rajdach czy tez instancjach bowiem na wszystkich juz byłem w tym BT i to nie raz i może łatwo nie jest ALE WŁAŚNIE O TO CHODZI bowiem człowiek uczy się gry zespołowej i jest ciekawie a nie ciagle idzie i klepie wszystko gdyż nic dla niego nie jest przeszkodą ... (to dopiero nuda, idziesz i wiesz że ani razu nie padniesz, nie pomyslaleś o tym ?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Nie musisz mi mówić ile czasu co trwa na rajdach czy tez instancjach bowiem na wszystkich juz byłem w tym BT i to nie raz i może łatwo nie jest ALE WŁAŚNIE O TO CHODZI bowiem człowiek uczy się gry zespołowej i jest ciekawie a nie ciagle idzie i klepie wszystko gdyż nic dla niego nie jest przeszkodą ... (to dopiero nuda, idziesz i wiesz że ani razu nie padniesz, nie pomyslaleś o tym ?)

... no wlasnie o to chodzi, nic dodac, nic ujac ;) no moze oprocz tego "isc i nie padac", bardziej pasuje "<wstaw dowolny przedmiot> padnie czy nie padnie, oto jest pytanie, tyle dkp czeka... ;)

Inna sprawa, ze ci co maja takie miejsca jak Karazhan oraz T4/T5 instancje na statusie farmy powinni na cos takiego najwiecej narzekac, ale to wszystko jest wlasnie po to, zeby bylo odrobinke latwiej w takich instancjach jak BT, ktore mimo wszystko sa i tak niezlym wyzwaniem, nigdy nie wiadomo co sie moze w czasie rajdu stac... a ci wszyscy ludzie razem na takim typowym rajdzie... coz, to jest powod dla ktorego WoW jest i bedzie tak dobra gra przez baaardzo dlugi czas.

Krotko mowiac, WoW = 1) gracze 2) ich sprzet 3) ich podejscie do gry

tak sie ma klasyfikacja frajdy z wowa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o rany, 2 razy kliknalem "wyslij", i musialo wyslac 2 razy...

a, zapomnial bym dodac, Pedrakhan, nic nikomu nie mowie co jak i kiedy jest trudne, ja sem zwyczajny noob po WoW-owej emeryturce ;)

EDIT: jezu... wlasnie sobie obejrzalem film "Ahn'Qiraj: The Movie", i musze szczerze przyznac ze mi sie lezka w oku zakrecila... dla przypomnienia sobie starych dobrych czasow pre-tbc, i dla ogolnej zgody, proponuje wszystkim zagonienie naszych gildii do AQ40 :)

W sprawie podwojnego posta, jezeli naruszylem regulamin, prosze o odjecie mi naleznej sumy dkp... postow, znaczy sie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należałoby wyjaśnić definicję "normalnego raidera", bo mnie zawsze się wydawało, że gry ze znaczkiem MMORPG (Massive Multiplayer Online Role Playing Game) są z założenia kierowane do szerokiego grona odbiorców. A do niego raczej nie zaliczają się tzw. "eksperci", którzy nic innego nie mają do roboty tylko pół roku co tydzień zabijać Illidana.
Nie masz tutaj racji. Kiedys byla roznica miedzy "wyjadaczem", a "weekendowym"graczem. A teraz? KAZDY lata w epikach! Po drugie, co jest zlego w biciu Illidana? Inni lubia kolekcjonowac znaczki, drudzy kupowac najlepsze samochody, a jeszcze inni grac w WoW'a :shock: Nie wiem czemu uzyles slow "nic innego nie maja do roboty"... :?
Pytanie: ile w tym wszystkim wartościowej informacji, a ile bezwartościowej gdybologii?
To nie jest gdybologia, jak Ty to nazywasz. Chlopak podal nam fakt , ktory zostal poparty przykladem/ami :!:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz tutaj racji. Kiedys byla roznica miedzy "wyjadaczem", a "weekendowym"graczem. A teraz? KAZDY lata w epikach!

Nie mam racji? Questionable. Ja nie mówiłem o różnicy między "ekspertem" i "weekendowym graczem". Miałem na myśli to, że MMORPGi są kierowane w stronę szerokiego grona odbiorców. A to dla nich tworzona jest gra, nie dla "normalnych raiderów".

Po drugie, co jest zlego w biciu Illidana? Inni lubia kolekcjonowac znaczki, drudzy kupowac najlepsze samochody, a jeszcze inni grac w WoW'a Nie wiem czemu uzyles slow "nic innego nie maja do roboty"...

Nie mówię, że to jest złe. Ponownie mnie nie zrozumiałeś. Może się mylę. Może ta gra jest robiona dla tych, którzy od pół roku co tydzień zabijają Illidana... Ale szczerze w to wątpię. Sam grałem dla zabawy, na serwerze Role Playing, gdzie ważne było nie tyle nabijanie poziomów i zdobywanie cudownych przedmiotów, co odgrywanie postaci, więc pewnie się nie znam.

To nie jest gdybologia, jak Ty to nazywasz. Chlopak podal nam fakt , ktory zostal poparty przykladem/ami

Czyżbym przegapił wyjście Wrath of the Lich King? Chętnie poznam oficjalne źródło informacji, inne niż "na podstawie tego, co się teraz dzieje spekuluję, że...", może jakaś strona?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam racji? Questionable. Ja nie mówiłem o różnicy między "ekspertem" i "weekendowym graczem". Miałem na myśli to, że MMORPGi są kierowane w stronę szerokiego grona odbiorców. A to dla nich tworzona jest gra, nie dla "normalnych raiderów".

Zgadzam sie z Toba jak najbardziej, ze kazdy MMORGP jest kierowany do szerszego grona odbiorcow. Chcialem tylko dodac, ze kiedys byla roznica miedzy tym "ekspertem", a "weekendowym" graczem. Teraz tego nie ma...

Nie mówię, że to jest złe. Ponownie mnie nie zrozumiałeś. Może się mylę. Może ta gra jest robiona dla tych, którzy od pół roku co tydzień zabijają Illidana... Ale szczerze w to wątpię. Sam grałem dla zabawy, na serwerze Role Playing, gdzie ważne było nie tyle nabijanie poziomów i zdobywanie cudownych przedmiotów, co odgrywanie postaci, więc pewnie się nie znam.

NIE jest robiona dla ludzi co bija tego Illidana od pol roku! Widzisz roznica miedzy RP, a PvP jest taka, ze nikt sie nie cacka w "odgrywanie" postaci. Wiekszy nacisk jest kladziony na rajdy i zdobywanie itemow.

Czyżbym przegapił wyjście Wrath of the Lich King? Chętnie poznam oficjalne źródło informacji, inne niż "na podstawie tego, co się teraz dzieje spekuluję, że...", może jakaś strona?

Moze nie przegapiles WotLK, ale przegapiles zapowiedz. Druga sprawa. Nikt, nic tu nie spekuluje. Widac to czarno na bialym juz w TBC (teraz), ze epickie itemki przychodza bardzo latwo. Przyklad? Bylem dzisiaj na random rajdzie do Karazhan, bo sie nudzilem. Padlo 22 badgow, oraz 3 epickie itemy dla mnie. Co z nimi zrobilem? DE!!! Czy w czasach pre-TBC widziales by ktos DE epickie itemki? Kiedys jak zdobywales taki oto item cieszyles sie po uszy! Byl wiekszy "respekt" do fioletowego :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wniosek ? chcesz grać 2h dziennie fajnie sie bawić etc ? graj ! baw sie ! ale nie wymagaj tego by ci dano jakieś "epickie" lub super żadkie (teraz to już nie żadkie ...) itemy których wydropienie innym zajeło sporo czasu.

To tak jak z wykupem mieszkań ostatnio, twoja mama wykupiła rok temu mieszkanie za 150 000 zł a pani tereska z naprzeciwka która wszystko olewa (lub twierdziła że jej sie nie chce etc) wykupiła takie samo mieszkanie w tym roku za 1 000zł bo rząd wprowadził jakies poronione prawo, powiedzcie nie byliby byście źle taka sytuacja wam sie trafiła ? To jest dokładnie taka sama sytuacja!"

A kto powiedział, że świat jest sprawiedliwy?

Z drugiej strony myślę, że Blizzard wprowadzi specjalnie dla hardcorowców Instance Elite, by mieli zwiększoną trudność ale np. lepsze dropy. Już takie coś wprowadzili, to może jeszcze jeden poziom wyżej i będzie z głowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony myślę, że Blizzard wprowadzi specjalnie dla hardcorowców Instance Elite, by mieli zwiększoną trudność ale np. lepsze dropy. Już takie coś wprowadzili, to może jeszcze jeden poziom wyżej i będzie z głowy.

Dokładnie, tak to właśnie wygląda przy każdym takim updacie. Casuale dostaję łatwiejszy dostęp do starych instancji a rajderzy (hardcorowi rajderzy :D) dostają nowe trudniejsze dzięki czemu casuale się cieszą, bo mają nowe itemki a rajderzy się cieszą bo zdobywając itemy np. z takiego sunwell który teraz się pojawił wciąż będą lepsi od casuali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az sie wypowiem:

Plucie jadem przez takich elite players jest gorsze od typowego noobka ktory prosi o kase. Zjadlem zeby na paru mmorpgach. Ragnarok to byl moj drugi dom. Że co? Że to sie nie umywa do WoWa? Racja RO wypada niesamowicie słabo w porownaniu do WoWa, ale rzadzi sie tymi samymi prawami. "Bo JA!" "Bo my!" "Bo ja bede na równi z jakims kolesiem, który nie daj boże znajdzie coś szybciej odemnie"

"Bo my staniemy sie mniej elitarni niż bylismy" "Bo to nie fair, że ktoś bedzie mieć coś co do tej pory było osiągalne tylko dla mnie..." MMORPGi jak każde zjawisko społeczne się rozwija. W tą czy drugą strone. Wy chyba jesteście głupi jeżeli uważacie, że zawsze bedzie tak jak teraz... MMORPG to nie gra która kończy się na 5 patchu... Plucie jadem przez takiego normalnego raidera na zwyklych graczy jest przepraszam oznaką głupoty... To że w patchu 2.4.0 Casual ma ułatwiony dostęp do elite instances nie znaczy, że w patchu 2.5.0 No life pro gamer nie dostanie takich rzeczy, że normalny gracz sie usra, a nie zdobędzie.

Przytocze przykład z RO: Wiesz tam dostęp do każdego lochu i bossa ma każdy nawet solo może go bic... Uwierzysz, że po kilku latach niektórzy nawet pewnych bossow nie widzieli? Bo sie je bije w 12 osobowym party<odpowiednik tutejszych 40 osobowych raidow> dobrze zgranych, dobrze wyposazonych i swietnych graczy i nie zawsze sie uda zabić<baa zwykle się nie udaje> Sam dostęp do takich miejsc nic nie znaczy. Żeby coś zdobyć najpierw trzeba ubić Illidiana. Myślisz, że ktoś początkujacy tego dokona? Wyluzuj i otrzyj jad. Nikt Ci nie zabierze rangi pro gamer... Zawsze bedziesz mógł się wywyzszać i leczyć kompleksy tym, że ty zdobyleś to przed WotLK czy przed patchem 2.4.0. Graj i pozwól grać.

Wybaczcie wybuch. Mam dość po prostu podejścia, że każda zmiana jest uderzeniem w jakiś typ graczy. Przeżyłem zmiany który potrafiły wywrócić wszystko do góry nogami. Świetne itemy stawały się mniej świetne, a potem stawały się płotkami. Ale ale... stawały się płotkami bo pojawiało się coś co to powodowało. Nowe lepsze itemy. To właśnie jest siłą RPG, że z biegiem czasu wszystko się zmienia, staje się lepsze itp.

Teraz jest ukłon w strone casuali, żeby zdobyc wiekszą ilość graczy. Potem bedzie ukłon w strone Highendowcow i tak na zmiane. WoW się tak szybko nie skończy. Blizzard nie jest głupi, doskonale wie, że najpierw należy zdobyć szeroki rynek, a dopiero potem skupiać się na konkretnych grupach. Cierpliwości.

Każdy lata w epikach... Kurde... najlepsze jest takie podejscie... O postaci świadczy jej eq... A duelnij taką postać... Skill grania postacią sie liczy, a nie jej ekwipunek. Zwlaszcza gdy walcza dwie podobne klasy...

Dla mnie w MMORPGach liczy się radość z gry i ja nigdy nikomu jej nie zabieram wyzywając ich od noobow tylko dlatego, że dzieki updatom zdobyli pewne itemy. To jest zachowanie godne prawdziwego pro playera... Że jest łatwiej? No ok... Ale to nie zmieni faktu, że bedziesz i tak lepszym graczem od takiego samego playera z takim samym eq. Jeżeli dla wielu z was EQ świadczy o tym czy ktoś jest coś warty to żal mi was.

Pozatym atak klonów wam nei grozi bo jak mowilem z kazdym nowym patchem cos dochodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy chyba jesteście głupi jeżeli uważacie, że zawsze bedzie tak jak teraz... MMORPG to nie gra która kończy się na 5 patchu...
Nie bedzie? To czemu jest teraz tak jak jest? WoW juz jest chyba po 15 patcha'ch, a dalej to samo widze :shock:
Plucie jadem przez takiego normalnego raidera na zwyklych graczy jest przepraszam oznaką głupoty...
Nikt na rajdze zazwyczaj na nikogo nie pluje "jadem". No moze maly wyjatek... Jak kumpel spowoduje wipe :wink:
Przytocze przykład z RO: Wiesz tam dostęp do każdego lochu i bossa ma każdy nawet solo może go bic... Uwierzysz, że po kilku latach niektórzy nawet pewnych bossow nie widzieli? Bo sie je bije w 12 osobowym party<odpowiednik tutejszych 40 osobowych raidow> dobrze zgranych, dobrze wyposazonych i swietnych graczy i nie zawsze sie uda zabić<baa zwykle się nie udaje>
No wlasnie. Tutaj widzimy, ze przynajmniej jest jako tako poziom trzymany w RO. W WoWie tego nie ma. Random teamy wybieraja sie na ZA i Karazhan :!:, 10% guildii wyczyscila BT. Nienormalne, ale niestety prawdziwe ;) A jak bylo w pre-TBC Arag'at? To samo co w RO. "Slabsi" garcze nie mieli dostepu do najlpszych instancji i nie trzeba bylo robic dodatkow tudziez patch'ow! Zaprzeczasz sam sobie mowiac, ze w RO jest tak, a w TBC tak ;)
Świetne itemy stawały się mniej świetne, a potem stawały się płotkami. Ale ale... stawały się płotkami bo pojawiało się coś co to powodowało. Nowe lepsze itemy.
Z tego co wiem to pisales przed chwila, ze w RO wiele osob nie mialo w ogole dostepu do jakze "epickich" instancji. Wiec po co robic nowy patch? Pfff...
Blizzard nie jest głupi, doskonale wie, że najpierw należy zdobyć szeroki rynek, a dopiero potem skupiać się na konkretnych grupach. Cierpliwości.
Zrobil to w dniu premiery WoW'a (podstawki). TO wlasnie po TBC Blizzard zaczal skupic sie TYLKO na rynku i pieniadzach. Jakos przed TBC nikt sie nie wkurzal, ze to wszystko idzie zbyt szybko...
Każdy lata w epikach... Kurde... najlepsze jest takie podejscie... O postaci świadczy jej eq... A duelnij taką postać... Skill grania postacią sie liczy, a nie jej ekwipunek. Zwlaszcza gdy walcza dwie podobne klasy...
No dobra. Podaje przyklad. Czy postac wyskillowana cala gola (bez itemkow mam na mysli) pokona w duelu ta sama klase, ktora jest ubrana w full set T6? Oczywiscie, ze nie. Jak najbardziej skill sie liczy, ale itemy rowniez sa wazna czescia tej gry
Dla mnie w MMORPGach liczy się radość z gry i ja nigdy nikomu jej nie zabieram wyzywając ich od noobow tylko dlatego, że dzieki updatom zdobyli pewne itemy
Przeczytaj wszystkie posty moje. Nie zobaczysz tam slowa noob, ani zadnego ofensywnego okreslenia na graczy, ktorzy nie sa "ekspertami". Mam tu pretensje tylko do Blizzarda
Ale to nie zmieni faktu, że bedziesz i tak lepszym graczem od takiego samego playera z takim samym eq. Jeżeli dla wielu z was EQ świadczy o tym czy ktoś jest coś warty to żal mi was.
Najpierw wyzywaj ludzi jak bedziesz wiedzial o co chodzi. Jasneeeee... szkoda tylko, ze jak taki rogal, ktory jest doswidczony i posiada itemki takie jak "zwykly gracz", ktory gra paladynem to go nie pokona. Powinienes troszke pograc w WoWa zanim sie na ten temat wypowiesz ;)
Pozatym atak klonów wam nei grozi

Bo juz go mamy od dawien, dawna :lol:

Na koncu chcialbym zaznaczyc, ze jestem graczem, ktory siedzi w WoWie od premiery. Jestem zalozycielem gildii, ktora posiada wielke "tradycje" siegajace czasow WarCrafta 3... Guildia moja juz wyczyscila cale TBC... Ja mimo, ze skonczylem z PvE to dalej w niej siedze z sentymentu. Zajmuje sie tylko juz PvP, bo mi sprawia to wieksza przyjemnosc ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega może źle przeczytał. Nikt nie pluje jadem na innych tylko piszemy że to wina blizzarda (ja pisałem pare rzeczy o noobach ale nie pisałem że wszyscy co nie są ni life to nooby ale że na pewno znajdzie sie taki ktosiek kto bedzie ci jechał od noobów bo ma wypas set na sobie a to ze kupił go w sklepie to już nie wazne :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz roznica miedzy RP, a PvP jest taka, ze nikt sie nie cacka w "odgrywanie" postaci. Wiekszy nacisk jest kladziony na rajdy i zdobywanie itemow.

Dla mnie zawsze liczyła się zabawa płynąca z gry. Może dlatego nie jestem w stanie w pełni zrozumieć kogoś, kto do pełni szczęścia potrzebuje tylko nowych, błyszczących przedmiotów. Ja zawsze traktowałem przedmioty jako środek do celu, którym było dobrze się bawić, ale widać ludzie są różni. I zdaję sobie sprawę, że istnieje różnica między RP i PvP. Właśnie dlatego przeniosłem się z PvP na RP.

Moze nie przegapiles WotLK, ale przegapiles zapowiedz.

Zapowiedź Wrath of the Lich King? Muszę cię rozczarować, ale wiedziałem o tym dodatku. Jednakże takich cudów o zawartości jego lochów dowiaduję się dopiero tutaj.

Nikt, nic tu nie spekuluje. Widac to czarno na bialym juz w TBC (teraz), ze epickie itemki przychodza bardzo latwo.

Nie? Nikt nie spekuluje?

Northrend bedzie tylko dla uber hardcore no life'ów, zeby wejsc do pierwszego instance'a trzeba bedzie miec 100 badge'y w bagu, inaczej nie ma szans na pro gaming. A caly ten instance bedzie sie skladal z jednego placu i jednego kolesia ktory bedzie sprzedawal tier 14 za 34902384 badge'ow za kazda czesc. Na szczescie badge beda lecialy z kazdego mobka, nawet crittera, a greeny beda sie disenchantowaly w 2-3 badge kazdy.

Z podanych wyżej linków zrozumiałem, że usunie się pewne ograniczenia odnośnie lochów (attunementy), mają być zrobione w podobnym stylu co Burning Crusade i... to mniej więcej wszystko. A tutaj widzę, że inni forumowicze widzieli już nie tylko zapowiedzi, ale także wnętrza pierwszych "instancji" w najnowszym dodatku. Zacytowanego wyżej fragmentu nie da się określić inaczej niż spekulacje. Na podstawie Burning Crusade, ale wciąż pozostaje to gdybologią. Nawet sam autor przyznaje się, że mówi to "na podstawie", więcej nie trzeba.

Co z nimi zrobilem? DE!!! Czy w czasach pre-TBC widziales by ktos DE epickie itemki? Kiedys jak zdobywales taki oto item cieszyles sie po uszy! Byl wiekszy "respekt" do fioletowego

Tragiczne. Naprawdę.

Mam tu pretensje tylko do Blizzarda

Jeśli gra ci się nie podoba - nie graj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompleksy wielkie niczym The Barrens widzę :D Ale spoko, jak niektórym nie styka na długości, to muszą sobie rekompensować itemkami, które mają jako jedyni na wszystkich serwerach 8)

Tragiczne. Naprawdę.
Indeed, kurde. Przypomina mi to narzekania Wdowczyka sprzed meczu Polacy - Obcokrajowcy Ekstraklasy. (Jeżeli ktoś nie kuma kontekstu, to przykro mi)

Ktoś tam jeszcze rzekł, że jak się nie ma dużo czasu, to nie powinien się brać z MMoRPG. Chyba sobie oprawię i powieszę na ścianie jako złotą myśl miesiąca. Czysty Geniusz.

Ja tymczasem odkurzyłem WoWa (posypuje głowę popiołem). Tak, ta gra jest prymitywna, powtarzalna i straszliwie głupia, ale niesie tyle frajdy, że co z tego :) I znowu rozbijam się swoim rogalem na Moongladzie, tym razem obiecuję sobie, że 70lvl pęknie nim nabędę WotLK ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tymczasem odkurzyłem WoWa (posypuje głowę popiołem). Tak, ta gra jest prymitywna, powtarzalna i straszliwie głupia, ale niesie tyle frajdy, że co z tego :) I znowu rozbijam się swoim rogalem na Moongladzie, tym razem obiecuję sobie, że 70lvl pęknie nim nabędę WotLK ;]

No no ,niezle Cardi :P

a jezeli chodzi o WoW'a to tak ,jest powtarzalna i glupia ale jest duzo frajdy jak sie ma z kim grac - mam w wowie pierwsza przerwe od maja '05 ;) i to tylko dlatego ze jakos team mi sie rozpadl - gdyby nie zgrana ekipa znajomych z ktorymi zawsze bylo co robic,nawet jak bylismy guildless,no i ten ts.... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tymczasem odkurzyłem WoWa (posypuje głowę popiołem). Tak, ta gra jest prymitywna, powtarzalna i straszliwie głupia, ale niesie tyle frajdy, że co z tego I znowu rozbijam się swoim rogalem na Moongladzie, tym razem obiecuję sobie, że 70lvl pęknie nim nabędę WotLK ;]
Haha :lol: Lubie jak sie odzywaja takie osoby, ktore nawet nie osiagnely 70lvl... Raidy (do wyboru do koloru), instancje, instancje heroiczne, bicie reputacji, farmienie, BG, areny, duely, questy, profesje... Ty nazywasz ta gre powtarzalna i prymitywna?! Dojdz do 70lvl wtedy bedziesz wiedzial co to prawdziwy WoW :lol:
Kompleksy wielkie niczym The Barrens widzę Ale spoko, jak niektórym nie styka na długości, to muszą sobie rekompensować itemkami, które mają jako jedyni na wszystkich serwerach
Nikt tu sobie kompleksow nie leczy. Ja posiadam normalny full set z sezonu 3 (nic nadzywczajnego)... Nie jestem wcale "tierowcem", ktory smiga do BT co tydzien... Najpierw dowiedz sie w jakim sprzecie ktos chodzi zanim od razu mowic, ze lecze kompleksy. Gratuluje!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu sobie kompleksow nie leczy. Ja posiadam normalny full set z sezonu 3 (nic nadzywczajnego)... Nie jestem wcale "tierowcem", ktory smiga do BT co tydzien... Najpierw dowiedz sie w jakim sprzecie ktos chodzi zanim od razu mowic, ze lecze kompleksy. Gratuluje!
:DAleż spójrz na mój poprzedni post, nie padło tam ani jedno słowo na temat tego o kim mówię :twisted: Uderz w stół, nożyce się odezwą 8)

A gra - oczywiście, że jest prymitywna i powtarzalna, zresztą kto uważa inaczej, ten prawdopodobnie nie grał w nic bardziej skomplikowanego. Ta wielka różnorodność o której wspominasz opiera się na takich samych zasadach. Zresztą jeśli wymieniasz bicie honoru i farmienie jako coś nieprymitywnego, niepowtarzalnego i niesamowicie poruszającego szare komórki, to chyba sam przyznasz, że nie mamy o czym dyskutować? Zrozumiem jeszcze jakieś wyprawy na megajebaków, gdzie każdy z ekipy musi dokładnie wiedzieć co i kiedy robić, ale powiedzmy sobie szczerze: to jest ułamek gry. Patrząc po całokształcie: wielkie, epickie, ale proste jak konstrukcja cepa. Co jest właśnie tym, co przyciąga do WoWa większość ludzi, w tym mnie, osobę, która nie ma czasu spędzać nad nim całego dnia. Wskoczyć, zrobić queścika, poprztykać się na arenie, wykonać jakiegoś instantka, może malutki raidzik i do łóżeczka. Mój dziewięcioletni kuzyn wymiata w WoWa lepiej ode mnie, ale piękno tej gry leży właśnie w prostocie.

Pozostaje dodać, że wszelkie próby dyskusji z tym stanowiskiem są też tylko mydleniem oczu - co najgorsze, sobie samemu - by ładnie połechtać własne ego, w jaką to ach och skomplikowaną gierkę się prztyka :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ spójrz na mój poprzedni post, nie padło tam ani jedno słowo na temat tego o kim mówię Uderz w stół, nożyce się odezwą
Wiem kogo miales na mysli...
A gra - oczywiście, że jest prymitywna i powtarzalna, zresztą kto uważa inaczej, ten prawdopodobnie nie grał w nic bardziej skomplikowanego
No nie moge :lol: Widac, ze malo wiesz o tej grze. Raidy... 25 osobowe...Taktyka jest bardzo waznym czynnikiem... A BG? Nie ma tam wcale taktyki, a w szczegolnosic w premadach? Ktora baze przetrzymac, ktora opuscic, kiedy zaatakowac flage? Arena? Myslisz, ze tam tez nie ma taktyki? Kogo dobrac? Moze holy paladyna, a moze retri? Heroiczne instancje? Dobieranie gemow do zbroii? Talenty? Profesje? Zabicie hordziaka/alianta? Niiieeee no, wcale nie ma taktyki. Grzejesz na hordziaka/alianta i klikasz w te spelliki, ktore wygladaja tak pieknie, a kazdy z nich jest taki sam :lol: Rzeczywiscie jak tak grasz to gra jest prosta, ale tez wiele nie zdobedziesz w niej :lol: i nie wymagaj zbyt wiele od niej ;)
Mój dziewięcioletni kuzyn wymiata w WoWa lepiej ode mnie, ale piękno tej gry leży właśnie w prostocie.
Myslalem, ze gra jest od dwunastu lat :lol: A na rajdy chodzi, ktore sie koncza o 2:00am? Jestem ciekaw tez jak mu idzie z angielskim i kto mu placi za abonament ;) Najbardziej jednak przerazilo mnie slowo "wymiata" :shock:
Pozostaje dodać, że wszelkie próby dyskusji z tym stanowiskiem są też tylko mydleniem oczu - co najgorsze, sobie samemu - by ładnie połechtać własne ego, w jaką to ach och skomplikowaną gierkę się prztyka
Pfff ,tak proponuje Ci pograc w Wiedzmina... Znajdziesz tam tyle taktyki, ze ho ho, a... no i oczywiscie da sie niezle polechtac wlasne ego :wink:

Na koncu jestem ciekaw kto sobie mydli te oczy i czy na pewno kiedys gral w WoW'a (tu mowie do osob, ktore uwazaja, ze WoW jest gra "beznadzieja") :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Man... Nie używaj argumentów, które już odparłem. Wszystko o czym mówisz zapewne jest prawdą w progamingu. Tylko powiedz, jaki procent graczy jest pro w WoWie? Dziesięć? Mniej? A to oznacza, że trzeba przyjąć punkt widzenia casuali, bo niestety w jakimkolwiek podejściu empirycznym liczy się metoda ilościowa. A dla przeciętnego gracza wystarczy jedna kombinacja skilli, tank and spank i trzymanie się w zwartej grupie. Poza tym mylisz zróżnicowanie ze skomplikowaniem. Spójrz na szachy - ledwie parę rodzajów, 64 pola, proste zasady, a jaka komplikacja, gdy trzeba podumać nad każdym kolejnym ruchem. No i WoW na drugim końcu skali - od zatrzęsienia skilli, itemów i wszelakiego tałatajstwa, a często-gęsto można wyprowadzić mózg na spacer, bo i tak wszystko robi się na zasadzie schematów.

Wiem kogo miales na mysli...
Cieszę się, że tak dobrze znasz moje myśli. Tyle, że akurat wtedy pisałem o Pedrakhanie, bo to jego post doprowadził mnie do załamania rąk. No, ale jak widać it gets on to know one. ;]

I nie wiem coś się tak uczepił mojego kuzynka? Czyżbyś poczuł na plecach powiew młodej krwi, która zaraz cię usunie do lamusa dziejów? :D Wiesz, młody jest inteligentny (to u nas rodzinne 8) ), więc WoW jest akurat na jego możliwości ;] Nie wiem dokładnie co robi, ale ma lalusia na 70 lvl, z którym gania nie wiem gdzie i kiedy w grupie podobnych sobie wiekiem dzieciaków - n/c :twisted:

Pfff ,tak proponuje Ci pograc w Wiedzmina... Znajdziesz tam tyle taktyki, ze ho ho, a... no i oczywiscie da sie niezle polechtac wlasne ego
A tego nie łapię, gdzie przytyk? Wiedźmin jest jeszcze prymitywniejszy od WoWa, ale czy ja mówiłem coś o swoim ego? Doskonale się bawię przy WoWie i biorę go takiego jakim jest, razem z jego prostotą, schematycznością i powtarzalnością :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Doskonale się bawię przy WoWie i biorę go takiego jakim jest, razem z jego prostotą, schematycznością i powtarzalnością :)

Cała prawda o WoWie :). Od tej gry po prostu nie sposób się oderwać, a jej schematyczność i powtarzalność jakoś mi nie przeszkadza :). Co prawda od paru miesięcy jestem na przymusowej abstynencji od WoWa (matura...), ale przez te kilka miesięcy wakacji po egzaminach zamierzam to wszystko odrobić :twisted:. Z bratem bliźniakiem mamy jedno konto, ale z racji planów udania się wtedy do jakiejś pracy, będę chciał kupić drugie, przenieść jedną z postaci na to drugie i nie ma przebacz, cały loot nasz :P. Duet holy paladin + feral druid to podstawa każdego party, dorzuci się 3 randomy i hulaj dusza, szkoły nie ma :D. W sam raz na dodatek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee tam, wow, phi, nuuudaaaaa... :P /flame off.

Wlasnie zdalem sobie sprawe, ze przez wowa nie gralem w zadna inna gre od jakiegos roku czy 1,5... no ale frozen acc + nowy komp pozwala na odrabianie zaleglosci :P co nie zmienia faktu ze do wowa zamierzam i tak na dniach wrocic :P

Arnie, na jakim serwie gracie? bo tak sie wlasnie zastanawiam czy nie zaczac nowa postacia, to moze bym byl od czasu do czasu jako ten randomek w party :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Man... Nie używaj argumentów, które już odparłem
Nic nie odparles. Uzyles tylko terminow takich jak: farmienie i bicie honoru na BG :lol: Pytam sie co z reszta?
Wszystko o czym mówisz zapewne jest prawdą w progamingu. Tylko powiedz, jaki procent graczy jest pro w WoWie? Dziesięć? Mniej
To co Ty w ogole sie wypowiadasz w tej kwestii? Skoro nie jestes progamerem to jakie mozna miec pojecie o raidach, heroikach, nie wspomne tu o BG (premade) robione przez guildie, tudziez kolegow, areny etc...
to oznacza, że trzeba przyjąć punkt widzenia casuali, bo niestety w jakimkolwiek podejściu empirycznym liczy się metoda ilościowa
Z pierwsza rzecza sie z Toba zgadzam
dla przeciętnego gracza wystarczy jedna kombinacja skilli, tank and spank i trzymanie się w zwartej grupie
Tjaaa no jasne, ze jak sie robie same questy to tak jest 8) Pojdziesz na rajd to sie przekonasz co to jest "jedna kombinacja skilli"- wywalenie z grupy :lol: Taktyka... Na nia skladaja sie wszystkie buffy... aury... aggro ( tank, a caster)... a na samym koncu boss, ktory nie stoi jak pien i czeka az go wszyscy wykoncza :lol:
tak wszystko robi się na zasadzie schematów
Wyczysc cale TBC to wtedy bedziesz mogl to powiedziec :)
nie wiem coś się tak uczepił mojego kuzynka? Czyżbyś poczuł na plecach powiew młodej krwi, która zaraz cię usunie do lamusa dziejów?
Martwilbym sie tym jakby taki gracz istnial... Nie wiem jak chlopak 9cio letni moze robic questy... Czyzby ukazal sie spolszczajacy patch? :o
tego nie łapię, gdzie przytyk? Wiedźmin jest jeszcze prymitywniejszy od WoWa
A jaka gra nie jest dla Ciebie prymitywna?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerywając waszą bezcelowa dyskusję, chciałbym się dowiedzieć, czy jako posiadacz konta w WoW mam możliwość otrzymania darmowego dodatkowego miesiąca gry za namówienie znajomego do założenia konta? Jeżeli taka opcja jest możliwa to na jakich zasadach?

PS: Karczmarzu zadaj sobie pytanie co tak naprawdę chcesz udowodnić? Bo jak narazie to co czynisz przypomina desperacką walkę zwierzęcia zepchniętego w kąt. Odpuść sobie bo naprawdę to nie ma sensu.

I jeszcze jedna prośba do Ciebie - posługując się co drugie słowo termiologia "pr0" graczy nie stworzysz pozoru wyższości. Dla osób nie obeznanych z tym słownictwem twoje wypowiedzi niekiedy bywają czystą esensją bełkotu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerywając waszą bezcelowa dyskusję, chciałbym się dowiedzieć, czy jako posiadacz konta w WoW mam możliwość otrzymania darmowego dodatkowego miesiąca gry za namówienie znajomego do założenia konta? Jeżeli taka opcja jest możliwa to na jakich zasadach?

Jest taka możliwość. Wchodzisz w swoje konto przez stronę WWW, potem z Free Services wybierasz Recruit a Friend. Tam robisz to, co ci każą, a on dostaje 10 dni triala. Pewnie jak wykupi full wersję i zacznie płacić abonament, to dostaniesz darmowe 30 dni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...