Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

World of WarCraft+dodatki

Polecane posty

dobra, a ja mam takie pytanie z innej beczki - pewnego pieknego dnia pewna postac z mojego konta zostala usunieta* i poprosilem przepieknego pana admina o przywrocenie tejze - tak tez sie stalo, postac przywrocono wraz z itemami i takimi tam smieciami. niestety troche to trwalo,zanim postac przywrocono, wiec ktos juz sobie zachabil nick, z ktorego korzystalem. tak wiec przywrocona postac miala dodatkowe [podwojne] "a" na koncu. napisalem do gma, opisalem sytuacje, ze postac usunieto a potem przywrocono itp itd, no ale ze sa problemy z nickiem - i czy moze mi go zmienic. on na to odparl ze nic takiego nie moze zrobic, gdyz nie widzi do tego podstaw. Az tu nagle po miesiacu ukazuje sie funkcja odplatnego zmieniania hasel.... Czy od tamtego czasu probowal ktos zmienic nick za free?

* jesli mozna, to nie chcialbym wnikac w szczegoly :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedna prośba do Ciebie - posługując się co drugie słowo termiologia "pr0" graczy nie stworzysz pozoru wyższości. Dla osób nie obeznanych z tym słownictwem twoje wypowiedzi niekiedy bywają czystą esensją bełkotu...
Najpierw poczytaj sobie Dealerku nasze wczesniejsze posty... Nie nazwalem sie ani razu pr0 gamerem... Sam powiedzialem, ze jestem graczem arenowym... Wypadaloby tez nauczyc sie angielskiego, by zrozumiec moja czysta esenCje "belkotu", ktora jest niezrozumiala dla niEObeznanych :lol:

aggro, tank, boss, buff, skill, premade, pro? :shock:

Az tu nagle po miesiacu ukazuje sie funkcja odplatnego zmieniania hasel.... Czy od tamtego czasu probowal ktos zmienic nick za free?
Z tego co mi sie wydaje to haslo mozna za darmo zmienic..., a nick za 6 euro... Nie da sie za free, nawet jak sie napisze list do GM'a
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi sie wydaje to haslo mozna za darmo zmienic..., a nick za 6 euro... Nie da sie za free, nawet jak sie napisze list do GM'a

[beeep], pokielbasilo mi sie, oczywiscie chodzilo o zmiane nicka. I tak,wczesniej po pogaduszce z gm'em dalo sie to zrobic, np po transferze, gdy ktos juz na serwie mial taki nick i nam jakies dodatkowe litery sie pojawialy itp. robilem transfer dwa razy i dwa razy mi nick zmienili,dlatego bylem zdziwiony,gdy pozniej admin mi odmowil.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie przemyślałem sprawę i odwołuję jedną rzecz, którą powiedziałem: podejście do megajebaków też nie wymaga ani trochę inteligencji, również jest jest schematyczne i wymaga jedynie czasu i szczęścia/kasy (by cały squad wydropił/kupił sobie wcześniej odpowiednie itemki), poznania schematów WoWa i wyuczenia się zachowań (by każdy robił co do niego należy) oraz umiejętności czytania, by sobie spojrzeć na to czego się spodziewać po wrogu, ot chociażby http://www.wowwiki.com/Illidan_Stormrage_(tactics). I coś widzę, że taki Iluś czy inny Kaeltasuś też raczej nie wyskoczy z jakimś nieprzewidzianym zagraniem. Miejsca dla myślenia tu nie ma... Chyba, że się wysila intelekt codziennie rano podczas mycia zębów.

Nie wiem jak chlopak 9cio letni moze robic questy...
xD Przecież to najprostsze co może być, 6-latek o obniżonych zdolnościach psychosomatycznych by sobie poradził. 99% questów polega na tym, że trzeba a) dojść gdzieś B) kogoś zabić c) coś zebrać d) dojść gdzieś, kogoś zabić i coś zebrać.

Please, jeśli uważasz, że 9-latek sobie z tym nie poradzi (znając po angielsku parę słówek typu 'kill', 'gather' albo 'collect'), to najwyraźniej nigdy nie miałeś do czynienia z dzieciakiem w takim wieku.

A jaka gra nie jest dla Ciebie prymitywna?
Akurat prymitywizm rozpatruję raczej w subiektywnych kategoriach, a ty się rzucasz akurat cały czas o skomplikowanie, więc to wyjaśnię. Gra skomplikowana to taka, do której nie istnieją taktyki dające praktycznie pewny win w questach/instantach albo nie mająca efektu papier-kamień-nożyczki w spodobie działania. No i generalnie należy przyjąć zasadę im więcej losowości, tym mniej potrzeba inteligencji. Tak więc ruszajmy - gry skomplikowane/nieschematyczne: szachy już wymieniłem, go, z gier komputerowych to z pewnością rzeczy od studia Paradox: wszelkie Europy Universalis czy Hearts of Iron, ostatnio pogrywam nieco w Rise of Nations i też zrobiła na mnie wrażenie całkiem niegłupiej gierki. [edit: nie no, po nieco głębszym zapoznaniu się wyłazi, że to takie rozbudowane Age of Empires. Ale gra się przednio.] Gry nieprymitywne: Planescape: Torment, seria Monkey Island, Syberia. Gry niełatwe (to akurat nie jest komplement, nie siadam do gierki, żeby walczyć z dzikimi algorytmami, milionami statystyk czy ciężkim interfejsem): Supreme Ruler 2010, Silent Hunter.

@Deathdealer - (mały oftopik) spokojnie, widzisz o co chodzi. Nasz drogi adwersarz, jak sam powiedział, gra w WoWa od chwili jego wydania. To + jego wypowiedzi świadczą, że już dawno zinternalizował gierkę, stała się po prostu częścią jego istoty. To akurat naturalne z punktu widzenia psychologii, gdyż każdy musi się z czymś identyfikować, czy mieć jakąś sferę sacrum. My się dziwimy, że takie mohery biją pianę gdy ktoś atakuje Radyjo - a tu po prostu chodzi o to, że takie osoby atak na to radio odbierają jako atak na siebie, gdyż stało się ono niezbywalną częścią ich samych.

Zresztą w pewnym wymiarze WoW spełnia dokładnie taką samą rolę jak Radyjo (żeby nie było, uważam, że jest ona pozytywna) - pozwala się odnaleźć podobnym ludziom i zadzierzgnąć więzy koleżeńskie. Każdy musi mieć poczucie przynależności do grupy. 3. szczebel piramidy potrzeb Maslowa, drodzy państwo. That's natural.

Także nie ma co się zżymać czy dziwić - każdy z nas by tak zareagował, gdyby tylko ktoś napadł na jego własną "strefę chronioną."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Wypadaloby tez nauczyc sie angielskiego, by zrozumiec moja czysta esenCje "belkotu", ktora jest niezrozumiala dla niEObeznanych :lol:

aggro, tank, boss, buff, skill, premade, pro? :shock:

Nie chcę flameować, ale to akurat z angielskim ma tyle wspólnego co blogi z literaturą -slangiem trudno to nazwać, raczej taka "ingame" nomenklatura. Gdybyś próbował tak z jakimś anglikiem porozmawiać....

Well, ja przyznam się, że z ciekawości ściągnąłem sobie ostatnio triala WoW-a, dobiłem do jakiegoś 20 poziomu...i odinstalowałem. Może nie zahaczyłem jeszcze o ten poziom epickości, o który powinienem zahaczyć, ale przegrałem dobre kilkanaście godzin, i nie znalazłem nic co by mnie mogło przy tej grze utrzymać - fabuła taka sobie, grind nudny jak fiks, lokacje graficznie średnio spektakularne...Well, może gdybym dociągnął do tego 70 levelu otwarłyby się przede mną odmęty bajecznej zabawy, ale raczej bym nie zdzierżył. Chyba mmorpgi nie są dla mnie. Chociaż GW mi się podobało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To + jego wypowiedzi świadczą, że już dawno zinternalizował gierkę, stała się po prostu częścią jego istoty. To akurat naturalne z punktu widzenia psychologii, gdyż każdy musi się z czymś identyfikować, czy mieć jakąś sferę sacrum
Pozwol, ze sie wypowiem sam, gdyz na to pytanie znam najlepiej odpowiedz. Prawda, gram od jakis 3 lat. Jest to jedyna gra w jaka pocinam (jeszcze moze WarCraft III). NIGDY, przenigdy nie bylem "czescia" i nie bede "czescia" tej gry. Mam wieksze aspiracje zyciowe niz gra komputerowa. Bardzej traktuje ja jako przyjemnosc. Jak juz powiedzialem, gram tylko PvP, gdyz nie mam czasu na WoWa. BAH, zle odpowiedziales na pytanie Pana DeathDealer'a... "To + jego wypowiedzi swiadcza"... Rece mi opadaja. Na jakiej zasadzie Ty czlowieku oceniasz innych ludzi? :? :? :? Widze, ze jak sila argumentu nie wystarcza to pozostaje tylko snucie bzdur. Powiem tylko jedno. Nic o mnie nie wiesz, wiec nie wypowiadaj sie na moj temat w taki sposob.
Nie chcę flameować, ale to akurat z angielskim ma tyle wspólnego co blogi z literaturą -slangiem trudno to nazwać, raczej taka "ingame" nomenklatura. Gdybyś próbował tak z jakimś anglikiem porozmawiać....
Wiedz, ze bys sie dogadal z kazdym Anglikiem, a na pewno z Amerykaninem uzywajac tych slow :lol: Wiem cos o tym, gdyz w USA jestem juz od 9 miesiecy i nie raz rozmawiam z nimi o tej grze uzywajac tych oto slow ;) aggro, tank, boss, buff, skill, premade, pro? Wszystkie te slowka znajdziesz w slowniku ;) Warto tam czasem zajrzec
I tak,wczesniej po pogaduszce z gm'em dalo sie to zrobic, np po transferze, gdy ktos juz na serwie mial taki nick i nam jakies dodatkowe litery sie pojawialy itp. robilem transfer dwa razy i dwa razy mi nick zmienili,dlatego bylem zdziwiony,gdy pozniej admin mi odmowil
Zazwyczaj jak zmieniasz serwer to Cie z gory informuje, ze taki nick jest zarezerwowany. Wtedy powinienes, a nawet jestes zmuszony do nazwania Twojej postaci inaczej. Doszla jednak dodatkowa funkcja w ktorej nie musisz zmieniac serwera aby zmienic nazwe postaci placac jedyne 6 euro ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj jak zmieniasz serwer to Cie z gory informuje, ze taki nick jest zarezerwowany. Wtedy powinienes, a nawet jestes zmuszony do nazwania Twojej postaci inaczej. Doszla jednak dodatkowa funkcja w ktorej nie musisz zmieniac serwera aby zmienic nazwe postaci placac jedyne 6 euro ;)

No wiesz, ja tam robilem 2 transfery i nikt mnie o niczym nie informowal, tylko zobaczylem ze moj nick jest jakis dziwny, ale to notka do gm'a i po problemie. Ale wlasnie to mnie wkurza, ze nawet za cos takiego trzeba placic.

bo jakby nie patrzec np weos, a weoss troche inaczej wygladaja - w tym drugim przypadku podwojenie ostatniej litery stanowczo mi sie nie podoba i praktycznie z kazdym nickiem to wyglada glupio. Tak wiec zastanawia mnie,czemu gm mi odmowil - pewnie po to, zeby zaplacic za zmiane.. ale ja grzecznie podziekuje, swoje juz sie naplacilem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej zasadzie Ty czlowieku oceniasz innych ludzi?
Hehe.

1. Nie oceniam (gdzie powiedziałem, że to dobrze/źle/mądrze/głupio?).

2. Nie ja, bo pozwoliłem przeczytać nasze ploteczki koleżance studiującej psychologię (nie moja bajka, więc bym się sam nie porywał). Tak więc możesz powiedzieć, że zostałeś z grubsza zdiagnozowany :)

Zresztą oburzając się dajesz do zrozumienia, że w ogóle nie wiesz o co chodzi - gdzie aspiracje życiowe a gdzie sfera sacrum, phew...

3. W dyskusji położyłem cię bez najmniejszego trudu (co zresztą przyznają inni, zresztą jak mogło być inaczej, skoro od początku stałeś na przegranej pozycji?), a jak sam zauważyłeś ten sajkologiczny kawałek był niejako "na marginesie." Nuff' said.

nie raz rozmawiam z nimi o tej grze uzywajac tych oto slow
Ależ o to chodziłó iHS - tym słownictwem, wraz z jej in-game znaczeniami, można rozmawiać tylko o tej grze (no, może większośći MMoRPG), a nie o pogodzie z panem Johnem Brownem zza płota :)

No tyle ode mnie. Widząc, że wszystko ładnie posprzątane - wycofuję się :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja, bo pozwoliłem przeczytać nasze ploteczki koleżance studiującej psychologię (nie moja bajka, więc bym się sam nie porywał). Tak więc możesz powiedzieć, że zostałeś z grubsza zdiagnozowany
I co wysmiala cie kolezanka? Cos mi sie nie chce wierzyc, ze ja zaprosiles na komputer aby zdiagnozowala moje posty :lol: A kuzyn 9cio letni uklepal juz Illidana? :lol:

Nawet jak zostalem zdiagnozowany (w co szczerze watpie) to kiepsko :cry:

W dyskusji położyłem cię bez najmniejszego trudu (co zresztą przyznają inni, zresztą jak mogło być inaczej, skoro od początku stałeś na przegranej pozycji?), a jak sam zauważyłeś ten sajkologiczny kawałek był niejako "na marginesie." Nuff' said
Tak zapewne "doskonaly" gracz jak ty wie bardzo duzo o o tej grze nawet nie osiagajac 70lvl :lol: Masz racje! Wygrales! WoW to nudna, glupia gra, ktora sie powtarza.../ "w dyskusji polozylem cie bez najmniejszego trudu" - kto to powiedzial? Ktos tu ostatnio mowil o lechtaniu wlasnego "ego"... Mhm :)
Ależ o to chodziłó iHS - tym słownictwem, wraz z jej in-game znaczeniami, można rozmawiać tylko o tej grze (no, może większośći MMoRPG), a nie o pogodzie z panem Johnem Brownem zza płota
Brawo :!: Kolejna jakze inteligentna odpowiedz. Sprawdz sobie raczej co te slowka znacza, bo chyba nawet nie raczyles siegnac do slownika :lol: Zeby sie wypowiadac na jakis temat trzeba miec najpierw wiedze.

tank- czolg

aggro- zadyma, rozroba

boss- szef

buff- maniak

pro- zawodowiec

skill- bieglosc, wprawa

Tak, tych SLOWEK mozna uzywac tylko jezeli mowi sie o grach komputerowych... No, ale ja sie tu nie bede klocil bo jak zwykle masz racje :cry:

I kto tutaj pozamiatal :o

Na koncu chce powiedziedz, ze zakonczylem rozmowe z panem Cardinal'em... Jezeli zrobilem malego off-topa to bardzo przepraszam wszystkich forumowiczow. Nie bede ciagnal dalej tej rozmowy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedewszystkim to Zycze wam wesołych świąt odpóście sobie przynajmniej na te 2 dni. Czyjaś opinia nie zawsze jest atakiem na waszą własną a tylko subiektywnym odczuciem co do danego tematu.

Co do gry to wkręciłem sie dość mocno nawet mam gildie dość bezużyteczną bo ja sam to Troll wojownik na 48 lev plus moj kolega 50 lev retri pala i norweg 48 lev hunter tauren i 11 7-27 lev, Realm Nordrasil. O grze nie wiem zbyt dużo byłem w paru instancjach ale tylko normalna drużyna nie żaden raid. Co do taktyki to na niskim levelu jak mój to za bardzo jej nie widać, w instancjach to prosta taktyka na zdrowy roasądek healer, tank, dps. BG tu nie ma żadnej bo zazwyczaj ludzie się nie znają więc każdy łata wroga jak popadnie (fajne przedmioty sie dostaje za honor, moja dziewczyna powiedziała że to chore sprzedawać swój honor za świecidełka :D ) ale może na wyższych lewelach sytuacja się zmienia i pewnie jest inaczej jak wszyscy są z jednej gildii lub grona znajomych. For the horde ale uważam że blood elfy to przesada i powinno byc odwrotnie Dranei w hordzie a Blood Elfy w alliance hehe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aggro- zadyma, rozroba

buff- maniak

Aż się przyczepię... skąd ty masz tą zadymę, do ciężkiej...? Aggro jest skrótem od aggression - w WoW oznacza to ściągnięcie na siebie uwagi jakiegoś moba. To, że się to z zasady kończy zadymą, to już zupełnie inna sprawa...

A buff, w sensie osoby, to prędzej entuzasta, niż maniak... choć niespecjalnie się to ma odnośnie WoW-owego znaczenia, czyli "wzmacniacza"...

To tyle mojego czepiania, idę trenować postacie. Może drugą postać do 70 dobiję, nim Artka wypuszczą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cardinal, a nie uważasz, że dawanie koleżance (studiującej psychologię) do przeczytania jakiejś dyskusji z forum (i to o grze), jest dość zabawne?

Co do WoW'a - nie gram. Nie stać mnie na 5 dych miesięcznie. Koledzy grają na lewych serwach i niby jest fajnie, ale ja nie zamierzam grać na nielegalu. Może kiedyś ściągnę triala i zobaczę co i jak, ale boję się, że mogę wpaść w nałóg. Nauka jest ważniejsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się przyczepię... skąd ty masz tą zadymę, do ciężkiej...? Aggro jest skrótem od aggression - w WoW oznacza to ściągnięcie na siebie uwagi jakiegoś moba. To, że się to z zasady kończy zadymą, to już zupełnie inna sprawa...
Aggro jest slowem nieformalnym. Ciezko go znalezc w "zwyklym" slowniku (polecam lepsze). Aggro: zadyma, wrogosc, zamet, zamieszanie.
A buff, w sensie osoby, to prędzej entuzasta, niż maniak... choć niespecjalnie się to ma odnośnie WoW-owego znaczenia, czyli "wzmacniacza"...
Szczerze w to watpie. Buff jest tez slowem nieformalnym. Co najwyzej mozesz powiedziec, ze buff to jest maniak w "entuzjastycznym" tego slowa znaczeniu, a nie entuzjasta ;) Slowo buff ma wiele znaczen, ale podalem specjalnie TO by pokazac ze te slowka mozna uzywac w innych sytuacjach rowniez, a nie rozmawiajac tylko o grach ;)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aggro jest slowem nieformalnym. Ciezko go znalezc w "zwyklym" slowniku (polecam lepsze). Aggro: zadyma, wrogosc, zamet, zamieszanie.

No to za słownikiem cytuję: aggro - 1. provocation or hostility. 2. deliberate aggression or violence.

Ja tu jakoś zadymy nie widzę. Chyba, że to był taki twój skrót myślowy...

Szczerze w to watpie. Buff jest tez slowem nieformalnym. Co najwyzej mozesz powiedziec, ze buff to jest maniak w "entuzjastycznym" tego slowa znaczeniu, a nie entuzjasta ;) Slowo buff ma wiele znaczen, ale podalem specjalnie TO by pokazac ze te slowka mozna uzywac w innych sytuacjach rowniez, a nie rozmawiajac tylko o grach ;)

To jeszcze: buff - 4. somebody who has a keen interest in and wide knowledge of a specified subject; an enthusiast.

Też niezbyt na maniaka do wygląda.

Może i można używać tych zwrotów w normalnej rozmowie - ale rozmawiając z polakiem, choćby i o zadymie, nie będziesz rzeczonej zadymy co chwila aggro nazywał, nie? No, chyba że to rozmowa w gronie Polonii...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie wiem o co ty się Karczmarz wykłócasz. Cardinal przecież nie pisze, że gra jest słaba ale, że jest prosta i nieskomplikowana... i jest to prawda. Każdy boss to schemat którego trzeba się wyuczyć (dowodem na to jest addon Deadly Boss który odlicza moment urzycia skilla przez bossa). Może warrior i priest jakoś tam muszą kombinować ale jednak mag i warlock praktycznie nie muszą używać myszki na raidach bo ich walka to schemat (w przypadku warlocka: corruption, curse of agony, unstable afflication, immolate i shadow bolt). O PvP się nawet nie wypowiadam dla mnie jest niestety bardzo słabe i polegające na itemach oraz na tym jaka klasa spotka jaką (oczywiście skill też się liczy ale IMO nie tak jak powinien).

Ale jednak prostota WoWa wcale nie jest jego wadą, wręcz przeciwnie IMO to jest jego zaleta bo ludzie typu Cardinal będą zadowoleni wchodząc na pare godzinek i robiąc kilka questów gdyż poznanie mechaniki gry trwa naprawdę krótko. Hardcorowcy też są zadowoleni bo mają opcje noł lifowania jak np. nabijanie exalted u różnych nacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu jakoś zadymy nie widzę. Chyba, że to był taki twój skrót myślowy...
Zaden skrot myslowy... Ja znalazlem taka definicje w slowniku... Nie wiem czy wiesz, ale niektore slowka w angielskim maja wiecej niz TYLKO jedno znaczenie.
buff, w sensie osoby, to prędzej entuzasta, niż maniak...
A ja nie znalazlem entuzjasty w slowniku... Sam sobie chlopie zaprzeczasz. Czepiasz sie mnie, ze nie znalazles "zadymy", a sam nie widze w slowniku "entuzjasty" :lol:
W sumie to nie wiem o co ty się Karczmarz wykłócasz
Kto powiedzial, ze sie wyklocam? Popatrz kto pierwszy zaczal pisac o wlasnym "ego", oraz "diagnozie"... Ja nie mam kompleksow i ich nie lecze obrazajac innych. Trzymalem sie jak najbardziej topicu... Kazdy ma prawo wyrazic opnie...
Cardinal przecież nie pisze, że gra jest słaba ale, że jest prosta i nieskomplikowana... i jest to prawda
Moze nie powiedzial, ze jest slaba, ale powiedzial, ze jest powtarzalna z czym sie kompletnie nie zgadzam... Nieskomplikowana? To czemu tylko nieliczne gildie wyczyscily cale TBC?
polegające na itemach oraz na tym jaka klasa spotka jaką (oczywiście skill też się liczy ale IMO nie tak jak powinien).
A jak musiales zdobyc dobre itemy? Skillem :D Druga sprawa... Wyjasnij mi czemu niektore druzyny maja rating 2200, a niektore ledwo 1600? Czysty przypadek? Mhm
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duet holy paladin + feral druid to podstawa każdego party
E tam :) For mi kombo holy priest, czy nawet disc priest razem z prot warrem nie maja sobie rownych. Moze to tylko kwestia gustu, bo poznałem sympatyczną dwójkę na moim serwerze - priesta krasnala i wojownika gnoma. We dwóch skubańcy pullowali na heroiku bez oglądania się na resztę i nigdy żaden nie mógł zdechnąć. Inna sprawa, że ilekroć 'inspectuję' ich, to kopara mi opada :)

A BG? Nie ma tam wcale taktyki, a w szczegolnosic w premadach
Sorry, ale imo nie ma. 90% obecnych premade to lider spamujący "gr1 BS-> farm, gr2 LM->farm, gr3 GM-> farm, one cap ST" Nawet pogadać ciężko. Jedyne BG na którym trzeba myśleć... przepraszam - znaleźć choć trzydziestkę która robi to co mówisz - to AV.

Pojdziesz na rajd to sie przekonasz co to jest "jedna kombinacja skilli"- wywalenie z grupy
Moim

frostmagiem wytarlem juz '4', na której mam zbindowanego frostbolta. Uzywam jeszcze AM w SV na elementalach i AE w aoe

roomach - nowa instancja rulez! :-) Generalnie, to mag w instancjach ma najprostsze życie, byleby tylko agrro nie przeskoczył i hop-la!

jestem graczem arenowym
Kim grasz i z kim na tej arenie bo mi uciekło...? Sam podbijam 2v2 z rogalem :)

Nieskomplikowana? To czemu tylko nieliczne gildie wyczyscily cale TBC?
Hm, powiem tak - nieliczne gildie

wyczyściły całe TBC, ponieważ tylko nieliczni mają tyle czasu żeby to zrobić. Howgh.

jak musiales zdobyc dobre itemy? Skillem
Nie, nie skillem. W czasach, gdy za honor rozdaje sie s1, a już

niedługo i s2, to każdy jeleń może sobie biegać w epikach :) Buleule, blabla, koniec.

Przejdźmy do tej areny, bo niedawno się wciągnąłem. Najlepszym niewygrzmoconym kombem na 2v2 jest parka rogue/shadow priest i nie ma zmiłuj się :) Sam z kumplem gramy sub rogue (on) / frost mage (ja) i radzimy sobie w kratkę w sumie. Ciężko nam jest pokonać, przede wszystkim, clotherów - locki, priesty. Druty, szamany, warki, huntery, pale, rogale to dla nas mięso armatnie i nie mamy większych problemów. Najgorzej mam, niestety, ja. Dopiero do mnie doszło że moją postacią gra się chyba najtrudniej na arenach. Szybko ginę, niestety - i tu się włącza, hawajski socjologu Kardynale ;], taktyka! Muszę trochę kilometrów pobiegać, wiedzieć kiedy zdążę puścić jednosekundowegofrostbolta ;], a kiedy normalnego, counterspellować ile się da i wiedzieć kiedy, zamykać się w kostkę, mrozić skubańców... jest tego trochę i grając właśnie magiem trzeba się wykazać nie lada skillem, tim plejem i wyczuciem, do czego cały czas dążę, żeby na s3, a w przyszłości s4, nie zbierać dwa miesiące punktów na jedną część. Chociaż... walić taktykę, na 2v2 jest ona przecież najprostsza - nie dać się zabić, a przeciwników jak najszybciej wgnieść w ziemię ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

News z ostatniej chwili - jak doniósł kolega, prepaid do WoW'a kosztuje już tylko 84 zł! A wszystkiemu "winne" słabe euro i mocna złotówka - cieszmy się więc i radujmy z powodu stanu naszej gospodarki :). Taniej też wychodzi przy płaceniu kartą - nic tylko siadać i grać :P. I tak właśnie zrobię, tylko najpierw maturę trzeba napisać, a potem hulaj dusza szkoły nie ma :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kim grasz i z kim na tej arenie bo mi uciekło...? Sam podbijam 2v2 z rogalem

Gram holy paladynem- 2100 rating, serwer Burning Legion ;)

Nie, nie skillem. W czasach, gdy za honor rozdaje sie s1, a już

niedługo i s2, to każdy jeleń może sobie biegać w epikach Buleule, blabla, koniec.

Mowa byla o sprzecie NAPRAWDE dobrym ;) - s3

do czego cały czas dążę, żeby na s3, a w przyszłości s4, nie zbierać dwa miesiące punktów na jedną część.

Juz posiadam full s3 (arena+ BG)... Dodatkowo mam juz odlozone 3k pkt z areny + 90k honoru z BG :) Jestem juz gotowy powoli na sezon numer 4 ;)

- jak doniósł kolega, prepaid do WoW'a kosztuje już tylko 84 zł!

I bardzo dobrze. Pamietam jak kiedys za prepka placilo sie 130-135zl ;) Niech leci cena w dol- lepiej dla NAS graczy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem juz gotowy powoli na sezon numer 4
Hyhy, doszły mnie słuchy że za szoldersy trzeba będzie mieć personal rating 2250 :) Dla chcącego nic trudnego :P

I jeszcze jedno - mam rogala na BL, na 18lvl czy coś koło tego :) To moj imba alt, także wiadomka ^^ Grasz po stronie hordy czy sojuszu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hyhy, doszły mnie słuchy że za szoldersy trzeba będzie mieć personal rating 2250 :) Dla chcącego nic trudnego :P

I jeszcze jedno - mam rogala na BL, na 18lvl czy coś koło tego :) To moj imba alt, także wiadomka ^^ Grasz po stronie hordy czy sojuszu?

Ja osobiscie sie ciesze, ze aby zdobyc naramienniki trzeba bedzie miec personal rating 2250... W koncu sie okaze kto tak na serio umie grac ;) Powinni to samo zrobic z innymi czesciami... W sezonie 3 jak narazie tylko naramienniki 2000 personal rating, oraz bron + tarcza 1850 personal rating (mowie tu o moim loldynie)

Gram po stronie sojuszu ;)

A i jeszcze jedno- Twinki zazwyczaj powinny byc na 19lvl, 29lvl, 39lvl ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie sie ciesze, ze aby zdobyc naramienniki trzeba bedzie miec personal rating 2250... W koncu sie okaze kto tak na serio umie grac ;) Powinni to samo zrobic z innymi czesciami... W sezonie 3 jak narazie tylko naramienniki 2000 personal rating, oraz bron + tarcza 1850 personal rating (mowie tu o moim loldynie)

Gram po stronie sojuszu ;)

A i jeszcze jedno- Twinki zazwyczaj powinny byc na 19lvl, 29lvl, 39lvl ;)

Wspolczuje serwera i battlegrupy :D Połowa laddera zapchana cziterami :< Ja czytalem, ze podniesc maja requirement do 2200, nie 2250. Swoją drogą, szoldery powinny mieć jakieś fajne bonusy w stosunku do innych części - narazie S3 różnią się od S2 o kilka nieznacznych oczek w statystykach do góry, praktycznie część, która dała mi najmniejszy boost z całego setu (przynajmniej dla mojej klasy - rogue). Poki co sluza tylko do powiekszenie e-peena i do szpanowania na AH bridge w IF :P (nie wiem gdzie się szpanuje u hordy xD)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...